Cytat: LelekPL w 06 Sierpień 2022, 14:30:38To akurat wiemy, bo czegoś takiego jak ten pierwszy nie ma dlatego, że nie ma zysków z "oglądalności" filmu na platformie streamingowej, tylko z zapisów, a nie jesteś w stanie udowodnić kto się zapisał na jaki "content". A tej drugiej klauzuli mieć nie mogli, bo film był planowany (czyt. przy podpisywaniu kontraktów) na HBO Max, a nie w kinach. Co mogli stracić główni aktorzy, jak Keaton (na pewno nie drugoplanowi) czy reżyserzy, to procent ze sprzedaży praw do nadawania w telewizji/innej platformie. Obecnie już prawie nikt takich procentów nie daje aktorom, ale nawet zakładając, że ktoś je dostał to była to osoba, która z głodu nie umrze, a nie początkujący aktor czy operator kamery.Nie wiedziałem, że tak to wygląda. Jeśli tak jest, to chociaż tyle, że finansowo większość osób zaangażowanych w powstawanie Batgirl nic na tej decyzji nie straciła.
Zastanawia mnie jedna rzecz w tej domniemanej kaszanie, jaką miał okazać się film. Reżyserzy nie są beztalenciami, ekipa i aktorzy również. Co mogło pójść nie tak? Jedyną odpowiedzią jaka przychodzi mi na myśl jest scenariusz. Christina Hodson już raz się nie popisała przy Birds of Prey, może i tutaj zielone światło do realizacji dostał tekst, którego Zaslav nigdy by nie zaakceptował. Obawiam się o Flasha, którego napisała ta sama autorka.