Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - LelekPL

#4261
Sony planuje, jeśli odkupi od Pacifikora samodzielnie prawa, to ma w planach reboot. Natomiast jeśli w spółce z Lionsgatem to jest szansa na części 5 i 6, napisane już nie przez Brancato i Ferrisa, tylko przez Williama Wishera, współtwórcę dwóch pierwszych części, który już napisał treatment do 5tki i zarys fabuły 6tki. Jednak sprawa też nie jest zbyt różowa, gdyż w jego wizji przywracamy nie tylko Arnoldam, ale też Linde Hamilton (bądź Sarah Connor) - podróże w czasie mają pomóc jej spotykać się częściej z Kylem (brzmi to dziwnie i nudno. Miałem nadzieje na pozostawienie wątku podróży w czasie i skupienie się na cholernej WOJNIE, czyli na czymś czego w filmie McG zabrakło. John Connor kontra maszyny, tak jak to miało być)... a propos McG, to niektórych może ucieszyć, że kontrakt McG po bankructwie Halcyon - poprzedniego prawnego właściciela - jest nieważny i nowi producenci nie mają obowiązku składanie jemu pierwszej propozycji. Mnie to nie rusza, gdyż największy problem z dwiema poprzednimi częściami to były scenariusze Brancato i Ferrisa.
Sorry, za to, jeśli jest ktoś tak sprytny to niech to przeniesie zgrabnie do innego tematu
#4262
No nie wiem. Krypto?czyk, pociski i czo?gi to ju? by?o - w jedynce i Zod w dwójce. Nadal uwa?am, ?e Superman w zestawieniu z pot??nym wrogiem w walce o ocalenie planety mog?oby by? jednym z najlepszych popcorniaków w historii. Wa?ne by by?o ukazanie ich pot?gi i jak najmniejsze u?ycie kryptonitu, bo to jest strasznie nudne, zw?aszcza w czasach dzisiejszych superbohaterów/z?oczy?ców w komiksach, kiedy wielu ju? nawet przewy?sza Supermana si??, nie maj?c przy tym s?abo?ci. Powinni raczej skupi? si? na najwi?kszej "s?abo?ci" Clarka - mi?o?ci i prawo?ci.

jeszcze na doko?czenie do Roya: ja jak ka?dy chcia?bym zobaczy? Snake'a znowu w akcji ale na lito?? bosk?, nie w remaku! Pewnych rzeczy nie powinno si? poprawia?. Uwa?am, ?e Ucieczka z LA, jakkolwiek s?abym filmem by?a, mia?a ?wietne zako?czenie, po którym chcia?em zobaczy? wi?cej Snake'a. To by by? te? niesamowity film
Posted on: 13 Luty  2010, 11:00:20

 ach tak, ale kostium mogliby zmieni?. Wiem, ?e obecny jest kultowy i ikon? popkultury, no ale powa?nie si? zestarza?, drastycznie! Batman ma ró?ne stroje, Iron Man ró?ne zbroje, nawet Spider-Man czy Kapitan Ameryka prze?yli wi?ksza zmiany w swoim przebraniu. My?l?, ?e sta? twórców na pokazanie wi?cej kreatywno?ci ni? przy Superman Returns, który zmiany wprowadzi? kosmetyczne. Kostium powinien mie? temat klasyczny ale w ca?kowicie nowym, wspó?czesnym wykonaniu
#4263
jedno słowo: Darkseid! I jest fabuła na potencjalne sequele, właściwie Darkseid mógłby pojawić się dopiero w drugim filmie, bo skoro to reboot to musi znowu być origin. Na pierwszy film duet Metallo-Luthor byłby chyba najlepszą opcją, a potem poprzeczke postawić tylko wyżej i dobrać Luthora, Brainiaca do jakiegoś potężnego przeciwnika jak właśnie Darkseid, albo przynajmniej Doomsday

a tak btw. to jest jeden z nielicznych remaków, które popieram w przeciwieństwe do ostatnich pomysłów z Spider-Manem, czy zwłaszcza Ucieczką z Nowego Jorku i Terminatorem - Hollywood mówi, że trzeba przedstawić te postacie młodszemu pokoleniu. Jak gdyby Ci nie mogli sobie wypożyczyć oryginalnych filmów! (wybaczcie, musiałem to z siebie wyrzucić)
#4264
Po festiwalu w Sundance uaktualniłem swoją listę o kilka nowych filmów. Plus dostał się też nowy Uniwersalny Żołnierz pod wpływem ostatnich pozytywnych recenzji. Niedługo sam go obejrzę i powinienem dodać swoje 3 grosze.
Oto ona: http://www.forum.batcave.098.pl/index.php?topic=427.msg27629#msg27629

Póki co pierwszym i jak na razie jedynym filmem z listy, który widziałem jest The Book of Eli. I nie zawiodłem się. Dla fanów post-apokaliptycznego kina jak najbardziej wskazane. Nie radzę też zrażać się negatywnymi opiniami, lepiej ocenić samemu, bo (tutaj mały spoiler)
Spoiler
nawet jeśli nie jesteście wierzący, jak ja, to możecie być w miarę przekonani do końcówki i ostatniego bardzo fajnego "twistu".
[Zamknij]
Ogólnie zdjęcia są na bardzo wysokim poziomie braci Hughes, także tu nie ma co narzekać. Muzyka też bardzo dobrze wpasowuje się do klimatu filmu. Aktorzy też zagrali bardzo dobrze, od Oldmana po Stevensona, ale najlepszy był oczywiście Denzel - pierwsze 10 minut filmu jest absolutnie wyśmienite. Potem wkrada się kilka niepotrzebnych scen dobroci lub jedno-wymiarowości wśród złoczyńców, ale fanów tego gatunku nie powinno to odstraszać. Mila Kunis trochę nie pasuje w tym całym szarym obrazie przyszłości i tu jest spory minus, a szkoda bo bardzo lubię Milę, ale rzeczywiście nie pasowało w tym filmie. Sam film może i za bardzo koncentruje się na kreacji Denzela, ale lepsze staranie niż kolejna bezmózga papka, nawet jeśli po filmie ma się odczucie, że gdzieś się to wszystko już widziało. Ocena 6/10
#4265
teraz jest super, dzięki

Aha, głos oddałem na pierwszego Batmana. Choć nie było łatwo. Oba filmy są dobre, żywię do nich wielki sentyment i mają od bardzo dobrych po świetne kreacje aktorskie. Jednak jedynka była lepiej zorganizowanym filmem. Może nie czuć aż tak stylu Burtona jak w dwójce, ale przynajmniej wyszło to na dobre, przy mało zdecydowanym sequelu.
#4266
no ja też nie mogę zagłosować... o co be?
#4267
tym razem wielkich debat na temat sondy raczej nie będzie... I to nie przez to, że sonda jest "komiksowa" (przynajmniej nie tylko), ale jest strasznie nierówna. Widać z resztą po wyniku. Sam zagłosowałem oczywiście na Knightfall, który nie tylko jest lepszy, ale też wszyscy się z nim zżyli już. Był znacznie lepiej dostępny, jest od dłuższego czasu z nami jest i wprowadził znacznie więcej ciekawszych wątków pobocznych. Historia była prostsza, lepiej zrobiona, nie przesycona postaciami. Mam nadzieję, że kolejna sonda będzie ciekawsza
#4268
No ja w sumie myślałem, że wybieramy pomiędzy Batmanami obu reżyserów. Ale jeśli chodzi o całokształt to mój głos i tak oddałbym na Nolana. Z jednego prostego powodu - facet nie zrobił jeszcze złego filmu. Owszem dorobek ma znacznie mniejszy od Burtona, ale nawet jego najsłabszy film (Insomnia) jest i tak dobry. Burton natomiast ma na swoim koncie takie wpadki jak Planeta Małp, czy Charlie i Fabryka Czekolady.
#4269
krótko na ostatni komentarz MJa: Nie. Przynajmniej nie do końca.
Widziałem Batmany Burtona na długo przed tym jak Nolan zaczął w ogóle kręcić filmy. Były wtedy czymś nowatorskim, bo przywróciły mrok i trochę powagi do tej postaci. Jednak nawet sentyment nie spowoduje, iż uznam tamte Batmany lepszymi od tych, które mamy obecnie. Wtedy oba filmy były określane jako "bardzo dobre filmy jak na adaptacje komiksu". Filmy Nolana przełamały tę barierę. Było to ciekawe i wciągające kino, które nie tylko dostarczyło sporo wrażeń wizualnie, ale też dawały do myślenia. Według mnie Nolanowi udało się właśnie coś czemu nie podołał Burton - połączenie inteligentnego kina z brawurowym filmem akcji. Oczywiście jest też wiele innych czynników, które wpływają na ogólną ocenę, ale jak dla mnie "nolany" wygrywają prawie w każdej kategorii, za wyjątkiem muzyki i ... i to chyba było by wszystko.
#4270
No ja zagłosowałem na Nolana, ale specjalnie uzasadniać tego nie będę...
Nie chcę przyłączać się do tej kłótni. Powiem tylko, że dla mnie filmy Burtona są dobre, były świetne jak oglądałem je pierwszy raz (ale teraz widać, że nie poszedł na całego i trochę te filmy były papką jego stylu ze zwykłym pocorniakiem, co czasami nie wychodzi mu najlepiej), ale wizja i wykonanie Nolana są dla mnie na wyższym poziomie intelektualnym i artystycznym.
#4271
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
18 Styczeń 2010, 19:25:11
Trochę na pewno, ale czy za najlepszy film? Wątpię, chociaż z tymi nagrodami nigdy nie wiadomo. Zwłaszcza ostatnio kiedy to wcale nie najlepszy film wygrywa główną nagrodę. Rok temu powinien być to Mroczny Rycerz, Wall-E lub Frost/Nixon (wedle uznania), ale na pewno nie Slumdog. Rok wcześniej oczywistym wyborem było Aż Poleje się Krew itp. (no Infiltracja w 2006 roku zasłużyła na Oscara, ale poza Listami z Iwo Jimy nie miała mocnego rywala).
W tym powinien to być Inglourious Basterds (ewentualnie The Hurt Locker, 500 Dni Miłości lub Odlot - i to też tylko z tego co widziałem), ale Cameron wydaje się posiadać monopol na wszelakie Akademie w USA i powoli staję się największym faworytem także Oscarów. Nominowany być powinien. Tak, byłem, oglądałem i musiałem cofnąć to co wcześniej mówiłem. Oglądało się rewelacyjnie, najlepsze 3D w historii, ogólnie najładniej zrobione CGI jakie widziałem na taką skalę... jednak historia jak wydawała mi się prosta po zwiastunach, tak pozostała. Nie ma się też co dziwić, czemu żaden z aktorów nie był do niczego nominowany i to też nie do końca wina całkiem utalentowanej obsady. Po prostu postacie były płytkie i mało interesujące, może poza wątkiem głównego bohatera, gdzie mamy standardową, ale dobrze opowiedzianą historię. Jednak muszę przyznać, że te myśli przeszły mi po głowie dopiero w parę godzin po seansie, wcześniej byłem tak zaangażowany w faunę i florę Pandory, że jak każdy nie chciałem wracać do nudnej rzeczywistości (cholerna czerwona pigułka ;) ). Ogólnie film oceniam na bardzo solidne 8/10 i jako czwarty najlepszy film Camerona. Tak, wyżej nawet od Otchłani i Titanica... i oczywiście Piranii 2. Czy zasługuje na nominację? Jak najbardziej! Najlepszy film sci-fi w tym roku? Prawdopodobnie (Star Trek też był świetny). Ale na pewno nie najlepszy film ogółem.
#4272
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
20 Grudzień 2009, 11:35:05
bo pierwszy Star Wars wyszedł ponad 30 lat temu kiedy takie filmy, nawet z taką fabułą, jeszcze banałem nie były
Z resztą wszystkie znaki na niebie mówią, że nawet Star Wars ma bardziej oryginalną fabułę na dzień dzisiejszy - przynajmniej posiadał wielowymiarowe postacie takie jak Han Solo, co jest póki co największym zarzutem jaki słyszałem o Avatarze (to plus dialogi) - natomiast Avatar fabularnie wygląda póki co jak mało innowacyjna mieszanka Pocahontas, wojny w Iraku i Smerfów :)
#4273
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
19 Grudzień 2009, 21:41:34
tak, bo pierwszy weekend na liście IMDB jest wyznacznikiem jakości filmu :P ... Proszę Cię, liczę na udane efekty i wciągającą przygodę, ale już dawno pogodziłem się z tym, że ten film nie dorówna Aliens, Otchłani czy Terminatorom. Jeśli fabuła jest tak banalna jak się wydaję a z tego co czytałem po pierwszych recenzjach na to wygląda, to nie liczyłbym na nic szczególnego.
#4274
no rzeczywi?cie, nie zwróci?em na to uwagi... ale mo?na pomin?? akurat ten w?tek i da? starszego Bane'a. Co do originu Bane'a to czemu nie? Jednak uwa?am, ?e wtedy potrzebne by?yby dwa filmy, aby sensownie zbudowa? fabu??, da? du?o czasu ekranowego Batmanowi i nada? historii nale?ytej dramaturgii. Pora?ka Batmana by?aby niesamowitym cliffhangerem mi?dzy dwoma filmami, a powrót w chwale tym wspanialszy
Sam sobie z reszt? odpowiedzia?e? na pytanie czy mo?e by? origin Bane'a - Two-Face go mia? to i Bane mo?e, z reszt? Mroczny Rycerz mocno odszed? od Beginsowej konwencji pokazywania historii g?ównie przez pryzmat Bruce'a i stworzy? kilka punktów widzenia, praktycznie równorz?dnych.
#4275
samo si? dziwi?, ?e to pisz?, ale z ma?ymi poprawkami to mog?oby przej??...
Te podziemne walki troch? nie bardzo pasuj? do klimatu obecnego Batmana (bardziej to do Blood and Bone'a pasuje), ale gdyby pomin?? ten w?tek, nakr?ci? od razu DWA filmy, tak aby pierwsze starcie z Banem sko?czy?o si? pora?k? Wayne'a i powrotem w drugiej cz??ci (by? mo?e powrót zaliczy?by te? i Joker) to jest to do prze?kni?cia...
ale ?eby nie skupia?o si? na samym mordobiciu, dlatego origin Bane'a powinien by? troch? bardziej realistyczny i mniej... wybaczcie... tandetny. Wtedy jest szansa na dobry film z tego - a ten bane opisany przez Ciebie - ju? go widz?, jest nim Mickey Rourke (co b?dzie trudne zwa?ywszy na jego udzia? w IM2). Ewentualny replacement - Tom Hardy m.in. z Bronsona (cho? wtedy ju? nie pasuje opcja latynosa)