Wiadomości

W tym wątku mozecie sie dzielic wlasnymi odczuciami, co do indywidualnych komiksów / serii....

Po to jest ten wątek, silent. Napisz moze coś wiecej.

Chyba ze zrobią Goku z problemami egzystencjalnymi, Genialny bedzie alkoholikiem i frustratem seksualnym, a Szatan zostanie emo...

Ale cóz za tytul!

Ciekawe, jak to przetlumaczą.

Znikający olówek juz znam, bez niespodzianki nie bedzie taki śmieszny jak mina Joksa na tym fotosie

Ja jednak pozostane wierny klasyce.

Scena na kanapie to po prostu scena....hmmm.... lózkowa (prawie, raczej bylaby takowa, gdyby nie pewne meskie przypadlości Nocnego Puchacza). A poniewaz wspomniany heros jest po czterdziestce... troszke mu sie po prostu przytylo. I oto cala tajemnica

Ooo, niee.... Nadal wam nie dośc wszechobecnego Nolanowskiego designu?

Pierwsza- paskudztwo z paskudnego filmu. A kysz!
Druga- moze byc.
Trzecia- takie sobie.
Czwarta- takie sobie.

Ja jestem zwolennikiem klasycznych nietoperków w elipsach.

Dlaczego? Ona ma podniecac, byc maksymalnie gorąca, wrecz nieco wulgarna. W swoim szlafroczku nie osiągnela raczej tego efektu

A co do sceny na kanapce, to nawet mnie nie denerwuj- ma byc i koniec!

Ostatnio czytany komiks:

"5 to liczba doskonala". Bląd przeczący matematycznym zasadom w tytule zaciekawia i popycha do zajrzenia... A tam same niespodzianki, cuda i zmyślenia. Glównie na temat mafii, wartości liczących sie w zyciu, milości, smutku i vendetty. Wszystko okraszone sklaniającymi do refleksji rysunkami Igorta, czesto zmieniającym sie stylem i skrótami myślowymi. Ogólnie: bardzo przyjemna historia, jedna z najlepszych o mafii, jakie czytalem od czasów "Road to perdition". Szkoda, ze tak drogo.

Nareszcie jakaś scena z Jokerem, która wywoluje uśmiech na twarzy

Laurie ma spodnie, poniewaz jej strój jedynie w kwestiach kolorystycznych nawiązuje do stroju mamusi. Dzieki obcislemu wdzianku jest bardziej....no, jej wdzieki są lepiej podkreślone

A Puchaczowy brzuszek zobaczysz prawdopodobnie w slynnej scence na kanapie

He he, kiedyś musze wrzucic te fotke do "Naszych prawdziwych oblicz"

Koniec offtopu.

Ja do garnituru i plaszcza mam jeszcze czarną fedore i parasol ze szpikulcem i bambusową rączką, wiec wyobra? sobie, jak to wygląda na ulicy

"Droga do zatracenia"- wspanialy, gangsterski kryminal, oparty na znakomitym komiksie, dorównuje nawet "Ojcu chrzestnemu". Klimat czasów prohibicji, mafia i pepesze....