Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Łubudu

#121
Ha. Przecież o to mi chodziło że ich style są diametralnie różne, lecz ten i ten jest wartościowy. Nie chodzi mi o takie rzeczy jak aktorstwo, efekty itp ale o ogólny styl wykonania. Zarówno Nolan jak i Burton pokazali nam swoją wizję Batmana, która była jednak zgodna z resztą ich dokonań. To co komu pasuje bardziej, to już kwestia tego jakie ma zapatrywania jaki Batman ma być a jaki nie. Ja cenię oba obrazy, a jeśli miałbym jednoznacznie wskazać któryś z nich to miałbym kłopot. To jedna z rzeczy które lubię w Batmanie, bo przez różnych twórców przedstawiany jest odmiennie a jednak pozostaje sobą. Nie mam jednego niezmiennego wyobrażenia Gacka, tylko jakiś szkielet, wokół którego twórcy(z poszanowaniem tematu) mają prawo krążyć i eksperymentować. A metafory z zupami będę bronił do ostatniej kropli krwi bo pasuje prawie do wszystkiego :)
#122
Uniwersum Batmana / Odp: Powrót Wayne'a.
28 Styczeń 2010, 23:00:42
Mimo wszystkich możliwych debilizmów nie cieszycie się, że Bruce jednak wraca? Ja tam jestem zadowolony :)
#123
Hej ho. A ja chcę zauważyć, że mamy jedną z bardziej ożywionych dyskusji na Batcave ostatnimi czasy:) Też mi się wydaje że to co się tu dzieje jest właśnie bardziej sporem o reżyserów, niż o ich wizję Batmana. Gacki Burtona lepiej lub gorzej wpasowują się w jego styl filmowania z wysmakowaną stylistyką i niesamowitym klimatem, zaś Nolan w swych filmach klarownie określa swoje stanowisko i nie bawi się w ciągłą grę z widzem i puszczanie do niego oka. Te style są diametralnie różne i trudne do porównania. Spór z gatunku pomidorowa czy żurek. Każde dobre ale inne;) A co komu odpowiada bardziej to już indywidualna sprawa. Z komiksami o Batmanie mamy przecież to samo. Batman w wykonaniu Millera fajny jest (przeważnie), a i wykonaniu Morrisona (czasami) wychodzi. Jak to porównać? Nijak. Ale i to ma majtki na wierzchu, pelerynę i lata na sznurku i to drugie też.
#124
Ehm... Ja jestem uznawany zapewne za jednego "z tych młodszych" chociaż wcale tak nie jest... Pamiętam doskonale czasy TM Semic od którego, nie zaprzeczajmy, przygoda z Batmanem dla większości z nas się zaczęła, a od tego czasu staram się być na bieżąco... Więc tak, Batman to przede wszystkim komiksy i te pyskówki odnośnie filmów najzwyczajniej mnie dziwią. Skąd tyle jadu? Film rządzi się swoimi prawami i jakieś odstępstwa od kanonu szczególnie mnie nie bulwersują. Nie wdawajmy się w spory o pryncypia, bo dojdziemy zaraz do kłótni czym jest Batman a czym nie. Sam zagłosowałem na Nolana mimo wielkiej atencji jaką darzę filmy Burtona (nie tylko te o Gacku). Po prostu Nolan wprowadził Batmana na ten poziom, na którym napuszeni krytycy nie pisali już tylko iż "powstał film który swoją groteskowością i umownością potwierdził że ekranizacją komiksu może zająć się tylko ktoś taki jak Burton". I za to mu chwała.
#125
Ogólnie o Batmanie / Odp: Wasze bat-kolekcje
26 Styczeń 2010, 17:04:02
Cytat: kelen w 25 Styczeń  2010, 15:05:56
Najnowszy nabytek:

Tylko ,ze w gorszym stanie niz na foto. Ale jest :)
Ile Cię toto kosztowało?
#126
Nie powala, ale lekki uśmieszek prawda...
http://img94.imageshack.us/img94/1750/1017b.jpg
#127
Uniwersum Batmana / Odp: Batman: Earth One
17 Grudzień 2009, 23:35:46
Alfred bardzo fajny nie powiem, Wayne bez maski te? zacny. Co do stroju... Nie rozumiem tych ochów i achów... Kostium wg mnie MÓG?BY by? ?wietny gdyby: nie by?o ?renic, peleryna by?a du?o wi?ksza i na ko?cu (sam nie wierz? ?e to mówi?) by?y majtki! Bez nich jako? tak dziwnie i sm?tnie...Taki ze mnie tradycjonalista, a co! Poza tym ju? chyba nikt oprócz Kelly'ego Jonsa nie rysuje Gacka z d?ugimi uszami:( A tak na marginesie, po co nam kolejna seria o pocz?tkach Batmana? I do tego jeszcze nowy ?wiat ech.
#128
Uniwersum Batmana / Odp: Powrót Wayne'a.
10 Grudzień 2009, 23:39:05
Szkice Kuberta s? bardzo wdzi?czne, nie powiem... Ale jak sobie pomy?le w jaki sposób mog? by? wykorzystane to w?os si? na g?owie je?y... Skoro ma by? sze?? numerów to prawie na pewno zobaczymy "epick?" historie podró?y Bruce'a przez wszystkie epoki z powrotem do swoich czasów ( co mnie jako historyka napawa zgroz?). I co najgorsze zapewne po powrocie wszystko b?dzie po staremu. Najwy?ej po powrocie przez kilka numerów Bruce b?dzie lekko wykolejony i b?dzie stosowa? prawo d?ungli o zaostrzonym rygorze. Z tych ca?ych ostatnich ceregieli najwi?kszym plusem by?o chyba stworzenie "What happened to the Caped Crusader?" Ale to mo?e tylko przez moj? osobist? sympatie do Gaimana.
#129
Uniwersum Batmana / Odp: Powrót Wayne'a.
09 Grudzień 2009, 21:45:12
Aaaaaaaaaaaaaaa........ Jeszcze batarangi z rogów mamuta mu dajcie! Proponuje rozpoczęcie zbiórki pieniędzy na wynajęcie jakiegoś Leona, który uwolniłby świat od Morrisona.
#130
Uniwersum Batmana / Odp: Powrót Wayne'a.
13 Listopad 2009, 20:23:27
W moim odczuciu to do?? ?opatologiczne w stosunku do czytelników roz?o?enie akcentów: Dick nie jest Bruce'm nie zachowuje si? jak on, ma inne metody i charakter wi?c nawet jako Batman musi si? prezentowa? inaczej. Spece z DC mogli stwierdzi? ?e bez tego w?a?ciwie nie odczytamy ró?nic (bo za t?pi jeste?my ;)) Greyson podkre?la cz?sto ?e nie jest Bruce'm a twórcy chc? za wszelk? cen? pokaza? nam ?e zmieni?a si? nie tylko twarz pod mask?. Przyznacie sami ?e by?oby to do?? groteskowe je?li Nightwing po za?o?eniu peleryny sta?by si? automatycznie m?odsz? kopi? Wayne'a... To co w obecnych wydarzeniach mi nie odpowiada to kreowanie zmiany g?ównego bohatera na prze?om, rewolucj? która zmieni oblicze bat-uniwersum diametralnie w co nie wierz? chyba nawet sami twórcy. Owszem po tych wydarzeniach bohaterowie b?d? z pewno?ci? odmienieni ale sytuacja pr?dzej czy pó?niej si? ustabilizuje gdy uzna si?, ?e wszystko zosta?o "od?wie?one". Wszyscy dobrze wiemy ?e "real Batman" pr?dzej czy pó?niej wróci. Czy ca?e to zamieszanie wyjdzie wszystkim na zdrowie jest spraw? dyskusyjn?. Osobi?cie chcia?bym ?eby ten czas jaki zosta? Dickowi w roli Nietoperza by? przedstawiony przez scenarzystów jako czas jego dojrzewanie do roli Mrocznego Rycerza, i prawdziwego zrozumienia przez niego legendy jak? jest dla miasta jego Stra?nik i jak? odpowiedzialno?? to ze sob? niesie. To sprawi?oby ?e Dick pozostaj?c sob? sta?by si? du?o ciekawsz? i bogatsz? postaci? ni? obecnie. A pomy?lmy co by si? zdarzy?o wtedy gdy po zrozumieniu znaczenia w?asnej roli zosta?aby mu ona automatycznie odebrana przez powracaj?cego Wayne'a. Mog?oby by? ciekawie...
Posted on: 13 Listopad  2009, 21:17:29

 Chocia? znaj?c realia po powrocie Batmana z planety ma?p Dick nie stanie si? na powrót Nightwingiem ani Batmanem VIII ani nawet Robinem XX tylko "dojrzeje" do stania sie jakim? Batowingiem z peleryn? i dumnie wspi?t? z?ot? wron? na piersi. Ech...
#131
Uniwersum Batmana / Odp: Powrót Wayne'a.
13 Listopad 2009, 09:48:10
Podejrzewam ?e to mog?o by? zamierzone. Oprócz zmiany bohatera postanowiono doda? nowy sposób przedstawiania go. Takie same odczucia mia?em ogl?daj?c TDK. W Batman Begins kostium by? masywny i nadawa? Bale'owi pot??ny wygl?d, za? strój z The Dark Knight sprawia? ?e posta? stawa?a si? smuklejsza. W?a?nie jak jaki? Spider-man :( W sumie mniejsza o wygl?d. Mam nadziej? ?e Dick jeszcze jaki? czas Batmanem pob?dzie (lecz nie d?u?ej ni? na rok na lito?? bosk?!) bo:
1)Jest to jaki? powiew ?wie?o?ci i nowa wariacja na temat "Jaki jeszcze mo?e by? Gacek".
2)Kiedy Bruce w ko?cu wróci w jaki? bzdurny sposób i tak b?dziemy skaka? ze szcz??cia a DC te? b?dzie zaciera? r?ce z rado?ci bo przez jaki? czas fani b?d? zadowoleni ?e znów serwuje si? im to, co przez ostatnich dwadzie?cia lat ;)
#132
Ogólnie o Batmanie / Odp: Wasze bat-kolekcje
23 Październik 2009, 11:10:10
To na dobry początek dołączę się do wyliczanki i ja. Z komiksów wydanych przez TM-Semic: wszystkie numery począwszy od połowy 1994 roku plus Wydania Specjalne i późniejsze Top Komiksy. Wcześniejszych numerów nie kupowałem regularnie ponieważ wtedy jeszcze nie za dobrze umiałem czytać (do dziś płaczę za pociętym nożyczkami w amoku pięciolatka "Ostatnim Arkhamem") Aczkolwiek kiedy podrosłem poważnie uzupełniłem kolekcje...Od Egmonta mam właściwie wszystko prócz nieszczęsnego Azylu Arkham. I jeszcze jakiś DK się nawinęły po drodze. Figurek mnóstwo z których do dzisiaj dotrwało niewiele, i z czasów najnowszych gra Arkham Asylum. I to by było tyle w tym temacie...