Aktualności:

"Batman. Łowy" od 22 stycznia.

Menu główne

[DLC] Cold, Cold Heart

Zaczęty przez Rarian, 02 Sierpień 2014, 11:04:05

Rarian

Nie znalaz?em w?tku o tym DLC, a stwierdzi?em, ?e warto o nim wspomnie?. G?ównie po to by Was przed tym babolem ostrzec. WB Montreal leci sobie z nami w kulki, bo najpierw rozmienia seri? na drobne bardzo przeci?tnym AO, a teraz ma czelno?? wypuszcza? tak mia?kie i nudne DLC. No ale do rzeczy, najwi?ksze wady to dla mnie:

- Fabu?a! Wo?a dos?ownie o pomst? do nieba. To jest zrzynka z komiksu, zrzynka z TASa, nuda absolutnie bez ?adnych zwrotów akcji. ?ledzimy Freeze'a, prowadzimy super emocjonuj?ce ?ledztwo, którego przebieg ka?dy kto mia? komiks w r?ku zna wynik, pokonujemy Freeze'a i koniec. No po prostu sztampa, nuda i ?enada.
- Misje (a w zasadzie misja) poboczna to jaki? ?art, obij kilka ryjów + zniszcz bomb?, pokona?e? Anarky'ego, brawo, nawet go nie zobaczysz. Dramat.
- Nowy kostium, którego jedyn? innowacj? jest to, ?e batrangi si? ?wiec?. Serio. Nie mówi?c ju? o tym, ?e Batman w zbroi, której nie powstydzi?by si? Iron Man z pocz?tków istnienia rusza si? absurdalnie p?ynnie, dok?adnie tak jak w normalnym stroju. By?oby to spoko gdyby nie to, ?e zbroja ta przypomina raczej t?, w której stawa? do walki z S u Millera i pewna oci??a?o?? powinna by? jednak oddana, inaczej wpadamy w komizm.
- Rozumiem, ?e to tylko DLC, ale rozgrywka da?a w?a?ciwie zero innowacji (chyba ?e liczymy wrogów z dzia?kami lodowymi i opcj? zrzucania sopli...), to samo, do bólu ju? nudne klepanie po ryjach, które urzeka?o nas w AA i AC, lekko nudzi?o w AO, a teraz jest po prostu smutn? konieczno?ci? do pchni?cia fabu?y do przodu nie sprawia ju? w ogóle frajdy. Pami?tacie, ?e Zemsta Harley Quinn da?a przynajmniej now? grywaln? posta? i lokacj?? Tutaj wszystko jest identyczne. A wn?trze Gothcorp (które stanowi now? lokacj?) odwiedzamy DWA razy i DWA razy idziemy t? sam? tras?.

Generalnie bardzo odradzam, plusów nie odnalaz?em, w zasadzie jedyny jest taki, ?e to wci?? Arkhamverse, wci?? Batman wi?c si?? rzeczy wypada to zna?. Niemniej jest bardzo s?abo i oby Rocksteady odratowa?o honor serii. Na szcz??cie jestem dziwnie spokojny, ?e to zrobi :).

Ko?cowa ocena: 3/10

Bless

Co prawda to prawda, niestety tworcy z nas zakpili tym DLC. Krotko pioszac jest po prostu bardzo zle :/

Leon Kennedy

Kurcz?, to ?le, a nawet i jeszcze gorzej... DLC niby jako? drogie nie jest 40z? ( jak dobrze pami?tam ), ale jak piszecie dodatek ssie po ca?o?ci... A tak lubi? Freeze'a :-[

Bless

Moge Ci opisac caly dodatek :

1 - 2 min granie Brucem
2 - godzina bezsensownego obijania ryjow jako Batman
3 - zagadka detektywistyczna dla gimbazjalistow
4 - new kostium + kompromitujace sie misje poboczne
5 - Freeze i end
6 - dziekuje dobranoc

LelekPL

Ja natomiast uwa?am, ?e panowie troch? przesadzaj?. Cold Cold Heart nie by?o a? takie z?e. Na pewno najmocniejsza cz??? DLC to sam pocz?tek w Wayne Manor i poruszanie si? po posiad?o?ci. Fabularnie ta cz??? wypad?a bardzo dobrze i mamy w niej bardzo du?o ciekawostek i kilka interesuj?cych interakcji z ró?nymi postaciami.

Potem... no có?, nie ma furory. Mi tak naprawd? nie przeszkadza, ze gra tak mocno opiera si? na b?d? co b?d? najlepszym odcinku TASu, taki ma?y ho?d tej historii nie jest z?y, tym bardziej w postaci DLC. Rekomnduj? wi?c go fanom serialowej historii, którzy chcieliby j? prze?y? jeszcze raz.

Natomiast musz? si? zgodzi?, ?e misja poboczna jest zdecydowanie za s?aba. Aczkolwiek, w przeciwie?stwie do Harley's Revenge, tutaj przynajmniej mamy jakie?! Kostium prezentuje si? komicznie, jest zbyt przero?ni?ty. Ale co mnie najbardziej zawiod?o to to jak wypad?a ostatnia konfrontacja z Freezem. Wypad?a fatalnie w porównaniu z tym co by?o w Arkham City. Konfrontacja jest do?? trudna, ale nie ze wzgl?du na Freeze'a, ale na rozplanowanie samej mapy, która wo?a o pomst? do nieba. Brakuje BARDZO Freeze'a ucz?cego si? na swoich b??dach. Nie ma tego prawie w ogóle, bo teraz pojedynek polega g?ównie na czekaniu i zrzucaniu sopli lodu na niego i jego pomocników! Du?y zawód pod tym wzgl?dem, zw?aszcza, ?e tak dobrze wypad?y walki z bossami w samej grze, a Freeze by? ich najwi?ksz? inspiracj?. Tak?e to jest najwi?kszy minus tego DLC.

Zagadki detektywistyczne s? oczywiste, no bo przecie? bazuj? na serialu, ale rozwi?zuje si? je równie przyjemnie co w samej grze i ten element wypad? im du?o lepiej ni? Rocksteady! Gdyby tylko pozbyli si? tych czerwonych strza?ek, to by?by to prawie idealny tryb detektywa.

Rarian

Si?? Harley Quinn's Revenge by? grywalny Robin i fabu?a, która mo?e ciut rozczarowa?a, ale przynajmniej rozpala?a wyobra?ni? (ka?dy fan zadawa? sobie pytanie czy jest w ci??y, czy urodzi syna Jokera, czy Joker naprawd? umar?, co dzieje si? w Arkham City podczas bezkrólewia itp.) i cho? DLC nie odpowiedzia?o na wszystkie pytania, cho? walka z Harley to zrzynka z Two-Face'a (zreszt? tak samo jak walka z Deadshotem, mam nadziej?, ?e w AK ju? nie b?dzie tak bezczelnie zer?ni?tych schematów walki) to jednak tam ten DLC-ek mia? jak?? magi?, by? ciekawy, chcia?o si? pozna? zako?czenie.

Tutaj wszystko by?o wiadomo od pocz?tku. Zgodz? si? Lelek, ?e fragment w Wayne Manor by? najlepszy, ale kurde, on trwa? oko?o 4 minuty :P. A potem ju? tylko coraz wi?ksza sztampa i zrzynanie TASa. Mo?na to traktowa? jako ho?d, pewnie, ale przez to ten dodatek nie mia? w sobie zupe?nie nic ciekawego by? kompletn? wydmuszk?, której uciele?nieniem by?a denna fina?owa walka.

LelekPL

Wed?ug mnie, dodatek z Harley by? gorszy. Niepotrzebnie kazali mi gra? Robinem, w?tek z ci??? przecie? w ogóle nie zosta? poci?gni?ty, poza easter eggiem. W?a?ciwie ?adnego w?tku tam nie by?o z tego co piszesz, tylko z?a Harley. Wed?ug mnie, fabularnie i grywalnie Harley wypad?a DU?O gorzej. No i Harley z?ynk? z Freeze'a? Albo Deadshot? Prosz? Ci?. Freeze jest póki co unikaln? walk? w tej serii, której nie uda?o si? kompletnie powtórzy?, ani zbli?y?. Gdyby Harley by?a z?ynk? walki z Freeze'a, to mo?e by mi si? dodatek bardziej podoba?.

Co do Wayne Manor to gra si? tam troch? d?u?ej! Nie jako Bruce Wayne, ale jako Batman, te? troch? si? podró?uje po domu i nadal si? to sprawdza. Co do samej fabu?y, no to tutaj ju? mamy ró?ne opinie.

Nietoperz

Cytat: LelekPL w 05 Sierpień  2014, 12:11:12
No i Harley z?ynk? z Freeze'a? Albo Deadshot? Prosz? Ci?. Freeze jest póki co unikaln? walk? w tej serii, której nie uda?o si? kompletnie powtórzy?, ani zbli?y?. Gdyby Harley by?a z?ynk? walki z Freeze'a, to mo?e by mi si? dodatek bardziej podoba?.
Lelku, Rarian zarzuca? twórcom z?ynk? walki z Dwiema Twarzami. :) By?oby dziwnym twierdzi?, ?e to podróbka Freeze'a. :)

LelekPL

Ach tak, rzeczywiście. Patrzyłem na Two-Face, a przeczytałem Freeze. Moja wina.

Nietoperz

Swoj? drog?, jestem bardzo ciekaw, jak przedstawi? Mr. Freeze'a w serialu "Gotham". Mam nadziej?, ?e jego origin b?dzie oparty na tym z TAS-owego "Heart of Ice" i adoptuj?cych ten origin komiksów (nie na tym z New 52 - tamtejsza zmiana wydaje mi si? dosy? przykra, za drastyczna).

lady_ozzy

Czy móg?by Mi kto? opisa?, jak zmieni? si? origin Mr.Freez'a ?
?eby nie robi? 'offtopu' mo?e by? na pw =)
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

Rarian

W skrócie:
Spoiler
Nora nigdy nie była jego żoną, on sam jest kriogenikiem, który pracował nad jej zamrożonym ciałem i zakochał się w nim, postradał zmysły i wmówił sobie, że to jego ukochana małożonka, podczas gdy to obca, zamarznięta kobieta. W swojej wizji utwierdził się tak bardzo, że wszystkich, którzy jej przeczą ma za kłamców.
[Zamknij]

Jestem w mniejszości, której zmiana się bardzo podoba, jest dużo bardziej mroczna i maniakalna :D.

lady_ozzy

<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

Nietoperz

Cytat: lady_ozzy w 07 Sierpień  2014, 23:01:28
Ale wypadek 'po staremu' ?
Nie do ko?ca. "Rdze?" dosy? podobny, ale na pewno warstwa fabularna si? zmieni?a w tym zakresie. Po info zajrzyj tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Mr._Freeze#The_New_52 :)

Czy jest tu kto? poza mn?, komu podoba si? polski tytu? DLC: "Serca twego ch?ód"? Mnie si? NIEWIARYGODNIE MOCNO podoba! Dla mnie brzmi klimatycznie, jest fajny, chwytliwy. Tylko zastanawia mnie - mo?e kto? wie? - co mog?oby by? potencjaln? inspiracj? t?umaczy do takiej translacji? Znalaz?em piosenk? "Serca Twego lód" w wykonaniu Bernadety Kowalskiej i zastanawia mnie, czy kto? z t?umaczy j? lubi, czy tylko zbieg okoliczno?ci. No, po prostu jestem urzeczony tym polskim tytu?em i ch?tnie si? dowiem, czemu on taki.

LelekPL

Być może piosenka miała jakiś wpływ. Ja jako tłumacz mogę tylko powiedzieć, że zadaniem dobrego tłumaczenia jest stworzyć frazę, która odda znaczenie oryginalnego tekstu, jak również będzie dobrze brzmiała w docelowym języku. Także dosłowne tłumaczenie na "Zimne, zimne serce" czy "Lodowate serce" nie mogłoby być użyte, bo zwyczajnie brzmią pokracznie w języku polskim. "Serca twego chłód" już ma znacznie lepszy wydźwięk i to mógł być jedyny powód takiego tłumaczenia.