Pokaż wątki

"Justice League vs Fatal Five", czy ja, dobrze widzę? Czy dostaniemy tak nietuzinkową pozycję od "WB/DC", i to już niebawem? Jakby to powiedział Lagunowiec, z kreskówki superbohaterskiej adaptującej komiksowe realia "Uniwersum DC", "Ligii Młodych": ,,Na brodę Neptuna!" Mój entuzjazm i ta niezwykła geekowska radocha na widok trailera tej pełnometrażowej animacji, która, jak widać, po linii i technice rysunku powróci do konwencji graficznej serialu animowanego "Liga Sprawiedliwych (2001-04)", nie ma praktycznie końca.  Za produkcję odpowiada
m. in.  Bruce Timm, co oznacza jedno: spodziewajmy się dobrze skleconej fabuły, która będzie współgrała z ścieżką dźwiękową w każdym calu! Trailer do filmu emanuje pompatycznością, jak i tajemnicą - w związku z ekipą "Fatal Five", której Liga będzie musiała się przeciwstawić. Dodajmy do tego nowe postacie, które tu zobaczymy, które na przestrzeni animacji "WB/DC" pojawią się po raz pierwszy: Jessica Cruz - oj, tego się nie spodziewałem. Cholibka! Nie mogę się doczekać, aby to obejrzeć! Po prostu nie mogę... Problem w tym, że nie wiem, a mam w tym względzie komiksowe braki, kim są "Fatal Five", i czy ta ekipa tak właśnie się nazywa.

Mera, jak ona pięknie sięprezentuje; Aquaman wyglądający jak... Jason Momoa - potęga, a serducho pewnie jak u wieloryba  ; James Wan pracujący jak rasowy doświadczony reżyser, zresztą zasług i genialności w jego dorobku nie warto mu przypominać; tajemniczy Black Manta oraz piękna, ujmująca, z tym błękitem oceanu, snopami padającego żywego światła scenografia, chyba że jest to włączony ,,blue albo green screen" w co szczerze wątpię. Ten film, jeśli jego premiera odbędzie się pod koniec tego roku, będzie dobrym znakiem, zwiastunem, że kinowe "Uniwersum DC" idzie w kierunku obrania właściwego konkretnego cyklu filmowego. Przecież James Wan nie zepsuje tego filmu - jakież to jest wyzwanie, jaki eksperyment!

[Inwazja porywaczy ciał]

Na "Batcavie" otwieram nowy wątek, a warto, bo o dziedzictwie kinowego sci-fi i horror powinno się rozmawiać, dzielić się opiniami i informacjami. Dlatego też na początek coś z lat 50-tych, coś, co stało się po części prowodyrem ku dalszej ewolucji fantastyczno-naukowej kinematografii; a jest to: "Inwazja porywaczy ciał"  z 1956r., czyli z tego samego okresu, w którym wyemitowano "Zakazaną Planetę" z Leslie Nielsenem.

"Inwazja porywaczy ciał" to świetne, wciągające kino, z przykładem tego, z perspektywy współczesnego widza, jak taki gatunek jak Sci-fi rozwijał się na przestrzeni dziesiątek lat, mając na swojej drodze wiele przeszkód. Zamysłem filmu nie należy się przejmować, w tym sensie, że miałby kreować produkcję na sztampową, nudną itp. Nie. Ów filmowy klasyk jest płynnie zmontowanym, z prostymi niezbyt skomplikowanymi planami kamery, dziełem. Na ,,brak" efektów specjalnych, ówczesny sympatyk kina Sci-fi z elementem tajemnicy i dreszczyku, znajdzie lekartswo w fabule "Inwazji porywaczy ciał", a ta stopniowo nabiera kolorytu. Na początku, teoretycznie nie dzieje się tu nic bardzo porywającego, ot, zmiana osobowości niektórych osób w małym miasteczku, gdzie toczy się główna akcja. Lecz im więcej znajomych głównych postaci zaczyna przejawiać brak emocji, typowe jak u ograniczonej Sztucznej Inteligencji zimno, wyrachowanie, a przed oczami jest tylko logika, to cała produkcja nabiera odpowiedniego do gatunku i charakteru filmu tempa. Coś od czego rozum tężeje, coś co może widza przestraszyć w niniejszym filmie to ta prosto ukazana sytuacja, gdzie obce istoty opanowały małomiasteczkową społeczność i inne tereny również, w taki sposób, że nie ma żadnego rozróżnienia z kim możemy mieć do czynienia, czy z człowiekiem, czy z ,,podmieńcem". "Inwazja porywaczy ciał" to dodatkowo czarno-biała, szara produkcja, bez koloru, co jest niczym lekarstwo na technologiczne uzależnienie widzów. Ten film bez dwóch zdań zobaczcie koniecznie!

[Scooby-Doo! i Batman: Odwa?niaki i straszaki]

"Scooby-Doo! i Batman: Odwa?niaki i straszaki" (2018),  to na prawd? bardzo, a to bardzo nietypowa animacja, a g?ównie ze wzgl?du na "Brygad? Detektywów" towarzysz?c? Batmanowi od pocz?tku do ko?ca trwania wydarze? produkcji, co zastanawia mnie, jak w tym ca?ym Uniwersum DC roz?o?eni s?:  Scooby i jego ekipa. Jak "Mroczny Rycerz" znalaz? si? w tam gdzie m?odzi detektywi i co ci ?ledczy maj? wspólnego z Gotham. Scenarzy?ci musieli troch? pog?ówkowa?, by jako? to wszystko powi?za?, i by trafi?o to na wspóln? p?aszczyzn?. W?tpi?  aby tak zupe?nie dwa ró?ne ?wiaty istnia?y wspólnie w historiach obrazkowych, chyba ?e w wersji ,,mikro-komiksów" dla najm?odszych. Animacje to, jak i seriale: komiksowe adaptacje. Dlatego te? Scooby'ego Doo i Batmana wrzuconych do jednego filmu nale?y traktowa? jako ,,mieszka?ców" Uniwersum Warner Bros, a ich spotkanie to generalnie tak dziwne wydarzenie dla ogl?daj?cego, ?e sam fakt zetkni?cia si? tych postaci,  mimo zbyt ,,kreskówkowego" wygl?du herosa, jak w serialu animowanym "Batman - odwa?ni i bezwzgl?dni", wywo?a? niesamowit? satysfakcj?, jakby?my cofn?li si? do lat dzieci?stwa i patrzyli na ulubione sylwetki. Pocz?tek filmu by? do?? ciekawy.

Spoiler

Z perspektywy doros?ego widza ganianie "Brygady Detektywów" za duchem, który okaza? si? by? "Marsja?skim ?owc?" - zdoln? zmienia? swoje formy istot? - który z kolei na polecenie Batmana mia? sprawdzi? m?odziaków w egzaminie na prawdziwych Detektywów: Cz?onków jakiego? Klubu, by?o atypowe, inne, jakby nie do porównania. Kto by pomy?la?, ?e Harvey Bullock bezpodstawnie oskar?y gadaj?cego owczarka niemieckiego i jego kumpli aka ,,w?cibskich dzieciaków" o manipulacje przy nierozwi?zanej sprawie Batsy'ego. Fred flirtuj?cy z Black Canary, i "Cz?owiek Zagadka", który do tej historii co nieco doda? i od siebie . Jak tu nie lubi? takiej alternatywy

[Zamknij]

Moja ocena produkcji: 8/10.

["Justice League vs Teen Titans" z 2016r]

Nie wiedząc gdzie umieścić ten wątek/post postanowiłem, że zrobię to w tej kategorii.

"Justice League vs Teen Titans" z 2016r. to odchodząca od wątku Ligii Sprawiedliwości, a skupiająca się na Teen Titans produkcja. Tytuł tej animowanej pełnometrażówki  nie powinien się raczej tak nazywać. Lecz, gdy coś w tytule brzmi "vs", to zawsze przyciąga to więcej widzów przed ekrany telewizorów, a niekoniecznie musi zbierać wysokie oceny po seansie. Nie wiem, jak produkcja ta ma się do pierwowzoru komiksowego, o ile "Liga" spotykała się z "Tytanami", lecz co najważniejsze samo zaangażowanie postaci Ligii było jakby zepchnięte na drugi plan. Przodował Robin - Damian Wayne, który początkowo był irytujący, ale z czasem dostosował się do kolegów znacznie potężniejszych od niego.

Kształt postaci w animacji i ich barwa: zbyt ostre, jakby na siłę podkreślono atletyczność herosów. Zbyt duży patos nie pasujący do idei filmu i trochę młodszej obsady.


Raven zdołała pokonać coś co pochodzi z głębi jądra wymiarów lub z demonicznego wymiaru - mówiąc komiksowym językiem. Trigon jej ,,ojczulek" został zmiażdżony wysoką dawką magii Azarathu. Obok Zattany, Raven jest taką drugą magiczną  i ,,silną" osobowością.

Wszystkiego w swojej recenzji-opinii nie ująłem, lecz :Moja ocena animacji: 8/10



JAK CHCESZ PISAĆ SWOJE "RECENZJE" FILMÓW TO W ODPOWIEDNIM TEMACIE ALBO TAKI STWÓRZ! OSTATNI RAZ ZA CIEBIE COŚ POPRAWIAM. KOLEJNE WIADOMOŚCI NIE NA TEMAT BĘDĄ USUWANE

[Batman Unlimited: Maszyny kontra Mutanci z 2016 r.]

Batman Unlimited: Maszyny kontra Mutanci z 2016 r. jest jedn? z najbardziej oryginalnych animacji pe?nometra?owych od studia DC. Nie oceniam tej produkcji ?le. Jest to po prostu Indywiduum, odr?bno?? która zosta?a stworzona jakby dla nieprzyporz?dkowanej kategorii wiekowej. Czy jej twórcy mieli poj?cie do kogo kierowa? ,,Mech vs Mutants"? Mówi?c krótko, t? pe?nometra?ówk? oceniam wysoko za: inn? niezbyt bogat? w szczegó?y grafik? otoczenia, postaci, ale  w?a?nie za to pe?n? linii prostych, takich nie do ko?ca sprecyzowanych kszta?tów i ma?o mrocznych lecz nieco pastelowych odcieni. Fabularnie  - posta? Mr.Freeza, który w ko?cu zorientowa? si?, ?e zosta? wrobiony i wykorzystany przez Pingwina by zamrozi? i zniszczy? Gotham, a tak?e by za pomoc? jego superserum wstrzykni?tego do organizmów KillerCroca i Bane'a zrobi? z nich jeszcze bardziej zmutowane przero?ni?te jak wie?owce kreatury, z którymi - co by?o dziwn? abstrakcj? - do walki staje gigantyczny zrobotyzowany, zasilany pewnie podwójnym rdzeniem Tytanowym :Mech, ot tak, pupilek Bruce'a Wayne'a - by?o nie?le. Irytowali tylko s?abi i gnu?ni ?otrzy: Bane itp. W?a?nie za t? inno??, za to, ?e ta animacja by?a momentami zabawna i super alternatywna. np.  rozwini?te Gotham ,Gotham przysz?o?ci, którego wizja kompletnie mnie zszokowa?a, oceniam na 9/10.

[Star Wars - Wojny Klonów]

Star Wars - Wojny Klonów to naprawd? ?wietna animacja, wnosz?ca niesamowit? ilo?? informacji, ró?nych danych -  w szczególno?ci dla tych niezaznajomionych z literatur? i  dzie?em filmowym,,Star Wars" z okresu pomi?dzy II-gim a III-cim rozdzia?em Star Wars - wpost do Klasycznego Kanonu Gwiezdnych Wojen.

W Serialu tym, przede wszystkim rzuca si? w oczy du?a gama postaci ,  obcych przedstawicieli flory i fauny oraz zupe?nie inne ni? te z cz. od IV - VI  i pó?niej: galaktyczne kr??owniki, statki czy frachtowce, a to wszystko charakterystyczne jest dla ,,Wojen Klonów" tego wyj?tkowego okresu Nowej Ery Gwiezdnych Wojen.

Jestem na odc.13-tym 1-ego sezonu Gwiezdnych Wojen, a nie chc? za bardzo wybiega? w przysz?o?? i samemu sobie spoilerowa?  jak sko?czy si? ten serial -  o ile mia? ju? swój fina?owy odcinek - gdy? mog? go ci?gle emitowa? - a pozostaje mi  snu? ju? tylko domys?y jak si? zako?czy. Jasno i wyra?nie jest napisane, ?e ta animacja opowiada o ci?g?ej Walce Republiki i Jedi z Separatystami, którzy dzielnie przy pomocy gen. Grievous'a maj?cego tendencje do kaszlu wydobywaj?cego si? ze zmia?d?onych przez Mace Windu p?uc, staraj? si? za wszelk? cen? zniszczy? Senat, Jedi i Republik?.

Ale? ja uwielbiam te proste, patykowe , silne tylko ilo?ci? oraz stworzone ze zwyk?ych stopów metali : Droidy Bojowe B-1.  S? takie g?upiutkie, kompletnie nic  nie ogarniaj?ce ,a z tym swoim powiedzonkiem ,,rozkaz, rozkaz" pokazuj? jak  bardzo szcz?tkow? Sztuczn? Inteligencj? maj? za?adowan?.



Aayl? Secur? uwa?am za jedn? z wa?niejszych, a nie pobocznych postaci ,,Star Wars Wojny Klonów". Nie wiem co b?dzie pó?niej, ale wida?, ?e stanowi ona dodatkowe wsparcie dla m?odej Ahsoki Tano - padawana Anakina Skywalkera. Oprócz niej, przez te kilkana?cie epizodów, które obejrza?em przewija si? spora ilo?? Jedi.



Palpatine Imperatorem mo?e jeszcze nie jest, ale Hrabia Dooku - jego ucze?, nazywa go Lordem Sidiousem. I na tym polu te? si? robi ciekawie.

W takim razie, co s?dzicie o 1-szym sezonie  "Star Wars - Wojny Klonów" ?

[Justice League Dark]

Justice League Dark jest dla mnie tym czym w Marvelu jest ?wiat  mszcz?cego si? i walcz?cego o sprawiedliwo?? Demona ,,Zarathosa" w ciele J.Blaze'a ,,GhostRidera". W Lidze Sprawiedliwo?ci : Mrok, te? mamy Johnego ale on nie jest ??dnym wymierzania kary mrocznym bytem, tylko on  to ze z?ymi , nieludzkimi istotami walczy i stara si? uratowa? jak najwi?cej dobrych dusz.

W animacji tej WB/ DC z 2017 roku mamy wreszcie kapitaln? fabu?? oraz ?wietnie wkomponowane w?tki m.in.Constantine'a , który wyrwany z pokerowej gierki z Demonami w Las Vegas ,zostaje zmuszony - cho? mu si? pocz?tkowo nie chcia?o- do pomocy Lidze Sprawiedliwych .Chodzi o przypadki ,,op?ta?" a przynajmniej wcze?niej za nim wiedziano co to jest, Bamtan, Superman, Wonder Woman czy w ko?cu Green Lantern i reszta musieli wyt?umaczy? czemu zwykli obywatele staj? si? nagle krwio?erczymi, bezlitosnymi mordercami, w szale zabijaj?cymi swoje rodziny, kolegów i przyjació?. Bez ?adnych wcze?niejszych oznak zaburze? psychicznych czy nawet braku historii psychiatrycznej w rodzinie , popadali w zwierz?cy i pierwotny sza?, pragnienie unicestwiania ka?dej mo?liwej jednostki ludzkiej. Sposób graficzny w jakim pokazano to w animacji, np. Te cia?a le??ce w piwnicy,  ca?e obklejone ta?m? do pakowania i wygl?daj?ce jak poczwarka lub mumia ledwo co owini?ta ca?unem i z?o?ona do grobowca - wygl?da?y przera?aj?co i da?y do my?lenia je?li chodzi o rozmiar krzywd, które spowodowa?y Demony a nie niczemu nie?wiadomi ludzie b?d?cy materialnym przeka?nikiem do wykonania zamierzonego celu. Nie dziwi? si?, ?e Liga nie mog?a sobie poradzi? z owym okrutnym ,,nadprzyrodzonym" wyzwaniem , które daleko wykracza?o poza dystrykty Star City, Central City, Gotham, Metropolis - ten mrok i czer? opanowa?a ca?e USA.

W trakcie  animacji by?o bardzo wida? - jak na tacy - ?e ?rednim szacunkiem da?? si? Batman z Constantinem. Wayne Neguje nadprzyrodzone moce i z?e byty nawet gdy wiadomo by?o ju? ?e istniej?. Natomiast John gardzi podej?ciem Batmana do sprawy zjawisk, których ,,namacalna" nauka nie jest w stanie wyt?umaczy?. Uwa?a Batmana za zamkni?tego w w?skiej otoczce tego co przyziemne i ?atwe do zrozumienia. Dobrze, ?e przynajmniej pojawi?a si? Zatanna która ??czy ,,materialny" ?wiat Ligii Sprawiedliwych z rejonem Walki Johnego z si?ami mroku. Ta m?oda iluzjonistka, która lubi gada? wspak potrafi?a ostudzi? ,,zachmurzenie" które nasta?o pomi?dzy Waynem a Johnym, ale tak?e w istocie przyczyni?a si? do pokonania Destiny i Fausta. Zasi?g jej mocy zrobi? wra?enie.

O'mara jako Batman wyszed? ?wietnie, zdecydowanie i nieust?pliwie. Ten g?os i to bez emocji, tylko skupienie na celu.

Matt Ryan nie do??, ?e gra? Constantine'a w serialu, to teraz przysz?o mu podkladac do Johnnego g?os. Ale? to wysz?o doskonale.

Etrigona widzia?em du?o wcze?niej w odcinkach animacji Ligi Sprawiedliwych z CN, tylko tam nie by?o pokazane, ?e byl scalony przez Merlina z cia?em jakiego? rycerza, co da?o obu stronom nie?miertelno??.

Mroczna, inna, niewyt?umaczalna strona tego z czym musieli si? zmierzy? cz?onkowie Ligii Sprawiedliwo?ci. John jest zbyt dumny z zawodu ?wieckiego egzorcysty i,,walczaka" ze z?em by wst?pi? do Ligii Sprawiedliwo?ci. To jego samotna, prywatna wojna, w któr? chce anga?owa? jak najmniejsz? ilo?? osób, bo móg?by narazi? ich na powa?ne niebezpiecze?stwo.

[Księgarnia Tajniej Książki, albo po prostu: tania książka.]

..Byłem niedawno w Krakowie i w księgarni w rynku : nazywała się bodajże Księgarnia Tajniej Książki, albo po prostu: tania książka. Natrafiłem tam na perełkę DCu : ..Batman Rycerz Gotham" .Gdy ją zobaczyłem to moje pierwsze zdziwienie było takie, iż nie miałem pojęcia że jakakolwiek książka wyszła o Batmanie . Od razu sięgnąłem po nią : nie patrząc na cenę..Podchodzę do kasy a tu Pani mówi: 2,5zł   LooooL ..Rozumiem tanio to jest z 10zł , a nie 2,5zł i to jeszcze książka nówka nie żaden obdarciuch z Antykwariatu..Trochę to kpina, że za taką książkę 2,5zł jakby ludzie w ogóle się tym nie interesowali. Dla mnie to żyłka złota, bo z tego co wiem o Mrocznym Rycerzu jest nie wiele książek albo jest tylko ta, reszta to wiadomo jakieś scenopisy, komiksy, przedruki itd.
Książkę tą zostawiam sobie na deser, na razie dokańczam jedną i zaraz biorę się za ,,Batman Rycerz Gotham"  bo opowiada ona o losach Batmana dużo przed filmem Mroczny Rycerz. Tłumaczy ponoć co się działo z Batmanem po Batman Początek a właśnie : Batmanem - Mrocznym Rycerzem

Po ,,Batmanie Rycerzu Gotham" na warsztat biorę coś z Marvela
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3764908/czarna-wdowa-na-zawsze-czerwona

[EGO DC: Liga sprawiedliwych : Na ratunek Gotham]

Pytanie jak wyżej na temacie forum: jak odbieracie filmy animowane LEGO te z serii DC : Justice League lub Lego DC Batman?

Osobiście bardzo lubię oglądać filmy animowane Lego: ale tylko i wyłącznie jeśli chodzi o serię DC Justice League lub LEGO  Batman: moc superbohaterów DC. Oglądam takie animacje LEGO ze względu na mój szacunek do klocków LEGO: bo kto z nas nie budował za młodu różnych pojazdów czy budowli z LEGO i te charakterystyczne ludziki - coś za co uwielbia się LEGO.

Filmy Lego które dotyczą superbohaterów a szczególnie DC mam takie wrażenie, że mimo zachowania oryginalnego konceptu z fabuły poszczególnych wątków czy kreacji postaci to takie animacje są generalnie kierowane do dzieci, ale generalnie nie znaczy , że dorośli lub DC-maniacy mieliby takich rzeczy nie oglądać.
Lego daje w swoje animacje dużo humoru , gagów, i fajtłapstwa jeśli chodzi o bohaterów czy złoczyńców. To ma bawić, może i pouczać, ale wiadomo nie pokazywać przemocy. LEGO DC czy Justice League czy filmy z Batmanem: rządzą się swoimi prawami. Głosy dla poszczególnych bohaterów wydają się być OK. Ja tam nie narzekam. Głos Batmana mi się tu podoba - oddany tak jak w normalnych animacjach DC - nazwijmy to dla dorosłych. Tylko, że mimo iż Batman głosem może oddawać swoją postawę i męstwo, tak LEGO w zachowaniu kreuje go tu jako nieogarniętego strasznie : wiele gagów, i typowy pouczający humor.

Generalnie patrzę na oceny filmów Lego DC: i muszę powiedzieć , że są niskie: być może ze względu na spore przekierowania w fabule czy koncepcie DC lub ze względu, że tak kreuje się tu wizerunek bohaterów: że Lego robi z Batmana i jakże mocarnej całej Ligii Sprawiedliwych trochę niezdary . Może zbyt dużo humoru i za mało walki i krwi , tego prawdziwego oddania charakteru bohaterów który widzimy w komiksach czy innych animacjach.
Ostatnio oglądałem LEGO DC: Liga sprawiedliwych : Na ratunek Gotham i byłem z tego filmu bardzo zadowolony. Chyba najlepsza produkcja DC LEGO od czasów LEGO Batman: Moc Superbohaterów DC. Fabuła niezła: Batman wraz z Nightwingiem udają się na tajemniczą wyspę: by pokazać towarzyszowi jak wyglądała jego droga do Superbohatera; jak  szkolił  się pod okiem pewnej Kobiety (imienia czy pseudonimu nie pamiętam).  Okazuje się , że Batman trenował tam wraz z przyszłym DeathStrokiem , a opiekunka nazywała Bruce: BatFace Gdy tak Batman pokazuje Nightwingowi swoją historię reszta LS zostaje by chronić Gotham przed : Trującym Bluszcz, Scarecrow, no i Jokerem , który jak zawsze ucieka z Arkham Asylum. - To tak w skrócie. Oczywiście niezdarstwo i gagi także objęły Jokera i jego ekipę.

Moim zdaniem animacje LEGO DC należy traktować jako oryginalną fabułę i zarys historii okraszoną dawką humoru i zinterpretowaną na swój sposób. Ja oglądam. ale zawsze to traktuję jako taki dodatek lub drobne urozmaicenie czy rozszerzenie.

Witam !

Tak mi si? przypomnia?o o Johnie Constantine: zarówno o filmie, który niedawno ogl?da?em jak i serial, który jeszcze lecia? z ponad 1 rok temu .

Wiadomo: John Constantine: Constantine - film dla mnie klasyk - je?li chodzi o horror. FILM mo?e i stary z 2005 roku, ale mo?na go ogl?da? i ogl?da?. Film robi wra?enie ze wzgl?du na pomys? postaci samego Constantine'a i jego charakteryzacj?: jako cz?owieka obdarzonego nadnaturaln? zdolno?ci? do zwalczania z?a, wiecznie popijaj?cego ,,Whisk-acza" i kopc?cego ca?y czas te papierochy 

Istotne jest to, ?e film i sama posta? Constantine nie jest ograniczona do spopularyzowanych ju? w filmach w?tków egzorcyzmów tylko chrze?cija?skich czy katolickich: Jak np. film : ,,Egzorcyzmy Emily Rose" Constantine - to egzorcysta na zamówienie - maj?cy uznanie w wielu kulturach i kr?gach nawet wyznawców Vodoo czy innych religii. Korzysta z zakl?? u?ywa ró?nych wg. mnie strasznie dziwnych symboli i artefaktów najcz??ciej staro?ytnych. 

Serial : Constantine: Jest podobny. Constantine'a gra jaki? Brytyjczyk, tak samo pali papierosy i nie stroni od dobrego trunku  . Pomaga mu z tego co pami?tam wyst?puj?cy równie? w filmie Chad, który po cz??ci jest nie?miertelny bo w tajemniczy sposób ma 8 czy tam ile? ?y?. Jest jeszcze ciekawa posta? pewnej kobiety, która ma wizje miejsc lub rzeczy, które otacza z?a demoniczna aura, w których b?dzie si? co? dzia?o zwi?zane w?a?nie z op?taniem lub jakimi? mocami z?a.  Korzystaj? z Mapy, która gdy si?y z?a przybieraj? na sile pokazuje miejsce w?a?nie wycieku takich mrocznych mocy. Jest i Papa Midnight - co wspomina?em o mieszaniu si? ró?nego obrazu z?a i demonów w religiach i sektach.  Serial pomys?owy, ale porzucony i nie wiem czemu po niez?ym pierwszym sezonie, a sko?czy?o si? tak, ?e zosta?a otwarta pono? jaka? brama wymiarowa, przez któr? mia?o przedosta? si? z?o - nie wiem czy to nie by?o zwi?zane z jakim? proroctwem. Serial ogl?da?em dawno wi?c mog?em co? pomiesza? wiele rzeczy.

Ale jak Constantine ogólnie - jak jego posta? ma si? do DC? bo pono? jest to zwi?zane? Jak zwi?zany jest Film : Constantine a jak serial o takim samym tytule do ewentualnie istniej?cego komiksowego pierwowzoru?
Constantine  to taki Ghost Rider w Marvelu, który te? nie wiem co tam robi.

Prosz? ludziska o wyja?nienia. Z góry dzi?ki 

Witam wszystkich!

Kilka dni temu, dopiero kilka dni temu , miałem przyjemność w końcu obejrzeć sobie w kinie w 3D choć w 3D mnie nie powaliło : Batman vs Superman - Świt Sprawiedliwości . Efekty specjalne w klasycznym 3D były niezłe, ale czegoś mi jednak brakowało - jeśli chodzi tylko o efekty, szkoda że nie wybrałem się na seans IMAX 3D - uwierzcie mi klasyczne 3D a IMAX 3D to ogromna różnica.

Batman vs Superman  podrzucił nam kilka możliwości jeśli chodzi o zapowiadany z wielkim rozmachem film , który ma przebić Avengersów: ,,Justice League"
Jacy bohaterowie będą w filmowej ,,Lidze Sprawiedliwych"? W ,,Batman vs Superman - Świt Sprawiedliwości" w pewnej scenie Wonder Woman przegląda pliki otrzymane od B.Wayne dotyczące ,,rzekomych" metaludzi. Poszczególne foldery były oznaczone symbolami danych bohaterów, co już zdradzało nam co się w nich znajduje. Wonder Woman odtworzyła foldery i znajdujące się w nich nagrania wideo, na których zobaczyliśmy na dosłownie 1-2 minuty Flasha, Aquamena, Cyborga i Wonder Woman (chyba że o kimś jeszcze zapomniałem). Czy w związku z tym w filmie o ,,Lidze Sprawiedliwych" znajdą się tylko Oni? Czy będzie też oprócz Aquamena, Flasha, którego zagra chyba inny aktor niż ten serialowy, Wonder Woman i Cyborga : Superman i przywódca Ligii Batman? Powinien Być jeszcze Green Lantern , Marsjanin Łowca, Green Arrow, Sokolica, Black Cannary i inni . Raczej wszystkich ,,nie upchają" w jednej części.

A co będzie z fabułą? Głównym motywem filmowej ,,Ligii Sprawiedliwych". Moim zdaniem scenariusz może pójść w starcie Ligii ze swoimi anty bohaterami z Równoległego Wszechświata: tak jak np. W animacji Liga Sprawiedliwych : Kryzys na Dwóch Ziemiach . Może być tak, że Liga Sprawiedliwych zmierzy się z Legionem Zagłady, któremu będzie dowodził Luthor, albo walka Ligii z Brainiaciem, ale Brainiac bardziej zaarysował się wokół Supermana, z resztą Brainiac pierwotnie był Sztuczną Inteligencją Kryptonu, jego skarbnicą wiedzy.

Jakie są więc wasze pomysły i spostrzeżenia, na temat tego co będzie w filmowej ,,Lidze Sprawiedliwych" chyba planowanej na 2017 rok, i jaki skład się tam pojawi, czy tylko przedstawieni w ,,Batman vs Superman - świt Sprawiedliwości"? czy to była tylko taka zmyłka i skład będzie zupełnie inny lub poszerzony. Jeśli wiecie więcej o zapowiadanej głośno superprodukcji to dajcie znać.!!

Dzięki i Pozdrawiam!