Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Szkoła

Zaczęty przez Funky, 06 Październik 2008, 16:31:57

Kadaver

Cytat: Roy_v_beck w 15 Lipiec  2010, 13:58:18
No to idźcie do katolickiego gimnazjum tam nie ma przemocy.
Oficjalnie nie ma,ale.......

Roy_v_beck

...ale byłem i się zesrać można jak jest słodko i lajtowo. Trzy z dwunastu lat edukacji przed uniwersyteckiej spędziłem w prywatnej placówce to mam i porównanie i z pierwszej ręki doświadczenia.

RafBat

CytatNo to idźcie do katolickiego gimnazjum tam nie ma przemocy.
W sumie "dla zdrowia" czasem trzeba sobie dać po ryju... hehe. Za "gówniarskich" lat każdy z nas musiał się w ten sposób wyżyć na kimś (lub, co gorsza, było się "ofiarą" tego "wyżycia". Ale nie było czego przeżywać, tu także bez przesadyzmu, w końcu we wszystkim potrzebny jest umiar... odpowiednia proporcja). Z czasem ludzie zwykli zazwyczaj mądrzeć i załatwiać "sprawy" w lepszy sposób, zresztą tych "spraw" było coraz mniej, bo ludzie z klasy, którzy uchodzili wcześniej za "wrogów" stawali się co najwyżej obojętni (chodzi mi o to, że czym doroślejszy człowiek, to tym bardziej potrafi przejść nad niektórymi sprawami do porządku dziennego...). Kilka osób, którym niegdyś dałem "po razie", stało się, może nie najlepszymi, ale bardzo dobrymi kumplami.
W moim wcześniejszym tekście chodziło mi o to, że obecne gimnazja zmieniają się w szybkim tempie w takie getta, gdzie panuje prawo silniejszego, a ćpuństwo rozszerza się coraz bardziej.
Moim zdaniem, w obecnych szkołach panuje zbyt wielki egoizm (każdy woli dbać o siebie...). "Za moich czasów" w klasie zawsze był jeden albo dwóch takich "szeryfów", którzy ustawiali do pionu ludzi którym za bardzo odbijało i stawali się z deka agresywni... szybko to im przechodziło.
Tacy "szeryfowie" też nie byli święci, nauczyciele wiedzieli bardzo dobrze, że sobie palą (mówili im tylko żeby starali się ograniczać...  ;) ), wpadali też na "szatańskie" pomysły (głównie na zielonych szkołach...hehe), ale ogólnie to byli tacy ludzie którym babka mogła zaufać, że jak na chwile wyjdzie z klasy to jak wróci nie będą leżały pod tablicą czyjeś zwłoki.

Kadaver

Cytat: RafBat w 16 Lipiec  2010, 12:14:43
W sumie "dla zdrowia" czasem trzeba sobie dać po ryju... hehe. Za "gówniarskich" lat każdy z nas musiał się w ten sposób wyżyć na kimś
To, że ty musiałeś, nie oznacza, że każdy musiał.

Roy_v_beck

Akurat zazwyczaj nie zgadzam się bardzo z RafBatem, ale tu muszę przyznać, że prawda, co to za chłopak co nie bił się z innymi? Świetny i nieszkodzliwy sposób rozładowania emocji. Przecież w podstawówce i połowie gimnazjum to jeszcze dupy nie w głowie. Jezu, ale świat był prosty jak nie trzeba było kombinować jak podejść laskę...

Kadaver

Cytat: Roy_v_beck w 16 Lipiec  2010, 13:06:08
co to za chłopak co nie bił się z innymi?
Szczęściarz albo geniusz.

Mihcim

Przemoc do niczego nie prowadzi.
Tylko tchórz bije innych.

RafBat

CytatAkurat zazwyczaj nie zgadzam się bardzo z RafBatem
Może jakiś przykład?
A wracając do tematu "przemocy w szkole", to zaznaczyłem na samym początku, że chodziło mi o "gówniarskie lata", czyli czas kiedy różne głupoty przychodzą do głowy. Później, jak zauważył słusznie Roy_v_beck, dziewczyny już tylko przychodzą do głowy... zabierając całą energię człowiekowi.
CytatTo, że ty musiałeś, nie oznacza, że każdy musiał.
Żeby była jasna sprawa, ja ani większość ludzi z mojej klasy nigdy nie uważałem "bicia się" za "sport". Raczej też nigdy nie byłem prowodyrem takich, w sumie nielicznych sytuacji. Praktycznie też nigdy nie doszło do przekroczenia granicy między "biciem się" a prawdziwą przemocą. Takie "walki" kończyły się głównie śmiechem... nikt nie dążył do upokorzenia nikogo (gdyby tak było, na pewno wiele osób stanęło by w obronie takiej ofiary... ).

Roy_v_beck

Cytat: MihcimPrzemoc do niczego nie prowadzi.
Tylko tchórz bije innych.
I'm lying on the floor laughing like donkey.

Altair

Mihcim co to za poezja? Brzmi jak przemowa bohatera z komiksu.

RafBat

#100
 Poezja nie poezja... jednak spora doza prawdy w tym jest. Ok, to oklepana banalna formułka (sorry Mihcim...). Dobra, można dorzucić tu także tekst Matta Murdocka z "The Man without fear":
"Łobuzy nigdy nie atakują sami".

franek

MOże się z dziwicie ale teraz idę do 6 klasy PODSTAWÓWKI. I kij z tym że jestem gówniarzem.


Show Must Go On!!!

Mihcim

A w dupie mam to skąd to jest. Dla mnie to tekst mojej babci a nie od jakiegoś bohatera. Co wy ciągle komiksami żyjecie i ciągle wam się wydaje że np. Siema zioomek to powiedzenie jakiegoś gościa z Komiksów.

Roy v Beck. Myślisz że przemoc jest czymś fajnym? Pewnie latasz z ekipą zaczepiasz ludzi a jak jakiś zioom ci wpierdzieli to myślisz żeby mu kose walnąć co? I kill the donkey.

RafBat

CytatMoże się zdziwicie ale teraz idę do 6 klasy PODSTAWÓWKI. I kij z tym że jestem gówniarzem.
Witaj Franek, twój wiek nikogo nie musi "dziwić", w końcu Batcave to forum dla każdego. :) A "gówniarstwo" nie jest (często) równoznaczne z młodym wiekiem. ;)
Pozdrawiam, hej!

m2reily

Fakt, znam ludzi po dwudziestce, którzy są wewnętrznymi gówniarzami.   
Zapraszam na opowieści ze świata Nowej Warszawy
http://legendynowejwarszawy.pl/