Dlaczego tak mało osobników płci żeńskiej interesuje się Batmanem?

[Anarky]

Mo?e ju? nie dr??my tematu mojej propozycji bo raz by? to ?art, a dwa to ma?o istotne i nie zwi?zane bezpo?rednio z tematem. Poczekamy i zobaczymy co wyjdzie je?li chodzi o p?e? ?e?sk? w kontek?cie aktywnej dzia?alno?ci na forum.

Poczekamy zobaczymy... nie chwal dnia przed zachodem s?o?ca.

Jak w tytule filmu ''W samo po?udnie''

[Deuce]

Ja to widzę następująco. Powodem sytuacji z tego tematu jest to, że Batman jest mężczyzną. Ogromna większość zaczyna swoją przygodę z komiksem w dzieciństwie. Wtedy to każdy utożsamia się z różnymi bohaterami. Dziewczynie ciężko jest porównywać się do mężczyzny, co może ją zniechęcać. Pamiętam taki serial Sailor Moon (tak, oglądałem to, można się śmiać). Tam bohaterkami były kobiety i pamiętam, że porównując się do nich było ciężko, bo były to właśnie kobiety. Gdyby np. Batgirl była tak popularna jak Batman, to myślę, że dziewczyn czytających komiksy byłoby znacznie więcej, ponieważ miałyby bohaterkę dla nich, z którą mogą się porównywać. W starszym wieku odbiera się to całkiem inaczej i trudno wciągnąć się w komiksy i to niezależnie jakiej jest się płci.

[Anarky]

Pamiętam taki serial Sailor Moon (tak, oglądałem to, można się śmiać). Tam bohaterkami były kobiety i pamiętam, że porównując się do nich było ciężko, bo były to właśnie kobiety.

To nie serial to anime, tak w kwestii technicznej. Oglądałeś to, ja też to oglądałem i nawet nie zamierzam się z ciebie śmiać. Ba jeśli ci się podobało, tym bardziej masz u mnie plusa. A co do porównań, sam chyba przyznasz że fajnie się to oglądało (a nawet ogląda po latach).

Powiedzmy sobie szczerze w uniwersum Batmana takie postacie jak Batgirl czy Harley Quinn to tylko tło czy też dodatek dla bohatera czy przestępcy płci męskiej. Oczywiście może to wyglądać na dyskryminację, ale nawet Supermanowi dopchano kogoś takiego jak Supergirl.

[Deuce]

Oglądając Sailor Moon bliższymi mi były takie postacie jak Trzy Gwiazdy, czyli kobiety, które zmieniały się w mężczyzn dla niepoznaki, aby mogły żyć wsród ludzi. Nawet ichniejszy villain Oko Tygrysa był dla mnie ciekawszy z powodu tego, że był mężczyzną, do którego mogłem się porównać. Myślę, że sytuacja jest identyczna, jeśli chodzi o Batmana i młode dziewczyny. One by chciały mieć swoją bohaterkę, a mają bohatera i nawet ciężko wykorzystać to w zabawie. Z tego powodu wolą jakieś wróżki czy coś w tym stylu. Oczywiście nie generalizuję tego, ponieważ w obu płciach mogą istnieć rózne zainteresowania.

Kobiety z DC Universe nie są tak powszechnie znane. Nawet osoba, która nigdy nie miała w ręku żadnego komiksu, będzie potrafiła opisać Batmana czy Supermana. Te postacie są mocno rozpowszechnione i wykorzystywane w innych dziedzinach niż komiks. Obaj są oczywiście mężczyznami, co bardziej przyciąga chłopców. Według mnie najbardziej znana bohaterka DC to Wonder Woman. Tyle tylko, że poznałem ją dzięki komiksom i serialom, bo nigdzie wcześniej się z nią nie spotkałem. Takie podrzędne traktowanie bohaterek w komiksach rónwież nie sprzyja popularyzowaniu ich wśród dziewczyn. Myślę też, że również z założenia twórców komiks jest kierowany przede wszystkim do mężczyzn. Tendencja ta na szczęście się zmienia i serie typu Birds Of Prey zachęcą więcej dziewczyn do czytania.
Odnosząc to do polskiego rynku, to akurat TM-Semic trafił w taki okres, kiedy nie funkcjonowała żadna Batgirl, a okazjonalne występy zaliczały Spoiler, Huntress i Oracle. Znacznie łatwiej załapać bakcyla zaczynając od komiksu w wersji polskiej, a dopiero później sięga się po pozycje zagraniczne.

[Anarky]

Akurat w przypadku tego anime nie porównywałem się do bohaterów czy bohaterek, po prostu dążę to anime jak i wiele innych wielkim sentymentem. Co do Wonder Woman, to ona od chyba samego początku działała solo i była kobietą, nie dodawano jej kogoś to się będzie niekiedy plątał pod jej nogami. Birds Of Prey to seria która mnie osobiście nie porwała i może rzeczywiście to dobrze, zostanie coś dla dziewczyn/kobiet. A co do TM-Semic, od czegoś trzeba zacząć i chyba dobrze się stało że osobiście zacząłem właśnie od tego.

[BatQueen]

Może już nie drążmy tematu mojej propozycji bo raz był to żart...

...ale dobry żart 

Pamiętam taki serial Sailor Moon (tak, oglądałem to, można się śmiać).

Ja się śmiać nie będę, bo mamy tu kolejny przykład, że podział na świat damski i męski i stereotypy są złem 

Ps. Sama lubiłam Sailor Moon  (Te stroje były fantastyczne  )

[Anarky]

...ale dobry żart 

A dziękuje 
Ktoś kiedyś powiedział że nie znam się na żartach, widać sam się nie znał...

Ps. Sama lubiłam Sailor Moon 

Kolejna osoba która zyskuje u mnie plusa

[Leon Kennedy]

Sailor Monn jakie to dziewczęce...Sam uwielbiałem ten serial za młodu

[Anarky]

Co wy wszyscy z tym serialem, skoro to anime...

[Leon Kennedy]

A zapomniałem, że to było anime... Widziałem to całe wieki temu.

[BatQueen]

Ja miałam nawet taka gazetkę-komiks z Sailor Moon... Tam były wypisane wszystkie postacie i pięć historii Czarodziejki z Księżyca 
A dwa lata temu gdy szukałam czegoś, właśnie znalazłam ta gazetkę i komiks z Batmanem, dzięki któremu zaczęłam się bardziej interesować Gackiem

[Anarky]

Ja miałam nawet taka gazetkę-komiks z Sailor Moon...

Z tego co się orientuje sporo informacji o tym anime pojawiało się w Kawaii, czyli pierwszym polskim magazynie poświęconemu mandze i anime. Z kolei TM-Semic wydał swego czasu 36 komiksów, które dotyczyły pierwszej serii anime.

[Mel]

W sumie nie było wtedy większego wyboru, bo w TV zazwyczaj leciał He-man, Sailor Moon i B:TAS, zatem nie dziwię się, że i męska część ma do tego serialu sentyment. Zresztą fabularnie nie był taki zły

[Anarky]

Czy tak akurat nie było co oglądać to bym się jeszcze nie zgodził, było wiele innych anime. Jednak ja nie o tym już, by dobrze postrzegać i rozumieć uniwersum Batmana trzeba uważam być jednak osobą dojrzałą i obytą w temacie. Może tego brakuje płci i żeńskiej i nie ujmując jej nic to powód ich dużego braku tutaj.

[isild87]

Ja musze tu wyznac,iz na poczatku animowana wersje Batmana ogladalam glownie dla Poison Ivy i Cat Woman. Dlaczego?
Bo wizualnie byly zupelnie inne od dziecinnych Czarodziejek w mundurkach  - choc je tez lubilam,nawet mangi z nimi mialam,bo to bylo znacznie latwiej nabyc niz komiksy z Gackiem