Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

DC Universe - wątek ogólny

Zaczęty przez Doctus, 04 Marzec 2016, 03:36:11

Jakich bohaterów chcielibyście zobaczyć w ramach filmowego świata DC Comics?

Nightwing
2 (18.2%)
Red Hood
4 (36.4%)
Huntress
0 (0%)
Red Robin
1 (9.1%)
Batwoman
0 (0%)
Robin (Damian Wayne)
0 (0%)
Robin (Carrie Kelley)
0 (0%)
Azrael
2 (18.2%)
Batgirl (Barbara Gordon)
2 (18.2%)
Batgirl (Cassandra Cain)
0 (0%)
Batgirl (Stephanie Brown)
0 (0%)
Talon
0 (0%)
Batwing
0 (0%)

Głosów w sumie: 11

Q

Według źródeł Variety Gunn i Safran mają rozważać włączenie Batmana Pattinsona do tworzonego przez nich świata superbohaterów DC.

Czyli zmiana o 180 stopni od tego co wcześniej mówiono o uniwersum Reevesa. Ale jak to doniesieniami na temat filmów DC, zaraz mogą pojawić się zupełnie inne rewelacje.

Czemu muszą wszystko upychać w jednym uniwersum. Niech się skupią na dobrych filmach, a nie jakiś epopejach rozbitych na kilkanaście produkcji.

https://variety.com/2022/film/news/batman-robert-pattinson-aquaman-dc-studios-james-gunn-peter-safran-1235460483/
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Leon Kennedy

Z tego co słyszałem Gunn sam to już ponoć zdementował...

Q

Tak, jak przypuszczałem. Nagłówek przyciągający uwagę a później błyskawiczne dementi.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Juby

Zdementowali i Gunn i Matt Reeves. Boże, jak ja nie cierpię social mediów i obecnego dziennikarstwa w sieci.

https://mobile.twitter.com/mattreevesLA/status/1603080376725000195?cxt=HHwWhsC-kf7GpL8sAAAA

Gieferg

Cavill wylatuje, rebootują Supermana. Właśnie straciłem zainteresowanie czymkolwiek co ma powstać w ramach filmowego świata DC.
Fuck you, Warner. 

NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Juby

Same here.



Pierdol się Jamesie Gunnie, pierdol się Peterze Safranie, pierdol się przyszłe DCU. Można mydlić oczy fanom jak to robią porządki dla większego dobra i większej historii, ale to, że Henry na życzenie studia ogłasza swój powrót do roli Supermana 24 października, aby 15 grudnia musieć się z tego wycofać idealnie obrazuje jaki tam panuje chaos i niepewność. Jeśli nawet gwiazdy grające główne skrzypce w tym świecie nie mogą być pewne swojego stanowiska, czemu ja - fan i widz - miałbym w jakikolwiek sposób im zaufać?

Bardzo chciałem zobaczyć Keatona na dużym ekranie, ale w tej sytuacji jestem zmuszony przedłużyć swoją politykę nie chodzenia na filmy DCU do kin i nie wydawania na nie nawet grosza do momentu kiedy James Gunn i Peter Safran nie zostaną zwolnieni, a Cavill nie wróci do bycia Supermanem (czyli zapewne ostatecznie). Wszystkie pochwały względem Gunna wycofuję i po rewelacjach z ostatniego tygodnia życzę im, aby przyszłe projekty DC osiągnęły sukcesy porównywalne do Black Adama, Birds of Prey, WW84, The Suicide Squad i kinowego JL, czyli aby Warner nadal musiał prosić księgowe aby tworzyły fejkowe tabelki jak to niby na nich zarobili, które później przesyłają do Deadline.


MysiaParasolka

Nie no aż tak to nie.
Mimo wszystko chciałbym zobaczyć dobre filmy z DC, a ostatnio takim było gunnowe Suicide Squad. Kontrowersyjny Gacek to dla mnie odrębny byt i niech tak pozostanie jak najdłużej.
Minimalnie jestem w stanie zrozumieć taką decyzję z czysto biznesowego podejścia (zaraz minie dekada od solo filmu eSsa i 6 lat od ostatniego filmu). Jeżeli to ma być kompletnie nowe rozdanie to recast jest imo "lepszym" wyborem niż kretyńska polityka MCU gdzie robi się gorsze warianty postaci z netfliksowych produkcji.
Oczywiście w żaden sposób nie tłumaczy to dotychczasowego i chyba nadal trwającego clusterfucka w strukturach Warnera oraz zaprzepaszczonej szansy najlepiej prezentującego się na ekranie Supermana. Żal.

Leon Kennedy

No cóż, nie jest to zbyt fajna wiadomość, ale życzyć im z tego powodu słabych wyników finansowych kolejnych projektów nie będę. Es dostanie film, a o Cavillu musimy po prostu zapomnieć. Szkoda tego całego zamieszania, ale wierzę, że to już ostatnia prosta i wkrótce wszystko stanie się jasne i przejrzyste. W sumie jestem trochę podekscytowany nowymi wyborami aktorskimi. Jakieś plusy muszą być... Kto chce niech bojkotuje, nie ogl więcej i inne tego typu rzeczy. Owszem jest smutno, sam jestem rozgoryczony!!! Zwłaszcza, że dali złudną nadzieję, którą nowe szefostwo wywaliło do kosza. Mam nadzieję, że chociaż Keaton się tam jednak znajdzie! Zatem jestem smutny, ale świat DC idzie dalej, a moje zainteresowanie nim mimo złości wcale nie jest mniejsze i do kin jak zawsze zawitam. Szkoda tego całego zamieszania. Jedni wybierają, a inni zaraz wywalają. Nie wiem po co zgodzili się wcisnąć Cavilla do Adama... Przecież na pewno wiedzieli, że dojdzie do zmiany warty. Oby to był ostatni burdel!

Juby

#608
LOL, Leon. Ty to się nigdy nie zmienisz ::) Stronę temu już kładłeś krzyżyk na DCU, a teraz - gdy kasacja WW3 i Cavilla są oficjalne - deklarujesz doszukiwanie się pozytywów, nadzieję że to już ostatni burdel w DCU (widzę że ostatnie 6 lat niczego cię nie nauczyło) i dalsze płacenie za ten clusterfuck. Nie wyobrażam sobie płacić komuś za walenie mnie w dupę, to powinno chyba działać z drugą stronę.

Cytat: Leon Kennedy w 15 Grudzień  2022, 09:13:28Es dostanie film, a o Cavillu musimy po prostu zapomnieć.
Nie musimy i nie zapomnę. Prędzej będę wracał do trzech filmów z jego udziałem, które mam na półce, niż sięgnę po kolejne gnioty z tego uniwersum.

A porażek życzę i nie będę się do tego dokładał. Po ilości klap w DCU jak widać podobną postawę ma wielu i takie działanie odnosi skutek. Im szybciej wyrzucą Gunna i przywrócą Cavilla tym lepiej.

MysiaParasolka

Dwukrotna zmiana decyzji? Chyba nawet Warner takiego fuckupa nie popełni :)
W takiej sytuacji do Henryka powinien właśnie dzwonić Kevin Feige z pytaniem czy nie chce zagrać wariantu Kapitana Ameryki...albo Hyperiona w "Thunderbolts".

Juby

Kevin Feige powinien wymusić na Disneyu kupno Warnera, bo dopóki Warner sam sprawuje piecze nad DC nigdy nie będzie dobrze.

Kolega właśnie wysłał do mnie śmieszną uwagę. MCU sprowadza jak najwięcej postaci, np. Quicksilvera w VandaVision, Patricka Stewarta w Strange'u, starych Spider-Manów w No Way Home, Hugh Jackman znów ma być Wolverinem w Deadpoolu, i zarabiają na tym kupę kasy. Warner wszystkie powroty właśnie kasuje. Oni naprawdę nie lubią zarabiać i chcą kolejnych porażek, co nie?

newtime

Bardzo dobra wiadomośc, w końcu ktos ma jaja ze zeby zabić to Snyder uniwesum raz na dobre. Cavill chociaż lubie go jako aktora w żadnym filmie mnie nie przekonał jak SUperman a jedyną osobą która obiecała mu powrót jest The Rock Xd I na prawdę nie widzę argumentów żeby go zostawiać jest wielu innych świetnych akaotrów  Powrót Hug Jacmana czy Patrcia Stwearta dla mnie jest akurat żartem, który polega na tym zeby fan się cieszył ze widzi znajome mordy  No Way Home to zywkły fanservis który nie trzyma sie kupy, ja na pewno nie chce takich filmów widzieć tylko  postawić na nowych aktorów w nowym uniwersum to kisimy się z postaciami  sprzed 20 lat. Po raz pierwszy czekam teraz na cokolwiek z Dc   

MysiaParasolka

Może dam niepopularną opinię, ale te powroty w MCU...Okej, finansowo wychodzą na tym rewelacyjnie, ale czy "artystycznie" (wiem, zabawne w odniesieniu do tych filmów) również? No Way Home to kupsztal straszny i dla mnie niewykorzystany potencjał (animacja Sony zrobiła to dużo lepiej), a pozostałe postaci...no to raczej rozbudowane cameo niż pełnoprawni bohaterowie.
Kevina szanuję za Infinity Saga i wykreowanie kinowego serialu, który był w stanie trzymać w ryzach, ale chyba każdy się już zgodzi, że sama jakość poszczególnych filmów to sinusoida. Nie chciałbym go jako szefa DC, nie sądzę by był w stanie zaproponować inny format niż marvelowe familijne akcyjniaki z sucharami.

Juby

Pisałem to pół żartem, pół serio. Też nie chciałbym Kevina trzymającego pieczę nad DCU, też nie jestem zachwycony poziomem wszystkich filmów Marvela, też nie jestem fanem tych powrotów.

ALE. Co by nie było, Marvel zarabia i ma najmocniejszą pozycję na rynku nie tylko dzięki finalnym produktom, ale przede wszystkich spełnianiem/ dotrzymywaniem obietnic fanom i konsekwentnemu budowaniu swojego świata. W DC nie ma nic z tego, a zaufanie fanów jest od tygodnia spektakularnie wywalane do kosza. Wiecie jak to widzę? Nawet jeśli nowy film o Supermanie będzie Ojcem chrzestnym gatunku zarobi fatalnie, a Gunn wyleci ze stanowiska i za 5 lat będą kolejne zmiany w DCU. Czemu? Bo właśnie zniechęcili do siebie ogromną fanbazę Cavilla (zobaczcie jakie były reakcje w kinach na jego powrót) i zdezorientowali masę osób, która zaraz pójdzie na Flasha z Ezrą Millerem, dalej będą chodzić na filmy z Gal Gadot (jej nie wyrzucają), a z drugiej strony dostają nowego, młodszego Supermana. Bo wiecie, po wersji z 1978 roku, serialom z Przygody Supermana z lat 90-tych i Tajemnicach Smallville, a także Man of Steel, wszystko czego oczekiwali fani to znowu oglądać początki Supermana ::) To absurdalna decyzja, której efekty - dobre czy złe - poznamy za kilka lat, kiedy DCU zostanie trzech fanów na krzyż.

Przypominam, że Gunn zrobił dobry The Suicide Squad. No i jak na tym wyszli? Spektakularna klapa finansowa i PRowa, bo co z tego że film się udał, jak wyszedł z niego tak dziwaczny projekt, tak źle reklamowany i tak dystrybuowany, że mało kto go obejrzał i serię o Oddziale samobójców prawdopodobnie pogrzebał na następne naście lat? Taka sama przyszłość czeka dla mnie całe DCU, ale już mi to nie przeszkadza. Od przyszłego roku nie planuję oglądać niczego, co wchodzi w skład DCU (ew. Flasha).

newtime

Dokładnie w końcu ktos ma jakaś wizje na uniwersum gdzie nie będzie bawił się w sentymenty. Chce dostawać dobre filmy z fajnymi postaciami a nie fanservis gdzie jedyna wartośc jest taka ze kojarzę twarz aktora sprzed 20 lat, dziękuje za takie uniwersum gdzie Marvel boi się nowego aktora który ma zagrac Czarną Pantere. A postawanie krzyżyka na nowym unwiersum bez zobaczenia żadnego filmu jest dla mnie trochę śmieszne i nie dojrzałe, bo niby dlaczego? Ze ktoś ma w końcu jakiś pomysł na te postacie i określoną wizje? Wyjdą nowe filmy ocenimy i zobaczymy.  The Suicide Squad.  był kontynuacją klapy poza tym to nie jest czołowa marka na budowanie uniwersum jak Superman czy Wonder Woman. Czemu ta wiele fanbaza Cavilla nie poszła tłumem na jego filmy? Nawe MoS nie zarobił jakiś ogromnych pieniędzy a później było tylko gorzej