Aktualności:

"Batman: Mroczne zwycięstwo" od 27 listopada.

Menu główne

Superman/Batman: The World Finest

Zaczęty przez BD96, 04 Wrzesień 2010, 21:05:28

BD96

Superman/Batman: The World Finest, który był po prostu team-up seriali Batman: The Animated Series, i Superman: The Animated Series, a zarazem ich pierwszym spotkaniem w tym uniwersum. Ten film był bardziej konkretny od najnowszego Public Enemies, wykorzystano dość prosty a zarazem w przypadku historii z Batmanem i Supermanem zabieg - Dwóch największych łotrów łączy siły... oczywiście Joker i Lex Luthor. Naprawdę godna uwagi animacja, bez niepotrzebnych przekombinowań, i przynajmniej z jasno zarysowaną fabułą.

Ocena: 8/10
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

JaRo II

 No w sumie jeden z ciekawszych animowanych filmów o Batmanie. Historia wręcz klasyczna - Batman, Superman kontra ich najwięksi wrogowie. Film jest ciekawy, dobrze się ogląda, nie przynudza, trochę się dzieje na ekranie. Nie bardzo spodobało mi się zakończenie z domniemaną śmiercią Jokera (nie lubię takich niedomówień w filmach, poza tym ileż razy można go uśmiercać na ekranie) i tradycyjnie jak to w filmach animowanych o Gacku tak i temu czegoś w moim odczuciu brakuje. W każdym bądź razie obok "Batman i Mr. Freeze: Subzero" moim zdaniem najlepszy obraz z rysowanym Batmanem.

Moja ocena: 7/ 12.
Na początku duże Jot, a pomiędzy małym 'a' i 'o' znak Robina rozświetla to = JaRo

BD96

Co do śmierci to oczywiście Joker nie umiera. Ów film dzieje się w DCUA, gdzie bytują takie seriale jak Batman TAS/TNBA, BB, Superman TAS, Justice League/JL Unlimited, Static Shock, a jak wiemy Joker pojawiał się jeszcze w TNBA, i później JL a więc jest to zwykłe "niedomówienie".
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

Mel

Póki co dobrze jest, że takie niedomówienia na ekranie są wyjaśnione w komiksach. Tak przynajmniej było z Mask of the Phantasm, a raczej w komiksowej kontynuacji.

BD96

O właśnie przypomniało mi się. Przecież roi się od właśnie takich komiksów które uzupełniają różne braki w serialu. Takie "dokończenie"... z tego co wiem to chyba nawet jakiś magazyn w Polsce miał przedruki tychże serii, bodaj Batman Beyond, Justice League, Batman TAS, z tego co pamiętam to był to raczej Mix Komiks.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

kelen


Leon Kennedy

Sama historia jest dość prosta, żeby nie rzec banalna. Jednak sam filmik ma coś w sobie, to ich pierwsze spotkanie może elektryzować, a i klimat równie dobry jak w serialach animowanych, do tego musimy dodać fajny mały galimatias Lois, Superman, Bruce, oraz świetnego Jokera i całkiem nie gorszego Lexa, oraz oczywiście świetne sceny akcji :). Najlepsza Batman vs robocik.

8/10

PS: Uniknięcie śmierci przez Jokera zawsze wywołuje u mnie uśmiech na twarzy, taki rozbrajający :P

Deuce

Typowe, pierwsze spotkanie Batmana i Supermana. Ciekawie pokazano ró?nic? mi?dzy dwoma bohaterami. Na pocz?tku oczywi?cie by?y rozbie?no?ci. Podoba?o mi si?, jak Batman cisn?? Supermanem. Clark w ogóle nie by? przygotowany i nawet nie zareagowa?, rozwalaj?c si? na stole. Motyw poznania wzajemnych to?samo?ci identyczny, jak w komiksach wydawanych kiedy? przez TM-Semic. By?y to takie ma?oformatowe ksi??eczki, które rysowane by?y w?a?nie w stylu seriali animowanych DC. Batman znów mówi? moim ulubionym, polskim g?osem.
Po??czenie w par? Bruce'a i Lois, to ciekawe rozwi?zanie i chyba pierwszorazowe. Nie podoba? mi si? jednak motyw poznania to?samo?ci Batmana przez Lane.
Luthor i Joker te? nie mogli si? dogada?, podobnie jak ich pomocniczki. Ka?dy chcia? osi?gn?? korzy?? dla siebie. Mr. J, przed wizj? ?mierci, reagowa? po swojemu, czyli ?miechem. Zapewne i tak przetrwa?.
Do?? przyjemny film, cho? niektóre sceny zbytnio si? d?u?y?y.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Juby

#8


Ostatnio w ciągu pięciu dni powtórzyłem ten film, a właściwie te trzy odcinki animowanego serialu o Supermanie połączone w film pełnometrażowy, dwa razy: dwa dni przed seansem Batman v Superman: Dawn of Justice aby ulżyć swoim oczekiwaniom, a także dwa dni po seansie filmu Snydera, jako odtrutka po tym co zobaczyłem.

W dzieciństwie lubiłem ten film. Po latach... lubię go jeszcze bardziej. Bardzo fajna historia, w której pojawiają się wszystkie ważne dla świata Batmana i Supermana postacie, ich relacje są bardzo dobrze rozpisane i nie nużą kiedy nie trwa jakaś scena akcji - a tych jest dużo i sporo w nich funu. Film jest barwny, ładny (kreska seriali Warnera lat 90-tych FTW), ma sporo zabawnych scen i znakomity voice-scting (zarówno w wersji oryginalnej, jak i polskiej). To po prostu dobra animacja, najlepsza jaka powstała z Batmanem i Supermanem.

Kilka uwag:
- Muzyka w B/S jest dobra, ale to nie to samo co wspaniały soundtrack Shirley Walker z Batman: Mask of the Phantasm.
- Tak jak design Batmana jeszcze lubię - choć wolę z TASu i Ligii sprawiedliwych - tak Jokera wolałbym z jednego z wcześniej wspomnianych seriali.
- W filmie jest kilka baboli scenariuszowych/montażowych, których nawet nie chce mi się wymieniać.
- Batman i Superman > wszystkie DC Universe Animated Original Movies
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

franek

Wg mnie ten film też zasługuję na pochwałę, uwielbiałem go w dzieciństwie, uwielbiam i teraz. Polecam również zapoznać się z Superman TAS jak komuś się spodobało, bo to serial łączący najlepsze elementy z całej dotychczasowej historii Człowieka ze stali. Jest gdzieś w sieci cały w Polskiej (świetnej) wersji, jak ktoś ma chęć to mogę nakierować ;)


Show Must Go On!!!

Juby


Tytuł materiału mówi wszystko :)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman