Bruce Wayne: The Road Home

[Leon Kennedy]

Podejrzewam ?e te ?anszoty to b?dzie zwyk?e wyci?gni?cie kasy.

By? mo?e, ale...

W historii Gordona, ?aden z Batmanów nie odegra wi?kszej roli.

Gordon wraz ze ?wiadkiem, którego ma chroni?, znajdzie si? w ci??kiej sytuacji, otoczony przez wrogów, nie mog?c wezwa? wsparcia.

Jim to jedna z moich ulubionych postaci, a sama histroia powinna mie? dreszczyk i te rysunki

Ka?da z historii pod szyldem „The Road Home” ma na celu rzucenie nowego ?wiat?a na posta?, której dotyczy i w pewien sposób zmieni? relacj? tej postaci z Brucem.

Oby ten w?tek nieroz?o?y? „The Road Home” na ?opatki...

Beechen jest zachwycony rysunkami Szymona Kurda?skiego, przede wszystkim ich nastrojowo?ci? filmowo?ci?. Przy okazji wró?y mu wielka przysz?o??.

Z ust mi to wyj??
Posted on: 30 Wrzesie?  2010, 10:25:10
 Jednym z g?ównych w?tków TRH ma by? udaremniona próba zabicia burmistrza Gotham, która doprowadza do urochomienia dziwnej gry... W której b?d? ucz?stniczy? zabójcy z ca?ego ?wiata. Podwaliny do Batman INC. Ale równie? Vicky i jej ?ledztwo stanie na drodze Bruce'a Wayne'a + Ra's al Ghul. W?tek zabójców ma by? nast?pnie kontynuowany w serii Red Robin ( Tim znów wyrwie si? z Gotham i zawita do Hong Kongu i Moskwy, czeka go równiez Crossover z Teen Titans i powrót postaci, któr? ostatni raz mogli?my widzie? do 10 lat wstecz...),  za? same relacje Tim - Bruce maj? by? bardzo dobre.

PS: Kundransky b?dzie rysowa? co-fetaure z Ragmanem w  Streets of Gotham.

[(A)nonim]

Chyba olewam te (pewnie kompletnie niepotrzebne i słabe) tytuły i sprawdzę po prostu Batman: The Return, w którym Grant powie co chce i przejdzie do Inc.

[Leon Kennedy]

Bruce Wayne: The Road Home - Batman and Robin. No i zacz??o si?, Bruce powróci?... Szkoda tylko, ?e wysz?o to do?? dziwne przez te obsuwy DC. Sprawa wygl?da tak, Bruce wróci?, ale kiedy, jak i gdzie to nikt nie wie... Sam komiks ujdzie w t?umie i oprócz zadowolenia Bruce'a patrz?cego na nowego Batmana i Robina stwierdza, ?e jest dobrze, a i nawet jeszcze lepiej, ale ci?gle daleka droga do zast?pienia niezast?pionego... Najlepsze - Vicky Vale i starania w zrozumieniu dlaczego, jakby to nie by?o wiadome od razu...

[Roy_v_beck]

Bruce Wayne: The Road Home - Outsiders - czyli jak nisko upadł Mike W. Barr... Ktoś tam kogoś zdradził, zanim się polepszy jest gorzej itp itd.... nie mam pojęcia o co tam chodzi. Ale beznadziejny komiks...

[Leon Kennedy]

Ten numerek powstał tylko po to, aby Wayne mógł opierdolić całe Outsiders prócz jednej jedynej osóbki...

[Megaloman]

A ja twierdz? ?e nie ma ?adnego b??du w tym, w jakiej kolejno?ci DC wydaje komiksy. Zauwa?my, ?e w "The Road Home: Batman and Robin" Dick i Damian nie wiedz?, ?e s? obserwowani przez Bruce'a. Mo?emy wi?c przyj?? ?e akcja dzieje si? przed "Batman and Robin" #16, gdzie pewnie Batman powróci i ujawni si? ku oniemieniu przyjació? i nieprzyjació?. Wiemy te?, ?e pod koniec "The Return of Bruce Wayne" #5 stary powraca - nast?pnie przeskakujemy do "The Road Home" i widzimy tam jak Bruce wspó?pracuje z Timem, do czego doprowadzi?y wydarzenia z "The Return of Bruce Wayne" #6, który zostanie wydany jako ostatnia cz??? tej historii, bo zapewne b?dzie zawiera? jaki? sekret którego znajomo?? zepsu?aby zabaw?. Wg mnie ko?cowa kolejno?? czytania powinna wygl?da? tak:

The Return of Bruce Wayne #5
Bruce Wayne: The Road Home #1-8
Batman and Robin #13-16
Batman: The Return
The Return of Bruce Wayne #6 (chronologicznie przed "The Road Home")

Akcja "Batman and Robin" #13-16 dzieje si? na krótkiej przestrzeni czasu, wi?c mo?na przypuszcza? ?e w "The Road Home" Bruce obserwuje Dicka i Damiana przed histori? "Batman and Robin must die!". Takie rozplanowanie historii sprawia ?e Batman b?dzie móg? trzyma? r?k? na pulsie podczas akcji przeciwko The Black Glove. Oczywi?cie, mi?dzy "Batman and Robin" #15 i #16 mo?e nast?pi? przerwa czasowa (co w?tpliwe jest jednak), wtedy "The Road Home" zacznie si? po pi?tnastym numerze "Batman and Robin".

Dzi?kuj? za uwag?, prosz? o pytania na które odpowiem z racji mojej wszechwiedzy.

[Leon Kennedy]

Wszechwiedz?cy zawita? do nas, a czy Twoje miejsce niepowinno by? na forum DC, przecie tam sami wszechwiedz?cy buszuj? ?art oczywi?cie i witam serdecznie . Z t? chronologi? mo?e i masz racje, poczekajmy do ostatniego numereu Return of the Bruce Wayne.

The Road Home: Red Robin. Kolejny niezbyt interesuj?cy numer. Tim rozbija si? po Amsterdamie kopi?c ty?ki Council of Spiders. Bruce oczywi?cie wszystko podgl?duje w nowym z ca?? mas? zabaweczek kostiumie, a jego chwilowe imi? brzmi Insidera. Najciekawiej wychodzi dalsze odkrywanie sekretów Bruce'a przez Vicky i cwany Alfred, a no i Demon wpad? w ma?y gniew, a to nigdy nie wró?y?o nic dobrego... Czekam ogólnie na Gordona i tyle

[Roy_v_beck]

Właśnie obczaiłem przykładowe strony do Komisarza Gordona. łoł, Pingwin wygląda ekstra. Cała szata komiksu bardzo klimatyczna jest i mroczna. Tylko czemu tyle tam tych pajaców? Czemu tyle bez sensu gadają, no i co ten Insider ciągle truje odbyt wszystkim po kolei.

[Leon Kennedy]

Rysunki fantastyczne, a największe wrażenie robi Pingwin. Insider truje, bo po to wrócił, no jeszcze kilka tyłków skopać i nową grupę utworzyć
Posted on: 20 Październik  2010, 12:06:13
 The Road Home: Batgirl. Nigdy nie przepadałem za babkami w stroju nietoperza. Jedyna, którą w pełni tolerowałem to Barbara, reszta to dla mnie taka zapchaj dziura, bo przecie bebeczka musi być w Gotham . Kathy Kane i Stephaine Brown o pierwszej i to przyznaje się bez bicia wiem mało, takie ogólne informacje i nie mam ochoty ich pogłębiać, trochę podobnie jest z Brown i włąsnie jej dotychczasowy Road Home uważam za najlepszy i najciekawszy. Oczywiście wątek Vicky i jej sledztwa ma tutaj swój dalszy rozwój, drobny, ale jednak

PS: Caine była niezła
Posted on: 25 Październik  2010, 10:19:10
 Teraz już tylko tak w skrócie, bo oba komiksy, tak jak i poprzednie ogólnie patrząc to typowe zapchaj dziury, które praktycznie kompletnie nic nie wnoszą, no chyba że nudę...
Catwoman: w tym numerze znów tylko Vicky i jej śledztwo, które wchodzi na nowy niebezpieczny tor, czyli światek przestępczy pod lupą. Zaś Commissioner Gordon: oferuje tylko świetne rysunki i zaś Vicky, która zaczyna tracić grunt pod nogami. Miały być zmiany postaci w zachowaniu w stosunku do pojawienia się starego Gacka, a tu wyszło wielkie nic!!

[Mel]

W ogóle mam pytanie do tych, co czytali The Road Home. Warto sięgnąć po te zeszyty, czy równie dobrze, mogłabym poczytać streszczenia nie tracąc przy tym zbędniejszych i mniej wątków? Od samego początku chciałam sobie odpuścić TRH, ale obawiam się, że ominę kilka ważniejszych faktów, które będą się chamsko ciągnąć w niedalekiej przyszłości.

[Leon Kennedy]

Możesz sobie śmiało to odpuścić i zerknąć do streszczeń. TRH to nic więcej jak tylko sępienie floty... A za historię z Gordonem, to im krzesło się należy, elektryczne rzecz jasna.

[Mel]

ok, tak też czynię od kiedy wydawane są te one shoty. Dzięki.

[Roy_v_beck]

Zamiast Road Home powinno si? to nazywa? jako? w stylu "Vicki Vale: The Identity of Insider", a ka?dy z numerów po prostu podtytu? mie? danego bohatera. Takie z tego one-shoty jak z koziego odbytu tr?ba.
Ale ten z Oracle ca?kiem spoko jest. Fajnie nakre?lona relacja mi?dzy Brucem a Barbar?, du?o akcji, ma?o gadania Vicky, spoko rysunki wiele tam nie wnosi, ale przeczyta? mo?na. Ode mnie 7/10
Posted on: 27 Pa?dziernik  2010, 23:48:35
 O jezu, no i sko?czy?y si? one-shoty. Wreszcie mo?na powiedzie?. Ten Ra's Al Ghul by? okropny. Tytu?owy bohater zdziadzia?y z amnezj?, jego pomagierzy s? gro?niejsi od niego. No i na ko?cu wszyscy okazuj? si? by? dobrzy, to co robi panna Vale to po prostu parodia, swoj? now? rol? w stosunku do Batmana na pewno wpasowuje si? w koncepcj? Morrisona o Gacku dzia?aj?cym na ca?ym globie, jednak dla mnie osobi?cie niech si? wypcha. No i te rysunki McDaniela. Jak ja tego cz?owieka nie cierpi?... Niech idzie rysowa? Teen Titans, a nie masakruje powa?ne tytu?y. Beznadziejny komiks. Jakim cudem policjanci nie zabili Vale? Ode mnie ocena 2,5/10

Zreszt?, na jedn? spraw? nie odpowiada ta mini-seria. Jakim cudem Bruce znowu jest w?ród ?ywych???

[(A)nonim]

Roy musisz czytać B&R, Return of Bruce Wayne i one-shota Batman: The Return żeby poznać odpowiedź. Czyli twojego ulubionego Morrisona.
TRH sobie na szczęście odpuściłem.

[Roy_v_beck]

Return of Bruce Wayne czytam nawet, z numeru na numer komiks coraz lepszy się robi. Nie mam wielkiej awersji do Batmana Morrisona, problem w tym, że większość twórców ma lepszy pogląd na niego niż Grant.