Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Najświeższe informacje o "The Dark Knight Rises" (Spoilery)

Zaczęty przez Juby, 05 Październik 2008, 09:14:41

Juby

Na boxoffice.com opublikowano wczoraj Long Range Forecast dla TDKR:
http://www.boxoffice.com/featured_stories/2012-05-long-range-forecast-the-dark-knight-rises

Według ich prognozy ostatni Batman zarobi w weekend 186 mln dol. a końcowy wynik filmu w USA wyniesie 520 mln.

LelekPL

Jest to dość realna prognoza, ale dalej nie jestem pewien czy przebije TDK... bo o Avengers nie ma mowy

Patryk02099x

czy ja wiem czy nie przebije Avengersów? Dużo zależy od kampanii, która jak widać dopiero się rozkręca i jeśli będzie tak dobra jak ta z TDK to myślę, że Avenersi mogą się bać. Swoją drogą film Marvela ma teraz spore spadki i mimo 200mln na start nie dobije chyba do 600 ostatecznie.

rocklee

Niby dlaczego? titanic bardzo wolno zarabiał, ale swoje zarobił ostatecznie.

Juby

Akurat teraz po czwartym weekendzie już jest pewne, że Avengers przekorczy 600 mln (i to może nawet o 30-40 mln).

Zobaczymy w jakiej ilości kopii będzie rozprowadzany TDKR. Bilety są obecnie droższe niż w 2008 roku o $0,74, czyli TDK na dziś dzień w weekend otwarcia zarobił $174.7M, a ogólnie w USA $588.3M. Druga część (która według IMDb jest najpopularniejszym, najwyżej ocenianym i najbardziej lubianym filmem w USA ostatniej dekady) rozreklamowała TDKR na tyle, że jest o wiele większe parcie, aby zobaczyć film w weekend otwarcia. Przy rekordowej liczbie kopii (czyli przynajmniej 4469) i rekordowej liczbie IMAXów w jakiej film ma być wyświetlany może on liczyć na rekord. Wprawdzie od tych 175 mln TDK do 207 mln TA jest duża przepaść, ale nawet bez 3D pamiętajmy, że "Batman has no limits". Ja cicho wierzę na starcie bohaterów Marvela z powierzchni Ziemi. ;)

mertruve

Jakim cudem Ci wyszedł wynik 588 milionów w USA dla Dark Knight to ja nie mam pojęcia. Wynik to 533 mln i nawet jeśli policzysz różnicę zmiany wartości dolara to nic Ci to nie da, bo Box Office uwzględnia co najwyżej inflację, ale nie dla filmów, które miały premierę 4 lata temu ;) Co nie zmienia faktu, że 533 mln, to i tak trzeci wynik w samych stanach. Jeśli TDKR powtórzy ten sukces, to będzie świetnie. Oby tylko na świecie się równie dobrze sprzedał, ale z tym mogą być problemy - film nie jest w 3d, a rynki Azjatyckie i Rosyjskie, gdzie najwięcej kasy wpływa ze świata kochają 3d - przynajmniej na razie. O liczbę kopii bym się nie martwił - już TDK miał rekordową jak na owe czasy liczbę kin. Warner będzie na pewno celował w wysoki wynik.

Box Office Mojo przewiduje 500 mln z rynków wewnętrznych i aż 850 mln z rynków zewnętrznych. Ja bym przy tych rynkach zewnętrznych tak nie obstawiał. Dark Knight machnął tam tylko 468 mln, co - nie oszukujmy się - jest wynikiem takim sobie, przy dużo wyższym współczynniku rynków wewnętrznych.

Co do końcowego wyniku. Nie musi pobijać rekord otwarcia Avengers. Avengersi są filmem krótkodystansowym. Daleko im do longrunnerów jak Avatarowi, czy Titanicowi. A to dlatego, że jest to film na jeden, maksymalnie dwa razy. Twisty, rozwiązania fabularne powodują, że film nie obejrzy się 8 razy, no chyba, że jest się fanem. Avatara jako longrunner rozkręcał się powoli. Otwarcie to zaledwie 77 mln, a jednak ma na koncie 2 mld 700 mln. Dlatego, że mógł trzepać kasę ponad pół roku bez znaczących strat.

Batman nie jest longrunnerem i nigdy nie będzie. To średniodystansowiec na 2 razy. Dlatego zarobi ponad miliard dolarów i się skończy. Dużo filmów ucieka przed Batmanem, zmieniając datę premiery - to akurat zrozumiałe.

Co do kampanii. Avengersi mieli masę trailerów i bannerów na budynkach. Batman miał ciekawą pierwszą częśc kampanii, nawiązującej do drugiej części. Różne mapki, angażowanie fanów, marketing szeptany i wirusowy - to zdało egzamin. Gorzej, że potem im się to posypało i przez kilkanaście tygodni była cisza. Teraz niby się ratuje to short trailerami, teaserami i jednym porządnym 2-minutowym materiałem, ale wydaje mi się, że to wciąż za mało. Za mało tutaj marketingu szeptanego i wirusowego - za dużo zwykłego contentu do sieci. Są dwa wyjścia. Albo Warner zaspał i ktoś za to beknie albo Nolan i Warner są tak pewni nowego Batmana, że film nawet ze średnim startem osiągnie sukces, dzięki polecaniu kolejnym widzom przez tych co oglądali. Niby sklasyfikowali film jako A+, co oznacza, że wszyscy co film obejrzą polecą swoim znajomym, ale zobaczymy na ile to wystarczy.

Krótko: czy Batman pokona Avatara? Nie. To niemożliwe. Titanica? Również nie. Avengers? To zależy. Jeśli zarobi tyle, ile powiada Mojo, to możliwe, że tak. Jeśli zarobi mniej, to nie uda się. Nawet droższe seanse na Imax nie pomogą, wszak Avengersi także są tam wyświetlani, a ceny biletów za 3d robią swoje.

Pozdrawiam i przy okazji witam, bo to mój pierwszy post :)

Juby

Takim cudem, że nie mi wyszedł wynik 588 mln, tylko tyle jest:
http://boxofficemojo.com/alltime/adjusted.htm

PS: Update na oficjalnej stronie TDKR!

mertruve

Po doliczeniu inflacji, co jest za przeproszeniem G warte.

http://boxofficemojo.com/movies/?id=darkknight.htm

Masz 533 mln. Ró?ni si? to tym, ?e gdyby teraz studio zarobi?o na DK to istotnie mieliby 588 mln. Ale, ?e zarabiali wtedy, to w ich kasie by?o 533 mln. Oczywi?cie, inflacja fajna rzecz, ale ma?o warta, bo kas? dostali wtedy i tyle by?a ona warta. Bezsensowne jest liczenie ile warta by?aby teraz. Szczególnie, ?e nawet nie jest to uwzgl?dniane w ogólnym rozrachunku, no chyba, ?e patrzysz na owe tabelki z inflacj?. Natomiast na samym boxofficemojo, a tak?e innych rankinach box office'owych masz, ?e mroczny rycerz jest na 3 miejscu rynku wewn?trznego, a nie na nastym po uwzgl?dnieniu inflacji. Oczywi?cie w tej dyskusji obaj mamy racj?, bo Ty patrzy?e? na tabelki z inflacj?, ja nie. Zgadzam si?, dzisiaj by?oby to 588 mln, tyle, ?e jak zaznaczy?em, jest to niewiele warte.

Woland

Inflacja jest dobrym wskaźnikiem miary sukcesu filmów na przestrzeni lat (taka zabawa dla zagorzałych wielbicieli tabelek i zestawień). Najlepszym jest i tak ilość sprzedanych biletów. Główne rankingi mają to siebie, że ciągłe przeliczanie danej wartości pieniądza jest uciążliwe i lepiej jest podawać wyniki uzyskanych w danym momencie sum (zwłaszcza jeśli chodzi o otwarcia i inne tego typu rekordy). To tak jak w życiu, jeśli sprzedałeś coś 10 lat temu i na tym zarobiłeś, to nie będziesz teraz mówiąc o tym kalkulował to przez inflację, bo teraz już i tak nic z tego nie masz.
Abstrahując już jednak od powyższego należy jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że to co jest podawane oficjalnie jest często nieprawdziwe bo studia zatajają realne dochody (np dla uniknięcia wypłat procent od zysków wynikających z umów). Budżety też są często "wywalane w kosmos". A jeśli ktoś liczy na rzetelność tych rankingów....
Takie filmy jak Batman czy Avengers co najmniej połowę swoich budżetów odzyskują już na etapie chociażby sprzedaży praw do różnych gadgetów i transmisji telewizyjnych. A to tylko wierzchołek góry lodowej.

You're in for a show tonight, son.

mertruve

Oczywiście, że tak. Zgadzam się, że liczenie inflacji jest nie tyle karkołomne, co bezsensowne. Bo nie ma realnego przełożenia na pieniądze otrzymane w danym terminie. Jest to fajne dla analityków, żeby zobaczyli, czy film w latach 60-tych naprawdę sporo zarobił, licząc wartość dzisiejszego pieniądza. Tyle i tylko tyle.

Co do dochodów i budżetów. To tak jak z fakturami. Możesz wypisać więcej, żeby dostać odpowiedni zwrot. Połowa budżetu idzie na marketing u niektórych. Inni marketingu nie wliczają w budżet. Tajemnicą poliszynela jest, czy w budżet wpisywane jest wynagrodzenie dla miast - WB zapłaciło Chicago 50 mln dolarów za możliwość kręcenia Dark Knighta właśnie w tym mieście.

A do przychodów nie wliczane są ani DVD, ani Blu-ray, ani gadżety, zabawki, czy wypożyczalne internetowe filmu :)

rocklee

Proszę wybaczyć, ale czy ten "temat" pasuje do tego tematu? bo czasem patrzę, nowy post, więc myślę sprawdzę czy jakiś nowy news, a tu dalej dyskusja o tym ile zarobił tdk...

Juby

Cytat: mertruve w 02 Czerwiec  2012, 00:47:33
Masz 533 mln. Różni się to tym, że gdyby teraz studio zarobiło na DK to istotnie mieliby 588 mln. Ale, że zarabiali wtedy, to w ich kasie było 533 mln. Oczywiście, inflacja fajna rzecz, ale mało warta, bo kasę dostali wtedy i tyle była ona warta. Bezsensowne jest liczenie ile warta byłaby teraz.

Ale ja podałem tą informacje tylko dlatego, żeby pokazać ile może zarobić TDKR przy takim samym BOMie jaki był 4 lata temu podczas premiery TDK. :P Po co wstawiasz monologi o tym jak to się nie opłaca patrzeć na wyniki filmów z uwzględnieniem inflacji, skoro ja nie o tym pisałem? ::)

Leon Kennedy

CytatProszę wybaczyć, ale czy ten "temat" pasuje do tego tematu? bo czasem patrzę, nowy post, więc myślę sprawdzę czy jakiś nowy news, a tu dalej dyskusja o tym ile zarobił tdk...

Dla tego warto zakończyć już ten temat. Definitywnie, przynajmniej tu.

Juby

No to może inny temat. Dzisiaj na MTV Polska o 3:00 będzie transmisja gali MTV Movie Awards, na której ma zostać zaprezentowany nowy fragment TDKR. Jeśli ktoś to przegapi, powtórka z lektorem będzie wyemitowana jutro o 21:00.

darkside

Cytatpowtórka z lektorem będzie wyemitowana jutro o 21:00.

Zdecydowanie wolę poczekać na powtórkę ;D
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!