Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

DC Universe - wątek ogólny

Zaczęty przez Doctus, 04 Marzec 2016, 03:36:11

Jakich bohaterów chcielibyście zobaczyć w ramach filmowego świata DC Comics?

Nightwing
2 (18.2%)
Red Hood
4 (36.4%)
Huntress
0 (0%)
Red Robin
1 (9.1%)
Batwoman
0 (0%)
Robin (Damian Wayne)
0 (0%)
Robin (Carrie Kelley)
0 (0%)
Azrael
2 (18.2%)
Batgirl (Barbara Gordon)
2 (18.2%)
Batgirl (Cassandra Cain)
0 (0%)
Batgirl (Stephanie Brown)
0 (0%)
Talon
0 (0%)
Batwing
0 (0%)

Głosów w sumie: 11

LelekPL

Cytat: Leon Kennedy w 18 Październik  2022, 17:31:43Man-Bat w Twojej propozycji brzmi wręcz świetnie.

Mała poprawka: w mojej propozycji ;)
Cytat: LelekPL w 21 Listopad  2019, 10:07:39Man-Bat jako body-horror w stylu Davida Cronenberga byłby ciekawszy, choć pomysł też wtórny jak Joker, jeśli również wizualnie odnosiłby się do oryginału.
https://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=1775.msg71071#msg71071

Juby

#556
Tak jest, za pierwszym razem chyba zaznaczałem, że to propozycja kogoś ze zjazdu w Poznaniu, a nie moja :)

Z innych newsów - Black Adam nie dostanie zielonego światła na wyświetlanie w Chinach. Oznacza to, że dołącza do licznego już grona klap finansowych WB/DC, bo przy obecnych wiatrach może uda mu się zarobić z $400 milionów (co przy jego budżecie produkcji oznacza co najmniej $100 milionów straty).



Za Levim iskry, gruz i blur. Okropny plakat.

Rado

#557
Ten plakat wygląda jakby aktor trzymał się za swojego członka poza kadrem. I jeszcze ten gest druga ręką - bleh.

Edit: teraz zauważyłem, że on jedzie na hulajnodze, więc raczej za członka się nie trzyma.

Crowridd

Cytat: Rado w 08 Listopad  2022, 13:49:21Ten plakat wygląda jakby aktor trzymał się za swojego członka poza kadrem. I jeszcze ten gest druga ręką - bleh.

Edit: teraz zauważyłem, że on jedzie na hulajnodze, więc raczej za członka się nie trzyma.

No tego nie wiemy, natomiast ja na ten plakat nie spojrzę już tak jak wcześniej.

Leon Kennedy

Etam. W ogóle nie mam takowego wrażenia 😄

Juby

Cytat: MJ w 31 Październik  2022, 00:27:20Będziemy mieli 3 ;], jeśli Keaton już wróci we Flashu to na pewno nie tylko na chwilę, albo zamienią się na parę filmów, albo zrobią Batman Beyond return of Jack Nicholson (aka the best live Joker ever).
No chyba jednak ja miałem rację.

https://filmozercy.com/wpis/koniec-z-wieloma-batmanami-na-ekranie-david-zaslav-zapowiada-darmowa-platforme-warnera

Keaton pewnie wraca tylko na Flasha, a potem albo żegnamy Afflecka, albo Pattinsona tak, aby był tylko jeden aktorski Batman w kinach. Kasacja Batgirl i re-cast Keatona w drugim Aquamanie właśnie to sugerowały.

Q

Może jak ktoś zwróci uwagę Zaslava na sukces "Spider-Man: No Way Home" i wtedy stwierdzi, że jednak obecność kilku Batmanów nie jest problemem.  8)

Ciekawe, czy takie podejście oznacza, też że będzie jeden Joker?

Ważna jest jakość produkcji, jeśli te będą trzymały poziom to różne podejścia do Batmana nie są problemem. Miejmy trochę wiary w inteligencję widzów.

Ale niestety wszystko wskazuje, że powrót Keatona będzie tylko jednorazową sprawą.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Juby

#562
No Way Home to trochę inna sytuacja. To też był (póki co) jednorazowy powrót starych Spider-Manów, uzasadniony budowaną obecnie w Marvelu większą historią ("The Multivers Saga"). Na tej samej zasadzie Keaton śmiało mógłby się pojawiać w DCU obok Afflecka i pewnie nie byłoby problemu. Z tym że poza DCU mamy teraz Pattinsona ze swoją serią oraz Joker Phoenixa, w którym też pojawił się młody Bruce Wayne - to cztery wersje tej samej postaci w trzech różnych seriach (nie licząc animacji). Za dużo! Nie sądzę aby największym problemem był tutaj ten z brakiem wiary w inteligencję widzów (choć tej też bym nie miał patrząc na to co wyprawiano w polskich kinach we wrześniu przy wznowieniu Avatara Camerona), lecz dotyczący przesytu projektów z daną postacią, co zaowocuje mniejszym jej oczekiwaniem = mniejszymi sukcesami kasowymi. Na The Batman był hajp, bo był pierwszym solowym aktorskim Batmanem od 10 lat. Zupełnie inaczej może być gdy na ekranach będzie pojawiał się raz do roku w kilku różnych wersjach.

Dla kontrastu, Superman w kinach jest jeden i na jego 20-sekundowe cameo musieliśmy czekać 5 lat, a na solowy film czekamy już prawie dekadę.

Dlatego moim zdaniem powyższe decyzje Zaslava są dobre (nawet jeśli oznaczają mniej naszego ulubionego bohatera). W końcu zaczynam dostrzegać że naprawdę zaczynają sprzątać ten burdel, który się piętrzył od pięciu lat.

MJ

Cytat: Juby w 15 Listopad  2022, 22:34:31No chyba jednak ja miałem rację.


Ja dalej obstaje przy swoim, wiele zależy od sukcesu Flash'a w kinach. The Batman 2 powstanie na bank, a nie połączą tego z ligą więc liga musi mieć swojego nietoperza czyli Afflecka lub Keatona w zależności od tego jak to rozwiążą w filmie jeśli Batfleck zginie Keaton zajmie jego miejsce co daje 2 Batmanów, a nie wykluczone że po jakimś czasie ożywią Batflecka gdy Keaton heroicznie kipnie na ekranie co znów daje 2 Batmanów. Facet powiedział że nie będzie 4.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

Q

W komiksach też mamy różne serie z tym samym bohaterem, które nie są ze sobą powiązane. Więc seria filmów z Pattinsonem nie musi się łączyć z innymi. Mogą być oddzielone. Oczywiście nie może dojść do przesytu, że rocznie mamy 2-3 film z różnymi Batmanami. Ale przy obecnym tempie prac WB, taki problem w najbliższych latach nam nie grozi.

What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Juby

Wydaje mi się, że serię Pattinsona zostawią w spokoju (pierwszy film odniósł sukces, a Robert jest najmłodszy z obecnych Batmanów, więc ma największy potencjał, aby dźwigać własną serię jak najdłużej), a w DCU po prostu nie będzie Batmana, tylko skupią się na bohaterach z supermocami będących w stanie walczyć o losy całej galaktyki. Ew. zostawią Batflecka, ale tylko jako support, a nie największą gwiazdę DCU. No i młody Bruce w sequelach Jokera już się nie pojawi.

Cytat: MJ w 16 Listopad  2022, 00:30:45Ja dalej obstaje przy swoim (...) jeśli Batfleck zginie Keaton zajmie jego miejsce co daje 2 Batmanów, a nie wykluczone że po jakimś czasie ożywią Batflecka gdy Keaton heroicznie kipnie na ekranie co znów daje 2 Batmanów. Facet powiedział że nie będzie 4.
A ty, facet, powiedziałeś że na pewno będzie trzech. Czyli nie obstajesz przy swoim :P

MJ

Hehe czułem że się przyczepisz o to , w takim razie okej niech będzie dwóch Batmanów no. Reeves na tyle długo robi swoje filmy że dwóch Batmanów musi być ,a pewnie po trylogii będzie chciał zrobić przerwę zanim powrócą z 4 częścią o ile w ogóle się to stanie. Liga bez Batmana ma połowę mniejsze szanse na sukces, więc też nie ma szans że będzie na dłuższą metę funkcjonować bez nietoperza.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

newtime

Wszystko zależy jaki plan na uniwersum będzie miał James Gunn, jeśli będzie on chciał budować spójne solidne uniwersum jak u marvela, to JL musi mieć swojego batmana i powinien to był aktualny Batman czyli Pattinson. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie w marcu dostajemy solowego batmana który rozbija bank a w listopadzie JL z Affleckiem którego nikogo juz nie obchodzi, to brzmi jak najgorszy możliwy plan marketingowy. Chyba ze będzie on sobie budował zwykły filmy z bohaterami gdzie kązdy rezyser będzie miał swój pomysł na daną postać a samo uniwersum nie bedzie zbytnio ze sobą powiązane inaczej tego nie widzę.   

Juby

Tak na pewno nie będzie. Gunn już zdradził, że mają zarys planu na "największą historię świata DC" przedstawioną w filmach w ciągu najbliższych 8-10 lat, więc raczej ma to pójść w kierunku bliskim MCU. Wspominał też o tym jak uwielbia relację między Batmana i Supermanem, a że Supermanem ma być Cavill, sądzę że będą stawiać na Afflecka, który już z nim pojawił się na ekranie i którego sytuacja względem lat 2017-2019, kiedy rezygnował z roli, uległa znacznej poprawie (nowa żona, podobno koniec z nałogiem).

newtime

#569
No to kiepsko, bo Affleck będzie tym dziwnym batmanem który  jako jedyny z czołówki pewnie nie dostanie solowego filmu a który w każdej części jest jak na razie zupełnie inną postacią :( Poza tym to troche tak jakby Robert Downey Jr byl Iron manem tylko filmach Avengers  ale pomiędzy nimi  powstawały by film Iron mam 2 oraz 3 z innym aktorem, no nie ma to żadnego sensu.