Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Najlepszy Batman

Zaczęty przez piotrek1x2, 20 Styczeń 2008, 16:30:43

Który nietoperz jest najlepszy?

Bruce Wayne
58 (81.7%)
Jean Paul Valley
5 (7%)
Dick Grayson
2 (2.8%)
Terry McGinnes
6 (8.5%)

Głosów w sumie: 68

BD96

Wiadomo ?e Bruce Wayne to numer jeden, a wi?c przejd? od razu do numeru dwa. Oczywi?cie Azrael (Jean Paul Valley) zdecydowanie jest moim drugim ulubionym Batmanem zaraz po Bruce Wayne. Powiem szczerze ?e wola?bym aby Jean Paul Valley powróci? i po raz kolejny zast?pi? Bruce'a... Azrael jako Batman by? dla mnie czym? ?wietnym, Jean by? dobrym m?cicielem Gotham, a jego pojedynki cho?by z Bane gdzie mia? go ju? "na widelcu" i móg? go swobodnie zabi?... ten który z?ama? Batmana le?a? w ?a?osnym stanie przed nowym Batmanem b?agaj?c o zabicie. Poza tym jego pierwsze spotkania z Catwoman by?y interesuj?ce, i wyra?nie Catwoman interesowa?a Jeana (Nie w tym sensie rzecz jasna). Jean Paul Valley by? moim zdaniem drugim najlepszym Batmanem, i ?aden Dick nie odbierze mu u mnie tytu?u Batka numer dwa. Miejsce trzecie maj? na raz Dick Grayson i Terry McGinnis. Zw?aszcza TM, który ?wietnie si? sprawdza równie? w swojej nowej serii.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

LelekPL

Nie zdziwi?bym si? jakby nowy Azrael zosta? jednym z nowych Batmanów, których do ?ycia powo?a Wayne po swoim powrocie na zasadzie "Starbucksów", ale z drugiej strony nie czyta?em ?adnej z przygód nowego Azraela, tak?e nie wiem na ile dorównuje Valley'owi.

Jak dla mnie Batman to nie tytu? na który mo?na sobie zas?u?y?, a po prostu prawdziwa osobowo?? Bruce'a Wayne'a. Tak samo jak nie powinno by? drugiego, trzeciego, 4tego, 5go, 76go Jokera, tak samo nie powinno by? innego Batmana. W idealnym ?wiecie, Bruce pozosta? by jedynym Batmanem, a postacie, które przy nim si? wybi?y mia?yby oddzielne serie: Dick - Nightwing, Tim - Red Robin i Jason - nooo, on by?by dalej martwy. I gdyby nie mieszanie autorów DC, to teraz nawet ?adnie by si? wszystko u?o?y?o, Dick powróci?by do roli Nightwinga, Tim pozosta?by Red Robinem, a Bruce wróci?by do dawnej roli... gdyby jeszcze pozby? si? Damiena, przynajmniej na jaki? czas, Gacek na nowo móg?by by? powa?nym i samotnym m?cicielem, bez pa??taj?cych si? bachorów w rajtuzach.
Ale je?li mam wybiera? z tego co by?o to drugim Batmanem niech b?dzie Jean Paul Valley, gdy? od pocz?tku by?o wiadomo, ?e jest tylko na zmian? i dwa by? zupe?nie inny od Bruce'a, wprowadzi? troch? ?wie?o?ci. Ale i tak najwi?ksz? zalet? Jeana by? jego strój Batmana.

(A)nonim

CytatJak dla mnie Batman to nie tytu? na który mo?na sobie zas?u?y?, a po prostu prawdziwa osobowo?? Bruce'a Wayne'a.
Masz piwo.
CytatAle je?li mam wybiera? z tego co by?o to drugim Batmanem niech b?dzie Jean Paul Valley, gdy? od pocz?tku by?o wiadomo, ?e jest tylko na zmian? i dwa by? zupe?nie inny od Bruce'a, wprowadzi? troch? ?wie?o?ci. Ale i tak najwi?ksz? zalet? Jeana by? jego strój Batmana.
Tyle ?e pokaza? ?e zupe?nie si? nie nadaje. Na razie najlepszym materia?em na drugiego Batmana jest Tim.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

LelekPL

Oczywi?cie, ?e si? nie sprawdzi?, ale by?by najciekawszym Elsewordem jak dla mnie. Co do Tima, to rzeczywi?cie ma chyba najwi?ksze zadatki na Batmana. Jako nast?pca Bruce'a, Damien wydaje si? by? prawowitym spadkobierc? i jest nawet idealnie do tego wyszkolony, ale te? postawi?bym na Tima z prostego wzgl?du - równowaga psychiczna

(A)nonim

Tzn. teoretycznie to Dick też powinien się idealnie nadawać, ale nie wiadomo czemu scenarzyści zrobili z niego nowicjusza.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

LelekPL

Dick jest za słabym detektywem jak dla mnie, ale po tylu latach pracy przy miejscach zbrodni wspólnie z Brucem to chyba rzeczywiście wina scenarzystów, że nadal jest nieco powolny pod tym względem

(A)nonim

Nawet nie jest powolny, w ostatnich akcjach się kompromitował. W Blackest Knight wręcz karykaturalnie.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

BD96

Ja natomiast uwa?am od jakiego? czasu ?e Batman to ju? wr?cz tytu?. Sam Bruce Wayne w swoich t?umacze? z serii "grochem o ?cian? dla JPV" mówi? i? bycie Batmanem to nie tylko ?wiczenia i gad?ety. Ja odnios?em wra?enie ?e on nie ma wy??cznego skojarzenia Batman = Tylko Wayne. Moje zdanie jest jednoznaczne - po tylu latach i okoliczno?ciach w których Batmanem by? ju? Dick Grayson, Jean Paul Valley, Damian Wayne, alternatywnie Terry McGinnis naprawd? nazwa "Batman" sta?a si? tytu?em... a nie wy??cznym pseudonimem wy??cznym dla Bruce'a Wayne.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

LelekPL

Tak si? sta?o, ale czy to aby na pewno oznacza, ?e to jest w porz?dku?... nie powiedzia?bym, a obecny pomys? na kilku Batmanów wr?cz napawa mnie strachem o to co to b?dzie! Jakby tego nie odbiera? Batman jest Brucem Waynem! Dotychczasowi "inni Batmani" tylko t? tez? potwierdzali, bo ?aden nie potrafi si? odnale?? w tym kostiumie. Specjalnie nie napisa?em roli, bo Bruce nigdy nie odgrywa? postaci Batmana. On ni? po prostu jest, znacznie bardziej od postaci milionera. Batman jest tylko kolejnym bohaterem w rajtuzach je?li odbierze si? jego dramat z dzieci?stwa i to co stworzy?o t? posta?. Twoje przywo?anie rozmowy Bruce'a z JPV tylko to potwierdza, bo jest to raczej zdanie scenarzysty, a nie samego Batmana. Sam Knightfall w?a?ciwie o tym opowiada?, ?e pod mask? to mo?e by? kto? inny, ale to ju? nie b?dzie TEN Batman

(A)nonim

"But that's the thing about Batman. Batman thinks of everything."
Cytat doskonale pokazuj?cy ?e Batman to nie tytu?. Bo nikt nie potrafi si? zbli?y? do poziomu przygotowania równego Bruce'owi (a si?ga on paranoi). U nikogo te? tragedia nie odbi?a tak mocnego pi?tna na psychice, nawet w przypadku Graysona. Oczywi?cie mog? oni by? jego dobrymi na?ladowcami, ale Batmanem nie b?d?.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

LelekPL


RafBat

 Kto? kto nie szanuje Alfreda nie powinien by? Batmanem, a w?a?nie tym "podpad?" mi najbardziej Jean Paul Valley.  ;) To w?a?nie Jean Paul by? w stanie doprowadzi? Alfiego do stanu beznadziei (a? ten uroni? ?z?), gdy przyjaciel Bruce'a zda? sobie spraw?, ?e ju? nic nie b?dzie wygl?da?o tak jak wcze?niej (KnightQuest).

Johnny Napalm

Bruce Wayne. JPV ukrywając się pod postacią prawdziwego twardziela, okazał się beksą z rozstrojonym umysłem, gdy Bruce załatwił go głupimi promieniami wschodzącego słońca. Cienias i tyle.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Deuce

Nie ma co ukrywa?, ?e ca?? si?? Jean Paula stanowi?a jego zbroja. Bez niej nie pokona?by Bane'a (ich wcze?niejsze starcie, ma?o co nie zako?czy?o si? utoni?ciem Valleya w fontannie. Mia? wtedy tylko nowe r?kawice). Bruce wykaza? si?, w?a?ciwym dla siebie, sprytem i przeszed? przez szczelin? jaskini tak, aby Paul musia? zdj?? zbroj?, tym samym pozbawiaj?c si? jedynego atutu w walce przeciw Wayne'owi. S?o?ce jest symbolem o?wiecenia, jakiego dozna? Valley u?wiadamiaj?c sobie, ?e to co robi? by?o z?e, a prawdziwym Batmanem jest Bruce Wayne.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Johnny Napalm

Jeden plus dla JPV, bo jeszcze bez kompletnej zbroi a z r?kawicami te? ju? troch? krwi upu?ci? Bane'owi. No ale masz racj?, bez zbroi chyba jednak by w ko?cu przegra?.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...