Kite Man: Hell Yeah! (max)

[Miss_Quinn]

Dzisiaj w raz z ostatnim odcinkiem 4 sezonu Harley Quinn miała premiera zwiastuna spin-offu Harley Quinn. Żeby nie robić spamu tam, to postanowiłam że założę osobny wątek.
Wraz z premierą zwiastuna, został też ogłoszony nowy tytuł, jak na razie premiera jest zapowiedziana na 2024 rok i szczerze nie mogę się doczekać bo zwiastun mnie mocno zachęcił.

Zostawiam link do zwiastunu

[Juby]

Pełny trailer:

Może dam mu szansę, ale chyba poczekam do jesieni jak już będzie cały sezon.

[Crowridd]

Chyba Harley mi wystarczy. No ale zobaczymy.

[Miss_Quinn]

Ja zobaczę czy będę oglądać regularnie każdy odcinek, czy poczekam jednak na cały sezon.

[Juby]

W wolnej chwili chciałem sobie puścić pilota, ale nie da rady  Informuję, że na polskim max nie ma tego serialu (wpisywałem tytuł i po naszemu, i w oryginale).

[Miss_Quinn]

Z tego co czytałam, to premiera na Max u nas ma być jutro.

[Juby]

Potwierdzam - serial trafił na max, ale tylko dwa pierwsze odcinki (w USA będzie dziś czwarty) i tylko z napisami (brak polskiego audio).

Na razie jest marnie: to samo co Harley, o tym samym co Harley i z Latawcem robiącym za suport we własnym serialu (najwięcej tutaj jego dziewczyny - Złotej Lotni, która jest najaktywniejszą postacią i działa, kiedy jej chłopak się mazgai/ nie ma pomysłów). Czyli powtórka serialu o underdogu DC, który chce udowodnić swoją wartość pośród półświatka Gotham, więc montuje własną drużynę przegrywów we własnej kryjówce. Nie wiem czy starczy mi zapału, żeby to dokończyć.

[Crowridd]

W sumie nie liczyłem na nic innego - no ale szkoda mimo wszystko.

Harley była dla mnie "wow" na początku. Później ten efekt minął i uwydatniły się rzeczy, które w ogóle mnie przestały interesować.

Ten serial sprawdzę - zobaczę, na jakim temacie będą to dźwigać.

[Miss_Quinn]

Za mną są już wszystkie 10 odcinków( oglądam oryginalną wersje, bo nie chciało mi się czekać na napisy). I cóż nie jest to dobry serial na jaki był zapowiadany w zwiastunach.
Dlaczego nie jest to dobry serial?
Mimo że miał naprawdę dobre absurdalne sceny to niestety mocno się męczyłam oglądając każdy odcinek. Jedynie tylko 3 ostatnie były w miarę spoko, reszta niestety była dość marna.
Czy obejrzę go ponownie?
Jak wyjdzie polski dubbing pewnie tak, bo jednak staram się jeszcze raz oglądać dany sezon serialu.
Czy go polecam?
Naprawdę jeśli ktoś potrzebuje, żeby leciało w tle to czemu nie. Ale niestety jest tutaj mocno zmarnowany potencjał, ale niestety oceniam serial na 5/10.

[Juby]

Też skończyłem S1 w tym tygodniu (jednak chciałem dać szansę całości). Taki sobie serial, który jak już wspomniałem powinien nosić tytuł "Golden Glider & Kite Man", bo Latawiec jest tutaj dopiero drugą najważniejszą postacią (z wyjątkiem ostatniego odcinka, w którym w końcu wyszedł na pierwszy plan) i ma problem ze zdecydowaniem się o czym opowiadać (w środku na bardzo długo zapomina o tej walizce). Animacja w ruchu jest lepsza od tej z Batman: Caped Crusader, świat przedstawiony nie wydaje się taki pusty, a całość nie kończy się sceną z Jokerem, którą mogłem przewidzieć na dwa lata przed premierą więc Latawiec z marszu ma u mnie co najmniej 2 pkt. więcej przy ocenie, ale nie powiedziałbym, że to poziom wyżej od czwartego sezonu Harley. No i mimo wszystko też zakończył się sygnalizując kolejny sezon, którego raczej nie będzie mi się chciało już oglądać (mogli sobie to ostatnie ujęcie darować).

MVP serialu? Miałem napisać "Bane", który dostał tu jeszcze większą rolę niż w HQ, ale jednak wskazuję na Darkseida i jego chórek, którzy za każdy razem mnie rozwalali