Akcja zaczyna sie podczas koncertu gwiazd rocka - Bono, Michael Jackson, Morgan Freeman oraz Peter Parker przebrany za Batmana uprawiają na scenie muzyke. W pewnym momencie Peter Parker dostaje ataku epilepsji, tak bardzo drga i ogolnie jakas padaka, ze straca ze sceny morgana freemana. Murzyn turla sie i wpada do zapadni. Na dole czeka na niego brainiac ktory jak sie okazuje spiskuje z Peterem Parkerem i razem chca przejac caly swiat. Opowiada morganowi jego plan - gdy byl ostatnio na planecie o nazwie XX69XX wynalazl wiazke laserowa ktora potrafi powiekszac obiekty. Jego plan jest prosty: podczas lotu supermana w kosmosie strzeli w niego ta wiazka i przejmie kontrole nad jego umyslem i rozjebie ziemie supermanem. Okazuje sie ze morgan freeman dolacza do niego i pomaga mu w realizacji jego planu przez to ze poleci na satelite ligi sprawiedliwych/wosci (nie wiem) i gdy brainiac zwabi go w kosmos on wystrzeli z niej. W tym samym czasie BATMAN wraz z Robinem i Alfredem poszukuja zabojcy pierwszej zony Jima Gordona. Podczas gdy batman i robin przegladaja jej cialo w celu znalezienia ran/poszlak, alfred zapina ja w grote czokapik. Gdy batman to zauwaza, udziela mu reprymendy i kaze mu wyczycic batjaskinie. Wszyscy wsiadaja do BatVana i jada do Wayne Enterprises bo tam Batman jest umowiony z catwoman a robin z damianem waynem a alfred sie teleportuje do batcavea. I teraz znowu ci zli. Morgan freeman udaje dobrego miedzy innymi wynajdujac lek na aids i dzieki temu zostaje czlonkiem ligi spraw. (w moim uniwersum batman jest w tej lidze) leci przez to w kosmos zeby spotkac sie z ta niebieska xmenka. W tym czasie alfred opierdala sie i poprosil batcomputer zeby mu dal dobrego pornola. Morgan znajduje xmenke i mowi jej ze bedzie z nimi wladac swiatem jesli zabije alfreda i sie w niego zmieni zeby odciagnac uwage batmana i dezaktywowac jego systemy. W tym czasie batman rznie catwoman a damian wayne robi laske robinowi w siedzibie wayne enterprises. Minelo kilka godzin a oni dalej sie jebali a alfred dalej walil gruche i w tym czasie przyszla ta xmenka i go zabila przybrala jego postac i powiedziala batmanowi ze z arkham asylum uciekli wszyscy bo jim gordon wsadzal sobie w odbyt (dla przyjemnosci) dzwignie ktora otwiera wszystkie drzwi do kazdej celi i batman musi ich zlapac. I przez to batman odpada z gry bo jest zmylony i ich szuka. Teraz morgan leci na straznice i wita go taki widok: Marsjanin Lowca i Zielona Latarnia robia literke "H" z wonder woman a flash obciaga z predkoscia swiatla czerwonej latarni. Dzieki temu morgan dostaje sie do miejsca gdzie strzela sie laserem i mowi brainiacowi ze juz czas. No to tam peci superman z brainiacem i strzela morgan i potem brain przejmuje jego mozg i zaczyna robic rozwalke. Olbrzymi superman wkroczyl juz do gotham - dla batmana bylo za pozno barbara gordon jr. przyjechala na wozku do niego i powiedziala ze batman jest zajety ale jest jeszcze jeden superbohater - BONMAN I W TYM MOMENCIE Z DUPY (doslownie) WYNURZYL SIE ON I ROZPOCZELA SIE BITWA na 5 stron i w koncu BONMAN zabija go przez spiewanie jak gowno i przez to ujawnia tez swoja tozsamosc - BONO. On od razu wiedzial ze atak padaczki u peter nie byl przypadkowy. I wtedy znikad przyszedl brainiac ale batman juz tu byl i dzieki swoim gadzetom zalatwil go ale robin wiedzial ze jezt jeszcze dwoc zlych bo tak mu powiedzial brainiac podczas srogi h tortur analnych. Wiec sprawdzil wszystko w lidze sprawiedliwych - tam sprawa byla jasna morgan freeman to murzyn wiec go zabil. A po wroce iu do batchaty sprawdzil alfred i zobaczyl s pierwszy raz sprzata a nie wali konia - wiedzial ze to ta xmenka i ja zabil. Koniec jest taki ze kazdy zaprosil swojego partnera/erke do orgii w batcavie bo wszyscy byli w pierdlu zli. (bo xmenka dala zly alarm).
użytkownik wezum powiedział ze spoko tylko jest kilka malutkich bledow, ale spoko mam nadzieje dostane co najmniej 20 subow
użytkownik wezum powiedział ze spoko tylko jest kilka malutkich bledow, ale spoko mam nadzieje dostane co najmniej 20 subow