Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Flash (2023) - AKA trzeci Batman z Michaelem Keatonem

Zaczęty przez Juby, 27 Sierpień 2020, 09:17:02

Juby

Może okazać się jeszcze niżej. Shazam! w weekend otwarcia zarobił $53,5 mln, a skończył ze $140,5 mln. Patrząc na silną konkurencję latem i znacznie lepsze recenzje/ opinie widzów w przypadku Kapitana Marvela, wydaje mi się, że Flash go nie przebije, poza USA również. $350 milionów worldwide to chyba mniej niż zakładałem w najczarniejszym scenariuszu.

newtime

Co potwierdza ze jedynym krokiem jakie Warner powinen teraz zrobic, to twardy rebbot. Na tym schemacie nic wiecej poza porazkami nie ugraja, wszystkie Caville, Keatony, Ezry do kosza i pierwszy film jaki sie pojawi z nowego uniwersum czyli Superman musi byc nie tylko jasnym sygnalem ze to nowe rozdanie ( dzieki bogu ze bez Cavilla, bo nie kupuje tego gadania o wielkich fanach jego postaci, gdzie sa fani Snydera na final ich kochanego uniwersum? Gdzie sa fani Keatona? Poza grupa nerdow tacy nie istnieja) ale tez dobrym inowacyjnym filmem dlatego musi juz od poczatku kampani dac znac szaremu widzowi ze to nowy rozdzial, nowa obsada i cos innego niz do tej pory w kinie super hero, wierze ze Gunn da rade w tym temacie.

Juby

Jest i druga strona medalu. Gdyby nie jasny sygnał ze stycznia, że Gunn będzie robił ten swój niby-reboot i gdyby nie wywalenie sceny z Cavillem, to może Flash miałby teraz dwukrotnie wyższe otwarcie? ;)

Porażka tego filmu nie jest spowodowana tym samym, czym przehajpowany przez Dwayne'a Black Adam. Filmy DCU ponoszą klapy raz za razem przede wszystkim dlatego, że nawet przeciętny widz nie ma za grosz zaufania do tej serii (od czasu BvS/JL). Z Superman: Legacy będzie podobnie - jedni pójdą na nowe rozdanie, ale wielu fanów postaci odpuści, obejrzy za friko w domu i dopiero po nim podejmą decyzję, czy chcą dalej śledzić DC od Gunna. Spece od marketingu będą musieli się przy nim niesamowicie napocić, aby sprzedać go jako coś nowego, innego i coś wartego obejrzenia na dużym ekranie, a biorąc pod uwagę obecną kondycję reklam filmów, szanse są na to marne.

No i jeśli Gunn robi ten "twardy reboot" to po co zapowiadał serial o Amandzie Weller i czemu jego żona (wprowadzona w starym DCEU) pojawia się w prawie każdym tytule DC? Na razie wciąż za dużo sprzecznych sygnałów, aby ludzie chcieli to oglądać.

newtime

#408
Dlatego pisałem ze musi byc twardy reboot. Licze ze superman bedzie po prostu bardzo dobrym filmem na poziomie 3 strażników, wtedy ogólna opinia zrobi swoje i film może polezec w kinach, no i nie bedzie tam twarzy ktore zle sie kojarza. Następny w kolejce będzie batman którego zawsze łatwiej sie promuje, wiec jesli te dwa najważniejsze filmy wypala i ludzie polubią te postacie, to później można cos budować i liczyć na duże zyski. Dobrze ze zaczynają od największych  ikon Dc a nie od 3 ligowych postać.

Juby

#409
Młodszy brat podesłał mi fotki z planu z instagrama (jak widać przynajmniej raz Ben włożył ten okropny kostium):



A tutaj o przyczynach porażki Flasha (moim zdaniem to pierwszy punkt był najbardziej kluczowy);
https://comicbookmovie.com/the-flash/the-flash-why-is-the-movie-a-box-office-flop-7-reasons-the-movie-has-failed-a203896#gs.142u4k

Juby

#410
https://www.batcave.com.pl/2023/06/usunieta-scena-z-the-flash-rzuci-wiecej-swiatla-na-postac-starego-waynea/

Czyli w filmie była scena, która tłumaczyła obecny status Bruce'a Wayne'a, która wg samego reżysera była "bardzo ważna", ale wyciął ją i pojawi się dopiero później (na YT i w dodatkach na płytach)? Co za dzban! ;D

Są już oficjalne wyniki z otwarcia filmu w kinach i jest jeszcze gorzej niż szacowano:

Domestic Box Office         $61,204,480
International Box Office    $73,234,450
Worldwide Box Office       $134,438,930
https://www.the-numbers.com/movie/Flash-The#tab=box-office

Przypominam, że Batman Forever 28 lat temu z 2842 kin zarobił w trzy dni (film nie miał żadnych pokazów przedpremierowych!) $52,8 miliona, a Flash przy jakichś czterokrotnie wyższych cenach biletów, mając previews już w czwartek od 15:00, z 4234 kin zarobił $55 milionów! To dobitnie obrazuje jaką porażką jest trzeci Batman Keatona w porównaniu z poprzednim trzecim Batmanem, z którego zrezygnował.

Świetny artykuł do poczytania o porażkach DC:
https://variety.com/2023/film/news/the-flash-box-office-dc-blue-beetle-aquaman-1235650170/

Mr.G

#411
Dobrze, że mi nie zależało, bo bym się chyba na seansie rozpłakał.

Kto bardzo chciał, to już obejrzał, więc będę spoilerował.

Nie no, film jest w kinach dopiero szósty dzień. Po niedzieli możecie pisać co chcecie, do końca tego tygodnia nadal obowiązują spoiler tagi.
 - Juby


Z plusów:
Spoiler
scena z WW i jej lassem
[Zamknij]
oraz to, że do zestawu popcornu w kinie dorzucili figurkę Batmana.

Przede wszystkim ten film był niewiarygodnie brzydki. Nie jestem raczej typem, który mocno czepia się efektów specjalnych, ale tu nawet nie chodzi o to, jak źle wyglądały, co o pomysły na ich wykorzystanie. Scena z
Spoiler
dzieciakami (i psem, nie zapominajmy o psie!) wypadającymi z budynku była, no nie wiem, przychodzi mi na myśl słowo "odrażająca". Totalnie nie bawiło mnie obżeranie się przez Flasha, jego super pomysły jak tu ocalić noworodki przed kwasem/ogniem/skalpelami, zmykanie jednego z nich w kuchence mikrofalowej.
[Zamknij]
Było to brzydkie, nieśmieszne i dziwne.
Później ta
Spoiler
kula czasu, karuzela zdarzeń... czy coś... i znowu na pierwszym planie wielkie, brzydkie niemowlaki. (O, w napisach końcowych też. Czemu ktoś uznał, że to będzie super motyw przewodni filmu?). Dlaczego te wszystkie postacie wyglądały tak, jak wyglądały podczas podróży w czasie? Czy wspomnienia Barry'ego są plastelinowo-woskowo-wczesno3D? Już pomijając ten dziwny i przyprawiający o mdłości karuzelowy układ, to czemu po prostu nie były to zwykłe obrazy? No i to jego "zaglądanie" do przeszłości, wiecie, kiedy twarz Flasha wyłaniała się ze świetlistej waginy...  :o
[Zamknij]
Bardzo, bardzo przekombinowane zostały te podróże w czasie.
Fajnym pomysłem mógłby być ten
Spoiler
zły, zapętlony w czasie Flash, gdyby się na nim skupić dłużej niż... 5 minut?
[Zamknij]
Podobne motywy ogrywał Doctor Who na początku tego stulecia. Z dużo, dużo mniejszym budżetem, a znacznie skuteczniejszym efektem.
Nie polubiłem Flasha. Jeszcze jako gość pouczający alternatywnego siebie czy siedzący przed bat-komputerem - wiecie, taki w miarę normalny - był w miarę znośny, ale w sytuacjach z Iris musiał sobie przypominać, że jest zgarbiony, rozkojarzony i wszech-dziwny. Nie wiem, nie znam postaci, to jest część jego alter-ego? Jak nieporadność Clarka?
No i skoro już przy Iris - najbardziej na siłę wciśnięty wątek kobiecy wszechczasów. Dlaczego zaczęła się nim interesować? Zagadnęła go, bo spotkali się po latach, to rozumiem, ale nie zaistniało między nimi nic, co sprawiłoby, że Iris miałaby później odnaleźć Barry'ego. A tak, przepraszam, poczucie winy, bo źle się wyraziła o jego ojcu, ale i wówczas spotkanie potoczyło się tak, że jej dalsze zainteresowanie Barrym świadczy nie najlepiej o niej samej.

Dobra, mniejsza z Flashem. Nie dla niego poszedłem do kina.
Jeśli pierwotnie ten film miał wprowadzić Keatona jako Nicka Fury'ego DCU, to może i lepiej, że nie wypaliło. Wygląd Robinsona Crusoe i
Spoiler
checheszkowa bójka w kuchni dały mi tak złe pierwsze wrażenie, że ile ran by sobie Keaton nie zszywał patrząc mrocznie w lustro, to już nie dało się tego ocalić.
[Zamknij]
Nie przekonano mnie ani dlaczego żył jak żył ani dlaczego postanowił wrócić. Nie przekonało mnie też tłumaczenie multiwersum na spaghetti.
A właśnie, serio, co oni z tymi
Spoiler
pomidorami? Ja wiem, że nie wszystko musi być super-patetyczne, ale uzależnianie losów wszechświata od puszki pomidorów mogłoby być fajne w śmiesznej kreskówce, a nie w filmie, który udaje, że chce być czymś więcej.
[Zamknij]
Ale wracając do Keatona, nie poruszył mnie. Jego Batman żyje pośród mroków gotyckiego, burtonowskiego Gotham, toteż rzucenie go
Spoiler
na pustynię, gdzie Batwingiem ośmiela się atakować statki kryptończyków,
[Zamknij]
po prostu nie działa.
Cieszyłem się przed filmem, że zobaczę Batmobil. No ale nie spodziewałem się, że naprawdę tylko go zobaczę.
Ostatnim, co spodziewałbym się przyznać - a jednak muszę - jest to, że Aflleck wypadł lepiej jako Bruce niż Keaton. Zmarnowali go. Okrutnie zmarnowali.

Zderzenia światów i camea. Mam problem z wykorzystywaniem
Spoiler
zmarłych aktorów, zwłaszcza jeżeli ma to być tak brzydkie (ulubione słowo tego wywodu), jak to zrobiono we Flashu. Zamiast Reevesa wyglądającego jak z konsoli starszej generacji, stokroć bardziej wolałbym zobaczyć Toma Wellinga - choć raz w kostiumie! Muszę jednak przyznać, że byłem pozytywnie zaskoczony Cagem.
Ostatnia scena i ostatni Bruce również mnie pozytywnie rozbroił. Szkoda, że cheche-wypadający ząb i cheche-napisy końcowe musiały to popsuć.
[Zamknij]

Można by jeszcze coś napisać o drugim Barrym, o dobrze się zapowiadającej, ale również zmarnowanej Supergirl, czy o irracjonalnej koncepcji odtworzenia uderzenia pioruna, ale myślę, że już wystarczy. Ogólne odczucie poznaliście.
Najbardziej mnie jednak smuci, że to ten reżyser ma ogarniać BatB. Ten rodzaj akcji, takie "dramaty" i taki humor? Rodzący się we mnie entuzjazm na ten film mocno przygasł.

Ja bardzo proszę, po raz kolejny, niech już skończą z tymi multiwersami, żerowaniem na nostalgii, odmrażaniem
Spoiler
czy nawet ożywaniem
[Zamknij]
aktorów, puszczaniem milionów oczek i debilnym poczuciem humoru. Niech robią filmy. Lepsze, gorsze, ale samodzielne i po prostu jakieś.

Juby

Cytat: Mr.G w 21 Czerwiec  2023, 12:58:48No i skoro już przy Iris - najbardziej na siłę wciśnięty wątek kobiecy wszechczasów. Dlaczego zaczęła się nim interesować?
W filmie ewidentnie jest sugerowane, że Iris pamięta jak Barry uratował ją w Zack Snyder's Justice League. Dlatego co by nie odwalał i jakim dziwakiem by nie był, stara się do niego zbliżyć, bo wie że to Flash.

Mr.G

No właśnie czy tak ewidentnie? Ja to odebrałem raczej na zasadzie "hej, kogoś mi przypominasz". No ale nawet jeśli czegoś nie wyłapałem w ich pogawędkach, to i tak nie wyłapałem też przekonującej chemii.

Gieferg

Obejrzane - najlepszy film superhero od czasu Endgame (w sumie to nei było wielkiej konkurencji). Oglądanie Keatona powracającego jako Batman na wielkim ekranie było niesamowitym przeżyciem, aż szkoda, ze nie zostanie na dłużej. Sam Flash też spoko, młodsza wersja niby irytująca ale przy tym zabawna - w ogóle humor jest tu przeważnie trafiony i o niebo lepszy niż to, co ostatnimi czasy serwuje Marvel. Efekty faktycznie miejscami tragiczne (zwłaszcza niemowlaki, chwilami wyglądały jakby je wypluło jakieś niedorobione AI), ale przeważnie do przeżycia, końcowa scena mnie rozwaliła pozytywnie, aż bym chętnie zobaczył bezpośrednią kontynuację. Również fabularnie jest całkiem ciekawie i miejscami zaskakująco (łyknąłem parę spoilerów ale w umiarkowanej ilości, więc wciąż były zaskoczenia). Wykorzystanie motywu Elfmana o niebo lepsze niż w JL, no i emocje - sporo emocji.

Z minusów - czasami power levele jakby nie grały (Keaton w starciu z Kryptończykiem powinien być martwy w jakąś sekundę
Spoiler
a przeżył trochę dłużej :P
[Zamknij]
- Strój Batflecka i CGI peleryna słabe strasznie.

8/10, z szansą na więcej po powtórce.
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Leon Kennedy

#415
CytatMłodszy brat podesłał mi fotki z planu z instagrama (jak widać przynajmniej raz Ben włożył ten okropny kostium):

No, ale jednak prezentował się w nim całkiem, całkiem :D Zresztą lubię jak co jakiś czas kombinują ze strojem.

CytatNo i skoro już przy Iris - najbardziej na siłę wciśnięty wątek kobiecy wszechczasów. Dlaczego zaczęła się nim interesować?

Bo pamiętała go ze snydercut  ;) , to przecież oczywista oczywistość tak jak niby wciskanie na siłę czegoś z mocą wszechświata. Babka jest tam 5 minut i na coś jednak naprowadza Barry'ego.

Spoiler
Cytatpomidorami? Ja wiem, że nie wszystko musi być super-patetyczne, ale uzależnianie losów wszechświata od puszki pomidorów mogłoby być fajne w śmiesznej kreskówce, a nie w filmie, który udaje, że chce być czymś więcej.
[Zamknij]

Za bardzo oczekujesz czegoś więcej od filmu, który jednak miał przynieść fajną i ciekawą rozrywkę, a nie być 'czymś' i w tym te warzywa sprawdzają się świetnie. Dla mnie bardzo zabawne, ale i tragiczne... 

CytatNiech robią filmy. Lepsze, gorsze, ale samodzielne i po prostu jakieś.

I zdecydowanie ten film jest jakiś! Kolejny o uniwersum, a kompletnie nie czuć tutaj przesytu, do tego jest pomysłowy. Więc zdecydowanie jest jakiś w moim odczuciu, bo wyróżnia się na tle tych z ostatnich lat.

Cytat- Strój Batflecka i CGI peleryna słabe strasznie.

Kurcze, ja to oczywiście uważam, że był całkiem, całkiem. Nie najlepszy, ale bywały dużo gorsze jak też z BiR.

Cytat8/10, z szansą na więcej po powtórce

U mnie przyszła dość szybko, bo w środę byłem drugi raz i zapłaciłem o dychę więcej niż w sobotę, bo moje kino już daje tylko jeden seans z literami ( oczywiście ten najpóźniejszy) i trza było się skoczyć do miasta obok z większą ilością seansów i sal, ale było warto. Znajomemu też się ogólnie podobał.


Juby

Cytat: Gieferg w 22 Czerwiec  2023, 21:35:52najlepszy film superhero od czasu Endgame (w sumie to nei było wielkiej konkurencji). Oglądanie Keatona powracającego jako Batman na wielkim ekranie było niesamowitym przeżyciem
Widzę, że miłość do Keatona zaślepiła. Zazdroszczę, też bym tak chciał :( Niestety, powrót Keatona działał na mnie tylko dopóki krył się w cieniu. Odkąd był CGI-Batmanem za dnia (i nie w Gotham), czar prysł, a jego "Yeah, I'm Batman" i "Wanna get nuts? Let's get nuts" to fanserwis najgorszego typu (mówi tylko do widza, dla bohaterów w filmie nie ma to za grosz sensu). O wiele lepiej wypadł
Spoiler
żart o soli i scena "How much do you weigh? / Hold on".
[Zamknij]

Cytat: Leon Kennedy w 23 Czerwiec  2023, 06:47:00No, ale jednak prezentował się w nim całkiem, całkiem :D Zresztą lubię jak co jakiś czas kombinują ze strojem.
Cytat: Leon Kennedy w 23 Czerwiec  2023, 06:47:00Kurcze, ja to oczywiście uważam, że był całkiem, całkiem. Nie najlepszy, ale bywały dużo gorsze jak też z BiR.
Zdecydowanie najgorszy batsuit ze wszystkich bat-filmów, przebił nawet fatalne stroje Batflecka z JL. Przekombinowany, kolorowy, jasny, okropna maska uniemożliwiająca Benowi obracanie głową, jakieś trzy lustra tworzące niby-logo na klacie, dziwne łączenie peleryny z resztą. Wczoraj powtórzyłem B&R i kostiumy w nim były jak najbardziej w porządku.

Premiera na nośnikach fizycznych podobno już 5 września:
https://twitter.com/FlashFilmNews/status/1670832981664055308?cxt=HHwWmIC-8dHv_q8uAAAA

Kupię dla Keatona. Oby Galapagos ponownie dało opcje lektor+dubbing.

Fotki bat-jaskini i jedna z planu:


Leon Kennedy

#417
Najlepsze były drugie wersję strojów naszych bohaterów bardzo odpustowe  ;D . I w niczym nie były dobre. Główny strój Gacka ok, może być ogólnie patrząc, ale z tych 4 części zdecydowanie najgorszy! Może kiedyś w końcu powtórzę BiR, bo piszę bardzo z pamięci i może zmienię swoje zdanie i nastawienie do tej szmiry.. Sam film ogl dosłownie z 20 lat temu...

Boże drogi... Przewidywany spadek Flasha przy drugim weekendzie to 75%... Ten film nie jest nawet w połowie tak zły żeby go tak olewać. Gratuluje fani DC, jesteście wspaniali 🤮 Bycie fanem Snydera i chyba tylko Snydera zbiera żniwa. Może gdyby Cavill został na te dwie minuty, to by pobiegli, a co ja bredzę znaleźli by inny powód żeby nie wspierać filmów DC. No i Gunn oczywiście to największe zło i przez niego i dla niego nie będą oglądać, eh...

LelekPL

Filmu co prawda nie widziałem, ale po bece jaką mają ludzie na Tik Toku z efektów specjalnych w tym filmie spodziewałem się sporego spadku w drugi weekend... ale nie AŻ takiego! Czizus. Nawet nie dam żadnego prześmiewczego mema bo czułbym się jakbym bił leżącego.
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+Rekordowy+%22Flash%22+Ma+najwi%C4%99kszy+spadek+w+DC-151266

Gieferg

#419
CytatNo i Gunn oczywiście to największe zło i przez niego i dla niego nie będą oglądać, eh...

Gość na tę chwilę praktycznie zabił całe moje zainteresowanie filmami DC (a przy tym wcale nie jest taki zajebisty jak mu się wydaje - tylko GOTG#1 mu tak naprawdę wyszło), więc oczywiście trzymam kciuki, żeby spadł z rowerka :P
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.