Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Recenzja

Zaczęty przez jakura, 27 Lipiec 2012, 07:42:53

Rustin

Na początku mojej wypowiedzi zaznaczam, że nie jest moją intencją nikogo obrazić czy też wyśmiać. Jak zapewne widać po liczbie napisanych postów jestem tu (całkiem) nowy, a na forum trafiłem, że tak powiem z potrzeby refleksji nad najnowszym dziełem Nolana. Portal Batcave znam od dawna, lecz nie udzielałem się nigdy, jako, że nie mam siebie za hardcorowego sympatyka Batmana.

Czytając zachwyty i nieliczne nieśmiałe krytyki najnowszego filmu o Batmanie (czyżby?), postanowiłem poczytać Wasze wypowiedzi, uznając społeczność zgromadzoną tutaj za reprezentatywną próbę fanów Batmana w Polsce. I muszę się przyznać, że ociupinkę się załamałem... Serio?!?!?! TDKR najlepszą częścią trylogii?!?!?! Jak czytam niektóre opinie pozbawione cienia krytyki to dochodzę do wniosku, że nie przypominam sobie abym był świadkiem w moim krótkim życiu takiego oddania (coby nie napisać fanboystwa) jakiemukolwiek dobru kultury, przedmiotowi konsumpcji lub żywej istocie. Mam tu na myśli zjawisko opisane przez pewnego pisarza w pewnej bajce poświęconej władcy co zamówił sobie nowe szaty, a tłum mu wtórował w jego zachwycie nad owymi...

Oczywiście zdarzają się osoby krytykujące w mniejszym czy większym stopniu, a także te z druzgoczącymi opiniami na temat filmu - chwała Wam za to! Dlatego nadzieja we mnie wraca. Mam nadzieję, że przy okazji ponownego obejrzenia na krążkach zachowacie trochę więcej zdrowego rozsądku i stonujecie swoje zdanie o TDKR :)

A na koniec, żeby nie było, że jestem jakimś hejterem co wyskoczył z ciemnych czeluści internetu - czekałem na TDKR tak samo jak Wy. Obejrzałem go wieczorem w dniu premiery i miałem doła przez całą sobotę. Jeśli by to był głupi film to przeszedłbym obojętnie i nie przejmował się - bo po co? Ale zobaczyłem film ze świetnym szkieletem fabularnym, ale zniszczonym przez... no właśnie.  Pośpiech, uproszczenia pod amerykańskiego widza, producentów (w to wątpię...), niezdolność do zamknięcia historii w trzy godzinnym filmie.... Może za jakiś czas to wyjdzie gdy Nolan na sucho będzie mógł opowiedzieć o swoim filmie, bez obawy o wpływy. Tymczasem cholernie mi żal :(

rocklee

Altair

Wiesz nie znam cię, ani ty mnie więc hamuj się, bo ty się zachowujesz gorzej niż ja. Gdybyśmy się spotkali w realu to dostałbyś z płaskiego i skończyłoby się kozaczenie, więc łosiów itp zachowaj dla swoich kolegów jeśli ci tak pozwalają do nich mówić.
Jesteś hipokrytą i to jeszcze jakim... obrażasz mnie wprost, a gdy ja piszę "ironicznie" mówiąc że nie umiesz angielskiego choć oczywistym jest że nie wiem czy umiesz czy nie, to nie potrafisz tego rozszyfrować? dobra, ja tutaj kończę, bo nie mam zamiaru gadać z kimś kto mówi na kogoś troll, choć sam kogoś wyzywa i wywyższa swoje zdanie, jak dziecko któremu powiedziano iż jego światopogląd nie ma monopolu na wyłączność, szok co nie?  :o 
Więc ty i juby, dajcie sobie spokój, bo ty dałeś teraz popis swojej klasy którą starasz się podkreślać, a szczególnie juby gdy dodaje tego emota  ::)  bo on oddaje wasze zachowanie, które musi podkreślać iż ktoś jest po prostu głupszy od was.

Altair

Cytat: rocklee w 30 Lipiec  2012, 19:32:58
Altair

Wiesz nie znam cię, ani ty mnie więc hamuj się, bo ty się zachowujesz gorzej niż ja. Gdybyśmy się spotkali w realu to dostałbyś z płaskiego i skończyłoby się kozaczenie, więc łosiów itp zachowaj dla swoich kolegów jeśli ci tak pozwalają do nich mówić.

ps: jesteś hipokrytą i to jeszcze jakim... obrażasz mnie wprost, a gdy ja piszę "ironicznie" mówiąc że nie umiesz angielskiego choć oczywistym jest że nie wiem czy umiesz czy nie, to nie potrafisz tego rozszyfrować? dobra, ja tutaj kończę, bo nie mam zamiaru gadać z kimś kto mówi na kogoś troll, choć sam kogoś wyzywa i wywyższa swoje zdanie, jak dziecko któremu powiedziano iż jego światopogląd nie ma monopolu na wyłączność, szok co nie?  :o 
Więc ty i juby, dajcie sobie spokój, bo ty dałeś teraz popis swojej klasy którą starasz się podkreślać, a szczególnie juby gdy dodaje tego emota  ::)  bo on oddaje wasze zachowanie, które musi podkreślać iż ktoś jest po prostu głupszy od was.
Dobra, niech tak będzie, ale ten post zaakceptowałem w tym wątku tylko po to by inni też się pośmiali... :D Dostałbym z liścia? Właśnie ośmieszyłeś się totalnie, bo jest taka stara prawda, że jak ktoś wysiada intelektualnie to przechodzi ( a w tym wypadku chciałby) do siły... Przemyśl to sobie, a ja się pośmieje. :D
I nie, że nie potrafię rozszyfrować Twoich postów... Po prostu troszkę ciągam Cię za język i patrzę jak wychodzi z niego jeszcze więcej śmiesznych rzeczy.  Koniec offtopu.

darkside

@Altair, daj mu sam liścia w postaci warna ;)
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!

Altair

Wiesz, w  jego wypadku to już będzie ban, więc niech się jeszcze troszkę pocieszy tym, że ma tutaj doczynienia z tak okropnymi modami, Którzy go gnębia lub tak jak ja nie nadają się ponoć na swoje stanowisko. Szczerze mòwiąc tomalo mnie obchodzi co myślą o mnie osoby chore psychicznie. :)



rocklee

#35
Wiesz, jeśli ty je akceptujesz, to jest naprawdę żenada, skoro robisz wjazdy prywatne, po czym akceptujesz moje wypowiedzi, po to by sobie podbić samoocenę, czekając na owację innych.
Dalej, mówisz mi o intelekcie... ja mogę dyskutować jak cywilizowany człowiek, ale do momentu gdy ktoś chce mnie przekrzyczeć i wprost mnie obraża przez jakąś chorą wręcz miłość do filmu i wtedy nie mam przyjemności z kimś takim jak ty pisać, więc może to dla ciebie nowość, ale gdy ktoś ci mówi jak dzieciuch: "on jest gupi" i robi to z taką ohdyną pogardą i uśmieszkiem pod nosem, to ja to załatwiam w jeden sposób.
Także pod zastanowienie biorę to czy nadajesz się na swoje stanowisko na tym forum, skoro nie umiesz oddzielić miłości do filmu od racjonalnej oceny, więc skoro sam nie pokazujesz jakichkolwiek przebłysków rozumu i kogoś wyzywasz, to nie licz iż ktoś ci będzie klaskał, chyba że twoje przydupasy którzy także lubią kimś pogardzać.

PS: nie ciągniesz mnie za język, nie wiem czy teraz na to wpadłeś, ale jedynie sam popadasz w obłęd do obrony tego "dzieła" i teraz się obudziłeś, więc nie wyskakuj jakobyś zachował spokój i mną manipulował bo jesteś taki "mondry" i bystry.

Jak tego postu nie wstawisz, by móc mieć ostatnie zdanie (co potwierdzi co mówiłem) to żal mi cię.
I skoro to cię nie obchodzi to czemu nie akceptujesz? bo co, może jednak mało ludzi czy przyklaskuje?


Dobrze, skoro tak lubisz jak się z Ciebie śmieją inni to wstawie i ten post. Obroniłeś tak mądrze swoje jedynie mądre zdanie? To przykro mi bo właśnie kosztuje Cię to uciszeniem. Od zwykłego trolla różnisz się dla mnie jedynie tym, że jesteś na tyle głupi, iż nie dajesz sobie nic powiedzieć, a liczy się dla Ciebie sam ogień. Przykład? Odniosłeś się jakoś do tego jak skontrowałem Twoje inteligentne zarzuty do TDKR? Nie, wolałeś skupić się na tym jak komu dowalić, bo jesteś na tyle przewrażliwionym i niezrównoważonym dzieciakiem, że każdą ironię bierzesz do siebie i nie umiesz się opanować. - Altair


vincent

Tak sobie czytam te tematy zwiazane z TDKR i mam dwie refleksje.

1. Nie wiem, czego oczekiwali ludzie na tym forum od TDKR że tak na ten film psiocza, ale ok. Akceptuje fakt, że nowy obraz Nolana podzielil fanow Batmana i że film moze się komus nie podobac. Ciekaw tylko jestem czego oczekiwaliscie? Zrobilibyscie film lepiej? Widze, że doszlo do tego, że jeśli komus się film podobal to jest psycho-fanboyem 0_o. Atmosfera robi się tu coraz gorsza i coraz rzadziej chce mi się tu zagladac. Serio, idzcie bzyknac się z dziewczyna, a jeśli ktos nie ma to niech chociaż zjedzie sobie na recznym, bo za duzo macie spermy w mozgu. Jak zejdzie z was cisnienie moze bedzie się dalo tu popisac jak dawniej.

Dla mnie osobiscie TDKR jest najlepszym filmem z calej trylogii. Nie, nie uwazam że macie nasrane w baniach, jeśli wolicie BB i TDK. Nie zakradne się do waszych domow i nie zabije wam psa, nie martwcie się.
Dajcie sobie siana i luzujcie posladki. Zjedzcie prozak lub jebnijcie się twarza w szafe - zrobcie cokolwiek by znow zachowywac się jak ludzie.

2. Dlaczego jeszcze nikt nie zbanowal tego wiszczacego, placzacego dziecka specjalnej troski? Przeciez to się w glowie nie miesci, żeby user sral identycznymi, trolowymi postami od chyba tygodnia i nawet nie dostal warna.

Tyle.
Niedlugo usiade do recenzji TDKR, dziś wieczorem ide do IMAXa w Wwce. Nie mogę się doczekac ;)

Pozdrawiam.
Moje opowiadania o Batmanie:

ADRENALINA

Z JASKINI NIETOPERZA

darkside

#37
Cytatbzyknac się z dziewczyna,

Po co znowu mają sobie znowu brudzić prawą rękę? :-X
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!

Rarian

@Vincent - Nolan wykręcił swoim antyfanom numer, bo wszyscy hejterzy już przed premierą naostrzyli sobie piki, żeby wbić je w trójkę (no bo przecież 3 razy pod rząd się nie może udać...), tymczasem Krzyskiek nakręcił znowu świetnego Batmana, baaaa, zdaniem wielu - najlepszego w trylogii. No i ci hejterzy nie mogąc znieść tego, że film wszędzie robi furorę doszukują się jego wad za wszelką scenę, wyszukują idiotyczne nieścisłości fabularne, dorabiają drugie dno, byle tylko zdyskredytować świetny film. Na szczęście, w większości, im się nie udaje ;).

Leon Kennedy

CytatMamy w?tki mi?osne, jest miranda i co?... nic, zero chemii, ot po prostu zagrane i tyle, nawet uprawiali seks i co? zero, nul, nie czu?o si? tego, wi?c czemu na ko?cu po wbiciu no?a, batman mia? min? jak z tego s?ynnego mema?

Dobre, bardzo dobre ::). Ale prawda jest taka, ?e Bruce zauroczy? si? panienk? Mirand?, dobitnie to wida? gdy przyjecha?a do niego po stracie ca?ego maj?tku. A czemu by? ?dziwiony, bo za nic w ?wiecie nie spodziewa? si? zdrady z je strony.

CytatCo wi?cej na ko?cu jest z selin? i cz?owiek zastanawia si? sk?d nagle ta wi?? mi?dzy innymi?

I co z tego? By? zauroczonym, a kocha? to co innego. Zreszt? Miranda go zdradzi?a, chcia?a zniszczy? wszystko co kocha?, a Selina mog?a okaza? si? dla niego wybawieniem. St?d próba bycia razem na ko?cu.

CytatFilm wyprany z emocji, no i postacie do kitu zbudowane, nie wiem czy Nolan my?la? i? jak Jokera wprowadzi? bez genezy, to je?li ka?da posta? zostanie tak wprowadzona to wtedy b?dzie fajnie... nie, nie jest, by?o fajnie z jokerem, ale to by?o zrobione z wyczuciem, tak gdzie trzeba, a nie teraz powiela? te schematy tylko z gorszym skutkiem.

Ogl?dnij jeszcze raz, bo w filmie jest wszystko co potrzebne, by?e? ?lepy i g?uchy na seansie. A emocji od momentu przej?cia Gotham si?gaj? zenitu. Takie Avengers by?o w tym aspekcie gorsze.

CytatNo i genialna ko?cówka, na bombie jest ponad minut? czasu i tutaj mamy parodi? parodii, czyli Adama Westa, mo?e to by?o jego cameo?

Mamy minut? wi?c... podczepimy bomb? do "bat'a", zd??ymy pogada? z catwoman i da? jej buziaka, pogada? z gordonem, przelecie? pó? gotham i jeszcze nad wod? i zak?adaj?c i? u?y? autopilota, to jeszcze wyl?dowa? gdzie? mo?e bat'em, wysiad? i znowu odpali? bat'a by wylecia? z gotham.

Krótka wymiana s?ów z Selin? i poca?unek, pewnie z pó? godziny to trwa?o, a nie jakie? kilkana?cie sekund. Z Gordonem to samo i do tego rozmowa odbywa?a sie praktycznie w momencie uruchamiana Bata.
Cytat
Widz?, ?e ka?dy kto ma odmienne zdanie wobec " arcydzie?a Nolana " od razu jest trollem .... nie potraficie zrozumie?, ?e ludzie mog? czu? zawód po tych czterech latach czekania na kolejny film o Batmanie

Przykro mi, ale jednak jest, a to ?e czu? zawód wszyscy wiemy, bo ci?gle w kó?ko to pisa?, ale te jego argumenty, przynajmniej niektóre by?y po prostu idiotyczne.

PS: A teraz b?oga cisza.

Juby

Cytat: Leon Kennedy w 31 Lipiec  2012, 13:39:16
Krótka wymiana słów z Seliną i pocałunek, pewnie z pół godziny to trwało, a nie jakieś kilkanaście sekund. Z Gordonem to samo i do tego rozmowa odbywała sie praktycznie w momencie uruchamiana Bata.

Nie rozumiem po co odpisujesz zbanowanemu użytkownikowi, ale nie zgadzam się z tym tłumaczeniem. Nolan zrobił typowo hollywoodzką scenę, gdzie Selina poszła w ślinę z Batmanem, a ten zdążył pogadać z Gordonem, przez co dla mnie nie miałby czasu na tak daleki wylot poza miasto w tym czasie (przynajmniej tak to odczułem). Ale po bitwie, w której uzbrojeni w bron palną ludzie okładają się na pieści nie wygląda to na mocno naciągane. Zresztą trzeba poczekać na DVD, aby zobaczyć ile rzeczywiście mija czasu w tej scenie.

Ale by przeżyć Bruce miał czas, bo to iż widzimy go w kokpicie 5 sekund przed wybuchem jest akurat zagraniem zmylającym nas co do jego stanu. Czepianie się tej sceny pod tym względem jest IMO nietrafione.

Leon Kennedy

CytatNie rozumiem po co odpisujesz zbanowanemu użytkownikowi

Już wczoraj to chciałem zrobić, ale nie miałem czasu.

CytatNolan zrobił typowo hollywoodzką scenę, gdzie Selina poszła w ślinę z Batmanem, a ten zdążył pogadać z Gordonem, przez co dla mnie nie miałby czasu na tak daleki wylot poza miasto w tym czasie (przynajmniej tak to odczułem).

Gdzieś tutaj czytałem, że mija dokładnie 11 minut od momentu w którym mamy pokazane na liczniku 11 minut.

CytatAle po bitwie, w której uzbrojeni w bron palną ludzie okładają się na pieści nie wygląda to na mocno naciągane.

Coś tam strzelali, tyle że w ziemię. Scenę bardzo lubię, ale właśnie te niby strzelanie, a potem zaprzestanie jest trochę dziwne. Jeszcze mogę zrozumieć, że jak wpadli an nich to zaczęli się lać, ale żeby wszyscy...

Juby

Cytat: Leon Kennedy w 31 Lipiec  2012, 14:28:54
Gdzieś tutaj czytałem, że mija dokładnie 11 minut od momentu w którym mamy pokazane na liczniku 11 minut.

W to nie wątpię, ale odkąd pokazali nieco ponad minutę na zegarze (kiedy Talia umarła) mija znacznie więcej czasu, a nawet jeśli nie to nadrobili to szybkim montażem, bo to co wykonał Batman nie dałoby radę zrobić w minutę. Tak przynajmniej to odczułem oglądając film. Może za drugim razem będzie inaczej.

red fox

Cytat: vincent w 31 Lipiec  2012, 11:11:24


1. Nie wiem, czego oczekiwali ludzie na tym forum od TDKR ?e tak na ten film psiocza, ale ok. Akceptuje fakt, ?e nowy obraz Nolana podzielil fanow Batmana i ?e film moze si? komus nie podobac. Ciekaw tylko jestem czego oczekiwaliscie?

Oczekiwa?em filmu na poziomie TDK, zarówno je?eli idzie o scenariusz, fabu??, jak i o emocje, napi?cie a dosta?em film klimatem zbli?ony do BB, tyle ?e z gorszym scenariuszem, s?ab? fabu??, pozbawiony napi?cia, emocji - pierwsza po?owa filmu uznawana za nudn? jest najlepsza, gdy Bane pokonuje Batmana ca?y film rozwala si? na dwie cz??ci: bardzo ciekawy i w miar? emocjonuj?cy w?tek wi?zienny, rehabilitacj? Bruce'a i jego ' powstanie ", oraz na nijaki, bezbarwny i zupe?nie nieemocjonuj?cy w?tek przej?cia Gotham przez ludzi Bane'a, oba w?tki w ko?cu si? ??cz? i zmierzaj? do mia?kiego zako?czenia, pozbawionego emocji i napi?cia, w którym to absurd goni absurd a st??enie patosu si?ga sufitu - na dodatek w filmie znikaj? postaci do których widz ju? si? przyzwyczai?; Alfred znika na 2/3 filmu a Gordon wi?kszo?? czasu sp?dza w szpitalu ... sam Mroczny Rycerz pojawia si? trzy razy na ekranie a motywacja jego powrotu jest bardziej naci?gana, ni? motywacja Anakina Skywalkera, aby przej?? na Ciemn? Stron? Mocy ... nie tego oczekiwa?em po czterech latach oczekiwa? ...

LelekPL

Z t? bomb? i czasem to jest tak jak w po?cigu w TDK - czemu Joker strzela? najpierw do radiowozów a potem do wozu SWAT? A odpowied? jest prosta: bo w takim wypadku Batman przyjecha? by po prostu szybciej.
Tutaj mamy to samo. CO je?li Batman mia?by za ma?o czasu na wys?anie bomby The Batem (którego nota bene pr?dko?ci maksymalnej nie znamy, równie dobrze, mo?e by? ponadd?wi?kowy...)? Na zegarze zosta?o by po prostu troch? wi?cej czasu. To nie jest b??d logiczny tylko budowanie napi?cia/zamkni?cie w?tków.

Co do tej bitwy to sam nie wiem. Jedyne moje wyja?nienei jest takie, ?e Bane i jego ludzie nie s?dzili, ?e b?da tych broni potrzebowali wiele, skoro maj? Tumblery. Pojawienie si? Batmana ich kompletnie zszokowa?o. A sama bitwa mia?a by? umowna, odda? konwencj?, wpisa? si? w rewolucjonistyczny klimat, itp. Mi nie przeszkadza?o.

Co do powrotu Bruce'a do Gotham to are you serious people? To was potrafi?o wyci?gn?? z filmu? Przecie? to Batman, ninja, gdyby tego nie potrafi? nie by?by Batmanem. A co do przekroczenia granic to jest równie? Brucem Waynem, dla niego nie jest to ?aden problem.

To tak wed?ug mnie... ale jak niektórzy z was ju? wiedz?, ja praktycznie nigdy nie skupiam si? na b??dach logicznych... no chyba, ?e film ju? jest kijowy i nic innego mi nie zostaje podczas ogl?dania (Transformers, itp.)