Z meczu Lech - Inter oglądałem tylko rzuty karne i muszę przyznać, że to była najdłuższa seria jaką w życiu widziałem, a sporo już oglądałem. Wcześniej myślałem, że drużyny z Grecji i Turcji są w zasięgu Lecha, ale widzę, że drużyna czeska przewiezie równo mistrza Polski.
Orientuje się ktoś co się dzieje, kiedy po 11 zawodników wykona karne a mecz nadal pozostaje bez rozstrzygnięcia ? Do piłki podchodzi ten co strzelał pierwszy w danej drużynie ?
Orientuje się ktoś co się dzieje, kiedy po 11 zawodników wykona karne a mecz nadal pozostaje bez rozstrzygnięcia ? Do piłki podchodzi ten co strzelał pierwszy w danej drużynie ?