Mogę zgadywać, że czekają na decyzję/dyspozycyjność Reevesa, bo nie jest to dla nich na tyle priorytetowe kwestia, żeby nie dawali mu wolnej ręki (ewentualnie dają licząc, że cała ekipa się wnerwi i rzuci to w pizdu). Przeciwnie do DCU, tu mają priorytet, ale tu mogą czekać do premiery "Superman", żeby ruszyć z kopyta - jego sukces (lub porażka) będzie decyzyjny dla przyszłości DCU, o czym doskonale wszyscy wiedzą.