Batman - przewodnik dla początkujących.

[Grim Knight]

To i tak dalekie echa "azylu".

[Jon]

Fabula niestety denna.

nie polecam.

[MJ]

Chcialbm dowiedziec sie coś o Sandmanie o co w ty b i wogóle czy warto kupowac?

[Silent Dark]

Moim zdaniem warto.

[Finger]

Mam pytanie do Silent Darka. Czytaleś w ogóle Sandmana? Bo odpowied? "Moim zdaniem warto" wyra?nie wskazuje na to, ze nie.

[Silent Dark]

Nie czytalem,ale slyszalem tyle pozytywów na temat tego komiksu ze moim zdaniem naprawde warto.

[Jon]

Ja planuje przeczytanie Sandmana dopiero we wrześniu ...

faktem jest jednak, ze sądząc po osobie scenarzysty i poziomuie napisanych przez niego ksiązek czeka mnie duzo przyjemności. Nie zapominajmy jednak, ze operuje on zwykle na dośc wysokim poziomie abstrakcji, totez dla twardo stąpającego po ziemi czytelnika dziela jego autorstwa mogą okazac sie niezrozumiale, mgliste ...  Geiman jest humanistą a nie naukowcem, i nie radze o tym zapominac.

[Silent Dark]

Równiez mam zamiar przeczytac ten komiks.We wrześniu mam plan przysiąśc przy "Batman i syn" i "Sandmanie."

[Jon]

"Batman i Syn" nie wydaje mi sie najlepszą decyzją, ale przynajmniej dolączysz do szerokiego grona osób szczerze zdegustowanych .   

[DeltiX]

Witam,
Chcialbym zacząc swoją przygode z batmanem tylko do ko?ca nie wiem od czego zacząc. Zalezy mi na tym by poznac to oryginalną przygode Batmana. Interesująca pozycją wydaje sie to: http://www.allegro.pl/item410158810_batman_rok_pierwszy.html
Z checią poznam wasze propozycje.

[Leon Kennedy]

Zerknij na pierwszą strone tego tematu . To powinno ci na dobry początek wystarczyc . Zostalo tam wymienione kilka tytulów od których móglbys spokojnie zacząc zabawe .

[(A)nonim]

Ale ogólnie Rok Pierwszy to bardzo dobry wybór.

[Jon]

Bez obrazy, ale polemizowal bym .

Rok Pierwszy jest kompletnie niereprezentatywny jako przyklad komiksu o Batmanie.

Zarówno sposób konstrukcji fabuly (duze znaczenie chronologii), podzial na dwóch narratorów jak i sam sposób prowadzenia akcji nie daje nam pelnego obrazu tego, czego spodziewac by sie mozna bylo po komiksach o Mrocznym Rycerzu. Z kolei sam scenariusz.... Pomijam juz fakt, ze dzialający metodą prób i bledów Bruce nijak sie ma do zimnego zawodowca jakim z samej definicji jest Batman . Najbardziej razące jest to, ze pan Miller tworząc postac początkującego mściciela zbyt daleko odszedl od kwintesencji postaci sprawiając, ze zlewa sie ona z jej wlasnym pierwowzorem. Rok Pierwszy nie jest opowieścią o Batmanie- detektywie i naukowcu (pamietajmy co znaczy skrót DC), rozwiązującym zagadki kryminalne poslugując sie przede wszystkim wlasną wiedzą i doświadczeniem. Pomija to, co odróznia bat-literature od innych komiksów o superbohaterach, stając sie ... czym wlaściwie ..?

Dla mnie ,,Year One" zawsze byl prymitywną kalką ikony literatury i filmu jaką niewątpliwie jest Zorro. Mamy tu ni mniej ni wiecej tylko przystrojonego na czarno mściciela- arystokrate, który w ramach walki z prześladowaniem biedoty (o, przepraszam, ,,uczciwych obywateli" ) staje sie zmorą tak przestepców jak i skorumpowanych strózów prawa ... Przez cale dzielko biegając po dachach, uskuteczniając mordobicie i oslaniając ,,sekretną tozsamośc" blekitnokrwistym prostactwem i degeneracją. Jako komiks z gatunku plaszcza i szpady, Rok Pierwszy niewiele ma wspólnego z tym czym jest i czym powinien byc Batman (taaak, czy ktoś pamieta po co trzymają go w JLA, skoro mają na podoredziu jednostki tak hojnie obdarzone przez nature jak Superman, Flash czy Latarnia ..?), tak wiec jako komiks czytany w roli wstepu do przygód Mrocznego Rycerza najzwyczajniej w świecie nie spelni swojej roli, stwarzając mylne wyobrazenie na temat rzeczywistego charakteru bohatera .

[Corso]

"Year one" trudno polecic mlodemu czytelnikowi, natomiast jeśli chodzi o chronologie jest idealny. Jest równiez idealnym komiksem dla milośników komisarza Gordona (chyba najlepiej przedstawiony z calej serii Batmana). Pozdrawiam.

[(A)nonim]

"Year one" trudno polecic mlodemu czytelnikowi, natomiast jeśli chodzi o chronologie jest idealny.

Dokladnie, po drugie latwo go w Polsce dostac (i nie tylko z allegro, chyba nawet w Merlinie sprzedają).
No i Jon, to jest jakaś jedna wspólna wizja Batmana?