Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Dark Knight - wrażenia po filmie

Zaczęty przez (A)nonim, 24 Lipiec 2008, 14:11:11

newtime

Zawsze starałem się oddzielać to czy lubę dany film a czy faktycznie on jest dobry. Dla przykładu bardzo lubie Batmana i  Robina za wszystkie jego głupotki ale daleki jestem od przekonania ze jest to dobry film,  raczej takie moje guilty pleasure. Podobnie mam z Nolanem uważam jest za świetne od strony reżyserskiej ale, to nie jest mój batman i nie wracam do nich tak często jak do innych produkcji z powodów wcześniej przez mnie opisanych. Być może mój sposób oceniania jest błędny, tak czy inaczej usunę mój post i wrócę z zaktualizowaną  wersją    ;)

Juby

Cytat: newtime w 28 Marzec  2021, 12:23:23Zawsze starałem się oddzielać to czy lubię dany film a czy faktycznie on jest dobry
We wszechświecie nie istnieje coś takiego jak "faktycznie dobry" film, bo jakość nie jest kwestią obiektywną, którą możemy sprawdzić/zmierzyć. Twoje dotychczasowe założenia są jak najbardziej błędne - taka przynajmniej jest moja subiektywna opinia na ten temat. :)

LelekPL

To jest tak zwane "oszukiwanie samego siebie", bądź "brak szczerości ze względu na popularną opinię". Pamiętaj, popularna opinia to nic innego jak zbiór opinii innych osób, więc nie decyduje "faktycznie" czy film jest dobry czy zły. Można mieć "niepopularną opinię" i może to być Twoje "guilty pleasure", bo jest przeciwne do popularnej opinii, ale mówienie, że nie uważasz wtedy tego filmu za dobry jest po prostu oszukiwaniem samego siebie. Masz taki gust jaki masz i wcale się nie mylisz mając takie opinie. Nie wstydź się go.

newtime

#363
Cytat: LelekPL w 28 Marzec  2021, 13:15:36To jest tak zwane "oszukiwanie samego siebie", bądź "brak szczerości ze względu na popularną opinię". Pamiętaj, popularna opinia to nic innego jak zbiór opinii innych osób, więc nie decyduje "faktycznie" czy film jest dobry czy zły. Można mieć "niepopularną opinię" i może to być Twoje "guilty pleasure", bo jest przeciwne do popularnej opinii, ale mówienie, że nie uważasz wtedy tego filmu za dobry jest po prostu oszukiwaniem samego siebie. Masz taki gust jaki masz i wcale się nie mylisz mając takie opinie. Nie wstydź się go.

Dlaczego oszukiwane samego siebie? Dla przykładu  BvS nie uważam ani za dobry film w sam w sobie ani tym bardziej za moje  guilty pleasure. Nolana jest jednak wstanie docenić za bardzo dużo elementów chociaż jego wizja to kompletnie nie moja bajka i lubię go znacznie  mniej od innych filmów  z batmanem w roli głównej , bo nie tego oczekuje od tej postacie ale,  to wciaż jest to solidne kino i podobało by mi się jeszcze bardziej gdyby walić z niego Batmana i caly jego bagaż komiksowy ;) Sama wizja, styl reżysera powoduje ze stawiam go niżej od reszt a nie jakość filmów sama w sobie. To oczywiście tylko moja perspektywa na filmy, każdy może oceniać jak mu się podoba :)

LelekPL

Ponownie wracamy do elementów filmu - co masz na myśli przez solidne kino, skoro według Ciebie cała stylistyka jest słaba? Kino to w dużej części stylistyka. Rozumiem, że podoba Ci się scenariusz. Może nawet sceny akcji czy gra aktorska. Ale skoro nie podobają Ci się zdjęcia, scenografia, kostiumy i muzyka to nie wiem jak można to określić solidnym kinem. To też znaczące elementy filmu, które ja zawsze biorę pod uwagę przy swojej recenzji i ogólnej ocenie.

Według mnie potrzebne jest Ci bardziej zastanowienie się co dla Ciebie jest najistotniejsze, a co nie - wtedy będziesz wiedział czemu jeden film jest dla Ciebie lepszy od innego, i nie będziesz musiał wystawiać niepotrzebnie wysokich ocen filmom, tylko dlatego, że "scenariusz był dobry". No, ale to tylko moja rada.