Spoiler
Tak to by?a Selina 

[Zamknij]
A teraz o filmie, pisa?em ju? na filmwebie, to tu lekko zmodyfikuj? wypowied?:
Begins dosta?o ode mnie 8, DK 9, a DKR to pierwsza cz??? trylogii, która dostaje pe?n? dych?. Dlaczego? Dlatego, ?e to jest najpe?niejsza, najlepiej przemy?lana historia w pi?kny sposób spinaj?ca klamr? wspania?? trylogi?. Wszystko ma sens, nie wiem czy Nolan planowa? tak zako?czy? trylogi? kr?c?c Begins, ale nawet je?li nie to wysz?o tak jakby ta ca?o?? by?a od pocz?tku obj?ta jednym wielkim zamys?em. Teraz wypunktuj? to co mnie w filmie urzek?o, bo taka forma b?dzie chyba bardziej przyst?pna:
+ Kapitalnie zagrana Catwoman, nie wierzy?em; naprawd? nie wierzy?em, ?e Anne b?dzie tak znakomita. Nie ma sensu porównywa? jej do Michelle, bo mia?a zupe?nie inn? rol?, z której wywi?za?a si? w 101 procentach
+ Bane! O nim pisa?em ju? wy?ej, wi?c chyba nie ma sensu nic dodawa?. Hardy gra? tylko oczami i gestami, ale stworzy? niezapomnian? kreacj?, du?a w tym rola tego fenomenalnego g?osu, który mo?e by? równie kultowy jak 'dech' Vadera. Bane to jest wreszcie Bane! Oczywi?cie jego historia jest troch? inna, ale jest mnóstwo smaczków, które wprawny fan komiksów dostrze?e (narodziny w wi?zieniu, "z?amanie" Batmana, uwolnienie wi??niów Blackgate /w Knightfallu by?o Arkham, no ale to detal/ i wiele, wiele innych).
+ Plot twist na koniec! Spodziewa?em si? zaskoczenia, ale tego nie przewidzia?em, well playerd mr Nolan, well played
+ Talia/Miranda? Równie ?wietna jak Selina.
+ Robin


+ stara gwardia (Bale, Freeman, Caine, Oldman) na poziomie, nikt nie zawiód?, wszyscy bardzo dobrzy (cho? Alfreda by?o niestety bardzo ma?o)
+ Cameo Scarecrowa! Niby nic, a cieszy.
- Troch? za du?o Bruce'a, a za ma?o Batmana

- Ani jednej wzmianki o Jokerze? Serio? Wiem, z szacunku do Heatha, no ale jednak... troch? boli.
To tyle, mo?e jutro dodam co? wi?cej, pozdrawiam
