Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Batman (2022) - ogólna dyskusja

Zaczęty przez Smoke, 17 Marzec 2017, 22:08:10

Juby

Cytat: MJ w 23 Czerwiec  2023, 14:17:16można zmierzyć to ilością błędów
Oczywiście, że można. W Batmanie wraz z tą plamą na szyi Jokera jest ich łącznie 90: https://www.moviemistakes.com/film122

W The Batman znaleziono na razie cztery: https://www.moviemistakes.com/film13537

Tylko co z tego? Co mam z nimi zrobić? Zestawić je z czasem trwania filmu, np. 90 błędów / 126 minut Batmana daje mi... dużo błędów? Mało? Średnio? I dlatego mam go ocenić nisko, lub wysoko? Choć nie zwracam na nie uwagi i podoba mi się nie ze względu na małą ilość błędów, czy też za ich brak, tylko ze względu na bohaterów, świat, historię, muzykę, emocje? No nie da się. Tak samo ze zdjęciami - a co jeśli Gieferg też jest po szkole i wie dokładnie to samo, co ty w kwestii tego jak się oświetla, kadruje, itp., ale on uważa, że The Batman ma słabiutkie zdjęcia, które w ogóle mu się nie podobają? Czemu twoja opinia to fakt, a jego w tym przypadku nie? Przemyśl to.

Crowridd

#991
Tak w ogóle to nie była butelka wody w GoT, tylko (opłacony lub nie) product placement Starbucksa.

LelekPL

Kubek kawy był w innej scenie z tego samego sezonu. Był na stole koło Daenerys. Butelka wody była w finale, kiedy wybierano nowego króla.

Crowridd

To o tym nie słyszałem - najwyraźniej żadna marka produkująca wodę nie ma tak silnego brandingu.

Juby

Cytat: Juby w 20 Marzec  2023, 12:30:18Nowa klimatyczna fotka z planu (a przynajmniej ja pierwszy raz się z nią spotkałem):


I z filmu:


W oczekiwaniu na cokolwiek z sequela, wrzucam nowe fotki z planu pierwszej części:



+ kapitalny szkic koncepcyjny do finałowej sceny:


i dwa ciekawe fan-postery:


Leon Kennedy

Całkiem klimatyczne te zdjęcia, a fan-postery rewelacyjne.

Funky

Skoro od premiery minęły ponad dwa lata to postanowiłem napisać jak dzisiaj widzę ten film. Niestety ale wraz z upływem czasu jest coraz gorzej i dzisiaj to tylko dobry film w którym warstwa emocjonalna wynosi okrągłe zero. Nie czułem nic oglądając film Reevesa w którym wszyscy bohaterowie nie potrafią z siebie nic wykrzesać i widzę dzieło piękne (brud i deszcz Gotham, mroczna depresyjna atmosfera) ale nic ponad to. Bruce Wayne to chodzący milczek z jedną miną, Riddler po zdjęciu maski to płaczliwy dzieciak a nie przerażający psychopata a Gordon to tylko policjant. Nawet scena ze snajperami na spotkaniu wyborczym to tylko strzelanina i tyle. Nie będę już rozwodzić się nad samą historią (wątek Waynów i Jokerem) bo oczywiście to tylko potęguję moją coraz gorszą ocenę Batmana. Wielka szkoda bo pod względem wizualnym to arcydzieło ale w środku nie ma nic.