Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Polityka i światopogląd

Zaczęty przez LelekPL, 24 Kwiecień 2020, 08:55:42

LelekPL

Oj poczekamy jeszcze na pewno. Sama firma stopowała optymizm mówiąc, że liczą zaszczepić masowo ludzi do KOŃCA 2021, ale przynajmniej pojawiło się światełko w tunelu i to cieszy. Jak również skuteczność szczepionki. Aż 90% na pierwszą szczepionkę to według specjalistów BARDZO dużo.

Johnny Napalm

Hola, kto mi zmienił w mojej wypowiedzi z 25 września w tym temacie termin z faggot na gej? I dodatkowo doszło podkreślenie tego słowa, którego sam przecież nie użyłem. Nie miałem na myśli żadnych gejów. O co kaman? Już poprawiłem.

Co do wyborów w USA, nie interesują mnie za bardzo, ponieważ nie mam na nie żadnego wpływu. Dziwi mnie tylko to, że już teraz jest tylu ludzi, którzy kierują się samymi emocjami, które nie są nawet ich własnymi. Nie wiem czy jest tam obecnie wystarczająco dużo ludzi potrafiących, przed podjęciem decyzji, wziąć kartkę i długopis i spisać sobie to za czym tak naprawdę są sami.

Tu mnie akurat Goebbels Stanu Wojennego trochę rozśmieszył – zgodnie z orzeczeniem sądu, wolno używać tego terminu – sam utkałem dla niego przezwisko Uszatek Syberyjski:


Świetne podsumowanie tego żyjącego trupa. Normalnie The Walking Dead. Podobno Józio Biden może ustać tylko 50 minut przed kamerami, a żeby gadać w miarę z sensem to ma 25-30 minut, później narkotyki zaczynają z niego schodzić. Joe Biden jest starszy od Trumpa nie całe cztery lata, a życia w nim już zupełnie nie ma. Taka chodząca mumia, idealna do sterowania przez Establishment. Życzę mu dobrze, oby robił mądrzejsze rzeczy niż głosił w celu odróżnienia się od Trumpa. Nie mam zamiaru źle mu prorokować, ale wydaję mi się, że z powodu stanu zdrowia może nie dożyć końca kadencji.

Wówczas prezydentką zostanie Kamala Harris. Przynajmniej jest jakaś konkretna. Czy się z nią zgadzam bądź nie, nie ma to żadnego znaczenia. Tak jak powiedziałem, nie mam na to żadnego wpływu. Dwa razy udało mi się przewidzieć pewne rozstrzygnięcia – nie jestem prorokiem i za takiego się nie uważam – w 2008 roku mówiłem, że jedynie Andrzej Duda ma jakiekolwiek szanse na ubieganie się na urząd prezydenta z tego archaicznego PiSu. W tym roku też się zabawiłem i w czerwcu napisałem kto wygra i jaką różnicą głosów. Założyłem się ze swoim przełożonym w pracy. Obstawiłem Czajkowskiego, więc przegrałem w głównym temacie, ale o dziwo okazało się, że niemal dokładnie podałem różnice pomiędzy tymi dwoma kandydatami.

Podsumowując te ich wybory – Trump by nie zbawił Polski, ani nic by nam nie dał za darmo. Biden, wbrew ciepłym marzeniom miejscowych lewicowych kluch, nie zbombarduje Kaczorowi willi na Żoliborzu i nie otruje mu kota.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

#77
Ja zmieniłem i zmieniam jeszcze raz bo jest wbrew regulaminowi forum.
Cytatnie będziesz wysyłał/a żadnych treści, które są fałszywe, zniesławiające, niedokładne, obraźliwe, wulgarne, wyrażające nienawiść, napastliwe, obsceniczne, profanujące orientację seksualną, grożące, naruszające prywatność, przeznaczone dla dorosłych lub jakkolwiek naruszające polskie lub międzynarodowe prawo.

Jeśli nie chodzi o homoseksualistów to zmień jeszcze raz, ale nie na słowo, które jest obraźliwe.

Johnny Napalm

#78
W czasie kiedy lampart ryczy, że skrobać się chce – ale nie słyszałem o zaobserwowanych przez naukowców przypadkach partenogenezy u ssaków, więc raczej tu nie będzie takiego ryzyka – zostaje przyjęta interesująca ustawa przez Sejm RP. Ciekawe czy ktoś to zauważył podczas tego bezsensownego harmidru.

Żaden fejk, bo można to sobie samemu znaleźć na stronie Dziennika Ustaw – dziennikustaw.gov.pl, gdzie Sejm ma obowiązek publikować teksty ustaw, lub na stronie Infor – www.infor.pl.

Więc tak – Dziennik Ustaw:
https://dziennikustaw.gov.pl/DU

Dalej –> Archiwum Dziennika Ustaw –> rok 2020 –> Pozycje 1801-1850 –> Pozycja 1845 –> tekst: W sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

https://dziennikustaw.gov.pl/D2020000184501.pdf

Jest wiele smaczków, jak chociażby:
Art.36.1.22)Wobec osoby, która nie poddaje się obowiązkowi szczepienia, badaniom sanitarno-epidemiologicznym, zabiegom  sanitarnym,  kwarantannie  lub  izolacji obowiązkowej hospitalizacji,  a u której podejrzewa się lub rozpoznano chorobę szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną, stanowiącą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób, może być zastosowany środek przymusu bezpośredniego polegający na przytrzymywaniu, unieruchomieniu lub przymusowym podaniu leków.

3.Lekarz lub felczer może zwrócić się do Policji, Straży Granicznej lub Żandarmerii Wojskowej o pomoc w zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego. Udzielenie pomocy następuje pod warunkiem wyposażenia funkcjonariuszy lub żołnierzy w środki chroniące przed chorobami zakaźnymi przez tego lekarza lub felczera.


Ale polecam przeczytać samemu całość.

Żeby jasno na początku powiedzieć, nie jestem tzw zwolennikiem teorii spiskowych – jeden tu na forum mi nawet takie coś wmawiał, tylko nie wiem jaki dałem ku temu powód. Choroby koronawirusowe istnieją. Wirus SARS-CoV-2, który wywołuje COVID-19 bezapelacyjnie istnieje i niestety wielu ludzi na to cholerstwo zmarło. Szczepionka na to jest potrzebna.

Jednak, jako zwolennik wolności osobistej i samodzielnego ponoszenia odpowiedzialności za własne decyzje dorosłych osób, nie podoba mi się aż tak ogólny tekst tej ustawy – to nie jest ustawa stricte napisana pod tą chorobę wirusową, to nie jest napisane pod koronawirusa – dowolność interpretowania, wymieszanie wielu tematów z różnych dziedzin, zwolnienie urzędników z konsekwencji kosztów swoich błędnych decyzji – brak możliwości ubiegania się o odszkodowania przez obywateli – tzw bezkarność. Dalej, szczepienia powinny być dobrowolne, oprócz tych obowiązkowych i sprawdzonych przez lata, które są przewidziane tylko dla dzieci i które zlikwidowały naprawdę wiele dziecięcych chorób. Na grypę nie ma przymusu szczepień, a nawet w XXI wieku było wielokrotnie podczas sezonów grypowych nawet po kilka milionów zakażonych Polaków.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Johnny Napalm

#79
Żeby nie było, że Grinch, ale Komisja Europejska w końcu przetłumaczyła ulotkę szczepionki, która została już zamówiona. Więc 22 grudnia obywatele UE dostali tak jakby prezent. Cała ulotka jest na stronie Komisji Europejskiej.

Polecam, jak zawsze, samemu zapoznać się z tym tekstem.

Ja podam tylko co poniektóre dane:

Jednak nie jest to tak jak informowano wcześniej, że podawanie szczepionki jest dozwolone od 12 roku życia, a jednak dopiero od 16-tu lat wzwyż. Czyli wynika z tego, że dopiero po okresie dojrzewania.
No wiadomo, zawsze przestrzega się przed możliwościami wystąpienia reakcji anafilaktycznej.
Szczepionkę trzeba będzie przyjąć dwa razy w odstępie 21 dni, jeśli nie zauważy się u siebie po pierwszym podaniu niepożądanych objawów. Szczepionka podawana domięśniowo – ramię lub dupa, co kto woli.

Jak w każdej ulotce podzielono działania niepożądane na częste lub rzadkie. "Bardzo częste" to ból głowy, stawów, mięśni, zmęczenie, możliwość wystąpienia gorączki i dreszczy no i czasem obrzęk wokół miejsca wstrzyknięcia. Te częste objawy niepożądane są liczone na występujące u więcej niż 1 osoby na 10.

Rzadziej spotykane negatywne skutki to możliwość wystąpienia narkolepsji, bezsenności no i powiększone węzły chłonne. U maks. 1 osoby na 1000, ale nie więcej niż u 10 osób na 10000 może dojść do chwilowego ostrego obwodowego porażenia nerwu twarzowego, który jak zaznaczono będzie raczej tylko chwilowy i powinien ustąpić szybko.

Producent zaznacza, że szczepionka nie została przebadana dokładnie pod kontem kobiet w ciąży, osób z obniżoną odpornością oraz dzieci. Zwierzęta na których testowano szczepionkę podobno nie wykazywały nadmiernych negatywnych objawów i ich funkcje rozrodcze nie zostały zaburzone.

No i podano informację, że lek jest dopuszczony warunkowo, ze względu na pandemię koronwirusa.

W każdym razie, jak mówił minister zdrowia, możliwe negatywne konsekwencje, zgodnie z umową podpisaną między KE a producentem szczepionki, w przypadku wystąpienia niepożądanych skutków przyjęcia sczepionki biorą na siebie skarby państw członkowskich UE.

https://ec.europa.eu/health/documents/community-register/2020/20201221150522/anx_150522_pl.pdf
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Juby

W ogóle na razie nie interesuje się szczepionką. Dopiero dziś zaczęli w PL, więc zanim zaszczepią wszystkie bardziej priorytetowe grupy ludzi (czyli praktycznie wszystkich, bo jestem zdrowym mężczyzną w kwiecie wieku), minie z rok i będę wiedział, czy szczepionka przynosi coś niechcianego na przykładzie setek milionów ludzi już zaszczepionych.

LelekPL

Dla mnie najważniejsze, żeby moi rodzice i teściowa się zaszczepili. O siebie się nie boję, choć oczywiście też się zaszczepię jak będzie taka możliwość, ale jak już starsi i chorzy będą zaszczepieni, życie wróci mniej więcej do normy - będziemy mogli się spotykać bez ryzyka dla nich. Liczę, że Wielkanoc spędzimy tym razem normalnie, rodzinnie. Moja siostrzenica będzie zaszczepiona jeszcze w tym roku chyba, najpóźniej na początku przyszłego (studentka medycyny). Szwagier tak samo (mundurowy). Więc się ruszyło i oby drugi etap szczepienia starszych przyszedł jak najszybciej.

Funky

#82
Ciekawe jakie będzie zainteresowanie? jeśli duże to polski pierdolnik tego nie udźwignie i będzie tak jak z dostępnością do testu (w październiku byłem chory i nie było szansy na test). Jeśli małe i wygra tradycyjne "p****** mam to w dupie" to pandemia w Cebulandii szybko się nie skończy a szczepienia trzeba będzie rozłożyć na dłuższy czas i rząd szybko nie zdejmie obostrzeń.

LelekPL

Totalnie... NIEszokujące wydarzenia w Stanach. Zbierało się na to i będzie jeszcze zbierać poprzez radykalny elektorat Trumpa. A ten w ostatnim tygodniu "popisał się" telefonem, który jest nawoływaniem do zfałszowania wyborów, a teraz miał swoją rękę w ataku terrorystycznym na kapitol. Jeśli on nie będzie za to sądzony to nie rozumiem co jeszcze musiałby zrobić.

Juby

Dla Amerykanów rok 2021 rozpoczął się tak, jakby 2020 wcale się nie skończył. Wciąż katastrofa.

Johnny Napalm

#85
Heh, te ostatnie wydarzenia powinny skutkować stworzeniem Dnia Hipokryty – jak to ktoś słusznie zauważył. Kurde, rozpierduchy lewicowe z BLM – gdzie też były ofiary – które trwały wiele tygodni są Ok, bo są "słuszne" i "biali powinni klękać". No i czarnoskórzy Amerykanie – heh, mały szczegół, że większość Antifiarzy jest biała i bynajmniej z niebiednych domów – mają prawo do wyrażania buntu, bo...
CytatOczywiste jest to że czarni mają swoje problemy i nie są święci (...) ale dlaczego doświadczają aż takiego zła?
Jak Bill Cosby "był jeszcze fajny", bo nie gwałcił, no i był jakimś autorytetem dla wielu ludzi w USA – w końcu Bill Cosby Show naprawdę przez wiele lat dominował liczbą widzów nad wszelką konkurencją i był pierwszym serialem o Afroamerykanach, którzy odnieśli sukces – to powiedziało mu się, że młode pokolenie Afroamerykanów przeżywa regres w stosunku do swoich starych i dziadków, którzy chcieli wyjść z biedy i szukali swojej szansy na karierę w Stanach. Cosby rzekł nawet, że młodzi czarnoskórzy Amerykanie z prapradziadkami już w USA mają mniejszy zasób słownictwa od byle wieśniaka z Europy Wschodniej, który przyjechał do USA pół roku wcześniej.

Trump już sobie odleciał no i rządzi dziadek Biden. Hm... kurczę, aż musiałem później odnaleźć film z inauguracji, bo nie mogłem uwierzyć w to co usłyszałem na żywo. Podniecona tą wiekopomną chwilą babka otwierająca przemówienia na serio podkreślała/wytykała Kamalii Harris pochodzenie. No to ludzie są równi bez względu na pochodzenie, czy jednak pochodzenie jest atutem? Żeby nie było, takie podkreślanie mogą sobie robić publicyści, eksperci itp, a nie na oficjalnym wydarzeniu politycy – chyba, że są obłudni i wykorzystują tzw mniejszości do walki politycznej – bo to zabrzmiało mniej więcej tak: "A my mamy egzotyczną kobietę, a wy nie, terefere". :P

Biden ma 78 lat, a rocznikowo 79, a każdy prezydent wybrany po raz pierwszy myśli o dwóch kadencjach. Ja wiem, że medycyna poszła do przodu a w USA za kasę lekarze robią cuda, ale weźcie sobie obliczcie ile on miałby lat na koniec drugiej kadencji. A już teraz mu się pierniczy i obiecuje pensje minimalną ze stawką godzinową w wysokości 15 milionów dolarów. ::) Biedak, szybko się poprawił na 15 dolarów. Może ci wyborcy, o których powyżej wspominał Cosby, uwierzyli w pierwsze słowo?  ;)

Dobrze, że chociaż ma dobrych doradców i montuje świetną ekipę. Ta pani w sumie może myśleć za niego i na pewno nakieruje jego politykę na właściwe tory:


Ta pani pomoże w Izbie Reprezentantów przepchnąć zapewne mądre przepisy:

Chociaż jest jeszcze starsza od Bidena. Kiedyś się nie wypominało kobietą wieku, ale jest przecież równouprawnienie.

A ta pa... pani? No ta pani pomoże w tematyce opieki zdrowotnej jako sekretarz – kurde, jak to sfeminatyzować? Bo przecież nie sekretara – ds. zdrowia i opieki społecznej w gabinecie Joego Bidena. Przepraszam, będzie zastępczynią sekretarza:

Chociaż jest pewne, że ma wieloletnie doświadczenie w tematyce medycyny, tak czuję. Trzeba jednak pamiętać, że Polacy nie gęsi i swoją Grodzką też mieli, tylko w tej Cebulandii się nie poznali na skarbie jaki los zesłał i nie dali jej wysokiego stanowiska w rządzie. Polaki-Robaki. Także Amerykanie może i pierwsi byli na księżycu, ale niech się jeszcze uczą od Starego Kontynentu.
A jeszcze raz na dokładkę:




A tak z poważnych rzeczy. Zmusiłem się i przeczytałem w końcu Manifest Komunistyczny. Tak naprawdę pełna nazwa to Manifest Partii Komunistycznej – można sprawdzić w Bibliotece Narodowej. Dobrze, że Engels był bardziej przebiegły, bo nagrzany Marks już chciał to nazwać Katechizmem Komunizmu i od razu przywalić tzw kazaniami.

Kurde, to jest na swój sposób genialna książka. Nie wiem ilu lewicowców tak naprawdę przeczytało Biblię Lewicy? W każdym razie Marks, chociaż bandyta, to był wizjonerem w pewnym sensie.

Przewidział coś takiego jak globalizacja świata – przypominam, książka z 1848 roku. Tak samo jak strategiczny sojusz między liberałami gospodarczymi i lewicą, gdzie każda ze stron myśli, że wykorzystuje tą drugą stronę. No i tutaj kłania się to BLM i gigantyczne wsparcie finansowe i propagandowe tego ruchu od tych gigantycznych koncernów – medialnych, usługowych, itd. No, bo czy ktoś widział, żeby ci "aż tak źle traktowani czarni" niszczyli siedziby Google, Microsofta, czy Amazona? Lepiej podjechać jeepem pod prywatny sklep i wynieść z niego towary pierwszej potrzeby typu nowe adidasy, plazmy czy konsole.

Dobra, to jest dłuższy temat to może innym razem. W każdym razie do przeczytania tego zmusiło mnie to, że trafiłem na informację, że Leszek Kołakowski – marksista, kreowany na następce Horkheimera i Fromma –  powiedział, że ani Lenin ani Stalin nie popełnili błędów, tylko zrealizowali dokładnie to co Marks powiedział. Łącznie z zaplanowaną pracą przymusową, terrorem i kołchozami. No i koniecznie trzeba zniszczyć tradycyjne komórki społeczne typu rodzina. No i jeszcze pamiętał o wolnej miłości. Juuupi! Wspaniały człowiek.
Acha, Marks jeszcze sam zauważył, że socjalistyczna gospodarka ostatecznie musi się skończyć biedą. No i lewicowe pomysły gospodarcze są bezsensu. Przynajmniej szczery. Niestety, ale nikt lub prawie nikt tego przecież nie czytał.

Ale teraz to jest fajny ziomek z fajną brodą – hipster? – który przecież chciał dobrze, tylko ludzie tego nie zrozumieli. Nie poznali się. Wieśniaki-cebulaki. Dobrze, że elity UE są mądrzejsze.
CytatJean-Claude Juncker określił Karola Marksa jako ,,patrzącego w przyszłość filozofa z twórczymi aspiracjami". Przewodniczący Komisji Europejskiej przemawiał w Trewirze podczas obchodów 200. rocznicy urodzin autora ,,Manifestu komunistycznego".
CytatUroczystość w katedrze w Trewirze zainaugurowała obchody 200. rocznicy urodzin Karola Marksa. W trakcie obchodów zostaną otwarte wystawy poświęcone Marksowi, odsłonięty zostanie także jego pomnik - dar władz Chin dla Trewiru.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Juby

Jak to czytam, to aż lżej mi na sercu, że kompletnie nie interesuję się polityką (no, w jakimś stopniu polską, bo nie da się jej uniknąć, ale też podchodzę do wielu spraw z dużym dystansem). Bill Cosby, BLM, kto coś tam powiedział na inauguracji Joe Bidena, ile on ma lat, kto mu będzie doradzał, kto jaką postawę przyjął w czasach Lenina, Stalina..? Sprawy, które w tak bliskim zera stopniu wpływają na moje życie i wiedza, której tak bardzo do niczego nie potrzebuję... Czy nie lepiej nie zaprzątać sobie głowy tym głowy cieszyć się życiem? Rozumiem osoby, które pracują na stanowiskach, na które może mieć wpływ wybór Bidena, albo mieszkają / mają rodzinę / znajomych w USA, ale cała reszta? To wybór tego narodu, to oni będą musieli z nim żyć i to oni decydują, czy jakaś sprawa jest dla nich ważniejsza, podobna, czy ktoś powiedział coś nie tak, czy też nie. Przynajmniej ja tak do tego podchodzę.

Johnny Napalm

#87
Jubego chyba ogarnął lekki nihilizm, zwany potocznie tumiwisizmem.
O proszę, jestem zaskoczony, że słowo tumiwisizm nie jest podkreślane już jako błąd. To krótka dygresja. Bez obrazy, Juby – że pozwalam sobie na takie spostrzeżenie – wobec ciebie po przeczytaniu nie tylko powyższego posta, ale też o tej sensowności oceniania filmów w trakcie ich oglądania. Masz jak spora część forumowiczów ukończone 18 lat już kilka lat temu. Przy tej okazji dostaje się tzw prawa wyborcze i warto wiedzieć jak się nimi suwerennie posługiwać. Tak, żeby emocje nie grały zawsze głównej roli, itd. To raczej nie tumiwisizm Jubego, tylko zrozumiała chęć spokojnego życia. 

Wiem o co ci chodzi tu, bo polityka to zawsze szambo i lepiej samemu do niego nie wchodzić, jak nie trzeba. I ja tu piszę w większości dla tzw hecy w tym temacie, czasem coś może za mocno punktując lub wyśmiewając. Jednak zawsze robię to szczerze i zgodnie ze swoją wiedzą, bez jakiegokolwiek wprowadzania w błąd.

Pewnie, że należy cieszyć się życiem i światem, który jest jednak nie tak głupio skonstruowany. Czasem jednak niektórzy chcą to ludziom zepsuć i robią to z głupiego/niegłupiego powodu, chęci władzy. Uwaga, dygresja – Gandhi mówił w swoim czasie, że nasz świat może przyjąć miliard lub więcej do siebie, ale nie może przyjąć choć jednego chciwego i pazernego człowieka więcej.

Najgorzej, że z czasem już ma się świadomość niektórych zaplanowanych procesów, które później zaczynają nieco śmieszyć, że to jest w tak prosty sposób, lub prostacki, wymyślone, że aż ciężko tego nie zauważyć.

Co do samej polityki, moim pomysłem na zminimalizowanie pewnych negatywnych skutków demokracji byłby cenzus wiedzy. Spoko, to byłoby coś banalnie prostego. Najlepiej zapisanego w konstytucji, żeby nie było tak łatwo tego psuć i robić pod ekipę aktualnie rządzącą, chociaż wiemy, że i tu można naginać te sprawy jak się chce. Jednak zawsze to jakaś kłoda pod nogi dla naginaczy. Byłby to taki prosty egzamin dla wyborców. Byłoby to 10 pytań, przed możliwością wzięcia karteczki do głosowania. Czyli 10 prostych pytań. Mogłoby być tak z 70% z tzw Wiedzy o Społeczeństwie, a reszta z Historii. A do przepuszczenia do możliwości głosowania mogłoby być nawet 5/10 punktów. Nawet dobrze by było, żeby to przy każdych wyborach były te same pytania, żeby pozbyć się radykalnych debili nie potrafiących się nauczyć czegokolwiek nawet na pamięć, przy okazji następnych wyborów. Proponowałbym jakiś konsensus – ale to cały czas mówię o swoim marzeniu, heh – większość akceptuje zapis o tych samych pytaniach, niewrażliwych światopoglądowo. Pytania typu: ilu posłów jest w Sejmie, ile trwa dana kadencja, od kiedy można samemu kandydować na prezydenta, itd. Z historii: kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie. Tak, żeby wyeliminować debila z Lewicy – Jońskiego.

Heh, jednak nie jestem obiektywny. Niech ktoś inny ustala te pytania.  ;)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Juby

Cytat: Johnny Napalm w 24 Styczeń  2021, 23:33:56Masz jak spora część forumowiczów ukończone 18 lat już kilka lat temu. Przy tej okazji dostaje się tzw prawa wyborcze i warto wiedzieć jak się nimi suwerennie posługiwać. Tak, żeby emocje nie grały zawsze głównej roli, itd.

Staram się nimi posługiwać jak tylko potrafię. Kiedy zbliżają się jakieś wybory, sprawdzam kandydatów, sprawdzam programy partii, nie robię nic na czuja. Z tym, że gdy po wyborach opada kurz, wyniki są już znane, przyklepane i przybite, uważam że swoją pracę wykonałem i staram się odstawić tę część życia jak najdalej od siebie. Szkoda czasu / nerwów. Mam wiele zainteresowań, politycy i polityka nigdy nie będą jednym z nich. Tyle.

LelekPL

Tata w końcu się zaszczepi. Ma termin na czwartek. Mame umawiamy jutro. Jak już oni się zaszczepią będę spokojniejszy i to powinno na razie mi wystarczyć bo w obecnym tempie nie wygląda na to, żebym ja szczepionki doczekał się w tym roku :P