Forum BatCave

Myslę, że pierwsze fargmenty filmu są odpowiednim powodem do założenia osobnego tematu :D

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=63900

Pierwsze sceny napawają optymizmem. A już napewno Obciach ala Alien vs Predator 2 uniknięty :) Co do obsady to jak Laurence Fishburne nie będzie szarżował, to może coś wyciśnie ze swojej postaci, a Brody sobie poradzi ;)

Klimat i schematy niczym z filmu Predator, jest dżungla i grupa ludzi a tam gdzieś czai się bestia czy może w tym wypadku raczej bestie. Liczę że ten film poziomem zbliży się do dzieła Johna McTiernana i zmaże plamę jaka powstała po AVP i AVP2. O ile Laurence Fishburne potrafi uważam przyciągnąć swoją grą uwagę widza (patrz Matrix), o tyle Adrien Brody jakoś mi tu nie pasuje. Nie pasuje mi do takiego kina, ale może to będzie jakieś przełamanie stereotypu. Do Arnold Schwarzenegger w roli komandosa mu jednak trochę brakuje...

CytatAdrien Brody jakoś mi tu nie pasuje. Nie pasuje mi do takiego kina, ale może to będzie jakieś przełamanie stereotypu. Do Arnold Schwarzenegger w roli komandosa mu jednak trochę brakuje...

Fizycznie tak, ale aktorsko stoi dobrze i cieszy mnie, że nie postanowili wybrać jakiegoś mięśniaka do tej roli, bo kogo by mogli wziąść Diesela, Rocka... Obaj mają po kilka fajnych filmów na końcie, ale tutaj jakoś nie bardzo by mi pasowali. Z takich madafaków to tylko Rourke przychodzi mi do głowy, ale jak widać twórcy o nim nie pomyśleli.

Rourke za bardzo rozchwytywany jest. On zresztą woli raczej unikać kina komercyjnego i w takich mniejszych projektach występuje jak "Killshot" czy "Informers", zwłaszcza że już w Iron Manie 2 gra to kasy mu teraz nie brak.

A Diesel to ma już swojego konika SF, czyli Riddicka. Po co miałby kalkować swoją kreację. Lepiej niech trzecią część nakręci.
A Jason Statham by się świetnie nadawał :D :D :D Praktycznie każdy z obsady "The Expandables" mógłby być. Ale ogólnie się cieszę z tego, że Brody zagra. Dobry aktor we wszystkim się odnajdzie.

Jet Li by tam nie pasował ;)

CytatA Jason Statham by się świetnie nadawał

No tak zapomniałem o nim. Ciekawe jakby się sprawdził w konfrontacji z Predatorami?? ;D

CytatLepiej niech trzecią część nakręci.

Jest w planach :).

Posted on: 19 Marzec  2010, 13:08:45

---

 Jest zwiastun!! http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=64045 Jestem mocno podekscytowany, bo są szanse na porządny film i myślę, że przerost formy nad treścią nam nie grozi :)


PS: W 1 minucie i chyba 42 sekundzie widzimy jakieś zwierze obok Predatora...

to jest predator hound
http://www.joblo.com/arrow/index.php?id=21176&order=desc

trochę żałuję, że roli Fishburne nie gra Arnold - czyli póki co jedynej osoby, która przetrwała na tej planecie... myślę, że gdyby Predatorzy ściągali największych twardzieli to na pewno Dutch byłby pierwszy na liście... zaraz za Dannym Gloverem.
Ale może te cameo jeszcze będzie miało miejsce, jest w pierwszym scenariuszu przynajmniej

Czym tu się tak ekscytować? Zobaczymy co z tego wyjdzie dopiero po 9 lipca... Przypominam,że T4 też miał zajebiste trailery :P

Salvation było być może największym rozczarowaniem ostatniego roku... ale i tak był niezły, przynajmniej był znacznie lepszy od trójki i nie żałowałem po nim tych 20 złotych, ba byłem nawet dwa razy (drugi z dziewczyną). Także jak pisałem wcześniej, film będzie przynajmniej poprawny (sam pomysł i podobieństwo do jedynki plus R o tym świadczy) co już będzie znaczącą poprawą po dwóch AvP. Poprawne to za mało jak na Predatora, ale w tym przypadku wystarczy na wydanie 20 złotych przez fana serii.

Cytat: Altair w 20 Marzec  2010, 00:34:45
Przypominam,że T4 też miał zajebiste trailery :P

Pod względem efektów być może, widząc jednak z każdym trailerem widząc coraz więcej i mając w pamięci T1 i T2 to nie było już tak zajebiście pod względem klimatu i ogólnie...

Cytat: Air Jordan w 20 Marzec  2010, 11:50:49
Salvation było być może największym rozczarowaniem ostatniego roku... ale i tak był niezły, przynajmniej był znacznie lepszy od trójki

Salvation było największym rozczarowaniem, a czy był to znacznie lepszy film od trójki no tu bym dyskutował naprawdę... A co do filmu Predators może nie przebije tego z Arnoldem, ale być może zrobi to z częścią drugą gdzie grał Danny Glover. Na pewno będzie lepszy od ty nędznych AVP i AVP2...

CytatCzym tu się tak ekscytować?

Predatorami!! Zawsze ich lubiłem, a po średnim Alien vs Predator i gównianej mega przewidywalnej kontynuacji są szanse, że w końcu powróci prawdziwy Łowca ;D

no Predator to gówniany był w jedynce AvP. W dwójce był akurat jedynym pozytywnym aspektem filmu - poza sporą dawką kategorii R.

No, zdecydowanie żadnych sojuszy między Predatorami a ludźmi, to podstawa do sukcesu. A co do AvP2 to film był tak beznadziejny, że nawet nie zauważyłem, że Predator tam coś robi.
A tak w ogóle to jest druga część Predatora, tego co McTiernan wyreżyserował, a nikt o niej nie wspomina nigdy.

Gówniany bo zawarł sojusz z ziemianką... No cóż mnie ten motyw nawet przypadł do gustu. W końcu Predatorzy to inteligentne stworzonka ;) Sam film miał całkiem niezły klimat i kilka scen... Sumując średni film ;). Kontynuacja żałosna bodajże z jedną dobrą akcją w kanałach jeśli pamięć mnie nie myli.

Prawdziwy klimat całej serii tkwi w pierwszej części. Druga jest średnia ale również zyskała moje uznanie. Aliens vs Predators 1 jak i druga część były dosyć nudne. Szczególnie dwójka i jak przedmówca, jedna akcja w kanałach jest na jakimś tam poziomie.
Liczę na to, że "Predators" otworzą przed nami coś nowego. Akcja będzie się działa na planecie predatorów a to jest już plus za powiew świeżości.

Nowe zdjęcia!! Pierwsze dwa są najlepsze. Najpierw Predator prezentujący sie jak za dawnych świetnych lat, a potem ten o którego wiele osób się bało... Brody w konfrontacji z Predatorem. http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=66659

CytatA tak w ogóle to jest druga część Predatora, tego co McTiernan wyreżyserował, a nikt o niej nie wspomina nigdy.

O rly?

Dodałbym też - prawie równie dobra co oryginał.

A co do nowego filmu - zwiastuny, zdjęcia, wszystko to sprawia, że ogarnia mnie coraz większe zwątpienie i coraz częsciej się zastanawiam czy jest w ogóle sens wybierąc się do kina.

Cytatale i tak był niezły, przynajmniej był znacznie lepszy od trójki

Salvation lepszy od T3? Yeah, right...

Bardzo obawiam się tego filmu. Predator 1 jest dla mnie pozycją kultową, a zaraził mnie nim mój starszy który ten film może oglądać codziennie, ja zresztą też :D, ale po jednym z największych gówien jakim był AvP i AvP2 odczuwam już przesyt nowych filmów z Łowcą. Chociaż nie ukrywam...ten film może zwróci honor predatorowi

Ja również odczuwam obawę względem filmu Predators, fakt klimatem przypomina Predatora Johna McTiernana z Arnoldem Schwarzeneggerem. Jednak czy stanie się równie kultową pozycją ? śmiem głęboko w to wątpić. Jednak poczekajmy może czymś pozytywnie sam film nas jeszcze zaskoczy...

CytatSalvation lepszy od T3? Yeah, right...

Gorszy, ale oba są niepotrzebnymi sequelami

Lepszy jest Salvation od T3. Lepsze aktorstwo, lepsze efekty, bez zbędnego humoru i różnych idiotyzmów. A brak fajnej dupy już jakoś przeżyję.

Akurat się z tym zdecydowanie nie zgodzę i uważam zupełnie odwrotnie nie schlebiając T3

Ze zbędnym humorem i brakiem fajnej dupy też uważasz odwrotnie?

Akurat w takich filmach nie patrze wpierw na pi?kne kobiety, nie ''fajne dupy'' a kobiety. Humor zale?y jeszcze jaki, ja bardziej tutaj skupiam si? na post-apokaliptycznej wizji.

CytatLepszy jest Salvation od T3. Lepsze aktorstwo, lepsze efekty, bez zbędnego humoru i różnych idiotyzmów.

Idiotyzmów Salvation ma tak z 10 razy więcej niż T3 i są to idiotyzmy fabularne cięzkiego kalibru, a nie wstawki humorystyczne jak w T3, które mi w ogóle nie przeszkadzają. Ale temat o tym jest tutaj: http://www.forum.batcave.098.pl/index.php?topic=188.0

CytatA co do nowego filmu - zwiastuny, zdjęcia, wszystko to sprawia, że ogarnia mnie coraz większe zwątpienie i coraz częsciej się zastanawiam czy jest w ogóle sens wybierąc się do kina.

Zwiastun był dobry, klimatyczny, a zdjęcia tylko powtwierdzają, że o klimat raczej nie powinniśmy sie martwić. Teraz małe pytanko, kij tam ze zwiastunem, bo ludzie różnie do nich pod chodzą, ale jestem cholernie ciekaw, co masz do tych zdjęć??!!

CytatJednak czy stanie się równie kultową pozycją ?

A musi stać się równie kultowym filmem jak ten z Arnoldem?? Nie. Ja osobiście tylko oczekuję dobrego klimatycznego filmu, tyle.

Nie podoba mi się sam pomysł na ten film (przeciwko takiej grupie predatorów ci ludzie nie powinni przeżyć 5 minut), nie podoba mi się usilne naśladowanie jedynki, nie podoba mi się obca planeta w której nie ma nic obcego, nie podoba mi się przekombinowany wygląd Predatorów, nie podoba mi się połowa obsady. Generalnie prawie nic mi się w tym nie podoba, ale zobaczymy, może akurat będzie fajne, kto wie, ale żeby miało dorównać jedynce lub dwójce - bardzo wątpię. Jak na razie mam do tego podejście na zasadzie - raczej bedzie do dupy ale może się miło rozczaruje.

Cytat: Gieferg w 19 Czerwiec  2010, 16:06:33
nie podoba mi się usilne naśladowanie jedynki, nie podoba mi się obca planeta w której nie ma nic obcego, , nie podoba mi się połowa obsady. 

Czy będzie to usilne naśladowanie jedynki, przekonamy się po premierze.
Jest coś obcego - stworzenia.
Kto konkretnie z obsady ci się nie podoba?

Topher Grace , murzyn którego nazwiska nie znam, spasiony Fishburne oraz, nie tyle aktor co postać - Japoniec z kataną, no puh-leeaasee ileż można to wałkować? Najmniej, o dziwo, przeszkadza mi Brody.

CytatCzy będzie to usilne naśladowanie jedynki

grupa uber-badassów biega po lesie i walczy z łowcą(-ami) z kosmosu. Tyle już wiemy i to w zupełności wystarczy.

No, ale tak trzeba zrobi? ten film - to nie jest z?ynanie z jedynki, tylko bycie wiernym temu uniwersum. To by? najwi?kszy problem filmów z serii AvP - Predator nigdy by si? nawet nie zajmowa? postaciami, które tam by?y. Poza tym ogólnym pomys?em fabu?a ju? si? ró?ni, ka?dy z tych wydaje si? mie? jak?? przesz?o??, która go prze?laduje, a posta? Grace'a b?dzie du?ym zaskoczeniem, zobaczycie... Mnie zwiastuny zdecydowanie bardziej nakr?ci?y na ten film, ni? og?oszenia castingowe - Brody czy Grace to nawet nie by?by mój wybór na odpowiedników Hawkinsa i Poncho, a a co dopiero na Dutcha i Dillona, ale póki co wszystko wygl?da nie?le, ba wr?cz ?wietnie.
Tylko skoro to jest sequel, to cholera przyda?oby si? cameo Dutcha! ;)

Niestety Arnold się nie zgodził.

Masz jakiś link do tego, bo jeszcze niecałe 2 miesiące temu widziałem wywiad z Robertem w którym mówił, że być może trwają rozmowy, ale nie chce niczego mówić, żeby nie zapeszyć (a mówił to z lekkim oczkiem do dziennikarza sugerującym, że coś jest na rzeczy)

Pisze o tym na imdb w Faq.

czyli nic pewnego ;)

http://uk.movies.ign.com/dor/objects/429477/predator-3/videos/preds_clip_awaken_062910.html Oby w filmie było więcej scen z gatling gun ;D

Z każdym nowym klipem jaki się pojawia ten film przekracza nowe granice żenady, do tego to bezczelne kopiowanie czego się tylko da z jedynki... Spodziewam się już teraz niczego innego jak tylko "epic fail" w stylu Terminator Salvation... Już nawet nie wiem czy chcę wydać 13 zeta na bilet w "tani wtorek"...  :-\

Ośmielę się stwierdzić że nie wiem czy swym poziomem czy wręcz żenadą Predators przebije Terminator Salvation, co najwyżej może się do niego zbliżyć pod tym właśnie kątem. Jeśli rzeczywiście tak będzie to będzie kolejny przykład na to że czasem może odpuścić sobie kontynuację czego co jest kultowe.

Kinowy seans AVP i AVP-R odpuściłem sobie po zapoznaniu się z recenzjami, potem obejrzałem i stwierdziłem, że dobrze zrobiłem, tym razem liczyłem w końcu na coś dobrego a wszystko wskazuje na to, że historia się powtórzy po raz kolejny :( Oby Ridley nie skopał jeszcze prequela Obcego bo to już by było za wiele...

A dajcie spokój jak można po paru filmikach króciutkich jak cholera stwierdzić, ze film tylko powiela, powiela i to w daremny sposób stare dobre motywy... :-\

Jesli w kilku minutowych filmikach jest tyle wepchanych na siłę i bez sensu nawiązań (minigun, wodospad, "over here/turn around" i inne) to aż się boję co bedzie w całym filmie. Już bnie wspominając o tym, że wygląda to wszystko jakby opierało się o scenariusz autorstwa 12-letniego fanboya Predatora, który potem profesjonalnie nakręcono. Zapowiada się dno roku.

CytatOśmielę się stwierdzić że nie wiem czy swym poziomem czy wręcz żenadą Predators przebije Terminator Salvation,

Salvation przynajmniej się nieźle zapowiadał sądząc po zwiastunach :P

Tak i najlepiej stwierdzić po tych kilku, słownie kilku fragmentach, ze to będzie największa (!!) kicha roku, a z tym scenariuszem to mnie zagiąłeś, bo jeśli ktoś chciałby reaktywować Predatora po jego ostatnich dwóch słabych występach, to właśnie taki pomysł jest idealny jak na początek.

CytatSalvation przynajmniej się nieźle zapowiadał sądząc po zwiastunach

I otrzymaliśmy film z kompletnie podziurawionym scenariuszem ;)

Cytat: Gieferg w 01 Lipiec  2010, 14:47:24
Salvation przynajmniej si? nie?le zapowiada? s?dz?c po zwiastunach :P

Gdy pojawi? si? teaser tak, cho? fragment ''But this is not the future my mother warned me about.'' pozostawia? pewn? niepewno?? (jak si? potem okaza?o s?uszn? i tak oto si? Salvation nam posypa?)

Cytat: Leon Kennedy w 01 Lipiec  2010, 15:03:19
Tak i najlepiej stwierdzi? po tych kilku, s?ownie kilku fragmentach, ze to b?dzie najwi?ksza (!!) kicha roku

Nazwij to przeczuciem, skonfrontuje to i tak rzeczywisto??

CytatNazwij to przeczuciem, skonfrontuje to i tak rzeczywistość

Się wie ;)

Przedstawiam Hanzo: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=67092

CytatPredatora po jego ostatnich dwóch słabych występach, to właśnie taki pomysł jest idealny jak na początek.

Sorry, ale o głupszy pomysł to już byłoby chyba naprawdę trudno.

Predator ląduje w XIX - wiecznej Transylwanii i rozpoczyna polowanie na Draculę.Głupszy pomysł? :)

Cytat: Kadaver w 02 Lipiec  2010, 22:08:39
Predator l?duje w XIX - wiecznej Transylwanii i rozpoczyna polowanie na Dracul?.G?upszy pomys?? :)

Fuckin' EPIC ;)

No i widzisz Gieferg jak się chce, to się ma :D
Posted on: 03 Lipiec  2010, 10:37:09

---

 Więcej filmowych Predatorów nas czeka?? http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=67142

Na imdb pojawiła się pierwsza recenzja, jest pozytywna.

Na rottentomatoes pojawi?o si? 5 recenzji - wszystkie s? pozytywne :P
Póki co ma 100% z recenzji i solidn? ?redni? 6.9/10! My?l?, ?e mo?e po wp?yni?ciu wszystkich recenzji mo?e osta? nawet na 70% ?wie?o?ci, bo obecne recenzje mimo wszystko s? pozytywne, lecz umiarkowane. Ja, co by nie by?o, i tak jestem mocno nakr?cony na ten film i nie rozumiem czemu podobie?stwo do jedynki kto? uwa?a za co? z?ego... B?d? w kinie na dniu otwarcia i licz? na solidn? dawk? akcji i walki twardych facetów (i laski) z ??dnymi krwi, skór i czaszek Predatorami. O to przecie? chodzi w tym wszystkim ludzie
Posted on: 06 Lipiec  2010, 21:15:57

---

 No i po seansie.
I musz? przyzna?, ?e nie zawiod?em si?, a pog?oski o tym, ?e film jest zer?ni?ty z jedynki s? mocno przesadzone. Mo?na po prostu na to spojrze? jak ja - film by? pe?en smaczków dla fanów serii, a je?li dorzuci? do tego news, ?e posta? Fishburne'a to mia?a by? pocz?tkowo posta? Glovera z dwójki tym wi?kszy szacunek dla twórców. Jednak film posiada? w?asn? fabu??, która by?a o niebo lepsza ni? to co dostali?my w obu filmach z serii AvP.
Trzeba chyba zacz?? od Brody'ego, bo jego wybór by? chyba najg?o?niej krytykowany przez fanów. I có?, tak jak zapowiadali twórcy - Brody rz?dzi w tym filmie! O ile do innych postaci mo?na si? przyczepi?, to do postaci Royce'a nie ma ?adnych zastrze?e?. Tym bardziej je?li we?mie si? pod uwag?, ?e zanim zosta? najemnikiem s?u?y? w Izraelskich s?u?bach specjalnych, z tego co wiem najlepszych na ?wiecie i tu jego wiarygodno?? wzrasta po stokro?. Dorzuci? do tego fakt, i? Adrien mocno napracowa? si? nad w?asn? sylwetk? i mamy prawdziwego filmowego bad-assa. Czy a? takiego jak Dutch? Chyba nie, ale powiedzmy sobie szczerze, czy jest kto? kto móg?by pod tym wzgl?dem konkurowa? z Arnoldem? A Brody jest ca?kiem bliski tego poziomu w tym filmie. Innym zastrze?eniem by?a Alice Braga, ?e kobieta, co ona tam robi, itp. I podobnie jak w przypadku Brody'ego wywi?za?a si? ?wietnie. Nie mia?em cienia w?tpliwo?ci, ?e ta kobieta skopa?a by mój ty?ek w mgnieniu oka. Jej posta? by?a faktycznie najmniej ciekawa, bo zdecydowanie by?a najbardziej jednowymiarowa, ale Alice wybrn??a z tego obronn? r?k? i wygl?da?a przy tym ca?kiem nie?le ;) Je?li chodzi o Grace'a... no có?, mo?na si? by?o od razu domy?li? prawdziwej przyczyny zes?ania go przez Predatorów, a fina?owe rozwi?zanie wydaje si? troch? niepotrzebne, ale w ustach jego bohatera ma jako taki sens. Aktorsko jest dobry, ale ja zawsze lubi?em Tophera, wi?c je?li kto? go wcze?niej nie znosi?, po tym filmie raczej zdania nie zmieni. Przeszkadza?y mi natomiast pozostali bohaterowie. By?o ich za du?o i co najmniej dwóch mo?na by z filmu wyrzuci?. Pozostali te? ma?o aktywni si? wydawali i bledli w porównaniu z ekip? z jedynki, ale nie b?d? si? rozpisywa? bo musia?bym za du?o spojlerowa?. Powiem tylko, ?e w porównaniu z Billym, Mackiem, Blainem, Poncho i Hawkinsem... no nie ma ?adnego porównania! Nie wadzili jedynie Yakuza, którego pojedynek jeden na jeden z Predatorem jest nie tylko oczkiem w kierunku pojedynku Billego z jedynki, ale te? filmów Kurosawy, i Lawrence Fishburne, który dobrze zagra? swoj? rol?, ale móg?by mie? wi?cej scen akcji, troch? ma?o go by?o w tym filmie.
Ma?o te? by?o samych Predatorów, pojawili si? gdzie? w po?owie filmu, a i potem nie by?o ich za wielu, Tu porusz? te? problem wygl?dy Super-Predatorsów i Predator-Hounds. Pierwsi s? w filmie nie wiadomo po co. Jak gdyby zwyk?y Predator nie by? wystarczaj?co drapie?nym przeciwnikiem. A ci znani nam Predatorzy s?u?? jedynie jako McGuffin dla fabu?y. Troch? te niepocieszaj?ce, ale otrzymujemy przynajmniej udany i wyrównany pojedynek pomi?dzy Predatorem a Super-Predatorem. W Predator-Hounds wadzi?o mi ich wykonanie, bo zastosowanie ich wydaje si? ca?kiem naturalnym zjawiskiem, jednak ich wygl?d jest mocno komputerowy i razi w porównaniu do reszty, nastawionego na praktyczne efekty, filmu.
Jednak film jest warty obejrzenia go w kinie. Zaczyna si? rewelacyjnie, potem faktycznie troch? stoimy w miejscu, ale od pojawienia si? Predatorów znowu zaczyna si? zabawa, zwie?czona ?wietnym pojedynkiem jeden na jeden, w którym... powiedzmy ?e jest b?oto, zasadzki i tekst "Kill me, come here, do it now, kill me" ;D
Moja ocena 7/10

Po zwiastunach, spotach, fragmentach, a także recenzjach spodziewałem się filmu słabego, który nadaje się co najwyżej do tego by go postawić na półce obok AVP i AVP-R. Zanosiło się na oparty na kiepskim pomyśle ni to sequel ni to remake i miałem wątpliwoścu czy w ogóle wybierać się na ten film do kina. Tym razem jednak zwyciężyła chęć zobaczenia Predatora na dużym ekranie, dwie ostatnie okazje przepuściłem i nie zżałuję bo filmy to były słabe, tutaj z kolei okazało się nie być tak źle jak się spodziewałem, w zasadzie nawet całkiem dobrze, choć na peno nie tak jak w dwóch pierwszych filmach o łowcach z komosu.

Film zaczyna się całkiem nieźle, potem, mniej więcej w środku zaczyna się jednak robić trochę nudnawo. Twórcy w zbyt wielu aspektach próbują odwzorować pierwszy film, jednym z nich jest trzymanie Predatora w ukryciu, ale hej, to już piąty film z tym stworem, naprawdę nie ma potrzeby trzymać widza w niepewności co do tego kto poluje na naszych bohaterów bo większośc widzów żadnej niepewności i tak nie zazna.

Dalej - Noland, cóż, sam pomysł na postać ok, problem w tym, że w tej roli powinien się pojawić nikt inny jak tylko no i można by ją wtedy nieco zmodyfikować bo to co Noland wyprawia jednak by wtedy średnio pasowało. No i Fishburne spasiony jak świnia raczej nie jest zbyt przekonujący w roli żyjącego w dżungli nieszczęśnika. Z ałej obsady najlepiej wypadli chyba Goggins i Brody, najgorzej Grace i Fishburne, o tych co nie mieli wiele do zagrania nie wspominam.

Jest parę rzeczy dośc irytujących - , nieco uciążliwe jest zbyt nachalne nawiązywanie do jedynki czym tylko się da. Muzyka jest niemal żywcem skopiowana z pierwszej części, Debney się kreatywnością zbytnio nie popisał. wprowadzone w tym filmie mogłyby wyglądac lepiej, ale cóż, widać budżet nie pozwolił, szkoda też . Tak jak spodziewałem się marności fabularnej, tak jednak liczyłem na efektowną jatkę i pod tym względem się przeliczyłem - brakuje spektakularnej sieczki, bohaterowie giną ot tak sobie, zresztą .

Dużym plusem filmu jest klasyczny predator - od 20 lat na ekranie nie było tak dobrze wyglądającego łowcy, dla równowagi jednak, wszyscy pozostali łowcy wyglądają nijako, a po zdjęciu maski wręcz kretyńsko (nie wiem, może po kolejnym seansie się przyzwyczaję), na plus również końcówka, która co prawda była do przewidzenia, ale sprawia, że mam ochotę na kolejny film z tej serii, byle tylko utrzymał przyzwoity poziom tego filmu.


Ogólnie jednak źle nie jest, moja ocena na świeżo po wyjściu z kina to coś w okolicach 6-7/10, muszę obejrzeć jeszcze raz, żeby się zdecydować. Na DVD z pewnością kupię, bo już gorsze filmy z Predatorami kupowałem więc i ten będzie trzeba.

Cytat: Air Jordan w 17 Lipiec  2010, 19:34:14
Chyba nie, ale powiedzmy sobie szczerze, czy jest ktoś kto mógłby pod tym względem konkurować z Arnoldem?

Sylvester Stallone lub Dolph Lundgren.

Stallone jest blisko, ale Lundgren to nie ta liga... Może Van Damme? najwyraźniej trzeba niewyraźnie mówić ;)

CytatPo zwiastunach, spotach, fragmentach, a także recenzjach spodziewałem się filmu słabego, który nadaje się co najwyżej do tego by go postawić na półce obok AVP i AVP-R

Na prawdę nie rozumiałem co wam się nie podobało w zwiastunach, były takie jaki powinien być film o Predatorach... Natomiast gdzie ty się naczytałeś recenzji, że Predators są słabi i na poziomie AvP to nie mam pojęcia... podejrzewam, że na filmwebie, albo imdb ;)

Zajrzyj sobie na KMF, tam dopiero po tym filmie jadą, na IMDB zresztą również było sporo recenzji potwierdzających moje obawy.

Po zwiastunach zapowiadała się jak dla mnie szmira, cieszę się jednak, że udało się z tego zrobić całkiem niezły film, który obejrzałem z przyjemnością. Oby na kolejną część nie przyszło zbyt długo czekać.

W tym chyba by? problem, imdb i kmf, powiedzmy sobie szczerze, nie s? dobrym wyznacznikiem kunsztu filmowego. W?a?ciwie nic nie mo?e by? czym? takim... Gusta s? ró?ne jakkolwiek kliszowo by to nie zabrzmia?o. Ja jedynie staram si? znale?? recenzenta, którego gust wydaje si? by? zbli?ony do mojego, jak np. Roger Ebert, ewentualnie porówna? to z Rottentomatoes i ola? opinie, pierwszego lepszego internetowego krytyka, bo sra? na filmy jest ?atwo, trudniej napisa? jest recenzj? w której trzeba film pochwali?...

Tak na marginesie to porusz? problem jaki mam jeszcze z polskimi krytykami - w wi?kszo?ci wypadków mam wra?enie, ?e s? g?ównie pretensjonalni i nie potrafi?cy bawi? si? w kinie, dlatego wi?kszo?? nie lubi dobrego sci-fi, filmu akcji czy na podstawie komiksu, z góry zak?adaj?c, ?e taki film nie mo?e by? ?wietny, a jedynie "dobry jak na swój gatunek". Ja te? lubi? Obywatela Kane'a, ale nie uwa?am, ?e je?li film odnosi kasowy sukces, od razu musi by? przereklamowany i skazany na bardziej krytyczne recenzje! Nie mam tu na my?li akurat Predators, bo to jedynie OK film, dobry na wyj?cie do kina, ale potrzebowa?em tej ma?ej dygresji, ?eby wyrzuci? to z siebie ;)
Posted on: 18 Lipiec  2010, 13:59:37

---

 aha bym zapomnia?... ?wietny avatar Gieferg ;)

Predators jest ok filmem. Czerpie inspiracje z pierwszej produkcji serii o kosmicznych my?liwych, ale dorzuca te? co? od siebie. W tym obrazie jest wiele aspektów, które mi si? podoba?y, jednak jest te? troch? g?upich rozwi?za?. Zaczn? od pozytywów. Adrien Brody, jego gra w tym filmie jest dla mnie dowodem, ?e nadaje si? on do kina akcji. Fakt, nie jest  tak fizykalny jak Arnold, nie oczekiwa?em tego, ale nadrabia charakterem i dobrze napisan? postaci?. Kolejnym plusem jest Topher Grace. Osobi?cie bardzo lubi? tego aktora i nie jecha?em po nim za jego rol? w trzecim Spider Manie. Zrobi? wszystko na co pozwala? mu scenariusz i chwa?a mu za to. Tak samo w "Predators" jestem kontent z postaci granej prze Grace'a. Jest rozbudowana, a jej motywy okazuj? si? zaskakuj?ce. Jeszcze jednym rozwi?zaniem, które mi si? podoba?o jest ostatnia scena z cz?onkiem japo?skiej Yakuzy. Ci, którzy widzieli film  wiedz? o co mi chodzi, a innym nie chc? psu? niespodzianki.
Teraz przejd? do rzeczy, które mnie wkurzy?y. Po pierwsze, film zdawa? by? nierówny. po jednej ciekawej scenie nast?powa?a jaka? stagnacja w akcji, co by?o nu??ce. Nast?pnie same predatory, niektóre z nich do?? statyczne, zupe?nie nie aktywne. Równie? nie podoba?y mi si? te "psy", by?y zupe?nie nie potrzebne.
Podsumowuj?c, film by? ok, ale nic wi?cej. Nie b?d? p?aka? je?li oka?e si? on by? ostatnim rozdzia?em serii. Czasem lepiej jest nie robi? czego? na si??.
Moja ocena to 6,5/10                                                            

Dziwie się że Anarky nie dopilnował ażeby taki temat istniał 8). W każdym razie dyskusje na temat ten wspaniałej serii uważam za rozpoczętą. Lub może inaczej - Czas zacząć sezon łowiecki! Filmy z Predatorem to jedne z najlepszych thilerów i filmów akcji. Jedna z moich ulubionych Uniwers Filmowych S-F. Filmy z owej serii są dla mnie po prostu bardzo dobrym kinem. Podzielę moją opinie na poszczególne części. Chciałem jeszcze tylko dodać że komiksy z serii Batman vs Predator to jedna z serii która mi się bardzo podobała.

Predator - Pierwszy świetny film z 1987 roku. Arnold Schwarzenegger w latach swojej świetności w pewnym stopniu może być gwiazdą tegoż filmu, jednak dla mnie Dutch Sheaffer jest gwiazdą filmu numer dwa, bowiem pierwsze skrzypce gra Predator. Dostajemy porządne kino akcji, wprowadzenie postaci Predatora, i interesujący z zarazem nie przewidywalny przebieg akcji. Wszystko dzieje się w dżungli, miejscU w którym bestia może się świetnie aklimatyzować, a zarazem obiekt jej polowań ma szansę na przeżycie.Dla mnie jest to film kultowy i początek naprawdę świetnej serii.

Ocena: 10/10

Predator 2 - Kontynuacja pierwszej części z 1987 roku. Tym razem z dżungli przenosimy się miejskiej dżungli. W roli Yautja (Predatora) występuje po raz kolejny Kevin Hall, jednak zmieniony został główny bohater. Jest nim Porucznik Mike Harrigan, grany przez Dannego Glovera. Klimat jest dalej charakterystyczny dla serii. Możemy liczyć na dużo akcji, krwi, czyli całej Predatorskiej otoczki. Film kończy się bardzo podobnie jak pierwsza część - pozytywny bohater w ostatniej chwili ratuje swoje życie. Owa produkcja nie podobała mi się bardziej niż Predator, jednak dalej trzyma dobry poziom. Pojawia się również nawiązanie do serii Alien - ci którzy oglądali uważnie wiedzą o co mi chodzi.

Ocena: 8+/10

Alien vs Predator - W poprzedniej mojej opini pisałem o pewnym nawiązaniu do serii Alien. Był to właściwie zalążek to potwierdzenia teorii iż Alien i Predator bytują w tym samym uniwersum. Mianowicie chodzi mi o to iż jako jedno z "trofeów" Predatora znalazła się czaszka Ksenomorfa. W każdym razie do rzeczy - Ten film nie przypadł mi do gustu aż tak jak inne filmy z łowcą. Zostaje odkryta świątynia z różnymi hieroglifami - nie będę streszczał fabuły, powiem tylko iż grupa naukowców wysłana przez prywatną firmę odkrywa wielką budowlę gdzie później budzą matkę Alienów... wiadomym jest że szybko potwór "stara się o potomstwo". W tym wypadku Predatorzy mają nowy cel jako trofeum. Film ogólnie nie jest zły, ma swoje liczne zalety jak i wady, jednak mi po prostu się aż tak nie spodobał... bywa.

Ocena: 6-/10

Aliens vs Predator: Requiem - Film zaczyna się dosłownie w tym samym czasie co część pierwsza. Larwa Aliena zamienia się w dorosłą istotę i wybija większość Predatorów. Dodatkowo rozbija się statek na którym była hybryda Aliena i Predatora. Widzimy w filmie bezradność i totalny radykalizm rządu Stanów Zjednoczonych, i po prostu jedną wielką wojnę obu raz włączając w to jeszcze inne frakcje. Film niestety zamienia się w jedną wielką masakrę i to w wielu znaczeniach. Niestety to najsłabszy film z serii Predator.

Ocena: 5-/10

Predators - Film który jest integralną części filmu Predator z 1987 roku, i Predator 2 z 1990. Ten film naprawdę pokazał klasę. Czuć ten klasyczny klimat dla serii Predator. W rolę głównego bohatera (Royce) wcielił się Andrien Brody... Royce zostaje uprowadzony i wyrzucony na planetę która okazuje się być jedną wielką dżunglą.  Oglądają film naprawdę czułem się jakbym oglądał pierwszą część - przy takim filmie popcorn nie jest potrzebny. świetne kino akcji, w starym klasycznym dla Predatorów stylu!

Ocena: 9-/10

Zapraszam do dyskusji.

O filmie Predators sze?ej proponuje rozmawia? w innym stosownym do tego temacie, co do serii ja osobi?cie oddzielam murem Alien vs Predator i Aliens vs Predator: Requiem od Predator i Predator 2 ze wzgl?du na sam poziom.

Osobi?cie najbardziej lubi? jedynk? gdzie Predatora jest w zasadzie mniej, a mimo to napi?cie w filmie ro?nie. Co? tam w tej d?ungli jest a oni nie wiedz? co to , ale to? co? eliminuje ich po kolei. I to w?a?nie fajnie ogl?da, trzyma w napi?ciu a postacie s? dobrze ukazane. Sam pomys? stworzenia takiej postaci jak Predator uwa?am za genialny. Posta? kieruje sie w swoim ?yciu pewnym kodeksem honorowym... No i wreszcie ta muzyka, Alan Silvestri stan?? na wysoko?ci zadania. Poza tym warto zwróci? uwag? na Little Richard - Long Tall Sally podczas lotu ?mig?owcem oraz specyficzny humor jak ''pussy jokes''.

A teraz krótka charakteryzacja postaci

Alan 'Dutch' Schaeffer - przywódca , lider. Jak ula? pasuje do niego stwierdzenie ?e z czasem zwierzyna staj? si? ?owc? , spotkanie z Predatorem bez w?tpienia go odmieni?o...

Dillon - przyjaciel Schaeffera , wydaje si? ?e ?ycie za biurkiem go odmieni?o. Mimo to w pewnym momencie bierze wszystko na siebie...

Mac - oddany przyjaciel Blaina , wida? ?e ??czy?o ich obu wi?cej ni? tylko wspólne wykonywanie misji / operacji. Za?lepi?a go zemsta i pomszczenie ?mierci przyjaciela... w sumie nie ma si? jednak co dziwi?

Billy - ten ?miech (co? czego si? nie zapomina) , zachowuje si? dziwnie bo wyczuwa zagro?enie. Stwierdzi? w filmie ?e i tak wszyscy zgin?, zamiast ucieka? z pozosta?ymi postanawia zmierzy? si? z besti? oko w oko...

Blain - koszuleczka MTV i Minigun , ranny w filmie nie ma czasu by krwawi?. Twardziel który by by? twardym ?uje jakie? ?wi?stwo...

Hawkins - w?a?ciwie wyró?nia go to ?e jako jedyny czyta komiksy DC i opowiada swoje ''pussy jokes'' , w sumie poza tym ma?o go w filmie.

Poncho - religijny facet ale równie? z poczuciem humoru, ma nie farta bo jako jedyny w filmie oberwa? przez przypadek wielkim konarem drzewa

Uuu nie wypowiadałem się jeszcze tutaj, a więc krótko to nadrobię:
Predator - 9/10 - prawdopodobnie najbardziej męski film w historii.

Predator 2 - 6/10 - Danny Glover to nie Schwarzenegger, ale Gary Busey jest zawsze mile widziany.

Alien vs Predator - 3/10 - PG-13? nie wydaje mi się. Poza tym nie ma ani jednej postaci, która mogłaby konkurować z Arnoldem, Dannym czy nawet Ellen lub Hicksem.

Aliens vs Predator: Requiem - 4/10 - co z tego, że jest brutalniejszy skoro i tak nic nie widać... Plus za prawdziwego Predatora z krwi i kości i za pojedynek Predalienem. Postacie są jednak chyba jeszcze bardziej gówniane niż w "jedynce"...

Predators - 6,5/10 - zaskakująco przekonywujący Brody i kilka wręcz wybitnych sekwencji akcji, takich jak pojedynek członka Yakuzy z Predatorem. Bardzo przypomina stylem oryginał za co duży plus, ale też... za bardzo przypomina stylem oryginał. Ma też kilka zbędnych postaci i ma niepotrzebnie długie rozbudowanie akcji na początku. Samo pojawienie się Nomada, wytłumaczenie o co chodzi i akcja by wystarczyło.

To i ja się wypowiem...

(http://1.fwcdn.pl/ph/88/66/8866/214282.1.jpg?l=1296395887000)(http://1.fwcdn.pl/ph/88/66/8866/214276.1.jpg?l=1296395887000)

Predator (http://terminator.pl/grafa/filmy/5m.png)
Znakomite kino akcji i jeden z fajniejszych filmów sci-fi jakie powstały. Uwielbiam tą muzykę, ten klimat i przede wszystkim Arnolda Schwarzeneggera (chyba jego najlepsza rola po Terminatorze). W setce moich ulubionych filmów.
Ocena: 8+/10

Predator 2: Starcie w miejskiej dżungli (http://terminator.pl/grafa/filmy/4m.png)
Bardzo dobra kontynuacja z świetnym Dannym Gloverem, akcją, poczuciem humoru, oraz fajnie przesadzoną przestępczością w LA w przyszłości. Duży plus za nowe zabawki Predatora.
Ocena: 7+/10

Obcy kontra Predator (http://terminator.pl/grafa/filmy/2m.png)
Nudna historia, kompletnie nie pasująca ani do Obcych, ani do Predatorów, ale z nawet fajną akcją.
Ocena: 4/10

Obcy kontra Predator 2 (http://terminator.pl/grafa/filmy/1m.png)
Nic nie widać, poza tym, że brakowało im budżetu. Bardzo słaby film.
Ocena: 2/10

Predators  (http://terminator.pl/grafa/filmy/1m.png)
Tandetna kalka jedynki ze słabą akcją i beznadziejnymi, nowymi Predatorami. Niesamowicie mnie zawiódł ten film, bo nie dość, że nie dorósł do pięt swoim dwóm poprzednikom, to jeszcze jest gorszy od AVP.
Ocena: 2/10

Predator: Klasyk sam w sobie. ?wietny film sensacyjny. Faktycznie jedna z lepszych ról Arnolda i zdecydowanie Predator nie gra tu pierwszoplanowej roli, co wychodzi filmowi na dobre. W ogóle McTiernan to jedne z moich ulubionych re?yserów jest. Jego filmy wymiataj?. 9/10

Predator 2: Eeee, Dany Glover w wyj?tkowo s?abej roli. Akcja toporna. Taka zabawa w kotka i myszk?. Bo zarówno Predator jak i ludzie maj? okazj? wielokrotnie si? zabi? nawzajem, aczkolwiek sobie darowuj? ?ycia, ?eby film trwa? d?u?ej. W dodatku durny humor, jak z t? akcj? w mieszkaniu. Ko?cówka s?aba, ma?o logiczna.  5,5/10

Alien vs. Predator: Eeee, takie nic to jest. ?adnego fajnego ludzkiego bohatera nie ma, wr?cz bardzo irytuj?cy s?. Predatory s?abe, fabu?a do kitu. Plus, ?e jako? si? to ogl?da ca?kiem przyjemnie, zr?cznie nakr?cone. Ogólnie odczucia podobne do Juby'ego, tyle ?e pob?a?liwiej oceniam. 5/10

Alien vs. Predator 2: Panie, daj pan spokój. Wszystko jest w tym filmie gówniane. Zaczynaj?c od otoczki jak z taniego horroru dla nastolatków, ko?cz?c na g?upocie, bezsensie i bezp?ciowo?ci. No i walki statyczne jak ja wiadomo co.2,5/10

Predators: Jak napisa? Air Jordan, Brody zaskakuj?co da? rad?. Jak dla mnie nawet lepiej od Glovera wypad?. ?adna kalka jedynki, tylko dobre dope?nienie. Brakuje troch? rozmachu. Kreatywno?ci w przedstawieniu scen akcji, lepszy re?yser i wi?kszy bud?et by si? przyda?y. 7,5/10

Żadna kalka jedynki? Przecież tu wszystko jest z niej zerżnięte: dżungla, odział wyszkolonych i uzbrojonych ludzi, którzy są zwierzyną dla predatorów, koleś z kosiarką (bo akurat takiej broni używa się na wojnie w jego kraju! :P), mocno opalona brunetka, bohater który błoci się na koniec, aby pokonać Predatora, scena "koleś z Yakuzy kontra Predator" - myślałem, że wyłączę film w tym momencie, zresztą ledwie dotrwałem do jego końca... :P

Ale niektóre sprawy to muszą być podobne, w końcu to ta sama seria i świat jest. A oddział ludzi inny, bardziej zróżnicowany, mniej napakowany, mniej zgran w filmie McTiernana same koksy były, a tu taki profesorek-psychopata się trafia, no i kobieta. Właśnie, przecież oryginalnie brunetka była tylko damą w opałach, tutaj na równi z Brodym walczy. A kosiarka to fajna sprawa zwyczajnie, widowiskowo wygląda. W wielu filmach zresztą daje się taką broń. Tylko na dobrą sprawę motyw z błoceniem się jest powtórzony. Predatory powinny zacząć rozkminiać jakiś patent na to obniżenie temperatury ciała, bo sporo obrywają przez to.
No i w "Predators" inna budowa filmu jest zupełnie. O wiele więcej science-fiction, wszystko dzieje się na obcej planecie, nie ma pozorów normalnej misji ratunkowej, są takie bajery jak zwierzątka różne, no i szalony murzyn. Fakt, że predator poluje w grupie również zmienia ten film.
Mówię, jak dla mnie tylko końcówka jest podoba. Reszta inaczej się toczy, dobry początek był z przebudzeniem się w powietrzu.

Predator - 9/10
Predator 2 - 9/10
AVP - 4/10
AVP-Requiem - 1/10
Predators - 7/10

Dwa pierwsze filmy lubię  w zasadzie tak samo, może nawet dwójkę trochę bardziej...albo i nie...w zależności od nastroju. Pierwszy AVP był wielkim rozczarowaniem, ale po obejrzeniu drugiego zacząłem go cenić nieco wyżej, bo Requiem niestety puka w dno od spodu. Tego samego oczekiwałem po Predators ale film okazał się być nadzwyczaj dobry i jedynie mogłoby być w nim nieco więcej akcji a mniej wsadzonych na chama nawiązań do jedynki, a byłoby jeszcze lepiej.

Mój ulubiony myśliwy też jest kosmitą ;) A mowa o Predatorze którego pokochałem już w dzieciństwie ;D Film z Anroldem wciąż należy do moich ulubionych, mimo akcji typu "Rambo" i braku mrocznej atmosfery. Ale film ów uwielbiam właśnie za Yautję (ale ze mnie kozak znam fachową nazwę :P) za wygląd, ruchy i charakterystyczne charczenie. Szkoda tylko że następne filmy nie dorastały do pięt jedynce. Szczególnie to dotyczy fatalnej serii "AvP". Myślałem że po tych dwóch gniotach to będzie koniec Predatora i jakie było moje zaskoczenie z powodu naprawdę niezłego filmu "Predators". Widać że inspirowali się pierwszą częścią i od razu powstało coś lepszego. I taka drobnostka fajnie że Yautja nie jest obrzydliwą kreąturą jak Xenoform (szczerze mówiąc nie przepadam za tym dziwadłem) i nie zabije np. chorego na raka człowieka (jak dobrze pamiętam było tak w "AvP") Czyżby to świadczyło że Predator ma jakieś współczucie? (co oczywiście jest moim zdaniem dużym plusem)

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/a/aa/Predator-unmasked.jpg)

Słodziaki ;D

P.S. Może jest planowany następny film z drapieżnikiem?

 "Predator" =  10 / 12.

"Predator II: Starcie w miejskiej dżungli" =  5 / 12.

"Obcy kontra Predator"  = 4 / 12.

"Obcy kontra Predator II" = 6 / 12.

"Predators" =  7 / 12.

Bardzo lubię część pierwszą, genialny film, jeden z najlepszych w swoim gatunku. Część druga jest kiepska, a Danny Glover jako następca Arnolda to już nie to samo. Najgorsza część to trzeci film, czyli "Obcy kontra Predator"- masakrycznie się na nim wynudziłem, zaś sequil jest kiczowaty, ale znacznie ciekawszy. Natomiast "Predators" to powrót w dobrym stylu i zarazem jedyny film z serii, który dumnie może stanąć obok części pierwszej.

Predators? Film w którym tajemnice Amerykańskiego wojska o Predatorze zna dziewczyna z Izraela? Film, w którym ryskie armie wyposażane są w miniguny? Film, o którym ostatnio wyszedł piękny artykuł (http://www.film.org.pl/prace/predator_vs_predators.html), jak to zrzyna wszystko z pierwszej części, nie dbając o logikę? ::)

Widziałem go raz i zapewne nie będzie powtórki, bo moi bracia po drugim seansie pozmieniali mu oceny na 1/10, a jak zauważycie w jednym z powyższych postów, ja jeszcze nie potraktowałem go tak surowo. Dla mnie to taka sama profanacja jak DH4.0! Dwójka z Gloverem i Paxtonem to o wiele wyższa półka. :P

Jest ró?nica pomi?dzy plagiatem, a ho?dem. Dla mnie ten film tej granicy nie przekroczy?, bo ewidentnie chcia? w nas takie uczucia porównawcze wywo?a?. Na dodatek wprowadzi? na tyle ?wie?ych elementów, ?e mo?e by? traktowany powa?nie samemu. Wed?ug mnie dobry film, którego najwi?kszym mankamentem by?o jedynie tempo. Bardzo nierówne, no i niski bud?et, który nie pozwoli? na pozaziemskie t?a.

Co do wypowiedzi Funky'go:
Nieca?e pó? roku temu Rodriguez wypowiedzia? si? na ten temat i niby co? tam si? dzieje, niby dalej by chcieli, ale nie dostali zielonego ?wiat?a od studia jeszcze i póki co, wszyscy którzy mieli by? w to zaanga?owani zaj?li si? czym? innym. Sam Rodriguez najpierw ma w g?owie dwie (kompletnie zbyteczne wed?ug mnie) kontynuacje Maczety i Sin City 2.

Gdyby uda?o im si? zdoby? Arnolda, to my?l?, ?e studia du?o ch?tniej patrzy?oby na sequel, a sam Rodriguez bardzo chcia?oby Arniego mie? (do?? powiedzie?, ?e w jednej z oryginalnych wersji scenariusza Dutch mia? przyby? po Royce'a na koniec filmu)

No wiesz, może to być dla ciebie hołd a nie plagiat, ale to że film sam w sobie jest zwyczajnie głupi (mówię tu o sytuacjach jak chociażby wyżej wspomniane prze mnie informacje o tym, że dziewczyna z Izraelskiej armii zna tajemnice na temat zdań amerykanów z 1987 roku - no bo w pierwszej części też dziewczyna jako jedyna miała informacje o obcym - albo że rusek jest uzbrojony w miniguna - no bo w jedynce ktoś był, choć nie trzeba być ekspertem, że ludzie ze specnazu uzbrojeni są w AK-47) jest faktem!
Nie mogę wymienić teraz więcej tego typu bzdur, bo film oglądałem w 2010 i staram się go wymazać z pamięci, ale wtedy na świeżo, co chwila mogłem się do czegoś przyczepić.
+ denerwujący psychol-Morfeusz
+ lekarz-psychol, który chce na koniec zabić dziwaczne i zaprzyjaźnić się z Predziami (WTF?)
= gówno a nie film

Nawet ze względu na niski budżet z wykonaniem technicznym się nie postarali. Na prawdę ciężko znaleźć w tym obrazie jakieś plusy. :P

Jeśli Ciebie tak denerwują takie szczegóły jak to kto jaką bronią się posługuje to wybacz, ale nie chciał bym z tobą oglądać filmów. Powinieneś zmienić trochę podejście i a nóż wtedy zacznie Ci się więcej filmów podobać. Np. taki właśnie Predators czy wspominany przez ciebie kiedyś Commando

Mnie takie szczegóły nie denerwują (jak wtedy mógłbym ubóstwiać T2, skoro T-800 wystrzeliwuje ze swojego winchestera więcej niż 5 pocisków, które mogła ta broń trzymać w komorze). Ale minigun u ruska, bo chcieli, aby ktoś tak jak w jedynce miał miniguna - Are they serious? >:(

A to, że Izraelka, wie o tajemnicach akcji amerykanów, to już bzdura w scenariuszu.

A do tematu Komando nie wracajmy. Naciągane i naiwne kino akcji lat osiemdziesiątych, w których jeden zabija wielu to jedno, a facet umiejący wyciągnąć z ziemi półtonową budkę telefoniczną z człowiekiem w środku to co innego (przynajmniej dla mnie). ;)
Choć powiem ci, że oglądam ten film za każdym razem, kiedy go puszczają na Polsacie, aby się przemóc i go polubić, ale choć co seans bardziej mi się podoba, to i tak przez pół filmu śmieje się z Freddiego Mercurego... tzn. głównego przeciwnika w filmie. Gdyby Komando był z gatunku czarnych komedii jak Ściśle tajne, to miałby u mnie mocną siódemkę. ;D

A mi się film podobał, miał fajny klimacik który nawiązywał do jedynki. No i co z tego że post-Sowiet miał mini-guna? (to jest film o kosmitach na innej planecie a nie program Discovery "Weaponology") A dziewczyna z Izraela co z tego że wiedziała o akcji jankesów?. Może wcześniej była w Mossadzie? (A Żydzi mają dobry wywiad) Wydaje mi się że czepiasz się na siłę ;) Dla mnie bzdurą jest to że tak bezproblemowo przeniesiono ich na tą obcą planetę. A co do doktorka psychola to podziwał Predatorów bo był mordercą i zaimponowało mu to w jaki sposób zabijają. I na koniec dodam że jeszcze podobało mi się to że "dobry" Predator stanął po stronie Brody`ego. Czyli Predator umie okazać coś w stylu wdzięczności i "empatii" (nie zabił chorego na nowotwór w "AvP") Niezły filmik ma naciągane 7/10.

Co do sceny z Henriksenem z AvP, to tam Predator raczej nie kierował się empatią nie zabijając go. Chodziło raczej o to, że Weyland był słaby i zabicie jego nie przyniosłoby łowcy chwały.

No tak ale taki Obcy nie byłby tak dobry i zabiłby go. A tak Predator oszczędził go chociaż i tak się skończyło zgonem Weylanda bo jak głupi stawiał się łowcy.

 Obok pierwszego "Predatora" jest to zdecydowanie najlepsza część serii. Film czerpie pełnymi garściami z części pierwszej, są nawet do niej bezpośrednie nawiązania, także wiele scen przypomina te z pierwowzoru. Mimo sporego podobieństwa do jedynki najnowszy film nie nudzi i nie sprawia wrażenia przesadzonego deja vu. Ogląda się z zainteresowaniem, akcja trzyma poziom, postacie są w miarę ciekawe (ale niestety, drugiego Schwarzeneggera nie otrzymamy) i seans dodatkowo umilają świetne scenerie- krajobrazy dżungli z kosmicznej planety.
Predator to bardzo fascynująca postać, jednakże jest ona osadzona w bardzo ograniczonym universum. Moim zdaniem potencjał na filmy o predatorze wyczerpał się wraz z zakończeniem genialnej części pierwszej. Udana kontynuacja mogła się udać tylko pod warunkiem, że będzie mocno zbliżona do pierwowzoru. I to się udało w filmie "Predators". Pozostałe filmy o predatorze pokazały, że postać ta (mimo, że ciekawa) ma jednak ograniczony potencjał. Moim zdaniem predator powiedział już wszystko w kinie co miał powiedzieć. Zupełnie nie miałbym pomysłu na kolejną część, która wprowadziłaby coś nowego. No bo trzeci raz chyba już nikt nie chciałby oglądać grupy komandosów biegających po dżungli. Dwa takie zabiegi się powiodły, trzeci raczej odradzam.

Króciutkie podsumowanie- Film jest dobry, ale i tak nie przebił świetnej części pierwszej. Nie mniej jest to zdecydowanie najlepszy i zarazem jedyny dobry sequil z tej serii. Szkoda tylko, że już żaden odtwórca roli głównej nie dorównał Arnoldowi Schwarzeneggerowi, bo moim zdaniem Danny Glover i Adrien Brody nie dali rady.

Moja ocena:  7 / 12.

Małe porównanie lektorów do części pierwszej.

https://www.youtube.com/watch?v=yU8srzyDPAs (https://www.youtube.com/watch?v=yU8srzyDPAs)

boże... jeśli miałbym już wybierać to chyba najmniej irytowałby Jarosław Łukomski

To swoją drogą. Mnie też zaciekawiło tłumaczenie zwrotu "ugly motherfucker". "Ale z ciebie paszczur!" chyba przebija wszystko, heh.

Z Wikipedii ''In June 2014, Fox announced a sequel with Shane Black writing and directing, Fred Dekker writing and John Davis producing''.

Ju? nie mog? si? doczeka? drugiej cz??ci tylko szkoda ?e Antal nie zrobi tego filmu. Pierwsza cz??? pozytywnie mnie zaskoczy?a a tak boj? si? ?e z nowym re?yserem i jego wizj? mo?e wyj?? co? kompletnie innego od ''Predators''.

Może ktoś jeszcze nie widział. Predator kontra rycerze, czyli Łowca zawitał do średniowiecza. Całkiem spoko jak na fan film.

https://www.youtube.com/watch?v=YRD8jAk274I (https://www.youtube.com/watch?v=YRD8jAk274I)