Najświeższe informacje o "The Dark Knight Rises" (Spoilery)

[Rado]

Co do tego zamachu, to gdybym mieszkał w Stanach i miałbym iść jutro na film, to bym miał lekkiego pietra. Poszedł bym i tak, ale nie wiem czy podczas seansu z tyłu głowy nie miałbym myśli, że zaraz wpadnie jakiś wariat i zacznie zabijać ludzi. Wiadomo, że szanse na powtórzenie takiej tragedii są raczej nikłe. Kina zapewne teraz będą miały się na baczności. Wprowadzą jakąś ochronę, do tego zwykłe przeszukanie na bramce przez ochroniarza i powinno być dobrze. Paradoksalnie, ten zamach może teraz podwyższyć standardy ochrony kin, teatrów itp. Wchodziłem zawczasu do jakiejś dyskoteki i byłem przeszukiwany przez karków jak trzeba. Do kina, praktycznie rzecz biorąc możesz wnieść wszystko pod pazuchą.

[kelen]

W USA w kinach mają wprowadzić ochronę przy seansach filmu z Batmanem (albo we wszystkich? już nie pamiętam).

[darkside]

Jako fan Batmana, czuje się jakoś w centrum uwagi, podobnie jak przy Katastrofie w Smoleńsku. Takie tam porównanie, dla niektórych może niestosowne, ale chodzi tu o uczucie jakie odniosłem, a nie o stopień tragedii. Czuje że teraz promocja i popularność Batmana może wskoczyć tak, jak sobie tego nie wyobrażamy, albo spaść. Obstawiam to pierwsze

PS: Przez stronę "Lubie cie Cho na Seksy" na FB chyba poznałem przypadkiem zakończenie TDKR...

[Adriann]

@UP Też to widziałem ale nie bardzo się tym sugeruję,w innym źródle trafiłem na inne zakończenie więc wiesz...pozostaje iść do kina;)

[Konrad]

Juz mozna zobaczyc srednia ocene "The Dark Knight Rises" na www.imdb.com - http://www.imdb.com/title/tt1345836/

Ranking TOP 250 na www.imdb.com - http://www.imdb.com/chart/top

[LelekPL]

Średnia na pewno spadnie. Dużo fanów Avengers będzie wystawiało 1ki, podobnie jak kiedyś robili to fani TDK Ojcu Chrzestnemu. Taka paranoja

[Konrad]

Przed chwila zauwazylem po raz pierwszy spot "The Dark Knight Rises" w polskiej telewizji - http://www.youtube.com/watch?v=n0Gwn9EkOv0 .

A propos oceny "The Dark Knight Rises" na www.imdb.com :
- Ocena 1/10 jest piata w rankingu najczesciej wystawianych.
- Ocen 1/10(1,6%) jest wiecej niz: 2/10, 3/10, 4/10 i 5/10 razem wzietych(lacznie 1,4%).

[Konrad]

Aktualizacja oceny "The Dark Knight Rises" na www.imdb.com :

- Ocena filmu nadal wynosi 9.2
- Ocena w rankingu Top 250 jest wyzsza o 0.1 niz 21 lipca i teraz wynosi 8.8 - Film awansowal na 12 miejsce(z 18)
- Ocena 1/10 jest szosta w rankingu najczesciej wystawianych.
- Ocen: 2/10, 3/10, 4/10 i 5/10 razem wzietych(lacznie 1,5%) jest wiecej niz 1/10(1,3%)

Wiele juz napisaliscie o rankingach ocen, ale czyzby za kilkanascie godzin (chociaz przez jeden dzien) "The Dark Knight Rises" mialo szanse na wskoczenie przed film z 2008 roku?

Msciciele startowali z innego pulapu w rankingu Top 250 imdb.com - Przebijali sie z miejsca trzycyfrowego. Natomiast "Prometeusz" mial wysoka srednia po premierze i z kazdym dniem ta ocena systematycznie spadala.

[jakura]

Z jednej strony już naprawdę nie mogę się doczekać, a z drugiej rosną moje oboawy, że się rozczaruje... Może nie po 1-2 pokazach, ale w dłuższej perspektywie czasu...

[Patryk02099x]

Nie wiedziałem, gdzie to można dać, więc proszę bardzo:
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=89475
Wywiad z Christianem Balem na temat jego roli w trylogii Batmana i o jej zakończeniu. Co prawda o samym filmie nie mówi za wiele, ale jeśli ktoś unikał wszystkich spotów, trailerów itp. to może warto jednak zaczekać te 3-4 dni i dopiero później przeczytać.

[Q]

Pożegnanie Christophera Nolana z Batmanem:

Alfred. Gordon. Lucius. Bruce . . . Wayne. Names that have come to mean so much to me. Today, I'm three weeks from saying a final good-bye to these characters and their world. It's my son's ninth birthday. He was born as the Tumbler was being glued together in my garage from random parts of model kits. Much time, many changes. A shift from sets where some gunplay or a helicopter were extraordinary events to working days where crowds of extras, building demolitions, or mayhem thousands of feet in the air have become familiar.

People ask if we'd always planned a trilogy. This is like being asked whether you had planned on growing up, getting married, having kids. The answer is complicated. When David and I first started cracking open Bruce's story, we flirted with what might come after, then backed away, not wanting to look too deep into the future. I didn't want to know everything that Bruce couldn't; I wanted to live it with him. I told David and Jonah to put everything they knew into each film as we made it. The entire cast and crew put all they had into the first film. Nothing held back. Nothing saved for next time. They built an entire city. Then Christian and Michael and Gary and Morgan and Liam and Cillian started living in it. Christian bit off a big chunk of Bruce Wayne's life and made it utterly compelling. He took us into a pop icon's mind and never let us notice for an instant the fanciful nature of Bruce's methods.

I never thought we'd do a second—how many good sequels are there? Why roll those dice? But once I knew where it would take Bruce, and when I started to see glimpses of the antagonist, it became essential. We re-assembled the team and went back to Gotham. It had changed in three years. Bigger. More real. More modern. And a new force of chaos was coming to the fore. The ultimate scary clown, as brought to terrifying life by Heath. We'd held nothing back, but there were things we hadn't been able to do the first time out—a Batsuit with a flexible neck, shooting on Imax. And things we'd chickened out on—destroying the Batmobile, burning up the villain's blood money to show a complete disregard for conventional motivation. We took the supposed security of a sequel as license to throw caution to the wind and headed for the darkest corners of Gotham.

I never thought we'd do a third—are there any great second sequels? But I kept wondering about the end of Bruce's journey, and once David and I discovered it, I had to see it for myself. We had come back to what we had barely dared whisper about in those first days in my garage. We had been making a trilogy. I called everyone back together for another tour of Gotham. Four years later, it was still there. It even seemed a little cleaner, a little more polished. Wayne Manor had been rebuilt. Familiar faces were back—a little older, a little wiser . . . but not all was as it seemed.

Gotham was rotting away at its foundations. A new evil bubbling up from beneath. Bruce had thought Batman was not needed anymore, but Bruce was wrong, just as I had been wrong. The Batman had to come back. I suppose he always will.

Michael, Morgan, Gary, Cillian, Liam, Heath, Christian . . . Bale. Names that have come to mean so much to me. My time in Gotham, looking after one of the greatest and most enduring figures in pop culture, has been the most challenging and rewarding experience a filmmaker could hope for. I will miss the Batman. I like to think that he'll miss me, but he's never been particularly sentimental.

http://www.superherohype.com/news/articles/171933-christopher-nolans-goodbye-to-the-batman-franchise

[Juby]

Boxoffice.com podało total budżet dla TDKR - $325 mln (nie wiem czy te "total" oznacza, że uwzględniono w niego reklamę czy też nie, ale bez wątpienia jest to jeden z najdroższych filmów wszech czasów)!!!

Uwzględniono. Czyli film kosztował $250 mln, a koszty marketingowe kolejne $75 mln!

[mertruve]

Uwzględniono reklamę, marketing, załogę i inne tego typu rzeczy. Racja, jeden z najdroższych filmów... biorąc pod uwagę, że sam budżet filmu (tylko filmu) miał oscylować w granicach 185 mln. dolarów, to total budget jest powalający.

Juby z innej beczki - zauważyłeś wyniki poniedziałkowe dla TDKR? Prawie o milion lepsze niż Avengers w pierwszy poniedziałek. Myślę, że zaczyna się pochód do kin i będzie triumf w następny weekend.

[Patryk02099x]

Jest nieźle, choć 100mln do Avatara brakuje. Właśnie wszedłem na FW(i ponownie jestem zniesmaczony tamtejszym poziomem) i przejrzałem ciekawostki dotyczące TDKR. Jedna z nich:
"Przed śmiercią Heatha Ledgera planowano jego epizodyczny udział w filmie w roli Jokera."
Ciekawe... ja mam ciągle wrażenie, że kiedyś czytałem właśnie stary wywiad z Nolanem, gdzie mówił, że w każdej nowej części chce mieć nowego przeciwnika, a starych ewentualnie epizodycznie, ale równie dobrze mógł to być jakiś mój sen. Jeśli to prawda to ciekawe dlaczego często mówiąc o TDKR mówi się tak, jakby znów Joker miał być nr 1 wśród przeciwników Gacka.
PS:Co do snów- śniło mi się dziś, że oglądałem zakończenie TDKR na HBO. <hahaha>

[mertruve]

Z tymi epizodycznymi rolami, mog?oby si? zgadza?. Ju? Scarecrow pojawi? si? na chwilk? w Mrocznym Rycerzu A i chyba widzia?em zdj?cie Murphy'ego w Dark Knight Rises.

Do Avatara b?dzie brakowa? zawsze - bo Avatar by? d?ugodystansowcem, ?aden inny film oprócz Titanica nie jest, nie by? i nie b?dzie d?ugodystansowcem. Ale przy wynikach 19-15 mln w tygodniu i dobry kolejny weekend, a potem jeszcze jeden i granica 600 mln mo?e zosta? osi?gni?ta. Wszystko si? wyja?ni po kolejnych dwóch weekendach. Na ile sobie poradzi w kinach i jak d?ugo b?dzie zarabia?