Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - EL-Kal

#16
Inne filmy i seriale / Odp: MOJE ULUBIONE FILMY
25 Czerwiec 2009, 15:41:48
1.   Big Lebowski
2.   Dyskretny urok burżuazji
3.   Na wschód od Edenu
4.   Terminator 2
5.   Annie Hall
6.   12 gniewnych ludzi
7.   Blade Runner
8.   Blaszany bębenek
9.   Wesele
10.   Mechaniczna pomarańcza
11.   Lot nad kukułczym gniazdem
12.   Monty Python i Święty Graal
13.   Delicatessen
14.   Między słowami
15.   Powrót Jedi
16.   Krótki film o zabijaniu
17.   Eraserhead
18.   Siedmiu samurajów
19.   Broken Flowers
20.   Psychoza
21.   Ed Wood
22.   Indiana Jones i Ostatnia Krucjata
23.   Wszyscy jesteśmy Chrystusami
24.   Zelig
25.   Człowiek na księżycu
26.   Tajemnice Los Angeles
27.   Podwójne życie Weroniki
28.   Taksówkarz
29.   Sanjuro
30.   Obywatel Kane
31.   Virdiana
32.   Prestiż
33.   Mroczny przedmiot pożądania
34.   Więzień nienawiści
35.   Clerks
36.   Stroszek
37.   Prawdziwy romans
38.   Mroczny Rycerz
39.   Ludzkie dzieci
40.   Osiem i pół
41.   Ran
42.   Powrót do przyszłości 2
43.   Powrót Batmana
44.   Funny i Aleksander
45.   Wszystko za życie
46.   American Splendor
47.   Kawa i papierosy
48.   Mystery Science Theater 3000
49.   Lista Schindlera
50.   Pusty dom
#17
No nie wiem, Gieferg. Wrzuć jeszcze raz i w większej rozdzielczości, bo chyba różnica jest ukryta w literkach na dole (może jakaś literówka, ke?).
 Po wielokrotnych ostrzeżeniach z mojej strony (Altair) użytkownik dalej nie wahał się zmienić swojego chamskiego postępowania w stosunku do mnie,myślę,że tymczasowe uciszenie powinno poprawić obecny status moralny tego użytkownika.
#18
Krótko, ale mam nadzieję, że zachęci Was to do robienia dłuższych opisów i czytania tego, co napisali wcześniej współrozmówcy.

Smród, jaki otaczał to miejsce, był nie do zniesienia.  Zacisnął pięść, a krew sącząca się ze zranionej ręki spadła na murowane podłoże, mieszając się z tą wydobywającą się z licznych zwłok. Batman zastanawiał się, czy robactwo, które zaległo się w kanałach, bardziej ciągnęło do związanego Croca czy może rozkładających się ciał. Pewnie jedno i drugie - pomyślał. Fetor przyprawiał o mdłości, lecz mina Mrocznego Rycerza nie wskazywała, że mu to przeszkadza. Croc oblizał się z uśmiechem, próbując wyglądać złowieszczo, chociaż jego zwiotczała i śmiesznie wyglądająca masa mięśni była raczej widokiem groteskowym. Batman związał go dla pewności, bo nigdy nie wiadomo, kiedy to zdeformowane cielsko wróci do dawnej sprawności:

- Niezła robota, nie? Zrobił to specjalista od pchnięć, cięć...

Nie dokończył, gdyż szybka seria ciosów spadła na niego niczym deszcz w pochmurny dzień. Mutant nie spodziewał się tego, chociaż uderzenia nie były wcale dla niego takie znowu bolesne.

- wyluzuj, ssss, nietoperzu - wysyczał przez zęby Croc - bo się jeszcze spocisz. To nie moja robota. Gdybym to ja się zajął tymi ciałami, kości byłyby obgryzione jak kolba kukurydzy. Sss...

Batman ciągle milczał, jak gdyby cisza była jedynym sposobem na tego socjopatę. Kiedy Croc pokazał gniewnie zęby, a następnie oblizał strużkę krwi z warg, Batman przerwał milczenie i zapytał:

- Kto?!

Odpowiedziała mu cisza. Croc wyraźnie delektował się możliwością pogrywania sobie z największym przeciwnikiem.
Nagle w oddali rozległ się wesoly motyw dźwiękowy, dobrze znany mieszkańcom Gotham, gdyż pochodził ze znanego teleturnieju. Batman odwrócił się, zaskoczony. Dopiero teraz zauważył, że kilka ciał  pokrytych jest farba fluorescencyjną. Pobiegł w stronę najbliższej metalowej drabiny i zaczął się po niej wspinać. Kiedy był w połowie drogi, odwrócił się i spojrzał na ciała. Tak jak myślał - rysunki na zwłokach łączyły się w ogromny znak zapytania.
Na górze czekał już Gordon z kilkoma policyjnymi żółtodziobami.

- Oszczędź chłopakom tego widoku, Jim. Sprowadź na dół kogoś doświadczonego. Croc będzie jeszcze z jakieś 20 minut niegroźny.

Gordon krzyknął do młodych policjantów, aby wezwali  przez radio kogoś z opancerzonym wozem. Kiedy odwrócił się do Batmana, zastała go... pustka. Nie zdziwiło go to - samozwańczy obrońca uciśnionych przyzwyczajał go do tego znikania konsekwentnie do tego od kilku lat.
Gordon wziął latarkę, odpiął kaburę z pistoletem i zszedł pod drabince do kanałów. Nie wiedział, że to, co tam zastanie, pomoże mu pozbyć się nieświeżej sałatki, którą zjadł dzisiaj na kolację.
#19
Mojej mamie było smutno, że ten "przystojny pan z ciekawą buzią" skończył jako wariat z w połowie oszpeconą mordką ;-). Ale moja mama lubi się dołować niepotrzebnie...
#20
Porównania oraz różnice Jacka Nicholsona i Hetha Ledgera? Hmm, niech pomyślę... Tak, wiem! Jeden zagrał w "Chinatown" a drugi nie!
#21
Inne filmy i seriale / Odp: Terminator
19 Maj 2009, 22:25:26
Wręcz odwrotnie, w nowelizacji T2 i scenach wyciętych z filmu było wyraźnie powiedziane, że Skynet nie chce, aby maszyny za dużo myślały. Szczególnie bał się o modele 800, gdyż po dłuższej nauce mogłyby stać się... ludźmi.

OK, wizualizacja Skynetu wydaje się pomysłem głupiutkim, ale w świecie Terminatora był on zawsze czymś na wzór imperatora.
#22
Offtopic / Odp: Muzyka
04 Maj 2009, 11:48:05
Joy Division, The Cure, Killing Joke, czyli tzw. cold wave brytyjskiego rocka. Teraz słucham głównie alternatywę - Archive, Mum, Sigur Ros, Portishead, Smashing Pumpkins. Lubię też amerykańską muzykę quasi-folkową, jak np. Boba Dylana, Toma Waitsa, jako ciekawostkę - Johny'ego Casha. Nie gardzę legendami rocka - Led Zeppelin, Pink Floyd...

The Cure - http://www.youtube.com/watch?v=XjAlHICXBCQ
http://www.youtube.com/watch?v=isCv6k0U2k4

Joy Division - http://www.youtube.com/watch?v=ZGMDBppWBOo

Archive - http://www.youtube.com/watch?v=A4gBzUwo6Iw

Portishead - http://www.youtube.com/watch?v=gEQNAZGoZrw

Sigur Ros - http://www.youtube.com/watch?v=8zMYiiOIKGE
#23
Cytat: Mel w 03 Maj  2009, 20:16:27(dodam, że autor ma nawet podobny punkt widzenia sytuacji co ja
Czy chodzi o słynne kwitowanie wszystkiego słowami "zdarza się" na końcu rozdziałów? Bo podejście narratora jest niby zdystansowane, ale bohaterowie wychodzą z dramatycznych sytuacji jednak ze szwankiem. Tobie jednak życzę prawdziwego, pozwalającego spać po nocach, dystansu.
#24
"Blaszany bębenek" to wspaniała książka, Mel. Jeżeli lubisz "soczyste" słownictwo okraszone niemiecką dokładnością, polecam Tobie również Hermana Hessego ("Narcyz i złotousty", no i oczywiście "Wilk stepowy").

Jon, dobrze się składa, bo kilka tygodni temu przeczytałem "Śniadanie mistrzów" i jest to niewątpliwie jedna z ciekawszych książek opisujących paranoję. Kto czytał, ten wie, że "szkodliwe chemikalia w mózgu" to nie są przelewki ;-). No i oczywiście rewelacyjna "Rzeźnia numer 5".
#25
Przeglądam forum, chcąc sprawdzić, co czytają fani Batmana, a okazało się, że takiego tematu w ogóle nie ma. Warto w takim razie stworzyć topic, w którym moglibyśmy wymieniać się doświadczeniami literackimi, książkami, które wywarły na nas jakiekolwiek wrażenie (odpychały czy zafascynowały).
Ja przyznam, że książki lubię bardzo;  zdarzał się okres w moim życiu, w którym czytałem do czterach tygodniowo, ale mieszałem wtedy zwykle beletrystykę z literaturą piękną. Teraz czytam rzadziej, raczej klasyków lub poważanych autorów (Kundera, Grass, Steinbeck, Faulkner, ostatnio także Saul Bellow), chociaż na fantastykę też znajduję trochę czasu.
Wiem, że Mel i Corny mają podobny gust literacki do mojego - Mel lubi Haska (czeski humor, uwielbiam Haska i Hrabala), a Corny lubi bitników (Thompson, Keesey, Burroughs). A reszta?

Ja osobiście polecam książki Philipa Kindreda Dicka, którego fanem jestem od wielu lat, Johna Steinbecka (szczególnie "Na wschód od Edenu" - jedyną książkę, która poruszyła mnie do tego stopnia, że byłem na granicy... płaczu; true story), Jerzego Pilcha, Andrzeja Sapkowskiego, J.M. Coetzee,a, Doris Lessing ("Piąte dziecko" i kontynuacja "Podróż Bena"), Philipa Rotha (kontrowersyjny "Kompleks Portnoya"), Pawła Huellego, Stefana Chwina, Imre Kertesza, a nawet Neila Gaimana czy Jacka Dukaja.
#26
The Dark Knight / Odp: Oscary 2009
27 Kwiecień 2009, 10:29:07
Cytat: Leon Kennedy w 26 Kwiecień  2009, 14:22:59

PS2: Koniec gadki o gimnazjum i z offtopem równocześnie.
Pierwsze miłostki, pierwsze papierosy, ucieczki z domu, okres największej fascynacji komiksami. Fakt, liceum i studia są bardziej zabawowe, ale gimnazjum wspominam z ogromnym sentymentem - głownie za wszechobecny smak nowości.

Cytat: Leon Kennedy w 26 Kwiecień  2009, 14:22:59

PS: EL-Kal radzę z bastować na przyszłość i to jest pierwsze i ostatnie ostrzeżenie.

;) Zbastuj mnie, zbastuj, mój drogi, tylko szybko i rajcownie.

Wracając do Oskarów - "Batmana" Nolana ogląda się w pytkę, ale gdyby komisja przyznała temu filmowi główne nagrody, byłbym wielce zniesmaczony. OK, nie mam jakichś szczególnych oczekiwań co do tych megakomercyjnych Oscarów, ale nawet wśród dobrze wypromowanych filmów, znajdą się tytuły z lepszą reżyserią, scenariuszem i główną rolą. TDK podobał mi się bardzo (bo to taki Batman, na jakiego czekałem - świetna proporcja przygody i umowności z lekko ważniejszymi treściami), ale w moim top 3 tegorocznych "debeściaków" się nie załapał.

TDK to dla mnie film zrobiony wg przepisu "Terminatora 2" - kino przygodowe, dla mas, nastawione na ludyczność, ale jeżeli głębiej się zastanowić, to i dla tych inteligentniejszych widzów znajdzie się kilka smaczków.
 Dawaj więcej jak cię to tak rajcuje.
#27
Wasza twórczość / Odp: Fan Art
25 Kwiecień 2009, 20:11:52
Zgadzam się. Ten prowadzi do Twojej całkowitej kompromitacji.
#28
Wasza twórczość / Odp: Fan Art
25 Kwiecień 2009, 00:05:26
Cytat: Mihcim w 24 Kwiecień  2009, 22:25:39
Czemu tak Powazniee?
trzeba sie wyluzowac brac wiekszosc rzeczy zartem wtedy swiat wydaje sie bardziej...zabawny : )
Obiecuję, że to ostatnia rzecz, jaką napiszę na temat tej niezwykle interesującej persony (chociaż to będzie dotyczyło raczej pewnej tendencji, a nie tylko Mihcima), bo wychodzę z założenia, że lepiej nie wywoływać wilka z lasu - jeszcze Mihcim gotów pomyśleć, że zaczyna nas interesować...

Otóż zauważyłem, że prostoduszni i nieskomplikowani ludzie są bardzo podatni na filmowe, często mało odkrywcze, przesłania. Otóż po TDK co druga osoba odwołuje się do "powagi", "humoru", "zabawnego świata", natomiast po, dla przykładu, premierze "Requiem dla snu" wszyscy zaczynają prawić komunały na temat szkodliwości narkotyków. Inny przykład? Sławetny ze swojej prostoduszności Mack, który po premierze "Borata" gotów był wrzucić wszystkich Amerykanów do worka o nazwie "debile, kretyni".

Skoro wszyscy nie jesteśmy sobą i nie myślimy po swojemu, to kto myśli za nas?
#29
Wasza twórczość / Odp: Fan Art
24 Kwiecień 2009, 20:17:59
Zabawowo jest (werble, śmiech z offu)... Bang!
Cytat: bruce95 w 24 Kwiecień  2009, 19:03:44
Mel nie kastruj go za to! NIEEEEEEEEEE!!!
[słychać dźwięk piły łańcuchowej] :P
PS.Mihcim już nie zapodawaj tych żartów bo ci warna wlepią :P
PPS.Widziałeś już moją okładkę?

Przypominają mi się niedzielne obiadki u cioci. Wujek zawsze próbuje być zabawny, ale jego dowcipy to coś w stylu: "Czemu się nie śmiejecie? Aj, zapomniałem dodać, że w tym dowcipie koń był czarny. Damn!".

Może nie potrafię Wam owych obiadków zobrazować, ale zalążek tego możecie dostrzec np. w dowcipach Strasburgera na początku familiady.
#30
The Dark Knight / Odp: Oscary 2009
24 Kwiecień 2009, 16:09:46
Cytat: bruce95 w 24 Kwiecień  2009, 14:44:20
No weź się zastanów :-/
To w końcu mam wziąć czy się zastanowić?