Wiadomości

Zaraz... Mam wszystkie polskie TM-Semic w pdf... A rzeczywiście jest na 38 stronie . Ciekawe czy tak samo będzie wyglądać w swoim komputerowym wcieleniu?  Ale Scorpiany i Mr. Toada już chyba nie było w polskiej edycji Batmana prawda??

A była ona w polskim Batmanie od TM-Semic?

To chyba będzie pierwsza kreskówka z Batmanem która nie będzie mi się podobać. Chociaż podobne wrażenia na początku miałem z B:TBatB a okazał się świetny. Jak się nie czyta nowszych amerykańskich komiksów to też nic się nie wie o tych bandziorach z którymi będzie walczył - Magpie czy Pyg - mi to nic nie mówi .

@UP
Może masz rację. Bo ile razy można oglądać to samo?? Ostatnio Batman zrobił mu to w JL:Doom, taki motyw był też w Arkham Asylum (grałem )). W "The Batman" rurkę odrywała nawet Batgirl (tyle że jokerowi na Venomie) a teraz Robin. Nuuudaaa...

Ale ?e Guya Gardnera do Ligi nie przyjeli...   
Szkoda, ?e ta posta? nie pomo?e m?odym ratowa? starych .
I bardzo ?adne zako?czenie. I teraz film JL:Doom ma sens. Chocia? wola?bym by to Luthor wszed? na koniec. No ale on by? zaj?ty z Superboyem i reszt?.

I zawsze, ale to zawsze jest jeden jedyny sposób by za?atwi? Bane'a - oderwa? rurk? i porazi? pr?dem. To ju? si? groteskowo/?a?osne robi. Po co ten Bane w ogóle staje do walki - od razu móg?by si? podda? i zaoszcz?dzi? sobie wstydu. I chyba powtórz? to w Dark Knight Rises - nuuudaaa.

No i znowu Batman daje si? podej?? jak dziecko. Jak podobny motyw by? w B:tBatB, to w?a?nie Gacek nie da? si? podej?? Starro.

Uuuuu słabo, słabo. Tak jak przypuszczałem nic takiego ciekawego w tej przeszłości Dicka nie było. IMHO akurat 1x24 jest najsłabszym odcinkiem tej wiosny. Tylko Parasite mi się podobał. Ale od kiedy jego wysysanie ma objawy grypy?  Słabo to zrobione. Superboy wpada ze skrajności w skrajność - od nieufania Luthorowi, po "łykanie" jego tarcz jakby to były miętówki. Oczywiście wpływa to na jego psychikę, upodabniając go do Matcha. A wykorzystanie Zderzacza Hadronów do zrobienia czarnej dziury - ktoś tu się "Aniołów i Demonów" z Hanksem naoglądał . Mam nadzieję, że następny odcinek będzie lepszy.

@UP
No weź ty nawet nie porównuj Ultimate do The Brave and the Bold. B:TBatB tylko wyglądał jakby był dla dzieci. A tak naprawdę to była rasowa, rzetelna, pełna uroku i smaczków historia o jego przygodach. Natomiast Ultimate to jakieś nieporozumienie. Podobają mi się modele postaci i gadki Spidiego - są takie jak powinny. Nawet Stan Lee jako Janitor może być. Ale całość to zamiast przygód Spider-mana, tworzy slapsticową komedię z gagami rzeczywiście przeznaczonymi dla 8-latków. Jak to wszystko widziałem to przecierałem oczy ze zdumienia, jak tak można szargać legendę. Te idiotyczne przedstawienia postaci (Nova Creep), te opisy mocy (kowadło spadające na budzik-pajęczy zmysł), odlatująca na pajęczynie bufetowa (!!), diabełek i anioł na ramionach Spidiego (!), ugrzeczniony Norman Osborn (!!!). Tylko Dr Octopus jest lepiej zrobiony. Fajnie, że wprowadzono agenta Coulsona, ale tutaj tożsamość Petera zna całe Shield - zupełnie bez sensu. I jeszcze masa innych wkurzających elementów które może i są śmieszne na krótką metę ALE IMHO ZUPEŁNIE NIE PASUJĄ DO KRESKÓWKI O SPIDER-MANIE. Ale i tak będę oglądał bo co mi pozostaje. Dlaczego nie mogli go zrobić w stylu świetnej kreskówki o Avengers? No czemu?

@UP
Mamy prawo się nie zgadzać. Ja uważam, że The Light szykuje operację zagrażającą całemu światu - to chyba ich działania doprowadzą do tej inwazji (zobaczymy za 3 tyg.) a to jest poziom zagrożenia Omega . To właśnie na takie ewentualności on zawsze ma plan ("The man with the plan" - The Dark Knight )). A cała Liga Sprawiedliwych to tylko backup jakby Batman stał się rogue (Tak powiedział w JL:Doom )). Więc mi się nie podoba to, że on tego jeszcze nie ogarnia. No chyba, że moje przypuszczenia są słuszne i przygotował Artemis do roli kreta.

Ale poza tym rzeczywiście Batman wygląda i gada jak powinien. Czasem nawet błyska Batmanowością - jak w "Agendas". Ale do prawdziwego nietoperzowego myślenia, wszechwiedzy i gotowości na wszystko, tak jak we wszystkich innych kreskówkach o Batmanie IMHO daleko mu, niestety.

@UP
Wow. Debiut w 1976 roku, a nie pojawił się w żadnej kreskówce od Batman TAS. Jeśli tak przedstawić ten problem, to nadawałby się do "Beware the Batman".

A właśnie. Co to był za jakiś Spider-Man z DC na początku? Pierwszy raz widzę kogoś takiego w tym universum.  Uwielbiam marvelowski oryginał, więc jak ktoś wie coś na temat tego oprycha niech napisze.

Ha! Jedno z moich przypuszcze? przy Coldheaded sprawdzi?o si?. Strange... Nie! Dr Strange wypuszcza swoich podopiecznych "na akcj?" i zast?puje ich androidami-sobowtórami. A potem grzecznie wracaj? spowrotem, bo inaczej JL by si? gapn??a. No i szkoda, ?e nie domy?li?em si?, po tych blond w?oskach, ?e Artemis to córka Sportmastera. No ale come on... Sportmaster?! Strasznie groteskowo-?mieszna posta?, ?e ma?o kto by go bra? powa?nie. Cho?by wzi?? t? scen? jak Red Arrow hakuje zamek a nad nim zaczaja si? Sportmaster z ?wiczebnym oszczepem 

I spodoba?y mi si? delikatne nawi?zania (chyba) do "Batman:The Brave and the Bold". Obok Mózga i profesora Iwo, nad t? mack? pracowa?a te? ma?pa w berecie. Nie jest to Grod tylko przywódca tej ma?piej francuskiej armii wyzwole?czej o której by?o najpierw w?a?nie w B:TBatB. A drugim nawi?zaniem by?o to, ?e Red Tornado robi (tym razem sobie) androida by by? bardziej ludzkim. Wcze?niej budowa? sobie syna.

Ale w ko?cu w tej mgle intryg, dla mnie pojawi?a si? iskierka nadzieji. Po tym jak matka opowiedzia?a Artemis jak prosi?a Batmana aby wzi?? j? pod opiek?, ja mam tak? koncepcj?. Batman to wszystko przewidzia? - ?e Artemis b?dzie kuszona przez ojca aby przej?? na z?? stron?. I Gacek w ko?cu b?dzie mia? kreta w ich dru?ynie. To by by?o w ko?cu zagranie godne Batmana - scenarzy?ci odkupili by w ko?cu swoje winy, ?e Batman w tym serialu przypomina na razie dziecko we mgle, wodzone za nos przez dr Strange'a i Lutora.

J.W. wspomniałem, też się dziwiłem, że Atoma jeszcze nie ma w Lidze. Szkoda, że kandydatury Huntress też nie było . I przypomnij sobie te odcinki B:TBatB w których występował Plasticman, to zrozumiesz czemu Batman go popiera.

No czemu tu si? dziwi?. Przecie? Plasticman to jeden z podopiecznych Batmana. W "The Brave and the Bold" ?adnie rozpisano t? posta?, o tym jak Gacek czu? si? winny stanu O'Briena i jak mu pomóg? sta? si? superbohaterem. A sam Plasticman te? sukcesywnie zwalcza? w sobie kryminalne instynkty. Wi?c nic dziwnego, ?e Batman go popiera. Ja sam jestem za I przypomnia?e? mi ten spór w?a?nie mi?dzy Plasticmanem a The Longest Manem. To by?o zabawne, przekomarzali si? kto lepiej s?u?y w Lidze . No i sama Watchtower nawet w B:TBatB by?a ?adniejsza i nowocze?niejsza, ni? ten gotycki zabytek.

Bruce Greenwood naprawd? osi?ga poziom Kevina Conroya. Przyjemnie si? go s?ucha, brzmi jak Batman powinien. Chocia? szkoda, ?e nie wzi?to Dietricha Bannera. Za du?o si? ju? tych g?osów robi. Powinien by? jeden Batman i ju?

Ach ta Wonder Women... W sumie ona ci?gle si? uwa?a za niepokonan?, nie?mierteln? wojowniczk?. Wi?c jakim cudem "zwyk?y cz?owiek" taki jak Batek móg? tak ?atwo opracowa? na ni? sposób .  Troch? szkoda, ?e w Young Justice wszyscy w?a?ciwie s? ju? poparowani (poza Aqualadem) a w?tku mi?osnego mi?dzy Diaan? i Brucem nie ma .

Najnowszy odcinek 1x22 jest GENIALNY. Po prostu świetny i najlepszy ze wszystkich marcowych. Rozczarowuje mnie tylko Watchtower która wygląda jak jakiś kosmiczny odpad z okienkami. Ale poza tym jest wszystko czego można oczekiwać od Superbohaterów DC. Powalający humor np. gdy John i Hal odmawiają przyjęcia Guya Gardnera (który pewnie jest taki sam jak w Batman The Brave and the Bold ). Ciekawi mnie w jaki sposób w takim razie on dostał swój pierścień . I rozwaliła mnie kwestia o tym, że jest za mało kobiet (Vixen mogłaby się pojawić). Parytety dotarły nawet do JL .  Fajnie że jest i Sokolica i Hawkman. Dziwi tylko, że Atom nie jest tutaj jeszcze w Lidze. Jak ktoś zgłosił wątpliwości, że jest za mały, od razu powinien wyskoczyć tutaj Aquamen ze swoją Rousing Song of Heroism    .

Akcję zapewnia walka Superboya z kolejnym klonem. Luthor jest dokładnie taki jaki powinien być - podstępny, zły do szpiku, superinteligentny, zawsze cię wykiwa do swoich celów. A jednocześnie ciągle kusi Connora mimo iż on widzi jaki jest naprawdę. Pięknie to zrobili. Aż mi się przypomniała podobna scena Smallville gdy też wyszło na jaw, że Superboy ma też DNA Lexa.

No i w końcu Batman zachowuje się jak Batman. Zdecydowany, uparty, oddalony od innych członków JL i zawsze wszystkowiedzący. A nie dziecko we mgle, nie potrafiące przejrzeć prostej intrygi.

@UP
A jak? to straszn? przesz?o?? ma Robin? Je?li to jest Dick Greason to tylko ?mier? rodziców, która by?a ju? wa?kowana na wiele sposobów.

Coraz lepsze te odcinki s?. 1x21 rozwali? mnie swym pocz?tkiem z Czarnym Kanarkiem a potem "Helo Megan" . Ale potem tylko jest ju? coraz bardziej ponuro, kiedy odkrywany jest dramatyczny sekret M'gann . Naprawd? mo?na jej wspó?czu?. Kiedy? J'ohn mówi? co? o tych bia?ych marsjaninach ale ju? nie pami?tam o co chodzi. Móg?by kto? to wyja?ni? o co ca?a afera (poza nieciekawym wygl?dem ofkoz)?? No i jak Marsjanin mo?e nie wiedzie?, ?e jego siostrzenica jest innej rasy ni? on sam??