Przeglądam forum, chcąc sprawdzić, co czytają fani Batmana, a okazało się, że takiego tematu w ogóle nie ma. Warto w takim razie stworzyć topic, w którym moglibyśmy wymieniać się doświadczeniami literackimi, książkami, które wywarły na nas jakiekolwiek wrażenie (odpychały czy zafascynowały).
Ja przyznam, że książki lubię bardzo; zdarzał się okres w moim życiu, w którym czytałem do czterach tygodniowo, ale mieszałem wtedy zwykle beletrystykę z literaturą piękną. Teraz czytam rzadziej, raczej klasyków lub poważanych autorów (Kundera, Grass, Steinbeck, Faulkner, ostatnio także Saul Bellow), chociaż na fantastykę też znajduję trochę czasu.
Wiem, że Mel i Corny mają podobny gust literacki do mojego - Mel lubi Haska (czeski humor, uwielbiam Haska i Hrabala), a Corny lubi bitników (Thompson, Keesey, Burroughs). A reszta?
Ja osobiście polecam książki Philipa Kindreda Dicka, którego fanem jestem od wielu lat, Johna Steinbecka (szczególnie "Na wschód od Edenu" - jedyną książkę, która poruszyła mnie do tego stopnia, że byłem na granicy... płaczu; true story), Jerzego Pilcha, Andrzeja Sapkowskiego, J.M. Coetzee,a, Doris Lessing ("Piąte dziecko" i kontynuacja "Podróż Bena"), Philipa Rotha (kontrowersyjny "Kompleks Portnoya"), Pawła Huellego, Stefana Chwina, Imre Kertesza, a nawet Neila Gaimana czy Jacka Dukaja.
Ja przyznam, że książki lubię bardzo; zdarzał się okres w moim życiu, w którym czytałem do czterach tygodniowo, ale mieszałem wtedy zwykle beletrystykę z literaturą piękną. Teraz czytam rzadziej, raczej klasyków lub poważanych autorów (Kundera, Grass, Steinbeck, Faulkner, ostatnio także Saul Bellow), chociaż na fantastykę też znajduję trochę czasu.
Wiem, że Mel i Corny mają podobny gust literacki do mojego - Mel lubi Haska (czeski humor, uwielbiam Haska i Hrabala), a Corny lubi bitników (Thompson, Keesey, Burroughs). A reszta?
Ja osobiście polecam książki Philipa Kindreda Dicka, którego fanem jestem od wielu lat, Johna Steinbecka (szczególnie "Na wschód od Edenu" - jedyną książkę, która poruszyła mnie do tego stopnia, że byłem na granicy... płaczu; true story), Jerzego Pilcha, Andrzeja Sapkowskiego, J.M. Coetzee,a, Doris Lessing ("Piąte dziecko" i kontynuacja "Podróż Bena"), Philipa Rotha (kontrowersyjny "Kompleks Portnoya"), Pawła Huellego, Stefana Chwina, Imre Kertesza, a nawet Neila Gaimana czy Jacka Dukaja.