Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

DC Universe - wątek ogólny

Zaczęty przez Doctus, 04 Marzec 2016, 03:36:11

Jakich bohaterów chcielibyście zobaczyć w ramach filmowego świata DC Comics?

Nightwing
2 (18.2%)
Red Hood
4 (36.4%)
Huntress
0 (0%)
Red Robin
1 (9.1%)
Batwoman
0 (0%)
Robin (Damian Wayne)
0 (0%)
Robin (Carrie Kelley)
0 (0%)
Azrael
2 (18.2%)
Batgirl (Barbara Gordon)
2 (18.2%)
Batgirl (Cassandra Cain)
0 (0%)
Batgirl (Stephanie Brown)
0 (0%)
Talon
0 (0%)
Batwing
0 (0%)

Głosów w sumie: 11

LelekPL

Cytat: newtime w 30 Czerwiec  2023, 13:08:02jestem pewien czy wgl jest plan, sens gonić konkurencje? Czy tworzenie drugiego wielkiego po 2019 uniwersum komiksowego jest sensowe gdy to drugie ma bardzo duże problemy zeby dalej utrzymać widza?
Jak o tym sobie pomyślałem to i tak i nie. Bo teraz w sumie jest jedyny dobry moment, żeby małpować to co zrobił Marvel 15 lat temu. Dobre (to akurat słowo kluczowe) solowe filmy, które gdzieś tam się przecinają powoli budując do większego eventu. A to dlatego, że ludziom te Multiwersum się w większości nie podoba. Jest fan service i tyle. W tej chwili raczej nostalgia jest do prostej historii, a nie zobaczenia ulubionego herosa sprzed 30 lat tylko dlatego że studio na niego stać. Także kiedy Marvel bawi się nieudolnie w multiwersum, DC mogłoby dać ludziom ten "comfort food" którego im brakuje.

A nie, bo gdyby tylko DC osiągałoby dzięki temu jakiś sukces, Marvel też by się skorygował na prostsze historie i wtedy znowu wszyscy byśmy pierdolili, że w kółko robią to samo. I pewnie byśmy mieli rację.

Więc na krótką metę może i jest sens, ale na długą, nie wiem czy nie lepiej jest dać umrzeć uniwersom na pare(naście/dziesiąt) lat. W międzyczasie poeksperymentować innymi gatunkami w solowych filmach jak Joker, Batman czy Logan (byle z innymi postaciami :P ) i odwiedzić ten koncept jak nie będzie już tak oklepany.

Gieferg

#736
CytatAle tu nie ma nawet 1% problemu. Inne uniwersum ale z niektórymi starymi aktorami. JK Simmonson w MCU też był dla ciebie problemem?

A robią o nim serial?

CytatThe Authority... o którym słyszeli tylko najbardziej zagorzali komiksocholicy. Albo Booster Gold. Who the fuck is this?

Authority to dalej nie wiem co to w ogóle jest (sprawdzałem raz na wiki, ale już zapomniałem i mam to gdzieś w sumie) ale Booster Gold gdzieś tam mignął w Semicach i go kojarzę... Co nie znaczy, że widzę sens robić o nim film.

Cytatfilm o Supermanie, film o Batmanie, film o Green Lanternie, Wonder Woman i potem Justice League.
Widać to by było zbyt oczywiste. Pewne jest jedno - Gunn ma nasrane we łbie.
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Leon Kennedy

Jak na razie z tego kału wychodzą mu praktycznie same dobre pomysły. Więc niech sra nam tam dalej 😄😉

Juby

#738
Cytat: Gieferg w 01 Lipiec  2023, 20:04:46ale Booster Gold gdzieś tam mignął w Semicach i go kojarzę... Co nie znaczy, że widzę sens robić o nim film.
Ja też go kojarzę z jednego komiksu, ale to nie postać na teraz, nie na start. I chyba nie robią o nim filmu, tylko serial na max.


DC prawdopodobnie ominie tegoroczny SDCC, ale jeszcze w tym miesiącu mogą być kolejne newsy o castingach do nowego Supermana.


Całą powyższą dyskusję z Leonem na jego temat usunąłem. Nie ma sensu ciągnąć w tym wątku off-topicu. Ze swojej strony przepraszam za spam, od dziś po prostu ignoruję tego użytkownika.
 - Juby



I bardzo dobrze. Po co nam burdel? A ignorować? A proszę bardzo ;D  Będzie mi z tego powodu bardzo to obojętne skoro tak sam sobie wybrałeś. Leon




"I was deep in Vol 3.". . . w którym też zagrała jego żona. ::)

Leon Kennedy

I fajnie. Zagrała spoko w Peacemaker, to niech Gunnn daje jej nam więcej. W TSS była chyba trochę dłużej na ekranie niż tylko na mały epizodzik,  nie pamiętam już zbyt dokładnie... Tak czy siak reszta to tylko epizody tak jak Strażnicy 3.

Q

I mamy kolejnych aktorów w "Superman Legacy"
 Isabela Merced - Hawkgirl,
Edi Gathegi -  Mister Terrific
Nathan Fillion - Green Lantern (Guy Gardner)

Premierę filmu zaplanowano na 11 lipca 2025 roku.

https://www.vanityfair.com/hollywood/2023/07/superman-legacy-cast?utm_brand=vf&utm_medium=social&utm_source=twitter&utm_social-type=owned&mbid=social_twitter

What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Gieferg

Gardner? Hawkgirl? Serio? Może od razu wpieprzcie tam też całe JL, co się będziecie rozdrabniać.
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Juby



Zupełnie nie przypomina mi to sytuacji, w której Warner dał wolną rękę innemu komiksomaniakowi DC, który do filmu z Supermanem poza Batmanem wpieprzył jeszcze Wonder Woman oraz cameos Flasha, Aquamna i Cyborga. Zupełnie...

newtime

Cytat: Juby w 12 Lipiec  2023, 08:41:32

Zupełnie nie przypomina mi to sytuacji, w której Warner dał wolną rękę innemu komiksomaniakowi DC, który do filmu z Supermanem poza Batmanem wpieprzył jeszcze Wonder Woman oraz cameos Flasha, Aquamna i Cyborga. Zupełnie...

Ale problemem nie było nagromadzenie postaci w jednym filmie. Problemem cameos był takie ze nic nie wnosił i powodował dziury fabularne. Problemem bylo przedstawienie konfliktu batmana z supermanem nie wiedząć praktycznie nic o tych postaciach dorzucając jeszcze wonder woman plus uśmiercając supermana  a potem dajac JL ;D Tutaj z tego co rozumiem to będzie film tylko o Supermanie i jego problemach . Civil War maiłeś od groma postac, także zupełnie nowych a wciąż był to film o Kapitanie Ameryce a reszta służyła jako tło do podbudówki, Superman nie jest pierwszym a nie jedynym bohaterem w tym świecie wiec jako kontrast mogą tutaj pasować, zwłaszcza jeśli nagle pojawia się ktoś znacznie od nich potężniejszy 

Leon Kennedy

Jeżeli Gunn ma konkretny pomysł jak ich wprowadzić do pierwszej historii z Supermanem, to nie widzę wielkiego problemu. Oby tylko natłok postaci nie wyszedł nam bokiem. Zagrożenie od strony Brainiaca byłoby mile widziane w takim razie. Co do BvS to ciężko co na razie porównywać. Tam tylko Diana miała co robić, reszta to zwykle chamskie cameo postaci, które dopiero później dostały co robić czyt. w innym filmie. Tutaj Gunn raczej nie popełni tego samego błędu co Snyder. Same wybory ok. Tym razem nie są to mi całkowicie obcy aktorzy. A sam wybór Filliona może być strzałem w 10 😄

Juby

#745
Cytat: newtime w 12 Lipiec  2023, 13:01:39Tutaj z tego co rozumiem to będzie film tylko o Supermanie i jego problemach . Civil War maiłeś od groma postac, także zupełnie nowych a wciąż był to film o Kapitanie Ameryce a reszta służyła jako tło do podbudówki, Superman nie jest pierwszym a nie jedynym bohaterem w tym świecie wiec jako kontrast mogą tutaj pasować, zwłaszcza jeśli nagle pojawia się ktoś znacznie od nich potężniejszy
I takie podejście w ogóle mi się nie podoba. Przytoczony Civil War przedstawiał masę innych superbohaterów, ale zostali oni wprowadzeni do MCU wcześniej, lub w tym filmie, ale twórcy mogli sobie na to pozwolić był to już trzeci Cap i szósty film z tym bohaterem. W DCEU od początku był ten problem (już od BvS/JL), że Zack Snyder, a później Geoff Johns postanowili na całym świecie rozmieścić różnych cudaków, czy jak ich zwą "meta-ludzi", ale zrobili to poza ekranem, między filmami, a nie tak, abyśmy ich poznali i zrozumieli czemu tacy żyją w naszym świecie. Bez sensu to było, że Clark błąkał się po świecie latami w MoS szukając czegoś pozaziemskiego, nienormalnego, ale żadnego Batmana, Flasha czy Aquamana nie spotkał :P Teraz Gunn zamiast zrobić to jak należy również zaczyna od tego, że w jego świecie superbohaterowie już istnieją: kosmici, mutanci, itd. Zupełnie mi to nie leży, a jeśli już miałbym takie coś oglądać, to wolałbym w kolejnych częściach, a nie w pierwszym/nowym Supermanie, którego dopiero mam poznać. Co innego gdyby miał to być samodzielny film, jak Watchmen, albo niedoszłe Justice League Mortal Georga Millera, a co innego gdy mają tworzyć shared universe z masą filmów i seriali zaplanowanych na najbliższe 10 lat.

newtime

Też bym wolał żeby ich nie było ale jeśli ma to być na zasadzie ze Clark pójdzie do Hawkgirl, po jakaś radę lub zostanie przez kogoś sprowadzony do parteru na temat odpowiedzialności czy coś, to jeszcze ujdzie zbuduje to jakos postać oraz przedstawi nam innych bohaterów którzy zaraz się pojawia w innym filmie. BvS to wszystko sprowadzało się do JL i walki o przetrwanie świata, tutaj póki co na to się nie zanosi. Pamiętajmy ze taki Spider man został podobnie wprowadzony, wręcz wyrósł na barkach innych postaci w uniwersum   wiec może chcą iść w tym kierunku. Swoja drogą  wprowadzenie Supermana jako tego zółtodzioba z wielka mocą gdzie sa juz inni bohaterowie a batman ma nawet już swojego syna, to coś co może wyjść na prawdę ciekawie lub bardzo zle ale jestem zaintrygowany 

Leon Kennedy

#747
Superman nie musi być tym pierwszym superbohaterem. Inni bohaterowie mogą od dawna już być na Ziemii czy po prostu działać. Es na ich podstawie może chcieć stać się lepszy i być ostają dla całego świata. To, że Snyder próbował i ogólnie poległ, bo chciał wszystko za szybko nam dać nic nie oznacza. Mam sporą wiarę w Gunna i czekam na początek tego nowego świata.

Następny doszedł i zaczyna się robić ciasno. Oby Gunn to ogarnął... Zsasz z serialu Gotham ( Anthony Carrigan ) zagra Metamorpho!

Q

Sporo tych bohaterów, jak na film, który ma wprowadzić nowego Supermana. Co prawda Gunn zapewnia, że obecność innych postaci nie służy by ci później dostali oddzielne filmy, ale mają lepiej pomóc opowiedzieć historię Supermana. Głównymi bohaterami są Superman i Lois.

Co do obecności innych bohaterów nie specjalnie jestem przekonany jak ma to pomóc w historii skupionej na Supermanie, ale przynajmniej nie będzie powtórki z poprzednich filmów. Do samego castingu nowych postaci zastrzeżeń nie mam.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Po_prostu_smyk

Początkowo nie pałałem radością słysząc tyle castingów. Uspokoiłem się widząc wpisy Gunna tłumaczącego swoje decyzje. Przekonują mnie jego argumenty. Dodatkowo pamiętam jak opowiadał historię w Legionie czy Strażnikach. Ilość postaci nie przeszkadzała, żeby skupić się na jednym wątkiem i wycisnąć z niego wiele.

Dobrze, że Gunn podchodzi do tematu od innej strony. Inna perspektywa, której nie mieliśmy wcześniej. Jest tu potencjał na wiele do zrobienia, a samych bohaterów można ciekawie wykorzystać w historii - od doświadczonych bohaterów służących radą po ofiary, które trzeba będzie uratować. Wierzę, że Gunn ogarnie to w satysfakcjonujący sposób.