Zauważyliście że w filmach o Batmanie (Burtona, Schumachera, Nolana) Nie ma mowy o innych miastach? W komiksach jest podobnie, mamy wrażenie jakby Gotham było państwem-miastem, nawet nie ma mowy o aglomeracji o ile pamięć mnie nie myli!
PS tak w ogóle to ile ma mieszkańców Gotham?
PS tak w ogóle to ile ma mieszkańców Gotham?