Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Batman Inc./Batman: The Dark Knight

Zaczęty przez Leon Kennedy, 09 Wrzesień 2010, 12:20:52

Leon Kennedy

Grant Morrison raczy nas kolejną okładka do jego nowej serii "Batman Incorporated" obie nie prezentują się jednak zbyt dobrze, słaba kreska i kostium w dość kiczowatym wykonaniu, oraz historia opierająca się na... Batmanach :-\ nie wróży temu projektowi zbyt dobrze.

Pierwsza

i druga

Mel

Ten gość po prawej mnie nie przekonuje od pierwszego wejrzenia, a strój Batmana rzeczywiście taki sobie, chociaż tym razem to może wina rysownika i kolorysty.

mihe

Ale że ten w kapeluszu to kto? I co to za japońske motywy w tle?

Roy_v_beck


mihe

Oj...to wszystko wcale mnie nie cieszy. Dziwna ta historia, ale patrząc po tym jak się zaczęła (batman podróżujący w czasie) wiele nie można było się spodziewać.

Leon Kennedy

CytatTen gość po prawej mnie nie przekonuje od pierwszego wejrzenia

A kogo by mógł przekonać ;) skoro "ekstra" się prezentują z tymi japońskimi znakami :D

Cytatchociaż tym razem to może wina rysownika i kolorysty.

To wszystko i tak wymysł Morrisona :) dopasowane do jego koncepcji... Mam nadzieję, że mrok "pojawi" się w tej serii.

m2reily

O tym nieszczęsnym kostiumie już się wypowiadałem w innym temacie, ogólnie rzecz ujmując to najlepszy rysownik nie zasłoni jego beznadziejności.
Szczerze po tym wszystkim co się działo (R.I.P, Final Crisis itd.) rośnie we mnie jakaś konsternacja. Zdaje mi się, że herosi przestali być bohaterami i robić to co powinni. Nie tylko DC ma z tym problem.         
Zapraszam na opowieści ze świata Nowej Warszawy
http://legendynowejwarszawy.pl/

(A)nonim

Ten "Zorro" to po prostu taki azjatycki Batman, Gacek teraz będzie latał po świecie i szukał Batmanów. Ciekawe czy do Polski zawita? ;D

m2reily możesz rozwinąć swoją myśl na temat tych bohaterów?
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

m2reily

Chodzi mi to, że herosi przestali być aniołami stróżami czuwającymi nad bezpieczeństwem ludzi. Przez ostatnie parę lat zauważyłem, że albo zamieniają się w neurotyków, nie mogących podjąć działania, albo żrą się miedzy sobą, zapominając chyba, że kiedyś byli przyjaciółmi.         
Zapraszam na opowieści ze świata Nowej Warszawy
http://legendynowejwarszawy.pl/

(A)nonim

Ale gdzie to widać w R.I.P. i Final Crisis?
W R.I.P. Hurt i spółka chcieli zniszczyć Batmana i bat-rodzinkę nie wyszło im bo ci im przeszkodzili. W Final Crisis Darkseid i spółka właściwie chcieli zniszczyć wszystko. Nie wyszło im bo herosi ich powstrzymali.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

m2reily

W sytuacji kryzysowej na końcu tak, tu mi raczej idzie o ogólną kondycję super herosów na przestrzeni ostatnich, a te przykłady faktycznie podałem nieco na wyrost.   
Zapraszam na opowieści ze świata Nowej Warszawy
http://legendynowejwarszawy.pl/

(A)nonim

A podaj jakieś inne przykłady bo nadal jakoś szczególnie tego nie widzę.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

CytatGacek teraz będzie latał po świecie i szukał Batmanów.

Pewnie boi się, że znów go może zabraknąć, a Dick chyba nie radzi sobie ze wszystkim tak dobrze jakby chciał, no i Gotham go bardzo absorbuje ( Bruce z tym kłopotu nie miał :P ), innego powodu na ten poryty pomysł nie widzę, ale Grant pewnie tak ;D

m2reily

Sporo jest tego. Countdown z DC, herosi reagują jakby nie wiedzieli co mają ze sobą robić, cały ciąg zdarzeń w Marvelu od Civil War, kiedy to wszyscy skaczą sobie do gardeł i zachowują jak debile. Nie wspominając, że samo "zabijanie" ludzi jak Batman jest nieco kiepskim zagraniem. Przyciągać czytelnika wymachując mu trupem przed oczami, scenarzystów stać na więcej.      
Zapraszam na opowieści ze świata Nowej Warszawy
http://legendynowejwarszawy.pl/

(A)nonim

Countdown to akurat badziewna seria była. Ale z Civil War się nie zgodzę, ciekawy pomysł, szkoda że DC go nie wykorzystało. Bo sorry, ale kiedy masz dziesiątki przebierańców biegających po świecie to takie Civil War się musi kiedyś wydarzyć.

No i Batman nie zabił człowieka tylko boga. I w sumie dobrze zrobił.

Leon boi się że może go zabraknąć i dlatego opuszcza Gotham. I tworzy nową grupę superbohaterów jakby tych było za mało...
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.