Wiadomości

Jeśli chodzi o Batman & Demon, to jest, a raczej był, bo komiksy z Batmanem schodzą szybciutko, przez mały nakład.
Na tym syfie z chomikiem chyba można w pdfie ściągnąć, ale na ten shit nie ma sensu się z tą syfiastą stroną trudzić.

Batman: yo był bardzo kiepską animacją.
Zacznijmy od tego, że komiks Year one jest dla mnie prawie komiksem idealnym.
Świetna historia, rysunki, które naprawdę mogę nazwać pięknymi i przyjemny sposób narracji.
W animacji "Batmanyo" wszystko psujke kreska.
Jest tak brzydka i syfiasta, że nie można się na nią patrzeć.
GłosyBatmana i Flassa są niedopasowane i za przeproszeniem gówniane.
A "czerwony kapturek" był dla mnie rewelacyjny

Adama Westa dla jaj da?em xD
Ale jak tak pomy?l? to chyba Chris najlepszy, chocia? jako aktora go nie trawi?.
Michael te? by? dobry, ale na Bruce'a zbyt komiczny.

Dla mnie samo połączenie Batmana z Supermanem było wystarczającą głupotą, tak samo jak Aliena z Predatorem. 
Takie łączenie jest głupie i nie ma sensu.
Jedyna rzecz, która tak łączyła bohaterów i zaskoczyła mnie bardzo, bardzo pozytywnie to film "Avengers", któy niedawno był w kinach.

Dla mnie najgorszy komiks o Batmanie to "Batman & Demon: tragedia".
Wyszed? w Polsce z okazji premiery "Mrocznego  rycerza"(ale poprzedniego).
Jest to alternatywna historia Batmana(beznadziejna) o tym, ?e Bruce nosi w sobie Bat-demona, którego uwi?zi? w nim czarodziej Merlin. Merlin zamieni? Bruce'owi dawne wspomnienia na takie, w których jego rodzice zgin?li, a sam przyj?? posta? Alfreda.
Rzeczywi?cie- tragedia.
Rysunki te? brzydkie