DC Universe - wątek ogólny

[Gieferg]

Zważywszy na to, że z całej jego radosnej twórczości, tylko pierwsza część Strażników Galaktyki mnie w pełni satysfakcjonowała, wstrzymam się z otwieraniem szampana.

[newtime]

Tutaj nawet nie chodzi o Guna jako reżysera ale jest to człowiek który po porostu zna się na tym świecie, jest w stanie wyciągnąć takich strażników czy Peacmarkera postaci których nikt nie obchodził i zrobić z nich coś na prawdę fajnego, nadać kierunek itp. Na pewno będzie miał pomysł w jakim kierunku ma to wszystko pójść także trzymam kciuki

[Juby]

Gość pewnie mógłby kręcić niezłe filmy, ale jest skończonym grafomanem i w żadnym wypadku nie powinien ich pisać.

Więc powinna ci się spodobać wiadomość, że otwarcie przyznano iż trzeci akt The Batman od początku był problematyczny i go (chyba nawet dwukrotnie) przepisywano, dlatego Matt Reeves nie pisze kontynuacji sam, tylko z Mattsonem Tomlinem - autorem Batman Imposter, który z tego co słyszałem zebrał dobre recenzje, a facet ma doświadczenie w pisaniu historii o Batmanie.

Info o Gunnie jak dla mnie super. Widziałem trzy jego filmy i wszystkie (bardziej lub mniej) mi się podobały. Zresztą, nawet jakby nie był zdolnym reżyserem, ważne że DC w końcu ma kogoś, kto nada jakiś kierunek ich filmom i będzie pilnował, żeby to wszystko miało ręce i nogi, a nie jak za czasów Hamady, gdzie WW84 niby była częścią DCEU, ale zupełnie olewała filmy Snydera.

[MJ]

Gieferg jeżeli dałeś radę powtórzyć seanse BvS to The Batman powinieneś tym bardziej dać drugą szansę. W obu filmach mamy dobre zdjęcia, muzyka w obu jest okej, ale nie ma podjazdu do Elfmana czy Zimmera, aktorsko też oba stoją sztywno i dochodzimy do scenariusza gdzie BvS leży i kwiczy aż boli, a The Batman ma parę momentów do kwestionowania, jednakże nie na tyle by wybijały mnie z intrygi ,która wciąga mimo że jest trochę złożona z klisz. Rozumiem dlaczego nie zależało ci na tej postaci, z tym że jemu samemu na sobie nie zależało w tym filmie więc te odczucie jest prawidłowe i trudno nie docenić faktu że aktorsko Pattison może mierzyć się z Keatonem (obaj świetnie zagrali to oczami), nie brzmiał śmiesznie jak Bale lub Affleck. W The Batman mamy niedoświadczonego detektywa, który robi błędy, zaś BvS mamy doświadczonego Batmana, który daje się omotać jak zwykły jełop, drze mordę bez ładu i składu i nie sprawdza tropów, którymi pasie go Lex Luthor, ogólnie żenada (najbardziej mi żal tego Batmana bo po pierwszych zdjęciach Affleck'a byłem mega podjarany wyglądał jak żywcem wyjęty z komiksu i też chętnie zobaczyłbym jego solowy film w którym w końcu mógłby zabłyszczeć, ale Snyder to zje**ł). Co do trzeciego aktu może dupy nie urywa, ale spełnia swoją rolę, też mi tam czegoś brakowało, ale doceniam fakt że mamy tu Batmana, który przegrywa, może Riddler siedzi, ale miasto jest zalane. Obejrzyj jeszcze raz w jakiś deszczowy dzień i powiedz mi czy chociaż Pingwin ci się podobał .

[Leon Kennedy]

No, spoko, też lubię, ale akcja, która usypia jak to coś na końcu tego zakalca, jest dla mnie zaprzeczeniem "widowiskowej akcji".

Dla mnie była świetna i konkretna. Takich starć i emocji oczekiwałem. Bardziej bym sądził, że wcześniej można było się trochę po nudzić, a to raczej rozbudziło, ale co kto woli i jak uważa . Zresztą za trzecim razem sam się trochę nudziłem, ale film ogl w krótkich odstępach czasowych. Gdy zrobiłem sobie od niego dłuższą przerwę, to nawet z dubbingiem bawiłem się super.

James Gunn nowym dyrektorem filmów Dc, trudno o lepszą informacje, wierze jest w stanie poukładać to uniwersum

I to jest świetna wiadomość!!! Martwi mnie tylko długość kontraktu... 4 lata, to chyba dość mało, a może właśnie na tyle się je zawiera, nie wiem... Tak czy siak mega zajebista wiadomość!!!

[MJ]

A co do Gunna Panowie i Panie(jeśli jakieś są) mam nadzieje że wystrzeli jak jego chore pomysły. Suicide Squad i Peacemaker wykazały duże zrozumienie materiału źródłowego,a rodzaj humoru jaki jest tam serwowany leży mi znacznie lepiej niż Strażnicy Galaktyki.

[Crowridd]

Też uważam, że wybór Gunna to dobra wiadomość. Dwie jego ostatnie produkcje dla DC były moim zdaniem strzałem w dziesiątkę - też trzeba mieć dobry pomysł i otwartą głowę, żeby do filmu kinowego dodać taką postać jak Polka-Dot Man.

Liczę na to, że jego podejście do filmów i zrozumienie Uniwersum przełoży się na dobre lata dla DC.

[Gieferg]

Gunn daje jakieś tam nadzieje na przyszłość, ale co z tego będzie to wyjdzie w praniu.

Gieferg jeżeli dałeś radę powtórzyć seanse BvS to The Batman powinieneś tym bardziej dać drugą szansę.

Nie widzę powodu powtarzać filmów, które miałem ochotę wyłączyć w trakcie pierwszego seansu.
 W przypadku BvS jak najbardziej widziałem.

dlatego Matt Reeves nie pisze kontynuacji sam, tylko z Mattsonem Tomlinem

Ani trzecich Małp ani Batmana też nie pisał sam, a wyszło jak wyszło.

[Juby]

zaś BvS mamy doświadczonego Batmana, który daje się omotać jak zwykły jełop, drze mordę bez ładu i składu i nie sprawdza tropów, którymi pasie go Lex Luthor, ogólnie żenada (najbardziej mi żal tego Batmana bo po pierwszych zdjęciach Affleck'a byłem mega podjarany wyglądał jak żywcem wyjęty z komiksu i też chętnie zobaczyłbym jego solowy film w którym w końcu mógłby zabłyszczeć, ale Snyder to zje**ł).

W sumie Whedon dokonał jednej bardzo dobrej zmiany w JL z 2017. Snyder ją odkręcił w swojej wersji i jego Batman znowu wyszedł na tępaka, który w ogóle nie oddaje tej postaci z komiksów, które znam. Dlatego jeśli Affleck pożegna się na ament z DCEU, a w jego miejsce wróci Keaton, będę bardziej niż zadowolony.

I to jest świetna wiadomość!!! Martwi mnie tylko długość kontraktu... 4 lata, to chyba dość mało, a może właśnie na tyle się je zawiera, nie wiem...

Myślę, że przedłużą go gdy zobaczą efekty ich pracy. Najpierw muszą utworzyć jakiś plan i ruszyć z produkcją, bo po 4 przyszłorocznych filmach DCEU nie ma nic, zero zaklepanych dat premier na kolejne lata / zero potwierdzonych, rozwijających się projektów.

Ani trzecich Małp ani Batmana też nie pisał sam, a wyszło jak wyszło.

No to liczmy, że tym razem trafił na bardziej utalentowanego partnera.

[Leon Kennedy]

W sumie Whedon dokonał jednej bardzo dobrej zmiany w JL z 2017. Snyder ją odkręcił w swojej wersji i jego Batman znowu wyszedł na tępaka, który w ogóle nie oddaje tej postaci z komiksów, które znam. Dlatego jeśli Affleck pożegna się na ament z DCEU, a w jego miejsce wróci Keaton, będę bardziej niż zadowolony

I to jest właśnie jeden z największych problemów w moim odczuciu dla Snyder Cut. Wyróżnił bym jeszcze Darkseida, który zaliczył amnezję z jakiegoś powodu zapominając gdzie sie znajduje równanie antyżycia, ale to chyba i w kinowej wersji było takie samo... Dawno już jej nie widziałem.

Myślę, że przedłużą go gdy zobaczą efekty ich pracy.

Obyśmy w miarę szybko je zobaczyli i z Gunnem na długo pozostali.

[MJ]

Nie widzę powodu powtarzać filmów, które miałem ochotę wyłączyć w trakcie pierwszego seansu.
 W przypadku BvS jak najbardziej widziałem.

Nie wiem jakim cudem uważasz że BvS jest lepsze niż The Batman, widocznie to kwestia gustu bo argumentami tego nie obronisz za żadne światy ;p .

[Gieferg]

BvS jest sequelem MoS co automatycznie sprawiło, że byłem zainteresowany, miało Batmana, którego wygląd mnie nie odrzucał, oglądając nie odczuwałem kompletnej bezcelowości spędzania przy tym czasu. Ani tak nie nudziło, ani scenariuszowo tak nie raziło, jak nowy Batman, więc nic nie poradzę, ale prędzej wrócę do niego kolejne 5 razy, niż choćby spojrzę w stronę filmu Reevesa i jakoś musisz z tym żyć :>

[Juby]

Tymczasem serial o Green Lantern Corps. szykowany dla HBO Max właśnie trafił do kosza. Mają ruszać z tym pomysłem od nowa.

[MJ]

Wszystko ok większość rzeczy które wymieniłeś to w sumie rzecz gustu nie mogę się spierać , ale to:

BvS (...) scenariuszowo tak nie raziło

Hahah wyborny żart.

[Juby]

No go nie raziło... bo ma ch**owy gust

Dziwny zarzut, że brak u Pattinsona elementów SF i fantasy sprawił że był zbyt podobny do Bale'a, bo dla mnie to właśnie Affleck różnił się od Bale'a tylko tym, że nosił bardziej komiksowo wyglądający kostium. Ale elementy fantastyczne otaczały go tylko ze względu na innych bohaterów. Ledwie liźnięty jego świat nie odbiegał prawie w ogóle od tego co pokazał Nolan, ani Gotham, ani gadżety, itd. Ciekawe jak pod tym względem wypadnie powrót do Batmana Burtona.

W ogóle są jakieś przecieki kiedy opublikują pierwszy zwiastun Flasha? Chyba powinien się pojawić jeszcze w tym roku, ale Warner nie ma w 2022 już żadnej premiery, do której mógłby go podłączyć.