Aktualności:

"The Penguin" w Max od 19 września.

Menu główne

Pytania o komiksowe uniwersum Batmana

Zaczęty przez Q, 19 Styczeń 2008, 23:13:12

pallek

Witam, wszystkich jaskiniowców :)
Najpierw krótki opis.
Czytałem wszystkie Batmany z TM-SEMIC + kilka osobnych historii wydawanych dawniej w PL.
Jako, że nigdy nie miałem kontaktu z JLA i innymi postaciami z DC postanowiłem czytać WKKDC. Wydaje mi się, ze całkiem dobra oferta jak dla początkującego:)

Chciałem kupić jeszcze jakąś dodatkową serię (oprócz pojedynczych tomów, które wychodzą od czasu do czasu) new52 Batman, ale...
Okazuje się, że wychodzi nowa seria Rebirth, która wraca do tego co było przed new52. Ogólne opinie o n52 są dość rozbieżne i zależą od tego, czy ktoś czytał wcześniej coś z uniwersum Batmana. W takiej sytuacji oceny raczej są negatywne. Ocena osób, których n52 jest pierwszym kontaktem z komiksami jest raczej pozytywna.

Z drugiej strony rebirth wg starych wyjadaczy jest/zapowiada się nieźle, a wprowadza mętlik u młodszych stażem czytelników.

Nie ukrywam, że mam ograniczony budżet i chciałbym zainwestować w komiksy, które są ciekawsze/nie psują uniwersum etc. Pytanie zatem brzmi: czy mając do wyboru tylko 1 serię, czy warto kupować new52? Czy lepiej przejść od razu do rebirth?

Dodatkowo jeżeli wybór padnie padnie na New52 to która seria wypada lepiej: Batman czy Batman detective comics? Jaka jest między nimi różnica?


<mogliby jeszcze z 10 serii uruchomić, żeby ułatwić wybór... ciężko im stworzyć jedną serię z logicznym ciągiem przyczynowo-skutkowym?>

kelen

Na początek: Rebirth to kontynuacja New52, a nie jego cofnięcie.

Jeśli zależy Ci na najważniejszych wydarzeniach związanych z Batmanem, to wystarczy Ci "Batman" Scotta Snydera.

pallek

Cytat: kelen w 07 Lipiec  2017, 11:29:39
Na początek: Rebirth to kontynuacja New52, a nie jego cofnięcie.

Jeśli zależy Ci na najważniejszych wydarzeniach związanych z Batmanem, to wystarczy Ci "Batman" Scotta Snydera.

Chciałbym się upewnić, piszesz o serii zaczynającej się od Miasta Sów?

I przy okazji mam pytanie, czy czytałeś coś z rebirth? Wypada lepiej niż seria Snydera?

kelen

Tak, chodzi o "Trybunał Sów" i "Miasto Sów".

Jeśli chodzi o Rebirth, to "Batman" Toma Kinga jak dla mnie rozkręca się przy trzeciej historii, "Detective Comics" z kolei jest dobre jak nigdy (czasem są lekkie spadki), a "Nightwinga" czyta się dobrze. "All-Star Batman" jest taki sobie.

Maragast

Hej.
Bardzo fajnie, ?e oprócz kupowanej kolekcji chce kupowa? tak?e inne komiksy.
Im wi?cej kupujemy tym wi?cej jest komiksów wydawanych i tym wi?kszy mamy wybór na rynku - wi?c powodzenia w zbieraniu wymarzonej kolekcji komiksów.

Poniewa? przeczyta?em wi?kszo?? komiksów z Batmanem wydanych w naszym kraju postaram Ci si? pomóc na ile b?d? w stanie.

Co do jako?ci New52 albo Rebirth to si? nie wypowiem bo czyta?em tylko New52 (nie czytam po angielsku, dlatego czekam na polskie wydania Rebirth).
Ale z opinii mo?na wyci?gn?? taki wniosek: w obu seriach s? tytu?y bardzo dobre, dobre, ?rednie i fatalne (przyk?adowo wszyscy jad? Lig? Sprawiedliwo?ci z Rebirth, podobno jest tak fatalna, ze nie da si? tego czyta? - a? kupi? chocia? tom pierwszy by sprawdzi? na czym polega s?abo?? tego tytu?u).

Co do innych tytu?ów to mam taki plan: sprawdzi? chocia? pierwszy tom i jak b?dzie si? podoba? to kupowa? dalej (Batmana b?d? wydawane 3 tytu?y + Nightwing, który zbiera bardzo pozytywne recenzj?, wi?c my?l?, ?e warto sprawdzi?).
Co do zakupu to polecam ksi?garni? nieprzeczytanie.pl - super ceny, komiks z cen? ok?adkow? 40z? mo?na dosta? za oko?o 25-27z? (wi?c kupienie pierwszego tomu ka?dej serii z Batmanem + Nightwing wyniesie oko?o 100z? wi?c tragedii nie ma).

Za? co do New52 to:

Po pierwsze oprócz Batmana polecam Lig? Sprawiedliwo?ci - masa super akcji, epickich bitew, bardo wci?ga, doskona?y wybór na pocz?tek poznania tej grupy.
Poszczególne tomy rozpisa?bym tak:
Tom 1 - koniecznie przeczyta?, bo jest tam geneza grupy i pierwsze spotkanie z Darksaidem w New52.
Tomy 2-3 - wg uznania, poziom podobny do tomu pierwszego ale to tylko zapowied? tego co ma nast?pi? pó?niej (jak b?dzie Ci si? bardzo podoba? tom 1 to we? si? za te);
Koniecznie w?tek wiecznego z?a, na które sk?adaj? si? nast?puj?ce tomy:
- Ameryka?ska Liga Sprawiedliwo?ci - Wprowadzenie do Wiecznego z?a.
- Tom 4
- Wieczne z?o
- Ewentualnie tom 5 (jego akcja dziej? si? w trakcie Wiecznego z?a, mo?na odpu?ci? albo przeczyta? ale równolegle do Wiecznego z?a - w necie mo?na znale?? kolejno?? rozdzia?ów)

- Potem znakomity tom 6 oraz tomy 7-8, których jeszcze nie czyta?em wi?c nie wypowiem si?.


Po drugie polecam seri? Wonder Woman z New52 (jest to 6 tomów).
Znakomita historia, bardzo wci?ga i cieszy si? ?wietnymi recenzjami - zdecydowanie warto (przy ograniczonym bud?ecie warto odpu?ci? inne tomu aby przeczyta? t? seri?).


W ko?cu po trzecie Batman.
W New52 jest kilka serii, opisz? pokrótce to co czyta?em:

Batman Detective Comics - warto przeczyta? tom 1 poniewa? w?tek Jokera pojawi si? w trzecim tomie Batmana Snydera. Co do reszty to odradzam tom 2, reszta wg uznania (tomy 3-4 ??cz? si?, a w tomie 5 zako?czony jest w?tek Man-bat'a obecny w tomach 3-4, tomy 6 i 7 to osobne historie) - w skrócie jak spodoba Ci si? tom 1 i bud?et pozwoli to mo?na przeczyta?, chocia? radzi?bym zamiast tego zainwestowa? w Wonder Woman i Lig?, bo s? o niebo lepsze.

Batman Mroczny Rycerz - taki ?redniak, przeczyta? mo?na ale o wiele lepiej si?gn?? po polecane wy?ej tytu?y (zw?aszcza przy ograniczonym bud?ecie.

Co do G?ównej serii to sprawa wygl?da tak (podaje od razu kolejno?c czytania):
Batman tom 1-2 - czyli w?tek Trybuna?u Sów. Dla mnie rewelacja, bardzo mnie wci?gn??, szczerze polecam.
Batman tom 3 - ?mier? rodziny. Troch? przeceniania ale dalej bardzo dobra historia z Jokerem (przed ni? warto przeczyta? Detective Comics tom 1, gdy w?tek Jokera jest po??czony w obu tomach).
Batman tom 4-5 - Rok Zerowy. Jest to nowe spojrzenie na genez? Batmana, pocz?tek znakomity, koniec ?redni ale warto przeczyta? (mo?na czyta? przed tomami 1-2, bo wtedy akcja si? dzieje ale nie wiem czy to dobry pomys?).
Batman tom 6 - Odradzam, bo jest to kilka osobnych historyjek, które nie wiele wnosz?, wi?c przy ograniczonym bud?ecie nie widz? sensu to kupowa?.
Wieczny Batman Tomy 1-3 - dla jedna z najlepszych historii z New52, bardzo wci?gaj?ca i pe?na akcji intryga, nie mog?em si? oderwa? a? do ?wietnego fina?u.
Batman tom 7 - znowu troch? przeceniona ale i tak doskona?a historia z Jokerem - zdecydowanie warto.
Reszty niestety jeszcze nie czyta?em.


Polecam tak?e by zastanowi? si? nad zakupem innych komiksów spoza New52 i Rebirth, a przynajmniej dwóch:
- Mroczne zwyci?sto - znakomita kontynuacja D?ugiego Hallowwyn z Kolekcji DC, jak podoba?o si? D?ugie Hallowyn to koniecznie si?gnij po to, jest tak samo dobra.
- Mroczne odbicie - komiks który stawiam na równi z D?ugim Hallowyn i Mrocznym Zwyci?stwem - lektóra obowi?zkowa.

Mam nadziej?, ?e pomog?em :_

pallek

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Takie sprostowanie: zależy mi tylko na Batmanie. Także WW i JLA pewnie odłożę/odpuszczę :) Chociaż mocno zastanawiam się nad kryzysem na nieskończonych ziemiach. Pytanie tylko, czy ogarnę go nie znając jakoś specjalnie reszty uniwersum.

Co do Batmana. Nie lubię pomijać tomów, więc pewnie i tak kupię, te których nie polecasz
Cytat: Maragast w 08 Lipiec  2017, 21:00:00

Co do reszty to odradzam tom 2, reszta wg uznania



Z resztą czemu nie polecasz?


I jeszcze pytanie - czy czytałeś coś o HQ?

Maragast

Tom 2 drugi Detectiv Comics, podobnie jak Tom 6 Batmana zawiera kilka krótkich historyjek, które ostatecznie nic nie wnoszą do ogólnej historii i są po prostu średnie.
A skoro masz ograniczony budżet to nie widzę sensu by kupować średnie historię, które nic nie wnoszą - lepiej zamiast tego kupić coś innego (chociażby inne tomy Batmana z poza New52 jak Gotyk czy Mroczne Zwycięstwo).

Co do Kryzysu na nieskończonych ziemiach to samą fabułę ogarniesz bez problemu, problemem jest to, że samą historię będziesz poznawał z perspektywy masy bohaterów, których nie znasz, nie wiesz kim są i nie wiesz jakie relacje je łączą.
Dla mnie osobiście ten Kryzys był nieco męczącą ale bardzo satysfakcjonującą lektórą.

A ja powoli zabieram się do zakończenia runu Batmana z New52. Mam już zakupione Tomy 8-9, Wojne Robinów i Wieczni Batman i Robin tom 1, a po wyjeździe wakacyjnym kupuję tom 2 i robię sebie maraton finału :)

HQ czytałem tylko z Wielkiej Kolekcji DC i średnio mi się podobała. Może kupię tom 1 z Rebith by sprawdzić czy mnie ten tytuł interesuje, a jak mi się nie spodoba to odpuszczę.

mad17

Witam,

czy Jason zginął po postrzeleniu Barbary przez Jokera lub po?. Czy może jest to inne uniwersum?. Nie czytałem wszystkich komiksów, więc się nie orientuje za bardzo.

kelen

Killing Joke to marzec 1988, a Death of the Family, czyli śmierć Jasona to przełom roku 1988 i 1989.

mad17

Dlaczego w 3 tomie Batmana "Śmierć rodziny" Red Hood współpracuje z Batmanem?. Czy coś innego spowodowało, że stał się Red Hoodem?. Robin tylko powiedział, co tu robisz Todd

LelekPL

W New 52 Jason pogodzi? si? z Bruce'm. Nadal zabija, ale tylko tych "z?ych", wi?c Batmana go nie ?ciga. Czemu? Bo tak jest wygodnie dla scenarzysty.

mad17

To dziwnie trochę. Przecież Batmana nie obchodzilo w innych komiksach czy to byli źli czy dobrzy. Nie podobało mu się to w ogóle i ścigał Jasona

LelekPL

Komiksy na ogół nie trzymają się kupy

Night_Wing [usunięty]

"Batman/Sędzia Dredd - wszystkie Spotkania" - to komiks, który swym tytułem i opcją spotkania się dwóch kultowych, komiksowych egzekutorów prawa w jednym wydaniu, zadręcza mi zwoje mózgowe. Jak w ogóle doszło do takiego spotkania. Które to Uniwersum? Połączony świat, czy ten sam co np. Batman, z tym, że inna metropolia? A jak wiemy Dredd to "Mega City" i lekko post-apokaliptyczny pogrążony w bezprawiu i społecznej zgniliźnie świat - to tak pokrótce . Ajć, jak ja chcę to przeczytać. A ktoś z Was czytał ten komiks?


Johnny Napalm

Myślę, że najlepiej znaleźć gdzieś na allegro/olx pierwsze spotkanie Dredda z Batmanem od TM-Semic. Po prawdzie było najlepsze – arcyciekawy wróg – i w najlepszym graficznym wykonaniu. Simon Bisley jest mistrzem koloru!
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...