Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Justice League

Zaczęty przez Q, 20 Styczeń 2008, 20:20:41

b.p.

Powstanie nowego uniwersum DC powinno wi?za? si? z nowym Batmanem, bezwzgl?dnie.

1. TDK Trilogy stanowi zamkni?t? ca?o??, w której od pocz?tku motywem przewodnim by?o, ?e Batmanem mo?e by? ka?dy, bo Batman to tylko symbol, a nie cz?owiek. Gdyby nagle okaza?o si?, ?e w tej historii nagle Bruce powraca do roli, oznacza?oby to zaprzeczenie tej podstawowej idei, bo nagle okaza?oby si?, ?e tylko Bruce mo?e by? Batmanem.

2. Osobi?cie zawsze z dystansem podchodzi?em do tej my?li, ?e Batmanem mo?e by? ka?dy, bo idzie ona w kontrze do komiksów. Tam Batmanem zawsze by? Bruce, a okresy, w których by? zast?powany w tej roli (J.P. Valley, Dick Grayson) tylko to potwierdza?y. Tylko Bruce mo?e by? Batmanem, bo tylko on prze?y? to, co prze?y?; tylko on jest do tego w 100% wyszkolony i tylko on ma do tego zasoby. Dziwi?o mnie w zwi?zku z tym zako?czenie TDKR, w którym JB nagle ze zwyk?ego policjanta (nieszkolonego, nie-miliardera) ma si? sta? Batmanem.

3. Nolan nie pokaza? wa?nej cechy Bruce'a, która moim zdaniem powinna by? kluczowa dla kreacji tej postaci w uniwersum z JL. W TDK Trilogy zabrak?o tego, ?e Bruce to cz?owiek, który eksploatuje swoje cia?o i umys? do absolutnego maksimum (scena z "know your limits, master Wayne" mnie nie przekonuje) i w tym w?a?nie jest nad-cz?owiekiem. Nie dlatego, ?e ma dar znik?d, ale sam na to zapracowa?, ale tego z BB nie by?o. Tylko Bruce, który b?dzie super-inteligentny, b?dzie zawsze dwa kroki przed innymi i  który b?dzie u?ywa? swojego cia?a do absolutnego limitu mo?e wygl?da? wiarygodnie na tle reszty JL.

4. Mega opcj? by?oby zrobienie "World's Finest" jako sequela MoS, w którym pokazano by przede wszystkim kontrast Superman/Batman i ich trudn? przyja??. W tle mog?oby doj?? do zebrania teamu z WW, Flashem i GL, ale wola?bym, aby pozostali w tle. Dlaczego?

5. JL to co? zupe?nie innego ni? Avengers. Moce Avengers opieraj? si? przede wszystkim na si?ach znanych w przyrodzie - latanie, si?a, wytrzyma?o??, pioruny, bro? palna, materia?y wybuchowe. Ponadto 3/6 cz?onków Avengers to zwykli ludzie (a Rogers i Banner z kosmosu te? nie przylecieli). Co mamy w przypadku JL?
a) materializuj?ce si? na zielono wytwory wyobra?ni;
b) lasso prawdy (prosz?...) WW, która jest Amazonk? (prosz?...) i lata sama z siebie;
c) Supermana, który ma wszystko + przylecia? z innej planety;

Z tego wzgl?du w JL prym powinni wie?? Superman i Batman, a pozostali niech pozostaj? w tle, bo s? na tyle ma?o wiarygodni (Superman tak?e, ale jest znacznie bardziej zakorzeniony w popkulturze, wi?c mniej zwraca si? na to uwag?), ?e mog? popsu? ca?? histori?.



Rado

#136
Cytat: Air Jordan w 04 Marzec  2013, 23:02:19
1) Nie b?dzie to problemem jak to zwykle bywa z Robinem, gdy? Blake jest ju? osob? doros??, dojrza??. Móg?by by? po prostu kolejnym bohaterem na us?ugach Ligi, czy to Nightwingiem czy Batmanem Gotham, ale na pewno nie musia?by by? nia?czony przez Bruce'a. A par? uwag od starszego mistrza mogloby by? po prostu sympatycznym smaczkiem dla fanów.

Bruce musia?by go najpierw przeszkoli? albo ewentualnie wskaza? jaki? nauczycieli i kierunki, w których musia?by si? uda? na nauk?. Blake to "tylko" zwyk?y policjant i nic wi?cej. Odwag? i wol? to on mo?e i ma, ale z takimi umiej?tno?ciami, to co najwy?ej nadaje si? ligowego ??cznika z rz?dem. No i chyba Bruce z Johnem musieliby ??czy? wspóln? jaskini? (chyba ?eby Bruce wykopa?by go do jednego z tych batkontenerów), wi?c jako? tam Blake nia?czony by by?.

Je?li ju? mówimy o powrocie Wayne'a/Bale'a i napisaniu dalszych losów po trylogii (czego ca?y czas sobie nie ?ycz?, a najnowsze "newsy" zdaj? si? to potwierdza?) to ja mo?e widzia?bym to tak: Blake umiera, a Bruce czuj?cy si? za to odpowiedzialny powraca do roli m?ciciela. A Robin ginie zabity przez... Supermana! Ta-dam! Batman jedzie mu skopa? dup?, ale potem okazuje si? oczywi?cie, ?e Superman zosta? wrobiony w morderstwo przez Lexcorp i takie tam. To oczywi?cie zarys fabu?y Worlds Finest, a nie JLA.

Cytat: Air Jordan w 04 Marzec  2013, 23:02:19
2) Po wyj?ciu z The Pit wygl?da? ca?kiem nie?le no i w TDKR dopiero dobija? do 40, jeszcze jej nawet nie przekroczy?. (w BB obchodzi? 30 urodziny, TDK dzia? si? rok pó?niej, a TDKR 8 lat pó?niej = 39). Mo?na by fabu?? MoS osadzi? na krótko po wydarzeniach z Gotham, a spotkanie z Batmanem na nied?ugo po tym. 41, 42 lata to jeszcze nie taki z?y wiek dla sprawnego m??czyzny, zw?aszcza dla fikcyjnego

To ma sens. Do?wiadczenie robi swoje, móg?by du?o wnie?? do dru?yny. Mój ulubiony komiks to TDKR, a w?a?nie si? z?apa?em na tym, ?e narzekam, ?e Bruce mo?e by? do czego? za stary. Chyba jaka? pomroczno?? jasna mnie dopad?a przez chwil?. Wiadomo, ?e by nie biega? po dachach ko?o sze??dziesi?tki, ale cztery dychy jeszcze ujdzie.

Cytat: Air Jordan w 04 Marzec  2013, 23:02:19
Green Lanterna, Green Arrowa i Flasha jeszcze mo?na spokojnie prze?kn??, no ale je?li zacz?liby od filmu World's Finest to jest to szansa dla pisarzy na wprowadzenie paru zmian do tego ?wiata, otworzy? go na nadnaturalne czynniki, dzi?ki Supermanowi zmieni? troch? ton. Ostatecznie mo?na te bardziej cudaczne postacie nieco pozmienia?, dopasowa? do ?wiata filmowego.

Jak by? zmieni? Green Lanterna z tymi ca?ymi korpusami, OA i galaktycznym bajzlem? Do tego by? ju? film gdzie cosmic level= ultra high. Co prawda ja te? lubi? takie realistyczne zmiany w postaciach, ale z drugiej strony po co tak wszystko zmienia? i dopasowywa? na si?? do Nolana? Dla mnie magia komiksów Justice League le?y, mi?dzy innymi, w tej wspó?pracy tak ró?nych bohaterów.

Cytat: Air Jordan w 04 Marzec  2013, 23:02:194) Tu ca?y czas uwa?am, ?e Nolanowski Batman jest mocno niedoceniany. Jako detektyw spisywa? si? bardzo dobrze, we wszystkich filmach wida?, ?e ma bardzo du?y talent do programowania komputerowego, zna si? na najnowocze?niejszej technologii, poza tym wci?? mo?e mie? dost?p do Foxa, no i potrafi podejmowa? trudne, niemoralne decyzje - u?ycie sonaru, zabicie Talii, itp. Wydaje mi si?, ?e tu problemu nie ma. Po tylu latach dzia?alno?ci by?by najbardziej do?wiadczonym cz?onkiem i to by?aby jego najwi?ksza zaleta, wiedzia?by kiedy podj?? trudn? decyzj?. Poza tym z wszystkich adaptacji filmowych, to ten Batman wydaje si? by? jako jedyny na tyle sensownie wyszkolony technicznie, aby wnie?? co? te? pod k?tem fizycznym.


Szczypta mniej tej najnowocze?niejszej technologii, a wi?cej bazowania na swojej inteligencji, wiedzy i oczytaniu oraz dedukcji i badaniu ?ladów (pod wzgl?dem detektywistycznym najlepiej oceniam BB) to b?dzie dla mnie idealnie. Ja UWIELBIAM trylogi? Nolana, ale w reboocie chcia?bym wi?cej takich motywów, jak ten gdzie Bruce przebrany za kloszarda ?ledzi Rachel. No i w nowym originie lub w jego flashbackach (nie trzeba przecie? robi? ca?ego originu od nowa) chcia?bym, ?eby pokazali jak Bruce doskonali swoj? najgro?niejsz? bro? - umys?. U Nolana nie by?o miejsca, ?eby pokaza? jak Bruce szkoli si? w kryminalistyce, chemii, albo chocia? czyta ksi??ki. Nie chc? odbiera? Batmanowi gad?etów, bo te? to lubi?, ale nie na a? tak? skal? jak skanowanie ca?ego miasta. Nie chc? po prostu, ?eby ka?dy problem rozwi?zywa? komputerem i Foxem. Marz? mi si? takie scenariusze jak np. w THE MAN WHO LAUGHS, gdzie do walki z Jokerem, Batman u?ywa? prostych i skutecznych detektywistycznych metod, ale nie wiem, czy w dzisiejszych czasach gdzie komiksowy Batman chodzi z soczewkami podpi?tymi do sieci, a filmowemu te soczewki wyskakuj? z maski, nie jest to tylko czcze marzenie fana...


Kadaver



U Nolana nie było miejsca, żeby pokazać jak Bruce szkoli się w kryminalistyce, chemii, albo chociaż czyta książki. 


[/quote]

Tutaj kłania się realizm. Im więcej się uczysz i czytasz, tym masz mniej czasu na ćwiczenia fizyczne. I odwrotnie. Nie da się być we wszystkim dobrym.

Rado

#138
Szkolenie filmowego Wayne'a trwa?o siedem lat. Wystarczy?yby dwie lub trzy sceny, w których uczy si? czego?, robi jakie? do?wiadczenia itp, a potem, ju? dalej w filmie, sceny w których t? nabyt? wiedz? wykorzystuje. W BB, w scenie gdy okradaj? ten magazyn, Wayne porozumiewa si? z tamtejsz? policj? w jakim? azjatyckim j?zyku. Musia? si? go gdzie? nauczy?. Z tego co mówisz, rozumiem, ?e Wayne wyjecha? tylko po martial arts. Nie mów, ?e przez siedem lat nie znalaz? by? czasu na nauk?, nawet je?li intensywnie ?wiczysz.

Szkolenie komiksowego Wayne'a trwa?o dwadzie?cia lat. W komiksach jest pe?no scenek, w których ?wiczy zarówno cia?o jak i umys?. Wy?wiczy? oba te aspekty do perfekcji. Nawet przy k?aniaj?cym si? realizmie, w ci?gu dwudziestu lat, jest to teoretycznie wykonalne? Jest.

Kadaver

Intensywnie ćwicząc, znajdzie się czas na naukę. Pytanie tylko, czy znajdzie się go wystarczająco dużo, żeby posiąść wybitną wiedzę w kilku dziedzinach? Trzeba być bardzo uzdolnionym.

Leon Kennedy

CytatLeon... czytaj proszę ze zrozumieniem. Nie powiedziałam, że tego chce... tylko jak by to mogło wyglądać, w oparciu o komentarz Adolfa.

Sorki, myślałem że ty tak bardziej na poważnie.

Po namyśle wolałbym nowego Gacka w nowych realiach. Zapoczątkowanych w "Men of Steel", a następnie w JL. Zaś Nolan spokojnie może sprawować nad tym piecze.

Adolf

DC Universum jest na tyle duże i szerokie, że nic go nie może ograniczać, nawet czas. A w trylogii Nolana mamy przedstawiony świat realistyczny. A przecież świat DC od początku powstania jest opanowany przez bohaterów, magię i inną fantastykę. Przed JLA działało JSA, a nie wyobrażam sobie, że można pominąć dziedzictwo poprzedniej drużyny. Gdyby połączono trylogię do czegoś większego to mieli byśmy sytuację, że nagle nie wiadomo skąd zaczęli się pojawiać ludzie z supermocami. Już to samo w sobie jest bez sensu. A poza tym TDKR ma aż 8-letnią przerwę, to kupa czasu! Prawdziwy Batman nie siedział by przecież przez 8 lat nic nie robią będąc w wieku produkcyjnym. Jak na razie wszystko (oprócz kwestii finansowych-widzę news o 2mld przychodu) przemawia za tym by nie odgrzebywać z grobu tego co jest już zamkniętym rozdziałem.

LelekPL

Cytat: Rado w 06 Marzec  2013, 09:21:35
Jak by? zmieni? Green Lanterna z tymi ca?ymi korpusami, OA i galaktycznym bajzlem? Do tego by? ju? film gdzie cosmic level= ultra high. Co prawda ja te? lubi? takie realistyczne zmiany w postaciach, ale z drugiej strony po co tak wszystko zmienia? i dopasowywa? na si?? do Nolana? Dla mnie magia komiksów Justice League le?y, mi?dzy innymi, w tej wspó?pracy tak ró?nych bohaterów.


Szczypta mniej tej najnowocze?niejszej technologii, a wi?cej bazowania na swojej inteligencji, wiedzy i oczytaniu oraz dedukcji i badaniu ?ladów (pod wzgl?dem detektywistycznym najlepiej oceniam BB) to b?dzie dla mnie idealnie. Ja UWIELBIAM trylogi? Nolana, ale w reboocie chcia?bym wi?cej takich motywów, jak ten gdzie Bruce przebrany za kloszarda ?ledzi Rachel. No i w nowym originie lub w jego flashbackach (nie trzeba przecie? robi? ca?ego originu od nowa) chcia?bym, ?eby pokazali jak Bruce doskonali swoj? najgro?niejsz? bro? - umys?. U Nolana nie by?o miejsca, ?eby pokaza? jak Bruce szkoli si? w kryminalistyce, chemii, albo chocia? czyta ksi??ki. Nie chc? odbiera? Batmanowi gad?etów, bo te? to lubi?, ale nie na a? tak? skal? jak skanowanie ca?ego miasta. Nie chc? po prostu, ?eby ka?dy problem rozwi?zywa? komputerem i Foxem. Marz? mi si? takie scenariusze jak np. w THE MAN WHO LAUGHS, gdzie do walki z Jokerem, Batman u?ywa? prostych i skutecznych detektywistycznych metod, ale nie wiem, czy w dzisiejszych czasach gdzie komiksowy Batman chodzi z soczewkami podpi?tymi do sieci, a filmowemu te soczewki wyskakuj? z maski, nie jest to tylko czcze marzenie fana...

Napisa?em, ze w ostateczno?ci zmienia?bym te postacie, gdyby nasta?a taka potrzeba. Natomiast problemu z GL nie widz? mimo wszystko. Skoro istnieje Superman to wkraczamy ju? w istnienie kosmitów w tym ?wiecie - przez to GL jak najbardziej pasuj?. To co dzieje si? na Ziemi jest nadal realistyczne, natomiast elementem sci-fi wkraczamy w co? bardziej rozbudowanego. Gorzej to wygl?da dla takich postaci jak Flash, Aquaman czy Wonder Woman, ale Liga w cale nie musi wygl?da? dok?adnie tak jak ta z komiksów, w ko?cu mamy ju? GL (teoretycznie), Supermana, Catwoman, Blake'a, Batmana. Jeszcze tylko jeden superbohater, mo?e Wonder Woman, która w tej wersji równie? pochodzi z poza planety, a mo?e Supergirl, i mamy filmow? wersj? Ligii. Nawet Marsjanina mo?na by by?o jako? dopasowa? do tego, albo Aquamana, który pochodzi z jakiej? wodnej planety, a potem pomy?le? o Flashu, który dopiero na skutek tych kosmicznych incydentów otrzymuje jako? swoje moce. Samo wprowadzenie Supermana daje nam niezliczone mo?liwo?ci, gdy? otwiera przed twórcami ca?? galaktyk?, podczas gdy Ziemia mo?e pozosta? osadzona w realizmie. Natomiast gdyby zacz?to tylko od World's Finest rozwi?zano by wiele problemów - krytyk? o ?ci?ganiu od Marvela, jak równie? mo?liwo?? na wprowadzenie w formie cameo albo nawi?za? do nowych super-postaci.

Nadal zwracam uwag?, ?e Bruce w trylogii naprawd? sporo potrafi? i prezentowa? jako detektyw. Po prostu nie zawsze to by?o pokazywane, ale widzieli?my na tyle, ?e wiemy, i? u?ywa kamufla?u, wie jak zbiera? dowody, posiada niesamowity arsena? gad?etów i zdolno?ci komputerowe, poza tym zna si? na wszelkich rodzajach broni, jak równie? mocno rozpracowywa? energi? z reaktora. Podejrzewam, ?e wpad? na to co doktor Pavel jeszcze wcze?niej i dlatego to ukrywa? swoje "dziedzictwo" przed ?wiatem. W po??czeniu z otwarciem na pozaziemsk? technologi? mo?e by? bezcennym cz?onkiem Ligi.

Cytat: Adolf w 06 Marzec  2013, 18:14:43
Przed JLA dzia?a?o JSA, a nie wyobra?am sobie, ?e mo?na pomin?? dziedzictwo poprzedniej dru?yny. Gdyby po??czono trylogi? do czego? wi?kszego to mieli by?my sytuacj?, ?e nagle nie wiadomo sk?d zacz?li si? pojawia? ludzie z supermocami.

My?l?, ?e mo?esz by? jedyn? osob?, która uwa?a, ?e konieczne jest nawi?zanie do JSA kiedy robi si? JLA. Jest to ma?o istotne i wcale w niczym nie przeszkadza. Natomiast sk?d si? bior? bohaterowie z supermocami? Patrz wy?ej (zarówno w mój tekst jak i w niebo) tam znajdziesz swoj? odpowied?.

Co ciekawe, przes?ucha?em podcast Batman-on-Film i oni do?? wyra?nie s?dz?, ?e te plotki mog? by? prawdziwe. Tym bardziej, ?e ze swoich ?róde?, zupe?nie innych us?yszeli dok?adnie to samo, troch? wcze?niej. By? mo?e co? jest na rzeczy, tym bardziej, ?e nikt tego jeszcze nie zdementowa?. Plotki od Latino Review o Planet Hulk zosta?y zdementowane wr?cz od razu.

Kadaver

Z Flasha i Aquamana można zrobić "ofiary" rządowych eksperymentów. To by się jakoś specjalnie nie kłóciło z Nolanowskim realizmem. 

Tengu

#144
Podoba mi się pomysł z eksperymentami rządowymi, ale wolałbym raczej coś w stylu wątku z Cadmusem. Po zniknięciu Batmana, ktoś z góry mógłby wpaść na pomysł żeby dalej ochraniać USA, skoro jeden mężczyzna w kostiumie udowodnił jak słabo działa system i jego schematy. A pojawienie się Supermana, tylko pogłębiło to przekonanie wśród władz. Flasha czy Cyborga można pokazać jako takowy (udany lub nie) eksperyment, Wonder Woman można sobie odpuścić, mamy przecież jak już wspomniał Air Jordan Catwoman, która przecież też w komiksach jest członkiem JLA.

CytatMyślę, że możesz być jedyną osobą, która uważa, że konieczne jest nawiązanie do JSA kiedy robi się JLA. Jest to mało istotne i wcale w niczym nie przeszkadza. Natomiast skąd się biorą bohaterowie z supermocami? Patrz wyżej (zarówno w mój tekst jak i w niebo) tam znajdziesz swoją odpowiedź.

Są ważniejsze postaci do pokazania aniżeli emerytowani bohaterzy. Nawet po restarcie DC scenarzyści pokazali jak bardzo mają gdzieś JSA, kompletnie wymazując ich w głównego universum i robiąc co najwyżej odmłodzoną dziwniejszą wersje na innej ziemi. To już by było takie ładowanie wszystkich na siłę, zwłaszcza że w Batmanach Nolana przed Gackiem nie odnotowano nigdy żadnych innych superbohaterów, a przecież Alan Scott z JSA bodajże działał w Gotham City. Ale to oczywiście zakładając, że wykorzystają trylogie Mrocznego Rycerza jako część nowego filmowego DC. Póki co jestem dalej na NIE temu pomysłowi, jednak to co zaproponowali koledzy wygląda naprawdę ciekawie.

Kadaver

Oczyma wyobraźni ujrzałem ostatnio Erica Johnsona jako Flasha, Jaya Courtneya jako Aquamana.

Nagi Wonrz


Nolan reżyserem, myślą że wyrobią się do 2016.

franek



Show Must Go On!!!

Adriann


franek

Właśnie dlatego pytam.


Show Must Go On!!!