Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Ultimate Marvel

Zaczęty przez Xeron, 04 Wrzesień 2013, 20:21:33

Xeron

Na forum istnieją już tematy o Marvelu jednak nie ma chyba jeszcze wątku poświęconego w miarę nowemu uniwersum jakim jest Ultimate Marvel a inaczej Ziemi - 1610.

A szkoda bo ten bardzo się różni od jego oryginalnego odpowiednika, często likwidując jego wady (i niestety również dodając trochę swoich). W te wakacje wreszcie udało mi się przeczytać wszystkie komiksy z tego uniwersum i nadrobić zaległości, niestety teraz jestem zmuszony do czekania na nowe zeszyty ponad miesiąc i co właśnie zauważyłem brakuje polskich stron na których można podyskutować z innymi o wydarzeniach dziejących się w uniwersum Ultimate i opiniach na temat historii tam przedstawionych.

I dlatego przyszło mi do głowy, że na forum Batcave ludzie czytają zarówno komiksy DC jak i właśnie Marvela więc wielu być może czyta także te serie które na początku swojej nazwy mają słowo "Ultimate".

Szczególnie wątek jest na czasie gdyż niedługo dojdzie do scalenia obu uniwersów na nieokreślony czas.

Jakie są wasze opinie na temat uniwersum Ultimate Marvel? 

Doctus

W miarę nowego? to universum już się dawno wypaliło, i poza może dwoma seriami nie ma w nim już nic interesującego. Idzie kolejny event-kataklizm, więc osobiście się spodziewam przerzucenia co ciekawszych bohaterów do 616 i zamknięcie tego imprintu. To też nie widzę sensu do rozdrabniania się na Batcave o tym. Marvel to Marvel, i na forum Batmana spokojnie wystarczy mu jeden, zbity temat.

Rado, czyń honory.

kelen

Móg?by? co? wi?cej powiedzie? o tym scaleniu? Chodzi o przybycie tam Galaktusa?

Ja czyta?em jedynie to, co wydano u nas w Polsce, tj. Spideya i X-Men. Obie serie mam w dalszych planach na li?cie zakupów oryginalnych trade'ów, ?eby nadrobi? ile si? da.

Xeron

@AntyDocus

Pomysł się wcale nie wypalił chociaż rzeczywiście przez pewien okres dominowały słabe mini-serie (np. Ultimates 3 czy Ultimatum itp.) i mocno nadszarpnęły reputacje tego uniwersum. Jednak od tamtej pory zauważalny jest ciągły wzrost poziomu komiksów (no może pomijając Ultimate Comics: Avengers 3 jednak nadrobiono to później w Avengers vs New Ultimates) a gnioty często i gęsto pojawiają się zarówno w głównym uniwersum Marvela jak i DC i nie ma w tym nic dziwnego. Również wydaje mi się, że oddzielny temat jest jak najbardziej zasadny gdyż oba uniwersa Marvela mocno się między sobą różnią.

Aha i ku twojemu pocieszeniu Bendis zapewnił, że świat Ultimate czeka jeszcze długa przyszłość.  ;)

@kelen

W scaleniu chodzi tu o koniec Age of Ultron, gdy poprzez liczne podróże w czasie i przestrzeni bohaterów Marvela uległa równowaga i stabilność pomiędzy różnymi wymiarami i przez nieokreśloną ilość czasu będą się przenikać ze sobą. Dotychczas przykładami są jedynie przejście Galactusa do uniwersum Ultimate i pochłonięcie jego znacznie słabszego odpowiednika Gah Lak Tusa (w mini-serii Hunger) oraz starcie Scarlet Spidera z Superior Spider-manem (w najnowszym numerze Superior Spider-Man).


Doctus

@Xeron

Ale ja nie powiedziałem że chce końca. Bardzo lubię Milesa Moralesa, i właściwie dzięki niemu widzę dalszy sens istnienia Ultimate. Co do Ultimate Avengers to mi pierwsze dwie miniserie się podobały. Dobry myk ze zwerbowaniem Punishera, ale już historia z Blade i nowym Daredevilem mocno ssała, a sam ten konflikt z wampirami jest po prostu... no wampiry, ile można.

Xeron

@AntyDoctus

W takim razie ?le Ciebie zrozumia?em. Ultimate Comics: Avengers 3 jest akurat ostatnim tak z?ym komiksem z tego uniwersum pó?niej jest ju? tylko lepiej, szczególnie polecam Ultimate Comics: Avengers vs New Ultimates i obecn? seri? Disassembled, która co prawda jeszcze si? nie sko?czy?a, jednak przez jej wszystkie do tej pory wydane cz??ci trzyma w napi?ciu i ma par? zaskakuj?cych zwrotów akcji (w tym jeden, który nie mam poj?cia w jaki sposób odbije si? na tej serii jak i na ca?ym uniwersum lecz tego dowiemy si? zapewne w nadchodz?cym numerze).



Tworz?c temat o uniwersum Ultimate Marvela chcia?em podzieli? si? swoj? opini? dlatego te? specjalnie przygotowa?em list? jego najwa?niejszych zalet, niestety podaj?c przyk?ady nie mog?em unikn?? lekkich spoilerów ale w?a?nie one mo?e lepiej was zaciekawi? komiksami z Ziemi-1610. Ch?tnie bym przeczyta? Wasze zdanie na ten temat.

ZALETY:

1. ?mier? oznacza definitywnie ?mier?

Pomijaj?c  tutaj pewne wyj?tki (Beast czy Xavier) wszystkie postacie, które zosta?y zabite lub umar?y ?mierci? naturaln? (có? za zaskoczenie) nigdy nie zmartwychwstaj?. To bardzo mi?a odmiana od tego co serwuj? nam w g?ównych seriach DC czy Marvel, gdzie ?mier? oznacza tam (oczywi?cie z pewnymi wyj?tkami) tylko d?u?sz? nieobecno?? na stronach komiksów. Dzi?ki temu zabiegowi ?mier? danego bohatera  to wa?ne wydarzenie, którego skutki ci?gn? si? przez d?ugi okres czasu i rzeczywi?cie s? w stanie zmieni? na sta?e wizerunek ?wiata Ultimate o czym mowa w punkcie drugim.

2. Wydarzenia na sta?e zmieniaj? rzeczywisto?? ?wiata

To co brakuje mi w wielu najbardziej popularnych seriach to brak dalszych i g??bszych konsekwencji po danym wydarzeniu. Wszystko albo od razu wraca do normy jakby zaj?cia nie by?o albo wspominane jest tylko przez krótki czas a pó?niej zostaje jakby ca?kowicie zapomniane przez bohatera. W uniwersum Ultimate wielkie wydarzenie (np. fala Ultimatum) nie do??, ?e b?dzie wspominane przez bardzo d?ugi czas to na sta?e zmieni ca?y wizerunek ?wiata, uk?ad si? i relacji pomi?dzy bohaterami a tak?e wp?ynie znacz?co na ich posta? i tu dochodzimy do trzeciej g?ównej zalety.

3. Postacie naprawd? si? rozwijaj?

To co najbardziej mnie irytowa?o podczas ostatnich wydarze? tocz?cych si? wokó? Batmana zwi?zanych z utrat? jego jedynego syna to jego szybki powrót do "normalno?ci". Troch? pocierpia?, pocierpia? i z powrotem sta? si? prawie takim samym Wayne'm jakiego znamy od dzieci?stwa (jedynie zosta?a mu dodana jedna tragedia wi?cej do wspominania).  W uniwersum Ultimate dziej?ce si? wydarzenia maj? wi?kszy lub mniejszy wp?yw na ró?ne postacie, przy czym charakter niektórych zmieni? si? o 180 procent np. Kitty Pryde aka Shadow Cat na pocz?tku serii Ultimate X-Men optymistyczna, beztroska nastolatka dzisiaj nie przypomina  w ?adnym stopniu dawnej siebie a Mr. Fantastic z Fantastycznej Czwórki... no có? ?eby nie zdradza? za wiele, nie jest ju? podobny do swego odpowiednika w g?ównym uniwersum Marvela.  Co najlepsze patrz?c wstecz mo?na jasno i wyra?nie dostrzec wszystkie wydarzenia które krok po kroku ich zmieni?y, doprowadzaj?c do ich obecnego stanu.


Oczywi?cie Ultimate Marvel ma równie? wady, niektóre z nich wywodz? si? nawet z jego zalet ale to w?a?nie na nich chcia?em si? na pocz?tku skupi? ?eby przedstawi? to co przyci?gn??o mnie do tego uniwersum oraz zaprezentowa? rzeczy które w wi?kszo?ci komiksów mnie denerwuj? (i zapewne nie tylko mnie) a w seriach Ultimate nie istniej? lub ich obecno?? jest minimalna.

Rado

#6
Trudno się nie zgodzić z tym zbyt szybkim przechodzeniem do porządku dziennego po stracie bliskich i tym podobnych nonsensów, które się dzieją na okrągło. Zaciekawiłeś mnie tymi zaletami świata Ultimate, wydaje się, że tam jest właśnie tak jak być powinno. Jednak nie sądzę, żebym aż tak się wczytał w te wszystkie pozycje i odczuł w pełni te konsekwencje wydarzeń, dlatego poprosił bym Ciebie Xeronie i AntyDoctusie (oraz wszystkich innych, którzy mają na to ochotę) o wymienienie Waszych top 3 albumów ze świata Ultimate i krótkim ich opisie. Może jednego czy dwa trejdy kupię za jakiś czas.

Cytat: AntyDoctus w 04 Wrzesień  2013, 20:27:50
Rado, czyń honory.

Zostawmy może na razie. Zawsze potem będzie można scalić jakby co.

Xeron

Trochę ciężki wybór ale po dłuższym namyśle moja lista przedstawia się tak:

1. Ultimate Spider-Man - Clone Saga

Tutaj zastanawiałem się także nad Śmiercią Spider-Mana (i pierwszym numerze Fallout) już pod szyldem Ultimate Comics jednak dla osoby, która nie czytała całej serii ładunek emocjonalny tam obecny nie będzie zapewne zbyt mocny.

Natomiast w Sadze Klonów w uniwersum Ultimate jest wszystko, dobra fabuła, napięcie, zwroty akcji, element zaskoczenia czy też wzruszające momenty. Myślę, że osoba nie zaznajomiona z serią łatwo będzie mogła się tutaj wczuć gdyż mamy sporo odniesień do przeszłości jak i główny wątek sam w sobie nie wymaga jakiejś tam większej znajomości serii.

2. Ultimates 2

Moim zdaniem najlepsze dzieło Marka Millara w uniwersum Ultimate. Jest tutaj naprawdę świetna intryga za którą do końca nie wiadomo kto tak naprawdę stoi, częste zwroty akcji, pokazane życie superbohaterów prywatne jak i te zawodowe, sceny naprawdę dramatyczne, które na długi czas zapadają w pamięć, wspaniały wątek Thora i Lokiego, dużo zmian względem oryginalnego Marvela czyli w skrócie wszystko to czym uniwersum Ultimate zawsze powinno być.

No i na trzecim pomyślałem (chociaż w głowie stukały mi starsze tytuły) zaproponuje coś nowszego, od świetnego Ultimates vs Avengers seria Ultimates trzyma świetny poziom (szczególnie historia Two Cities. Two Worlds albo trwająca obecnie Disassembled), tak jak All-New Spider-Man z Milesem Moralesem, jednak moją najlepszą dotychczas wydawaną serią jest Ultimate Comics: X-Men.

3. Ultimate X-Men - nr. 1 -6

To właśnie mutantów dotknęła największa krzywda i ich sytuacja uległa największej zmianie po fali Ultimatum. Cały świat stanął przeciw nim, dowiedzieli się również prawdy o sobie co zburzyło całkowicie ich wizerunek. Zaznaczyłem numery 1-6 ponieważ to one przedstawiają nam ich sytuację i pierwszą reakcję na zaistniałą rzeczywistość jednak dalsze numery wciąż trzymają taki sam poziom. Jednak tutaj chcę zaznaczyć, że nowi X-Meni stali się komiksem nietypowym. Mniej jest tu walki, intryg, więcej przedstawia nam się reakcje na prawdziwy dramat, zmianę którą świat może wywołać i jak szybko niektórzy muszą dorosnąć żeby sprostać wyzwaniu. X-Meni prawie od zawsze starali dotknąć problemu tolerancji jednak w nowej serii jest to świetnie pokazane, każda ze stron ma świetnie wyjaśnione motywy i dążenia.

Nie jest to seria na pewno dla wszystkich (szczególnie dla tych którzy chcą czytać epickie bitwy pomiędzy superbohaterami a superzłoczyńcami) nie ma zbyt wielu szczęśliwych scen za to jest dużo zagłębiania się w psychikę postaci, ich walkę o swoje miejsce w świecie, ciągnących się porażek i zdrad oraz ich różnych pomysłach na przyszłość. Dlatego też jest to dla mnie nie tylko najlepsza trwająca seria z uniwersum Ultimate (seria Spider-Man i Ultimates moim zdaniem to całkiem odmienny gatunek rozgrywki) lecz także nowa jakość w tym uniwersum tchnąca w niego własną tożsamość, tak odmienną od oryginalnego Marvela.


P.S: Chciałem opisać więcej przykładów ale miałem się ograniczyć do trzech także trzy tylko podałem (no troszeczkę oszukując, gdy odwoływałem się do innych tytułów).  :)



Doctus

Ja tylko dodam, że jak już chcesz czytać Spider-Mana, to nie wybrane historie, ale całość. Przeczytanie obu voluminów nie trwa długo, a wszystko jest ze sobą bardzo ładnie połączone, i chyba w tej serii najbardziej (bardziej niż u mutantów w każdym razie) widać reperkusje dramatycznych wydarzeń jakie wielokrotnie spotykał świat Ultimate. Dodatkowo Bendis prowadzi świetne dialogi między młodymi bohaterami, odświeżył korzystnie kilku przeciwników, oraz nadał relacjom Spider-Man - Green Goblin zupełnie nowy, indywidualny klimat. Gorąco polecam.

Rado

Ok, dzięki za polecanki, będę o nich pamiętał przy ewentualnych zakupach czegoś z Marvela. A co do:

Cytat: Xeron w 05 Wrzesień  2013, 03:41:23
P.S: Chciałem opisać więcej przykładów ale miałem się ograniczyć do trzech także trzy tylko podałem (no troszeczkę oszukując, gdy odwoływałem się do innych tytułów).  :)

nie musisz oczywiście się ograniczać. Opisuj, recenzuj wszystko co dobre. Im więcej tym lepiej. Mnie na przykład ciekawi Ghost Rider i Punisher ze świata Ultimate. Co tam u nich pozmieniali?

PS. A jest Wilson Fisk/ Kingpin?

Doctus

CytatPS. A jest Wilson Fisk/ Kingpin?

Jest, i spokojnie mog? powiedzie? ?e jego w?tek te? jest ciekawie poprowadzony. Cho? bardziej mi przypad? do gustu jego 'nast?pca'.

Xeron

Ghost Ridera niezbyt znam w oryginale więc nie wiem jak bardzo różni się od oryginału ale w wersji Ultimate niezbyt a raczej wcale mi się nie podobał. Zbyt duże podobieństwo do Spawna jak i pojawił się w niezbyt (moim zdaniem) dobrej Ultimate Comics: Avengers 2.

Punishera znam tylko z filmów i ciężko mi powiedzieć ale pojawił się w wielu zeszytach jako postać drugoplanowa jednak zawsze wypadał jak na mój gust bardzo dobrze a najbardziej zapadła mi w pamięć jego pierwsza historia z Ultimate Marvel Team-Up, chociaż nie wszystkim przypadnie tam do gustu styl graficzny opowiadania.

@AntyDoctus

Z tym następcą to chodzi ci o...
Spoiler
Mysterio
[Zamknij]
Mi jego wersja Ultimate nie przypadła do gusty gdyż słabiej wygląda niż w oryginale a także nie pasuje mi zbytnio do tego uniwersum.

Rado

Cytat: Rado w 05 Wrzesień  2013, 01:23:07
Może jednego czy dwa trejdy kupię za jakiś czas.

No i zakupiłem. Dwudziesty czwarty tom WKKM czyli Ultimates część pierwsza. Momentami odczuwałem jakby akcja toczyła się troszkę za wolno, jak na komiks o super grupie. Poza tym, to wrażenia jak najbardziej pozytywne. Ta epickość kadrów rysownika faktycznie wygląda jak żywcem z kina. Czuć było tę dynamikę. Co do fabuły, to jest ok, aczkolwiek na razie bez rewelacji. Póki co, to naparzają się między sobą (nieźle przedstawiony Hulk), wyjątkiem są sceny początkowe Kapitana Ameryki z nazistami (swoją drogą świetnie narysowana scena z wlatującym samolotem). Myślę, że kupię również część drugą.

PS. Widzę teraz, ile motywów zaczerpnięto z tego komiksu do filmów Marvela. Głównie Avengers i Captain America oczywiście.