Aktualności:

"Pingwin" na DVD od 18 marca.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Rarian

#61
Nie wiadomo ile tu winy reżysera (bo umówmy się, Snyder kręci piękne ujęcia, czy to 300 czy Watchmen, czy nawet kijowe Sucker Punch, czy MoS), ale Goyer nie umie pisać fajnych fabuł. Teraz mają Chrisa Terrio do JL, BvS to jeszcze projekt Goyera. Myślę, że przede wszystkim tego drugiego należałoby się pozbyć.

Tak naprawdę tutaj istotniejsze będą opinie fanów; krytycy są strasznie zafiksowani na punkcie radosnych marveli, zobaczymy co powiedzą ludzie. Niemniej oczywiście liczyłem na lepsze przyjęcie przez krytyków.
#62
Ech, żadnemu filmowi tak bardzo nie życzyłem w życiu sukcesu jak temu, a na rotten tomatoes marne 13% póki co. Smutno :(, ale oby się te wyniki poprawiły...
#63
Ktoś wie, o ktrej godzinie dzisiaj znoszą embargo na oficjalne recenzje?
#64
Batman Nolana jest banalny do przebicia, bo to co zaserwował Nolan nie jest właściwie batmanem. To świetne filmy, ale na pewno nie świetne batmany. Filmy są pozbawione komiksowej poetyki, urealnione, wyzute z mitologii, to trylogia osadzona w mało batmanowym elseworldzie; coś jak jeszcze bardziej urealniona Earth One, albo uniwersum z Jokera Azarello. Mnie to nie rusza i nie tego oczekuję.

Ja chcę Batmana osadzonego w KOMIKSOWYM uniwersum DC, takiego, który walczy ramię w ramię z kosmitą, Amazonką i całą bat-rodzinką i chyba wreszcie coś takiego (a przynajmniej zalążek czegoś takiego) dostanę :). Może być mrocznie, może być brutalnie, byle było komiksowo :)!
#65
CytatJeśli komuś się to podoba... no to trudno. Ja takiego filmu oglądać nie będę. Batman powinien być poważny, a przydupasy do tego po prostu nie pasują. No chyba, że robimy parodię, ale wtedy trzeba by było iść w komedię na całego, niczym 1966. Inaczej będą nie do zniesienia. I naprawdę nie ma sensu przekonywanie mnie do czegoś innego. W moich oczach Robin = dno.
Ale moment - nie chcesz oglądać robinów w kinie czy ogólnie nie lubisz ich też w komiksach? Bo przecież Batmanów bez Robinów jest tam garstka, albo jakieś bardzo stare tytuły, albo elseworldy, jakieś Ziemie Jeden itp. No nie możesz chyba powiedzieć, że Robin nie jest sprzężony z mitologią Batmana na równi z Alfiem czy Jokerem, przecież to absolutnie esencjonalna postać historii Batmana (pomimo bycia legacy hero) i jedyna, która trochę odziera herosa z napompowanego tonu. W ogóle nie odniosłeś się Lelku do meritum - jak Ty czytasz komiksy DC; te wszystkie JL, JLA, JLD, TT, SS, Harley Quinn, Robin Warsy, Graysony itp. jak nie lubisz lekkich i luźniejszych tonów? Przecież DC w wielu tytułach niewiele różni się od tego Marvela, na którego narzekasz, a Suicide Squad jest dokładnie takim tytułem.

CytatOby słowa Snydera, że WB buduje swoje uniwersum na podwalinach tego co stworzył Nolan, nie były tylko chwytem marketingowym i trzymali się tego co mają w sobie rzeczywiście ciekawego - czyli inny ton i wiarygodność niż już 11 powtarzających się filmów superhero ze stajni konkurenta.
Boże uchowaj przed kolejnymi męczącymi filmami z ambicjami bycia mrocznymi dramatami. Raz wyszło Nolanowi i oby nikt więcej tego nie próbował. Wróćmy trochę do groteski Burtona tylko w odświeżonym wydaniu, droga Nolana to najgorszy kierunek jaki może obrać DC (zwłaszcza jak robi film o drużynie z krokodylem, czarodziejką i żywym miotaczem ognia w składzie).
#66
CytatZwiastuna nie widzia?em, ale jestem z Funky'm je?li chodzi o ton.
Mo?e jakby? obejrza? to zmieni?by? zdanie, bo klimat trailera jest naprawd? ?wietny, a on sam zbiera do?? powszechnie dobre opinie :).
CytatA Robinów niech pogrzebi? z Schumacherem i nigdy do nich nie wracaj?
Serce mi si? kraje jak widz? takie opinie z ust (a w zasadzie klawiatur) fanów Gacka, przecie? Robini s? sprz??eni z histori? Batmana jak ma?o kto, to ?e batmanowskie kino i Nolan ich permanentnie olewali uwa?am za ogromny grzech, bo to tak jakby ola? Alfreda.
CytatNo có?, ale teraz najbardziej wtórn? opini? w internetach jest "koniec z mhrokiem" (oczywi?cie ka?dy musi to pisa? w ten sposób <facepalm> )
Pisz? to w ten sposób, bo autentycznie mam dosy? mroku. Tak kompletnie. I mówi? tutaj o DC, bo to tego uniwersum jestem fanem w pierwszej kolejno?ci. Mrocznego Batmana zaakceptuj? (cho? powinien mie? w?a?nie odstresowuj?ce elementy jak w?a?nie Robini, Batgirl i ca?a batfamily; jak w komiksach), ale mroczny Superman czy mroczny Suicide Squad to pora?ka jako koncept. Co nast?pne; mroczny Aquaman i mroczne Teen Titans? Uwielbiam DC za to czym jest i ?e nie wstydzi si? tego, ?e maj? dru?yn? z?o?on? z czarodziejki, Frankensteina, zombie, wniebowst?pionej i detektywa, który si? para magi? (mowa oczywi?cie o Justice League Dark) i tak samo podoba mi si?, ?e ten film nie brzydzi si? w?asnych herosów i jak kto? ma by? radosny i kolorowy to jest, a magii Enchantress nie t?umaczy si? jakim? pseudonaukowym be?kotem, tylko jest ona po prostu magi?. I to jest naprawd? 'odjechane' :).
CytatJak postawili na pastisz to mo?e wyj?? powtórka z Schumachera
A mo?e te? wyj?? równie udany film jak Guardians of the Galaxy tylko w uniwersum DC :).

Chce zobaczy? Batmana, który ma Robinów i Batgirl... takiego który walczy z tak ciekawymi i nierealnymi wrogami jak Clayface czy Salomon Grundy i teraz widz?, ?e by? mo?e wreszcie to dostan?. Bo o ile lu?nych filmów w uniwersum Marvela jest masa, o tyle w DC... no có?. Mieli?my tylko Zielon? Latarni?, która by?a skaszaniona, wszystko potem to nolanizmy, realizmy i mrokizmy. A ja mam tego do??, to s? komiksy god damn it :P!
#67
Ja się cholernie cieszę, że był ten humor i jasne barwy, bo rzygam już tym mhrokiem, który nam się serwuje od czasów trylogii Nolana. Mrok obv pasuje do Gacka, ale reszta DC bywa i barwna i luzacka niczym marvel. Widać, że twórcy podeszli z szacunkiem do materiału źródłowego, bo SS w NEW52 to czysty pastisz i kawalkada one-linerów i akcji i taki powinien być ten film. Trailer kupił mnie w stu procentach.

No i nie kombinują. Enchantress to czarodziejka, Croc to krokodyl, Goyer i Snyder powinni wziąć przykład i ubrać Aquamana w jaskrawy pomarańczowy strój i blond czuprynę, bo w tej wersji mrocznej wygląda niemal tak fatalnie jak jego komiksowy pierwowzór z lat 90-tych.

Jako fan DC w całości cieszę się, że zerwano z realistycznym bajdurzeniem, może wreszcie zobaczę Robinów, a w przyszłości może nawet Teen Titans na dużym ekranie, oby ten lżejszy klimat zagościł w filmwersum na dłużej.
#68
Kurde nie rozumiem po co tyle ludzi chce upgrejdować kompy do takich za 3000 zamiast po prostu kupić konsolę :) no chyba, że ktoś nie gra w nic poza Gackiem.
#69
Nadrobiłem trochę temat. Podobno gra na PC jest koszmarnie zabugowana, ale żadnych problemów na konsolach nie ma, średnia na metacriticu na ps4 na poziomie 91%, a więc bardzo, bardzo przyzwoitym, by nie powiedzieć rewelacyjnym.

Sam jestem zmuszony sporo poczekać, bo przesunęli kolekcjonerkę i przyjdzie dopiero za tydzień.

Co do Waszych wypowiedzi to Lelek - mega mnie zszokowało jak bardzo fan Batmana moze nie lubić konceptu Robina :D przecież to idealna równowaga dla mrocznego rycerza, wpisana w jego mitologię równie mocno jak Joker czy Alfred. Brak Robina w poprzednich częściach był aż nazbyt irytujący, pominięcie tak ważnej postaci chyba wreszcie zostało naprawione.

Co do narażania dziecka na niebezpieczeństwo - jasna sprawa, ze to nierealne, wręcz nieeteczne, ale w Batmanie takich logicznych dziur jest mnóstwo i albo kupuje sie te konwencję jako całość, albo w ogóle się ją odrzuca. A postać spuszczajacej łomot wielkoludom czy nawet superłotrom dziewczyny o posturze Catwoman jest jeszcze bardziej nierealny niż przypakowany nastolatek, ktory robi to samo ;). To komiksy, taka konwencja i tyle. Dzieciaki walczą wszędzie, i u Batmana, i w całym DC i w Marvelu.
#70
Jak oceniacie Justice? Bo zastanawiam się czy nie kupić, ale 140 zł piechotą nie chodzi... dużo Gacka? To w ogóle kanoniczna historia czy Elseworld?
#71
A ja troch? nie czaj? zarzutów, ?e wygl?daj? 'jak cosplayerzy'. Czyli co? Bo cosplay to sztuka upodobnienia si? do postaci, wi?c s? do nich upodobnieni w stopniu, w zasadzie, najwy?szym z mo?liwych. Mówi? g?ównie o trio Harley, Killer Croc, Deadshot, bo reszta ma drugorz?dne znaczenie.

Harley jest ?wietna, w przeciwie?stwie do Lelka bardzo j? lubi? i zdj?cia z planu, na których ?uje gum? s? tak bardzo 'in character', ?e nie mam absolutnie ?adnych obaw i wiem, ?e rola wymiecie. Deadshot w stroju wygl?da... kapitalnie. Nie da?o si? zrobi? tego komiksowego stroju lepiej i wierniej, wszystkie wa?ne elementy w pe?ni zachowane. Co do Croca za? to tu mam jedno zastrze?enie - g?owa jest nieproporcjonalnie du?a w stosunku do reszty cia?a. Ale fajnie, ?e jest go?ciem w makija?u a nie jakim? CGI wymys?em jak Lizard ze Spider-mana. Generalnie jest bardzo, bardzo dobrze :).
#72
Seriale animowane i TV / Odp: Gotham - serial TV
05 Listopad 2014, 17:45:22
Siódmy odcinek moim zdaniem swoim poziomem nawiązuje do najlepszych seriali gatunku. Kanonada akcji, świetna intryga, ogląda się bardzo płynnie i przyjemnie. Pingwin jest GENIALNY. Zsasz bardzo dobry, choć mocno namieszali w originie...
Spoiler
Czemu kurde już drugi, po Nolanie, reżyser, robi z niego hitmana pracującego dla mafii? Ktoś w ogóle czytał komiksy? Gdzie chłop co przegrał wszystko w kasynach, gdzie psychol z nożem? No ale czepiam się, film/serial maja swoje prawa.
[Zamknij]

Serial 7/10, ale dwa ostatnie (6ty i 7my) odcinki to już niemal klasa światowa.
#73
Inne filmy i seriale / Odp: Guardians of the Galaxy
20 Sierpień 2014, 00:19:37
Dzisiaj wróciłem z kina. Byłem drugi raz. Osatatni film, na który, byłem dwa razy to TDKR, a to chyba mówi samo za siebie.

Najlepszy, najzabawniejszy film Marvela z najlepszym światem przedstawionym, najlepszymi dialogami, kreacjami, humorem... oczywiście, że miał wady, jak nudny villain, oklepane motywy fabularne, nielogiczności, ale kto o to dba skoro człowiek się tak świetnie bawi?

9/10, najlepszy blockbuster ostatnich lat.
#74
W skrócie:
Spoiler
Nora nigdy nie była jego żoną, on sam jest kriogenikiem, który pracował nad jej zamrożonym ciałem i zakochał się w nim, postradał zmysły i wmówił sobie, że to jego ukochana małożonka, podczas gdy to obca, zamarznięta kobieta. W swojej wizji utwierdził się tak bardzo, że wszystkich, którzy jej przeczą ma za kłamców.
[Zamknij]

Jestem w mniejszości, której zmiana się bardzo podoba, jest dużo bardziej mroczna i maniakalna :D.
#75
Si?? Harley Quinn's Revenge by? grywalny Robin i fabu?a, która mo?e ciut rozczarowa?a, ale przynajmniej rozpala?a wyobra?ni? (ka?dy fan zadawa? sobie pytanie czy jest w ci??y, czy urodzi syna Jokera, czy Joker naprawd? umar?, co dzieje si? w Arkham City podczas bezkrólewia itp.) i cho? DLC nie odpowiedzia?o na wszystkie pytania, cho? walka z Harley to zrzynka z Two-Face'a (zreszt? tak samo jak walka z Deadshotem, mam nadziej?, ?e w AK ju? nie b?dzie tak bezczelnie zer?ni?tych schematów walki) to jednak tam ten DLC-ek mia? jak?? magi?, by? ciekawy, chcia?o si? pozna? zako?czenie.

Tutaj wszystko by?o wiadomo od pocz?tku. Zgodz? si? Lelek, ?e fragment w Wayne Manor by? najlepszy, ale kurde, on trwa? oko?o 4 minuty :P. A potem ju? tylko coraz wi?ksza sztampa i zrzynanie TASa. Mo?na to traktowa? jako ho?d, pewnie, ale przez to ten dodatek nie mia? w sobie zupe?nie nic ciekawego by? kompletn? wydmuszk?, której uciele?nieniem by?a denna fina?owa walka.