Aktualności:

"The Penguin" w Max od 19 września.

Menu główne

Kto następnym Batmanem?

Zaczęty przez LelekPL, 12 Październik 2017, 00:38:23

Q

Wygląda, że Jake Gyllenhaal w najbliższym czasie nie ma zamiaru zagrania Batmana  - https://batman-news.com/2018/04/11/jake-gyllenhaal-confirms-he-wont-be-the-next-batman-video/

Ale do czasu oficjalnego oświadczenia ze strony WB nic nie jest pewne.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Leon Kennedy

Ostatnio coś cicho o kolejnych odejściach Bena ;).

LelekPL

Bo wszyscy się już pogodzili, że odszedł i teraz może tatuować sobie wielkie smoki na plecach :P

LelekPL

Ok, to podbijam temat ;)

Ja nadal jestem za Armie Hammerem w tej roli.

Juby

Hammer? Oj nie, w życiu. To aktor o typie urody pasującym na Supermana-harcerzyka, nie na nocnego mściciela.

W sumie, nie mam pomysłu na to, kto mógłby przejąć pelerynę. Ostatnie plotki sugerowały Jacka O'Connella, ale tu też jestem na nie, bo koleś ma może z 1,72 m wzrostu (Batman-karakan ciężko będzie miał straszyć przestępców).

:-\
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

LelekPL

#50
Wzrost aktora nie jest aż tak istotny. Tom Hardy grał Bane'a, postać której budowa jest jeszcze ważniejsza niż Batmana, i sobie poradził.

Mi też jest ciężko wskazać kogoś, poza Hammerem, kto byłby obecnie idealnym kandydatem na Batmana. Moje typy z pierwszej strony są ok, ale nikt z pozostałych nie jest dla mnie wyborem typu "TAAAK! To jest Batman". Ostatnio dodałbym jeszcze może do mojej listy Jamie Dornana z 50 Twarzy Greya i "Toma Hardiego z promocji" czyli Logana Marshalla Greena, ale oni też są takim wyborem od biedy.

Z resztą nawet Jake Gyllenhaal, o którym kiedyś plotkowano, też nie był idealny. Byłbym za Jake'm tylko dlatego, że jest wybitnym aktorem. Aczkolwiek to też nie jest "BATMAN!". Pamiętam jak ogłosili Bale'a jako Batmana i wtedy miałem właśnie takie odczucie. "Tak, to on". Teraz, jest z tym problem.

Dlatego nie zdziwię się jeśli spróbują tego co Solo i zrobią casting wśród mniej znanych aktorów. Jakkolwiek słabo Solo sobie finansowo nie poradził, to Alden w roli wypadł bardzo dobrze. Wypadałoby jednak, żeby jakieś gwiazdy obsadzić w rolach złoczyńców i postaci drugoplanowanych, tak jak zrobił to Nolan. W Solo największą gwiazdą był... Harrelson? Ewentualnie Childish Gambino, ale to nie gwiazda kinowa.

Jeśli chodzi o drugoplanowe postacie to nadal uważam, ze fajnie by było do roli Alfreda dać starego Bonda. Albo Brosnana albo Daltona. Niby Micheal Keaton też byłby fajnym wyborem, ale Amerykańscy aktorzy nie potrafią mówić z Brytyjskim akcentem.

Póki co: Hammer > wszyscy inni

Juby

No niby wzrost nie jest tu decydującym czynnikiem, co potwierdza zresztę Keaton (świetny Batman, a aktor miał tylko 175 cm wzrostu). Mimo wszystko, wolałbym kogoś wyższego ode mnie. :P

Hammer na pewno pasuje wiekiem, powinni szukać kogoś 30-33 lata.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Leon Kennedy

Nie, Hammer mi nie pasuje i sam w sumie nie wiem kogo zaoferować  :D

Juby

#53
Od wczoraj przejrzałem ponad setkę amerykańskich aktorów w wieku 23-33 lata. Nie mam pojęcia jak z ich talentem aktorskim, ale na Wayne'a / Batmana pasują i wiek mają odpowiedni.

Matthew Daddario (31 lat)
https://www.imdb.com/name/nm4568989/?ref_=nv_sr_1

Chris Wood (30 lat) - gra w Supergirl
https://www.imdb.com/name/nm5534096/?ref_=nmls_hd

Może syn najpoważniejszego kandydata sprzed 32 lat, czyli Scott Eastwood? Musiałby popracować nad głosem i spojrzeniem, bo nie wydaje się przerażający (ale na Wayne'a pasuje), a na plan wszedłby w wieku 33 lat.

EDIT:
Jeszcze jeden, brytyjczyk, młodszy, bo na plan wszedłby w wieku 23 lat (24, jeśli poczekaliby ze zdjęciami do przyszej wiosny), Charlie Rowe. Tylko musiałby sporo zmężnieć do tego czasu.
https://www.imdb.com/name/nm2185462/?ref_=rvi_nm
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

LelekPL

Cytat: Juby w 01 Luty  2019, 09:47:22
Nie mam pojęcia jak z ich talentem aktorskim, ale na Wayne'a / Batmana pasują i wiek mają odpowiedni.
I to zdanie kompletnie unieważniło wszystkie te kandydatury. To aż śmierdzi tymi wszystkimi fan-castingami na Lexa Luthora, które wymieniały po prostu wszystkich możliwych łysych aktorów :P

Nie znam tych dwóch pierwszych, ale Eastwood to STRASZNE drewno. Kompletnie nie pasuje do tej roli, nie ma w nim ani grama mroku, ani charyzmy.

Wygląd aktorów jest drugorzędny w porównaniu do ich umiejętności aktorskich. Swego czasu Ridge Forrester wyglądał by pewnie jak świetny Batman albo Superman ze swoją szczeną. Ale umówmy się, potrzeba jednak kogoś kto potrafi grać.

Tak jak kiedyś wspominałem, to nie musi być Daniel Day Lewis ani aktor pokroju Bale'a. To mimo wszystko nie jest strasznie wymagająca rola. Ale musi być zdolnym i charyzmatycznym aktorem.

Juby

#55
Unieważniło? Panie, ja tylko podaję kilku aktorów, którzy wizualnie pasowaliby do roli. Nie oglądałem ich w żadnej, więc się nie wypowiem, ale mój brak wiedzy na ten temat, nie oznacza, że nie umiają grać, lub brak im charyzmy. Wystarczy im się przyjrzeć.

A tekst o braku mroku przy Eastwoodzie pasuje jak ulał do twojego kandydata numer #1, także wiesz.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

LelekPL

Wizualnie może pasować pan Jurek z siłowni. Jeśli nie wiesz jak grają, to w ogóle nie ma sensu o nich nawet rozmawiać. Jeśli przeszliby casting do roli Batmana byłbym w stanie uwierzyć osobom za ten casting odpowiedzialnych, że się nadają do tej roli i mają w sobie coś, czego my nie widzieliśmy. Wtedy możemy zacząć o nich rozmawiać, teraz to nie ma sensu... Ale zaraz zaraz, wiesz kto przeszedł taki casting na Batmana? Armie Hammer :P

Hammer może poza małą rolą w Nocturnal Animals nie miał gdzie pokazać mroku, ale już dawno udowodnił, że jest ZNACZNIE lepszym aktorem od Eastwooda. Tfu... Hammer jest aktorem z krwi i kości, który udowodnił swój talent w już wielu prestiżowych filmach. Eastwooda takim tytułem nawet bym nie określił. Eastwood to po prostu syn aktora. Może kiedyś się wyrobi i kiedyś znajdzie na siebie sposób niczym niegdyś inni drewniani aktorzy typu Keanu Reeves, Paul Walker czy Channing Tatum. Ale nie teraz i nie jako Batman.

Juby

No okej, ale dobry i utalentowany aktor =/= aktor pasujący do roli Batmana. Hammer mi nie pasuje, chyba że cały film miałby być w kostiumie i miałby syntezator głosu, jak Affleck. Bo warunki fizyczne akurat ma dobre, zwłaszcza na Batmana w stylu Norma Breyfogle'a.

A tamtym trzem chłystkom, których wrzuciłem, przyjrzę się bliżej, bo może któryś naprawdę nadaje się na przyszłego Batmana. Pamiętajcie, przeczytaliście o tym tutaj (ode mnie) pierwsi ;)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Q

Nowe plotki sugerują, że WB chce kogoś rozpoznawalnego. A wśród różnych kandydatów biorąc pod uwagę przedział wiekowy do 30 brani są najróżniejsi aktorzy: np.


Aaron Taylor-Johnson
Jack O'Connell
Jack Reynor
Nicholas Hoult
Taron Egerton
Tom Bateman

Na przykładzie "Titans", gdzie Robina gra 29 letni Brenton Thwaites, preferowałbym starszego Batmana, 30-paroletniego. Co prawda niektórzy aktorzy już przed 30 tak jak Bale, pasowaliby do roli, ale większość młodych aktorów którzy mają jakiś dorobek ma zbyt młodzieńczy wygląd.

Jak się uprą na kogoś około 25 lat, to nie wiem czy Batman w stylu nowego Spider-Mana  (Tom Holland 22 lata) będzie odpowiedni materiałem.

Kandydatów jest dużo, ale kryterium wiekowe sprawia ograniczenia. Jak wyciekną jakie shortlisty z kandydatami, będzie przynajmniej wiadomo jakiego typ aktorów biorą pod uwagę.

Jedno jest pewne propozycje na jakie przyjmowane są zakłady przez BoyleSports mają mizerne szanse (poza Hammerem):
7/2 Armie Hammer
11/2 Jake Gyllenhaal
13/2 Jon Hamm
8/1 Michael B. Jordan
8/1 Ben Barnes
9/1 John Krasinski
10/1 Jamie Dornan
16/1 Josh Brolin
16/1 Matthew Goode
16/1 Chris Pratt
16/1 Michael Fassbender
16/1 Chris Pine
18/1 Ryan Gosling
33/1 Leonardo DiCaprio
33/1 Idris Elba
50/1 Keanu Reeves
50/1 Daniel Craig
50/1 Colin Farrell
50/1 Tom Hardy
50/1 Chris Evans
100/1 Cillian Murphy
100/1 Ewan McGregor
100/1 Henry Cavill
100/1 Hugh Jackman
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

LelekPL

Z opcji, które podał Q ja najbardziej widziałbym Johnsona lub Reynora. Hoult i Egerton nie pasują za bardzo, chociaż z tej dwójki zdecydowanie Egerton. A Tom Bateman nie pasuje do łatki "znani aktorzy" bo nie mam pojęcia kim on jest :P

U buckmacherów bawi pozycja takich nazwisk jak Brolin czy Jackman, skoro szukają kogoś młodego :P

Ale jeśli chodzi o inne nazwiska to ja bym mógł dać szanse:
Armie Hammer
Jake Gyllenhaal
Michael B. Jordan
Ben Barnes
John Krasinski
Jamie Dornan
Ryan Gosling