A wiec
Batman The Movie - Hmmmm jako komedia to 10/10
a tak na powaznie to 2/10 (W tamtych czasach i z cenzurą mogli sobie pozwolic tylko na tyle)
Batman (1989) - 9,5/10 - Troszke za malo o Batmana i Joker troszke zbyt blaze?ski. Do tego postac Gordona zostalą olana. Ale calą resztą kapitalna
Batman Returns - 9,5/10 - To nie byl film o Batsie ale o Pingwinie i Catwoman. Atmosfera. Resztą (oczywiście nie licząc Gordona) świetna.
Batman Forever - 4/10 - Sutki, jaskrawe kolorki, glówni przeciwnicy podróbkami Jokera. Film ratuje muzyka i Killmer.
Batman i Robin 1/10 - Jak dla mnie film gorszy od pierwszej produkcji z Adamem Westem. Glupie minki, i jeszcze wieksze sutki. Niezly Clooney jako Wayne ale to za malo zeby mozna bylo uratowac ten film
Batman Begins 10/10 - Dla mnie najlepszy Batman. mamy wszystko przedstawione początki Nietoperza i jego przemiane. Wreszcie Nolan dostrzegl postac Jima Gordona.
Batman The Movie - Hmmmm jako komedia to 10/10

Batman (1989) - 9,5/10 - Troszke za malo o Batmana i Joker troszke zbyt blaze?ski. Do tego postac Gordona zostalą olana. Ale calą resztą kapitalna
Batman Returns - 9,5/10 - To nie byl film o Batsie ale o Pingwinie i Catwoman. Atmosfera. Resztą (oczywiście nie licząc Gordona) świetna.
Batman Forever - 4/10 - Sutki, jaskrawe kolorki, glówni przeciwnicy podróbkami Jokera. Film ratuje muzyka i Killmer.
Batman i Robin 1/10 - Jak dla mnie film gorszy od pierwszej produkcji z Adamem Westem. Glupie minki, i jeszcze wieksze sutki. Niezly Clooney jako Wayne ale to za malo zeby mozna bylo uratowac ten film
Batman Begins 10/10 - Dla mnie najlepszy Batman. mamy wszystko przedstawione początki Nietoperza i jego przemiane. Wreszcie Nolan dostrzegl postac Jima Gordona.