Aktorzy w Sequelu TDK-Czyli kto nowy i w jakiej roli powinien dojsc do obsady?

Zaczęty przez DCman, 31 Lipiec 2009, 18:43:41

lady_ozzy

Mrs ? My?l?, ?e to by nie przesz?o, ju? pr?dzej czarnoskóry Mr ?. Jest wiele fajnych kobiecych postaci, które mog?yby si? pojawi? w filmie. Na pewnoe Talia by?aby dobra jako swojego rodzaju 'lekarstwo na Rachel'. Ciekawe mog?oby by? wprowadzenie Barbary Gordon ale nie jako Batgirl tylko jako Oracle.
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

Leon Kennedy


LelekPL

Robin odpada - to jest pora?ka absolutna... mo?e Richard Grayson jak nast?pca - tak jak obecnie w komiksach, bo Nolan wyra?nie twierdzi, ?e ma zamiar zako?czy? t? seri?, spi?? klamr?, czyli raczej ?mier? Bruce'a lub sfingowana ?mier?, po tym jak wszyscy si? dowiaduj? kim jest Batman, bo ma?o prawdopodobne jest, ?e Bruce pozb?dzie si? ca?ego z?a w mie?cie i nast?pi jedna wielka sielanka. Takie moje gdybanie, ale Hardy'ego bym akurat prze?kn?? jako nast?pc? Batmana (cho? nadal uwa?am, ?e ?mier? Bruce'a w tak m?odym wieku, to lekka potwarz dla tej postaci). W zaistnia?ej sytuacji, w której Batman ?cigany jest przez policj? jest miejsce na pomocnika, czy chocia?by osob?, która w jego imieniu pokazywa?aby si? jako Batman w innych miejscach, a ni?eli Bruce Wayne, ale t? postaci? na pewno nie jest Robin. Jednak jestem prawie pewien, ?e w trójce mieszka?cy Gotham poznaj? to?samo?? Batmana i mo?e to by? w formie zwyci?stwa Wayne'a jako bohatera miasta - po prostu nie widz? wiele wi?cej mo?liwo?ci na zako?czenie historii, które nie jest cukierkowe, ani zbyt mroczne...

lady_ozzy

Leon, chodzi Ci, ?e za szybko Barb ? Nolan ma w?asn? wizje Batmana, bez ani odrobiny przekolorowania ani jakich? magicznych zjawisk. Dlatego pomocnik Batmana nie musi z nim skaka? po dachach. Dlatego etap Batgirl mo?na pomin?? i od razu zrobi? z niej Oracle.
Tak jak wspomnia? Air J. Batman b?dzie ?cigany przez policj? wi?c pomocnik mu si? przyda, a ?eby tego nie przekolorowa? i zachowa? pewien realizm taka forma my?le by?aby ok. My?l?,?e nied?ugo zaczn? si? pojawia? nowe informacje na temat filmu i wtedy nam si? to wszystko nieco 'rozja?ni'
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

LelekPL

co do batgirl to jak chcesz wyjaśnić jej rozrost w dorosłą formę, bo w TDK miała co najwyżej 8 lat?
Ona też odpada

lady_ozzy

Nie byłam pewna, czy Barb pojawiła się w TDK więc mój błąd.
Chyba, że Nolan zdecyduje się na soras. Ale ok powiedzmy, że temat upadł.
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

(A)nonim

W sumie skoro mieliśmy męskich naśladowców Batmana to jakąś Batwoman, czy Batgirl też byśmy mogli dostać.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Altair

Ten temat się nam wyraźnie przesycił... Ludzie, błagam... Batman na 100% nie zginie w ostatnim filmie, a sam Nolan nie będzie wymyślał jakiś udziwnień, bo mimo wszystko by mu się to nie opłaciło. Z samym Hardym też nie do końca wszystko wiadomo, bo póki co napisał o tym tylko jeden serwis powołujący się na swoje źródła. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę nie wierzyć w plotki dopóki nie zostaną oficjalnie zdementowane. Poza tym nowy aktor nie musi od razu oznaczać nowego villiana. Równie dobrze może zagrać jakiegoś mafioza/polityka czy inną postać. Tak więc stay calm i nie dajmy się zwariować.
PS. A co do zakończenia trylogii... Bardziej prawdopodobną opcją wydaje się to, że Batman zostanie ukazany jako wieczny mściciel, zaszczuty i znienawidzony, wiecznie walczący.


Altair


RafBat

CytatMafiozo to chyba te? villain.
Nie, je?li jest przyjacielem "rodziny".
;)
Ok, a je?li jeste?my przy tych "gdybaniach", to przedstawi? swoj? wizje, kto i jak? role móg?by odegra? w nowym Gacku. I tak chcia?bym zobaczy? Riddler'a w nowym filmie. A w tej roli Edwarda Norton'a (inicja?y i samo imi? "zobowi?zuje"...). Bardzo dobry aktor, no i najwa?niejsze, jest pozbawiony tej "dyskusyjnej" vis komiki Jim'a Carrey'a. A co do scenariusza, sama posta? Riddler'a gwarantuje mas? k?opotów dla Nietoperza. Kto? z Was napisa?, ?e w trzeciej cz??ci filmów Nolana, tajemnica Batmana mog?aby zosta? wyjawiona lub chocia? zagro?ona. I do tego "zadania" (ujawnienia sekretu Bruce'a) ?aden inny villains nie pasowa?by tak bardzo jak Zagadka. Killer Croc te? móg?by si? pojawi? w tym filmie, ale pe?ni?by raczej role "kwiatka do ko?ucha", czyli mniej wi?cej tak? role jak? pe?ni? Scarecrow w TDK. Posta? Croc'a móg?by zagra? Michael Clarke Duncan. Je?li rola Croc'a mia?aby zosta? rozbudowana w filmie, to musia?yby si? pojawi? koniecznie kana?y Gotham. Kurde, to móg?by by? najmroczniejszy ze wszystkich filmów z Gackiem... :)

(A)nonim

A może najlepszym pomysłem na Zagadkę jest brak znajomości jego tożsamości zarówno przez bohaterów filmu, jak i widza? Nie wiadomo kim on jest, a w okół Nietoperza i całego Gotham buduje się powoli coraz większe poczucie paranoi. Podejrzanych przybywa, a za sprawą Zagadki do opinii publicznej wyciekają coraz gorsze informacje.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

RafBat

 To te? ciekawy pomys?. Film móg?by troch? zaczerpn?? z "Siedem" Fincher'a. Do ko?ca nie wiadomo by by?o kto odpowiada za te zagadki, a na samym ko?cu ich sprawca sam by si? przyzna? "zawiedziony" tym, ?e nikt nie by? w stanie go dopa??.