DC Universe - wątek ogólny

[newtime]

No dla mnie Cavill, to totalne drewno w tej roli, nie wiem na ile to wina scenariusza czy aktora ale go nie znosiłem nic nie poradzę na to Snyder wrzucał cameo wszystkich postaci w środku filmu tylko po to żeby były bez zadnego znaczenia dla całości, potem zrobił od razu JL i na tym się skończyło wiec, to chyba co innego niż wkład jakieś postaci w film jak np Tony stark czy doktor Strange w spider manie? Cały czas oceniasz filmy Gunna których nie ma, ja mowie tylko o tym co juz zrobił Snyder, pewnie może wyjść jak zawsze ale tego nie wiemy

[LelekPL]

W grach Arkham batman nosił majtki i jak dla mnie prezentował się super

Dla mnie Arkham Asylum i Arkham City miało dwa najgorsze kostiumy w serii. Ten w Arkham Asylum jeszcze się w miarę wpasował w estetykę całości, bo cała gra miała styl mało realistyczny, bardziej groteskowy i przerysowany. W AC gacie strasznie się rzucały w oczy, ale już wtedy dali nam opcję zmiany strojów i nigdy nie używałem stroju głównego.

Arkham Origins dobrze wybrnęlo z kolorystyką gaci jednocześnie nie mając gaci. Najlepszy strój i jedyna gra z sequeli w której gram strojem oryginalnym zawsze, a nie alternatywną skórką. Ten z nowej gry VR, Arkham Shadow, też bardzo dobry.

[Juby]

@newtime,
No właśnie widzę, że nienawiść do wersji Snydera/Cavilla przysłania ci wszystko i szkoda nawet wstawiać screenshoty z jego filmów, które udowadniałyby jakie bzdury piszesz. I w sumie nie przestajesz:

Cały czas oceniasz filmy Gunna których nie ma, ja mowie tylko o tym co juz zrobił Snyder

No właśnie piszesz o czymś, co nie miało miejsca. Tyle w tym prawdy, co w mojej ocenie filmu, którego jeszcze nie ma.

W kwestii gatek na spodniach - nie miałem i nie mam z tym problemu w żadnym przypadku, ani Supermana, ani Batmana. Dla mnie to jest ich charakterystyczny element, którego znam z komiksów/kreskówek od najmłodszych lat i gdyby nie przeczytanie o krytyce majtek na spodniach w okolicy premiery Superman Returns w 2006, a później w Internecie, sam nigdy bym nie zwrócił na nie uwagi, wręcz przeciwnie, bardziej rzuca mi się w oczy kiedy ich brakuje.

[newtime]

@newtime,
No właśnie widzę, że nienawiść do wersji Snydera/Cavilla przysłania ci wszystko i szkoda nawet wstawiać screenshoty z jego filmów, które udowadniałyby jakie bzdury piszesz. I w sumie nie przestajesz:No właśnie piszesz o czymś, co nie miało miejsca. Tyle w tym prawdy, co w mojej ocenie

Chwilia co mi przesłania? Tak nie cierpię jego filmów raczej nie jestem jedyny. Filmów Gunna nie oceniam, bo ich nie widziałem,to ty piszesz cały czas co położy te filmy nie widząc nawet zwiastuna. Jakie screenshoty? Czego? Tego Aquamana i cyborga w laptopie WM?  Nie wiem do czego zmierzasz.  Cavill był dla mnie nudny w tej roli tak samo jak jego wiedzmin  nie podoba mi się jego styl grania i tyle, to nie jest bzdura tylko moja opinia tego co już widziałem, ty wydajesz opinie na temat tego czego jeszcze nie widziałeś( chyba ze caly czas mowimy tylko o kostiumie) Czekam na , to co zaprezentuje nowy aktor , może być tragedia tego nie wiem

[Leon Kennedy]

Są kolory ( chodź liczę na mocniejszą paletę tychże kolorów),  loczek, majtasy, będzie pewnie i uśmiech na twarzy nowego ESA. Przynajmniej nikt mu nie zabroni się uśmiechać jak u Snydera 🤗🙃 Tak czy siak jest nieźle, czekamy na więcej Gunn.

[Crowridd]

Supek u Snydera się nie uśmiechał? W sumie nie zwrocilem uwagi.

[newtime]

 Oczywiście się uśmiechał, bo zaraz Juby napisze ze kolejne bzdury pisze. Chodzi mi bardziej o ciepło które powinno dla mnie bić od tej postaci, którego ja w ogóle nie czułem ani nie potrafiłem polubić  przez w sumie 3 filmy, bo ktoś wpadł na wspaniały pomysł żeby w 1 filmie był dupkiem które nie uratuje swojego ojca, skręci kark Zodowi rozwalając pół miasta przy okazji  a w drugim filmie  już go uśmierci  a potem od razu wskrzesić i zrobić z niego villana. Na dodatek gra aktorska, emocje mimika były po  prostu drewniane, ponownie to tylko moja opinia o tym co dostaliśmy do tej pory

[Crowridd]

Mam podobne odczucia, tylko względem Gal Gadot z tego Uniwersum.

[Leon Kennedy]

Coś tam pewnie się uśmiechał, ale szczerze nie bardzo pamiętam... Ale wiem jedno MoS to było wielkie coś na wielkim ekranie Tak wielkie, że na bolączki można spokojnie przymknąć oko. Ok, teraz idzie nowe i na tym trza się skoncentrować.

PS: Es się ubiera, a Goku z Vegeta się bawią w wielkie łubudubu 😄

[Mr.G]

Wygląda jak strażak. Taki co dopiero co wrócił z akcji i już musi lecieć na następną. Taki może i trochę tym już zmęczony, ale raczej nie dający tego po sobie poznać, bo wie, że musi. Nie zrezygnuje. Znów trzeba nałożyć kostium i kogoś uratować. Do roboty, Clark - myśli sobie - dasz radę.
Podoba mi się

[Q]

Wyznaczono datę premiery "Supergirl: Woman of Tomorrow" - 26 lipca 2026. Zdjęcia mają ruszyć jesienią tego roku.

Czyli nim na ekrany wejdzie "The Batman, Part II", Supergirl zdąży pojawić się w dwóch filmach.

[Juby]

Czyli zdołają ustalić datę premiery, napisać scenariusz, nakręcić cały film, dokończyć go w post-produkcji i wydać do kin w czasie krótszym niż taki jeden gość pisze scenariusz do The Batman Part II*... Jak to możliwe?

Nie mam ochoty szukać konkretnych cytatów w śmietniku zwanym X Jamesa Gunna, ale jeśli dobrze pamiętam, to twierdził, że aktorzy do ról superbohaterów w jego uniwersum nie będą wybierani bez udziału reżysera danego filmu... ale to Gunn obsadził Supergirl przed znalezieniem reżysera tego projektu w ubiegłym miesiącu. I aktorzy nie mieli grać więcej niż jednej postaci... poza bratem Jamesa Gunna, który był już Calendar Manem, Weaselem - i nadal się w niego wciela w serialu animowanym - a teraz będzie grał jeszcze Maxwella Lorda. No i to miał być hard-reboot i 1. sezon Peacemakera nie miał być w nowym kanonie DCU, jedynie drugi miał go dotyczyć... ale wg najnowszych informacji Frank Grillo ma się w nim mścić za śmierć Ricka Flaga, który zmarł w starym DCU, tj. The Suicide Squad. Wszystko jasne?

_{*Autentycznie nie wierzę, że ten film w ogóle powstanie. Wydaje mi się, że Gunn zrobi w końcu swojego Batmana w DCU, a film Reevesa zostanie anulowany, bo byłyby za blisko siebie w kalendarzu.}

[Leon Kennedy]

Miało to, miało tamto... Sporo może ulec zmianie po drodze i tak zapewne było i tu. Takie drobnostki jak najpierw reżyser, a potem aktor, to właśnie drobnostki i nic więcej. Brat Gunna w DC grał jak na razie mało i z reguły nie było go nawet na ekranie, że żaden problem gdy dostaje w końcu większą rolę. Jeśli idzie Peacemakera, to trza czekać, bo w sumie ciągle nie ma pewności jak to będzie ugryzione. Ciągle wierzę w Gunna.

PS: The Batman 2. Będą debilami jeśli anulują ten film i po co w takim razie dawać nam na jesień serial Pingwin z tego uniwersum??? Przestańcie robić z ludzi debili! Jeśli ktoś będzie chciał, to się lekko pokapuje co i jak i dwóch Gacków nie będzie jakoś mocno wadzić. Zwłaszcza jeśli Robert będzie ciągle mocno oddzielony od reszty. Żaden problem!!! Robi się tylko problem z niczego!!! Dawać The Batman 2 i skończ straszyć Juby!   

[newtime]

The Batman 2 pewnie powstanie ale na 3 już nie liczę. Myślę ze poza bańką fanów dwóch Batmanów na dużym ekranie będzie bardzo dekoncertujące. Tym bardziej jeśli nowy batman spodoba się widzom. Co do pingwinia, to on już dawno jest kręcony a o innych planach z tego uniwersum nagle ucichło wiec myśle ze, to uniwersum skończy się zanim dobrze się zaczeło

[Leon Kennedy]

Może i do trylogii nie dojdą, to jednak kontynuacja musi nam powstać! Zwyczajnie żal by było gdyby to zaorali. Żal Matta, żal Roberta i całą ekipę. Taki film zasługuje na kontynuację! Zwłaszcza gdy  wszystko się zgadzało po jej premierze. Oceny widzów, krytyków i kasa zarobiona.