Spoiler
Batman-a zacząłem czytać razem z rozpoczęciem New 52 więc moja wiedza o Jokerze ograniczała się tylko do "Killing Joke" ,TAS i gier z serii Arkham. Z resztą całe "Death of the Family" przypomina mi "Killing Joke", Joker znowu próbuje coś udowodnić i sprawia to, że on i Batman w dziwny i pokręcony sposób stają się sobie jeszcze bliżsi. Intrygujący jest jednak fakt, że Joker majstrował coś przy masce Red Hooda, ta scena kojarzy mi się z motywem znanym z "Batman Beyond Return of the Joker". Muszę jednak przyznać, że takie zakończenie może nie jest jakieś epickie ale w takiej sytuacji jak najbardziej trafne. Nikt przecież nie zabije głównego przeciwnika Batmana.
[Zamknij]