Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Juby

#4711
O stronie i forum / Odp: Propozycje wspólpracy
01 Listopad 2009, 21:56:58
Cytat: Juby w 01 Październik  2008, 19:01:07
Wracam do swoich w?asnych s?ów sprzed pewnego czasu. Aktualny pasek jest beznadziejny (chyba jedyna rzecz jaka Ci nie wysz?a Woland ;)) Dla tego pomy?la?em, ?e mo?na by go zmieni? i sam zaprojektowa?em swój:



To pierwsza wersja, ale (tu moje pytanie do u?ytkowników) je?eliby si? spodoba? bardziej od twojego Woland, to mogliby?cie go ustawi?. No to, jak mi wyszed??  ;)

PS: To pierwsza wersja, ale ju? szykuj? drug? i mam pewne pomys?y co do BR, do którego te? jakby paska niema.

Wprawdzie min?? rok, ale ja nie zapomnia?em, o tym ?e obieca?em kolejn? wersj? swojego paska dzia?owego. I'm the man of my word, czy jako? tak. ;D Ta sama zasada co ostatnio - czy u?ytkownikom podoba si? bardziej od aktualnej wersji (w razie czego, mog? dokona? modyfikacji):



Z layout'em komponuje si? bardzo dobrze ;) :


#4712
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
01 Listopad 2009, 16:03:29
Nie obejrzałeś do końca? Od momentu kiedy wyskakuje napis "FROM JAMES CAMERON" zwiastun bardziej emocjonuje niż cała finałowa akcja w TDK. Trochę lipa, że zdradza on aż tyle z fabuły filmu, ale nie zmienia faktu, że robi ogromne wrażenie. Chyba jeszcze nigdy nie oczekiwałem jakiegoś filmu, tak mocno jak Avatara.

A i Gieferg, jak widać WETA się nie opierdziela, poprawa jest widoczna, a to jeszcze nie końcowa wizja efektów, i bez 3D:




:o



#4713
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
30 Październik 2009, 17:17:29
Nowy zwiastun i "Making of" ju? obejrzane. Wszystko robi piorunuj?ce wra?enie i nie mog? si? ju? doczeka? seansu. Efekty stoj? na bardzo wysokim poziomie (szczególnie Na'avi), cho? po zapowiedziach wydaje mi si?, ?e 2012 pod tym wzgl?dem wygrywaj?, ale zobaczy si? jak to b?dzie wygl?da? w 3D. Najprawdopodobniej szykuje si? nam najlepszy film roku (zreszt? z pod r?ki najlepszego re?ysera), wi?c nie mog? si? doczeka?. 8)

Co do newsów na temat filmu, to wysz?y nowe informacje do sieci, jakoby bud?et wst?pnie szacowano na 237 milionów $ (czyli mniej ni? pieni?dze wydane na Spider-Mana 3 i Piratów z Karaibów: Na kra?cu ?wiata), a na IMDb podany jest czas filmu jako 166 minut, a tam podaj? czas danego filmu, dopiero gdy informacja zostanie oficjalnie potwierdzona. :)

Posted on: 30 Pa?dziernik  2009, 17:53:10

 http://marketsaw.blogspot.com/2009/10/comparison-of-avatar-teaser-and-trailer.html
Jak poprawiaj? si? efekty: TEASER >> TRAILER
#4714
Inne filmy i seriale / Odp: Terminator
10 Październik 2009, 10:17:58
Arkham pod danymi masz napis "T-800", a przecież na awatrze i sygnaturce ustawiłeś T-600. ;D Fajnie, że znalazł się kolejny fan serii. ;)

Posted on: 26 Lipiec  2009, 21:04:11


Synopsis:
In the highly anticipated new installment of The Terminator film franchise, set in post-apocalyptic 2018, Christian Bale stars as John Connor, the man fated to lead the human resistance against Skynet and its army of Terminators. But the future Connor was raised to believe in is altered in part by the appearance of Marcus Wright (Sam Worthington), a stranger whose last memory is of being on death row. Connor must decide whether Marcus has been sent from the future, or rescued from the past. As Skynet prepares its final onslaught, Connor and Marcus both embark on an odyssey that takes them into the heart of Skynets operations, where they uncover the terrible secret behind the possible annihilation of mankind.
#4715
To wygląda bardzo zachęcająco w nowym koszmarze, ale podobno kompletnie zepsuto scenariusz do filmu:


#4716
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=58823

Pierwszy zwiastun Koszmaru z ulicy Wiązów robi wrażenie. Dużo scen z pierwszego filmu (wanna, śmierć Nancy), mrok (Freddy przemyka, prawie go nie widać), klimacik... tylko, że Fred Kruger to nie Fred Kruger. Tamten Freddy był wygadany, dowcipny, a przy tym mroczny i wyglądał dosyć strasznie. Teraz wygląda on jak kawałek węgla, który nie może poruszać twarzą, choć jego głos jest w miarę satysfakcjonujący. Mam nadzieję, że jego morderstwa będą brutalne, a film straszny i nie powieli stereotypu - muszą być cycki i gołe dupy, a nastolatkowie ciągle muszą ćpać i pić. Po zwiastunie jestem usatysfakcjonowany, choć czekam na kolejny i szersze pokazanie Krugera. ;)
#4717
Inne filmy i seriale / Ostatnio ogladalem...
27 Wrzesień 2009, 08:15:53
B?KARTY WOJNY

Rozczarowa?em si? troch? na tym filmie, szczególnie po tym jak wbi? on si? do TOP50 na IMDb. S?dzi?em, ?e b?dzie to dzie?o równie dobre co Pulp Fiction, a tych dwóch obrazów nawet nie powinno si? porównywa?. Jak dla mnie nawet pierwszy Kill Bill jest lepszy od B?kartów.
Spoiler
Zacznijmy od tego, ?e za ma?o w tym filmie jest tytu?owych 'Busterdsów', co mnie strasznie  dra?ni?o. Film cholernie si? wlecze, jest d?ugi a strasznie ma?o si? w nim dzieje, a ten ca?y Hitler mia? tylko jedn? ?mieszn? scen? - kiedy powiedzia? Goebbels'owi, ?e to jego najlepszy film. W?ciek?em si? równie?, gdy umar?a blond-?ydówka, bo uwa?a?em j? za g?ówn? bohaterk? tego filmu. A w?a?nie, szwab, który do nie ?wirowa? dra?ni? mnie ju? samym swoim wygl?dem, a co dopiero charakterem. Oczywi?cie mimo tego, ?e si? troch? rozczarowa?em, film i tak uwa?am za dobry - ma ?wietny scenariusz, zdj?cia, re?yseri?, du?o humoru (Pitt w najlepszym wydaniu), ?wietne krwawe sceny, oraz szczególnie mi podoba?o si? to, ?e nawet po?owa filmu nie jest przegadana po angielsku, tylko po europejskiemu. ;)
[Zamknij]
Tarantino po raz kolejny si? popisa? ale mam nadziej?, ?e jego kolejny film b?dzie lepszy. Ogromny plus jest dla tego filmu za ?wietn? ostatni? scen?, stworzenia "arcydzie?a' przez Pitt'a. ;D
Ocena: 8/10
#4718
Offtopic / Odp: Avatary i Sygnaturki.
20 Wrzesień 2009, 17:51:58
Witam! Odkąd wróciłem do szkoły (:P) na BC wpadłem może 5 razy tak na chwilę sprawdzić czy coś ciekawego się nie dzieje... A tu co? Chyba był jakiś remanent bo pamiętam, że kiedyś miałem już grubo ponad 1000 postów, a ten wątek miał ponad 20 stron. Coś się zmieniło, ale nic na gorsze. ;)

Kiedyś obiecałem, że nie zmienię już swojego avataru i zapewniam, że tak będzie, bo ten jest tym ostatecznym... Ale póki co dokonuje dwudniowej zamiany, aby wyreklamować nadchodzący 6 sezon Dr Housa, którego jestem wielkim fanem. We wtorek, albo środę wracam z powrotem na stary, choć może za tydzień znowu zrobię taką małą reklamę (o ile nadchodzące odcinki będą równie dobre co poprzednie sezony). 8)

PS: Wypasiony nowy avatar Mel! :o
#4719
Ogólnie o Batmanie / Odp: Wasze bat-kolekcje
10 Wrzesień 2009, 22:19:09
Ile za to dałeś kelen, bo na prawdę robi wrażenie? :o
#4720
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
04 Wrzesień 2009, 18:04:42
#4721
Bodajże wszystkie te serie są 'z gatunku' horrorami Leon. ;) I bodajże w "30 dni mroku" te stwory nawiedzające nie są wampirami, tylko czymś podobnym wymyślonym przez autorów komiksu.
#4722
Inne filmy i seriale / Ostatnio ogladalem...
02 Wrzesień 2009, 18:20:56
BRAVEHEART
WALECZNE SERCE


Niektórzy, których drażni moja wścibskość, nie rozumienie konwencji reżysera, oraz gust filmowy, mogło zastanawiać co za produkcja jest właściwie moim ulubionym filmem. Oto odpowiedź. Ta epicka opowieść, stworzona z olbrzymim rozmachem, jest jak dla mnie dziełem, które zasługuje na najwyższe uznanie. Wczoraj podczas emisji tego filmu na POLSACIE, postanowiłem oszczędzić reklam i odświeżyłem go sobie oglądając w dźwięku 5.1 (bez lektora) na DVD. Wrażenia były takie same jak za każdym razem, gdy go oglądam (a oglądałem go już kilkanaście razy), film jest zwyczajnie niesamowity. Właściwie moja recenzja, która nie jest zbytnio profesjonalna, będzie zawierać wszystkie błędy jakie w nim dostrzegam, ponieważ i tak nie zajmą mi dużo miejsca (ale oczywiście, nie uważam ten film za bezbłędny ;)). Właściwie to od nich zacznę.


Każdy film zawiera sporo błędów technicznych/montażowych, typu: adidasy pojawiające się w filmie historycznym. Braveheart oczywiście też je posiada, a według serwisu internetowego MovieMistakes.com, który zajmuje się szukaniem takich wpadek, w filmie znalazło się ich 63 (sam w czasie oglądania dostrzegłem ich około 15). To właściwie nie jest duża liczba, i tak, czy siak nie traktuje tego jako choćby najmniejszy minus filmu, bo kto właściwie tak robi? :( Nie zmienia to także faktu, że montaż filmu Mela Gibsona jest bardzo dobry. Poza tym można przyczepić się paru drobiazgów w filmie (typu: dlaczego gojąc ranę ojca Hamish'a, szkoccy towarzysze nie zdjęli mu 'odzienia na torsie'?). No i mnie osobiście troszeczkę drażni mała ilość wojsk w czasie bitw. Wiadomo, że wtedy nie można było tworzyć armii komputerowo, ale po obejrzeniu Dwóch Wież mała liczebność statystów rzuca się w oczy (choć tylko w nielicznych ujęciach). I to chyba wszystko. Film ma na prawdę tak mało rzeczy, do których można się przyczepić, że ci którym się on nie spodobał, zaczęli wytykać w nim to, że nie jest zgodny z prawdą historyczną. Oczywiście jest to głupota, bo przecież film nie miał być idealnym odwzorowaniem prawdy historycznej. Oglądałem dokument na Discovery i wiem jakie fakty historyczne producenci zmienili na rzecz fabuły filmu, i mnie wydaje się, że wyszły one na plus, bo historia opowiedziana w filmie Gibsona jest po prostu rewelacyjna. Nie uważam, że Braveheart przez zmiany względem prawdziwych wydarzeń został popsuty przez producentów. Jak dla mnie, żadne uchybienia w filmie nie są tak duże, abym mógł mu obniżyć ocenę z maksimum. Szczególnie, że są one przytłoczone całą masą zalet.


Podstawa to zawsze dobra historia, opowiadana w filmie. Dzięki zmianą dokonanym przez twórców film porywa i wzrusza widza, mimo iż trwa prawie trzy godziny. Jak dla mnie scenariusz nie tylko jest bardzo rozbudowany, ale uważam, że w historii Williama Wallace'a każdy znajdzie coś dla siebie. Znajdziemy w niej dwa wątki romantyczne (Williama z Murron, a później 'fikcyjny' romans z księżną Walii), sporo poczucia humoru (Stephen, Książę-Pedzio, czy nagie tyłki w bitwie pod Stirling ;D), najlepsze w historii sceny batalistyczne (PG-13 i brak krwi w LOTR niech się chowa :P), oraz masę intryg i dramaturgii. Film na prawdę nie nudzi nawet przez chwilę. Od strony technicznej jest równie dobrze. Wspaniałe plenery, scenografia, i kostiumy na prawdę świetnie oddają średniowieczny klimat. Muszę jeszcze wspomnieć o rewelacyjnych zdjęciach, dźwięku i o samej reżyserii Mela Gibsona, który przeszedł samego siebie (choć to raczej nie jest element techniczny). Jednak największym z plusów filmu jest zdecydowanie muzyka. Jak dla mnie Jamesa Horner komponując soundtrack do Walecznego Serca stworzył jedną z najlepszych ścieżek dźwiękowych do filmu, która nie tylko powoduje fontannę łez pod koniec filmu, ale także dodaje mu masę klimatu (gra na kobzach). Mógłbym tu ją różnie określać, ale opiszę ją tylko jednym słowem, nie do przebicia - jest zwyczajnie piękna. No i dochodzimy do największych zalet filmu, czyli do tego, że jest on najlepszym wyciskaczem łez. Scena śmierci Wallace'a i jego krzyk "Freedom!" są już legendarne, i chyba wielu się ze mną zgodzi, że to najbardziej wzruszająca scena śmierci i raczej nigdy nic jej nie pobiję. A jak dla mnie nie tylko one są wzruszające, ponieważ mnie osobiście aż 'szkli' gdy mała Murron daje kwiatka małemu Williamowi, oraz w czasie przemowy Wallace'a przed bitwą. A teraz najlepsze - dla mnie najbardziej wzruszającą sceną w filmie nie jest śmierć głównego bohatera... Tylko ostatnia scena pod Bannockburn. Wszystkich, którzy nie oglądali jeszcze tego filmu, zapewniam, że przez ostatnie pięć minut będziecie płakać, jak przy żadnym innym filmie.


Podsumowując, Braveheart to filmowa epopeja. Próżno szukać lepszego filmu historycznego, jak i filmu w ogóle. Jak wszystkie produkcje nie jest on pod każdym względem doskonały, ale ma coś czego nie mają inne filmy i czego nie da się nawet opisać. Dla mnie brak jakiejkolwiek nagrody za muzykę do filmu to jawna kpina, a to, że dostał on 5 Oscarów, podczas gdy takie coś jak Slumdog: Milioner z ulicy dostał ich 8 (w tym 'właśnie' za żałosną muzykę) to coś z czego nie mogę przestać się śmiać, gdy tylko sobie o tym przypomnę. Polecam ten film każdemu, czy go oglądał, czy też nie.
Recenzja: Juby  
Ocena: 10/10

#4723
Przyznam, że menu TDK jest naprawdę żałosne. Ale dodatki nie są złe. Jak dla mnie gorszę tylko od tych przy pierwszym Batmanie i przy BB.
#4724
Bat-Filmy / Odp: Batman Returns
31 Sierpień 2009, 20:28:40
Jak chcesz to załóż wątek "błędów TDK", a wymienię w nich (oczywiście poza montażowymi) ze dwadzieścia na poczekaniu. I sram na to jak wysoko jest w rankingach, bo jak dla mnie BB i tak jest lepszy.
#4725
Bat-Filmy / Odp: Batman Returns
31 Sierpień 2009, 19:55:44
Jam myślę swoje, wy swoje, nie będę się z wami dalej kłócił bo to bez sensu. Wy twierdzicie, że u Burtona ważne jest tylko czy dana scena jest przydatna, i wszystko jest dla was usprawiedliwione konwencją, dla mnie - NIE! :P

A co do błędów Crane, to jeszcze wykazałem, że Kobieta Kot w magiczny sposób zalazła kryjówkę Pingwina, i się w niej pojawiła w finale filmu, w równie magiczny sposób. ;)

Cytat: (A)nonim w 31 Sierpień  2009, 18:31:36
Czemu?

Bo nie ma dżemu! Komiks =/= Film i tyle.

Cytat: (A)nonim w 31 Sierpień  2009, 18:31:36
Winnych jak najbardziej. ;)

Batman = Bohater... Morderca! ;D