Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Najlepszy Robin

Zaczęty przez Diablo, 08 Luty 2010, 11:08:38

Który Robin według ciebie był najlepszy?

Dick Grayson
27 (42.2%)
Jason Todd
8 (12.5%)
Tim Drake
20 (31.3%)
Stephanie Brown
1 (1.6%)
Damian Wayne
7 (10.9%)
Carrie (Dark Knight Returns)
1 (1.6%)

Głosów w sumie: 64

Anarky

Ja jednak jestem temu zdecydowanie przeciwny, zarówno Dick jako Batman jak i Bucky jako Captain America straszenie nie odpowiadają mi w tych nowych rolach. Nie wyobrażam sobie też by na dłuższą metę Batmanem był ktoś inny niż Bruce, a co do Damiana kto wie jaki królik z kapelusza z tego jeszcze wyskoczy...
Ja wam pokażę!

m2reily

 Bruce w sumie zasługuje na odrobinę szczęścia, a skoro teraz w całym uniwersum DC ma być okres spokoju i prosperity, to czemu stary Batman nie miałby odwiesić peleryny?
Można jak mówisz namieszać ze status quo Damiana, wejdzie z tego coś ciekawego, ale jednak liczę na wreszcie na jakąś normalność w DC, powrotu do korzeni, żeby herosi byli herosami.            
Zapraszam na opowieści ze świata Nowej Warszawy
http://legendynowejwarszawy.pl/

(A)nonim

Leon ten nieudany klon Bruce'a potwierdzi? ?e Damian jest jego synem.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Łubudu

Wydaje mi si? ?e Damian zago?ci na d?u?ej w bat-uniwersum. Te? wydaje mi si? prawdopodobna wersja z tym i? Bruce po powrocie nie b?dzie Batmanem, mam jednak nadziej? ?e tak si? nie stanie. By?oby to z pewno?ci? co? nowego, ale... hmm to nie by?by ju? Batman. Batman musi by? Batmanem a Superman Supermanem, bez tych dwóch ca?e DC posz?oby z torbami w otch?a? zapomnienia. Zreszt? polityka DC wykazuje nawet tendencj? do powrotu tradycyjnych herosów, np. Hala Jordana (Fajnie!) czy Barry'ego Allena (aaaa!) wi?c my?l? i? nie zdecyduj? si? na trwa?y przewrót tego typu w ?wiecie swojej flagowej postaci.
To złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!

Leon Kennedy

CytatLeon ten nieudany klon Bruce'a potwierdzi? ?e Damian jest jego synem.

O kurcz? jak ja te komiksy czytam :P

CytatWydaje mi si? ?e Damian zago?ci na d?u?ej w bat-uniwersum.

Skoro to faktycznie jego syn, to w?tpi?, aby DC od tak zrezygnowa?o z tej postaci...

BatQueen

Dla mnie najlepszym Robinem jest Tim Drake, dzięki któremu zaczęłam interesować się Batmanem i wszystkim co z nim związane.

Deuce

Ja równie? uwa?am, ?e Tim Drake by? najlepsz? osob?, która wype?ania?a zadania Robina. W gr? wchodzi jeszcze Dick Grayson. Jest on zdecydowanie lepszy w walce, ale jego ego nie pozwala mu na bycie tym kim Robin jest - pomocnikiem. Jest zbyt du?ym indywidualist?, z kolei Tim wype?nia? doskonale stawiane mu zadania przez Bruce'a. Przy komiksach, z którymi mia?em do czynienia, nigdy nie spotka?em si?, ?eby Drake chcia? by? nr 1, nigdy nie chcia? dowodzi?. Nie przeszkadza?o mu bycie w cieniu Batmana, bycie pomocnikiem.
Od Robina oczekuj? tego, ?e b?dzie robi? to co zleci mu Batman. Tak robi? na pewno Tim Drake, a ju? na 100 % by? w tym najlepszy. W zwi?zku z tym stawiam na Tymoteusza.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Cowboy

Zdecydowanie Tim Drake. By? ?wietnym detektywem, sam rozpracowa? ca?e ?ycie Bruce'a. By? ?wietnie wytrenowany, i zdyscyplinowany. By? te? w pewnym stopniu mi?? postaci?, tzn. czytelnik móg? si? znim uto?sami?, i go polubi?. Po prostu ze wszystkich Robin'ów by? najlepszy. Najlepiej wytrenowany, najlepszy detektyw, jest po prostu idealnym zielonym skrzatem. Na drugim miejscu stawiam Carrie z "The Dark Knight Returns".
"The Bat-Man swiftly picks up the paper that the...
murderer stole from Steven Crane's safe..."

Anarky

Czytelnik mógł się z nim utożsamiać dlatego że na ogół doświadczył tego co on lub był w wieku co on, kłopoty rodzinne i szkolne z przeplatającymi się kłótniami z ojcem. I gdzieś w tym wszystkim miejcie dla działalności Robina , oddanie dla sprawy i wspieranie Batmana z którym jest na dobre i na złe. To chyba dlatego Tim wzbudził taką sympatie u czytelnika
Ja wam pokażę!

RafBat

 Pó?no, bo pó?no ale odnalaz?em t? ankiet?. Swój g?os odda?em oczywi?cie na Tima-wzorcowego, moim zdaniem, Robina (w moim prywatnym rankingu pobi? nawet oryginalnego zielonego skrzata, czyli Dicka, chocia? ten ma te? wiele pozytywnych cech). Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale wydaje mi si?, ?e scenarzy?ci z DC celowo tak wyidealizowali Tima Drake'a-chciano najzwyczajniej utrzyma? jak najd?u?ej ten duet (Batman/Robin), zaoszcz?dzaj?c kolejnych (nieko?cz?cych si?...) k?opotów Bruce'a ze swoim wspólnikiem.

Drawski

#40
Nie lubi? znaffców którzy mówi? ?e jest on niepotrzebny, kiedy w rzeczywisto?ci to tak samo znacz?ca posta? w DC jak Batman. Moim ulubionym Robinem jest Tim Drake. Pozna?em go jako pierwszego, za czasów komiksów Semic TM-System. Jako nast?pca tego tytu?u, niós? on ogromne brzemi? po Dicku Graysonie który si? usamodzielni? jako Nightwing (ciekawostka - Dick jest w historii drugim Nightwingiem, pierwszym by? Van-Zee), czy Jasonie który dla swojej misji straci? ?ycie (w ka?dym razie b?d?c Robinem :P). Poza tym to z pewno?ci? najbardziej zaawansowany umys?owo Robin - sam dociek? to?samo?ci Batmana i Nightwinga... Wp?yw na moje zdanie ma równie? jego poszukiwania Wayne'a po jego ?mierci, przyjmuj?c imi? Red Robin. Udowodni? ?e radzi sobie jako samodzielny heros, a wkrótce podejmie si? roli lidera Teen Titans.

Drugie miejsce ma biologiczny syn Bruce'a Wayne'a i Talii Al Ghul - Damian Wayne. Ze wszystkim Robinów on ma najwi?ksz? charyzm?, jest bezczelny, czasem wulgarny, brutalny, agresywny. Jego osoba zmieni?a wizerunek Robina, z potulnego ch?opczyka biegaj?cego za Gackiem, na bardziej indywidualnego m?odego m?ciciela. Pierwszy raz si? pojawi? jako historia z przysz?o?ci, b?d?c nast?pnym Batmanem. Swoj? drog? to fascynuj?ce. Ka?dy z Robinów w swoim przeznaczeniu ma zapisane by? kim? wi?cej. U ka?dego Robina, jego rola jest etapem który sprawi z niego samodzielnego, bohatera. Dick Grayson z Robina sta? si? Nightwingiem, i przez rok by? Batmanem. Jason Todd po ?mierci akurat nie zosta? herosem, a morderc? który m?ci si? na oprawcach i przest?pcach - niemniej wida? ?e bycie Robinem to epizod. Tim Drake zosta? Red Robinem. A Damian w swoim przeznaczeniu ma zapisane bycie Batmanem. Zreszt? wi?kszo?? komiksowych pomagierów w ko?cu staje si? bohaterami. Mo?e zacz?cie od pocz?tku, od m?odych lat i posiadanie nauczyciela jest kluczem to bycia najlepszym bohaterem?

Dla mnie opinie ludzi, którzy uwa?aj? Robina za niepotrzebnego, to fani którzy nie mieli w r?ku komiksu - albo mieli tylko takie bez Robina. Jak ju? mówi?em, Drozd to okres, który maj? na swoim koncie nieliczni. Postaci, których przeznaczeniem jest w ko?cu zostanie kim? innym. Czy Red Robinem, Red Hoodem, Batmanem, to ju? nie b?d? wnika?. Ceni? status Robina, i go lubi? - nie zgadzam si? z Mel. Gdyby nie posta? Robna, uniwersum Batmana nie by?oby takie jakie jest. To w?a?nie Cudowny Ch?opiec jest ?wiate?kiem które nie pozwala Batmanowi zatraci? si? w samym sobie...

Ciril

Wybaczcie że nie przeczytam wszystkiego co napisaliście ale wnioskuje że zdania są podzielone.

Osobiście oddałam w końcu głos na Tima...
ALE - Takie głosowanie/sonda to wcale nie taka łatwa sprawa ;] każda z postaci Robina to inny pomysł i postać w tym inna historia i poniekąd też czasy (powstania). W każdej z tych postaci coś mi się podoba, nawet sama nie wiem czy powinno się ich porównywać... ale no nie ważne ;)
W każdym z nich coś mi się spodobało... ah no temat rzeka po prostu! Nie wiem jak zacząć pisać by się nie rozpisać!
Tim to po prostu sama w sobie sympatyczna postać... czytając koimksy z nim najłatwiej było mi poznać jego "historie" i bardziej go polubić - jako dorastającego dzieciaka z problemami np sercowymi i rodzinnymi po sprytnego bohatera ;) nawet myślę że miał być taką ulepszoną wersją pomysłu na I robina haha

Sporą sympatią darze również Jasona! spodobało mi się to że nie był to idealny materiał na bohatera a Bruce chciał z niego takiego uczynić. Kojarzy mi się to od razu z taką wizją "Każdy może dostać szanse i być lepszym/dobrym" no ale cóż w komiksie potoczyło się jak się potoczyło, a Jason nie stał się lepszą osobą - za to natrafiając na jego postać w komiksach, natrafia się na jego przemyślenia typu "a co jeśli bym..." takie dal mnie smutne momenty w których mam poczucie że spotkała go niesprawiedliwość i wcale nie musiało być tak jak jest ;) no ale to tylko komiks ;)

Cóż mam jeszcze wiele braków w wiedzy... :) Nie wspominam o Dicku bo już o nim wspominano (ale go też bardzo lubie!) ;)
I mam taki schemat podobieństwa Dicka do Tima a Jasona do Damiana XD

Post Merge: 03 Wrzesień  2011, 21:46:37

Cytat: Drawski w 28 Lipiec  2011, 18:33:14
Damian Wayne. Ze wszystkim Robinów on ma największą charyzmę, jest bezczelny, czasem wulgarny, brutalny, agresywny. Jego osoba zmieniła wizerunek Robina, z potulnego chłopczyka biegającego za Gackiem, na bardziej indywidualnego młodego mściciela.

Właśnie w tym wszystkim mi Damian przypomina Jasona - tak jakby chciano jednak dopracować i polepszyć wersje Robina wrednusa ;]

franek

Dick Grayson
dałem go bo uważam że oryginał zawsze jest THE BEST.


Show Must Go On!!!

Rado

Żaden mi się nie podoba, i nie próbuję być tu na siłę oryginalny, po prostu nie lubię tej postaci. Doceniam oczywiście epicką rolę jaką pełni Robin u boku Batmana w uniwersum DC. Jasona za dobrze nie znam, ale podobał mi się w The Cult...

Ciril

Cytat: Rado w 04 Wrzesień  2011, 11:06:47
Żaden mi się nie podoba, i nie próbuję być tu na siłę oryginalny, po prostu nie lubię tej postaci. Doceniam oczywiście epicką rolę jaką pełni Robin u boku Batmana w uniwersum DC. Jasona za dobrze nie znam, ale podobał mi się w The Cult...

Zdanie się ceni ;D Te postaci można przecież tak samo lubić - jak nie lubić :)