Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Terminator

Zaczęty przez Juby, 18 Lipiec 2008, 21:11:24

Która część Terminatora jest najlepsza?

The Terminator
7 (24.1%)
Termiantor 2: Judgment Day
21 (72.4%)
Terminator 3: Rise of the Machines
0 (0%)
Terminator Salvation
1 (3.4%)

Głosów w sumie: 29

blackout

Ja mam pytanie.
T-1000 był w drugiej częśći. W trzeciej (zupełnie spapranej pod wieloma wieloma względami) była zupełnie inna damska wersja... Czy tylko mi się zdawało, że wersja ta była żenująco słaba. Z tego co wiem to miał być kolejny silniejszy model. Jednak T-1000 bez problemu by go rozwalił....

Juby

T-X była równie mocna, a może i mocniejsza od T-1000. Owszem posiadała pancerz, którego wersja z płynnego metalu nie posiadała, więc można ją było łatwiej zniszczyć. Ale była szybsza, silniejsza, miała nowszy procesor i w ręce ukryty arsenał broni także przeciw Terminatorom.

LelekPL

Mocniejsza była, problem w tym, że nie była "fajniejsza". T-1000 był pomysłowym szokiem i wraz z jego wykonaniem jest jedną z najbardziej kultowych rzeczy w historii kinematografii. T-X to zwykłe ulepszenie o broń palną. Mało to efektowne i po pierwszych pięciu minutach kiedy chodzi sobie nago, już niczym nie imponuje. Tak samo jak cała część 3.

Kadaver

Wg imdb scenariusz piątki napiszą Laeta Karodigis i Patrick Lussier (czyli reżyser i scenarzysta Draculi 2000 oraz  dwóch sequeli).

Mikoto

Nie wiem, czy si? cieszy? czy p?aka?. Dracula 2000 by? moim zdaniem ?wietny, ale dwie kolejne cz??ci to prawdziwy horror. Niestety nie w tym sensie co nale?y. Strasznie zgwa?cili oni tam posta? Draculi. Trzeba mie? talent by z historii o Ksi?ciu Wampirów zrobi? horrorek dla nastolatków (dwójka) i niedorobion? podrób? Blade'a, w której zamiast Afroamerykanina mamy ksi?dza (trójka) ::).

Mr.G

Nie, nie, żadna nowa wieść na temat kolejnego Terminatora, ale bardzo ciekawy fan-trailer, którym chciałem się z wami podzielić:
http://www.youtube.com/watch?v=71hW3Q_L6MQ#

Swoją drogą ciekawe czy możliwy byłby powrót starej obsady w kolejnym filmie. Może motyw z alternatywnymi rzeczywistościami powstałymi wskutek podróży w czasie?

LelekPL

Juby ty prowadzisz stronkę o Terminatorze, więc może będziesz się orientował czy w Polsce będzie wydana 5 płytowa kolekcja wszystkich 4 filmów z serii na Blu-ray? http://bluray.highdefdigest.com/7495/terminator_anthology.html tutaj amerykański "pakiet".

Juby

O tym pakiecie słyszałem chyba jeszcze w wakacje, ale na wydanie tego w Polsce nie ma raczej szans, bo dystrybutorem T2 jest Kino Świat, a część 1, 3 i 4 Imperial. :P

LelekPL

no to rewelacja... no szkoda. Kurcze, gdyby to Terminator 3 był wydany przez kogoś innego to mogliby całkiem fajny pakiet wydać tymi trzema. A tak najlepszy film z serii należy do jednego wydawcy a pozostałe do kogoś innego. Głupia sprawa, ale jeśli znajdą się gdzieś napisy z wersją Polską i tak się może skuszę. Bo po samym angielsku to nie chce mi się tylko dla siebie tych filmów kupować...

Johnny Napalm

#519
Aaa, oglądałem Ocalenie... wreszcie. :)  Jakoś nie czułem silnej potrzeby oglądania nic związanego z Terminatorem, po dawno temu obejrzanej trójce. Zresztą, szczerze mówiąc nie jestem wielkim fanem, czy też fanatykiem, całego terminatorowego świata i nic mnie do niego specjalnie nie przyciąga.
No, ale skoro leciało to w tv...
Początek był taki sobie, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Jeszcze jeden oparty na tych samych utartych schematach film sci-fi - tak sobie pomyślałem. Głębia scenariusza  na szczęście nie była tym czego w tym filmie szukałem, choć zawsze miło by było się rozczarować. ;)
Czego oczekiwałem, to pewnie efekty specjalne i akcja najwyższych lotów. No i tu się trochę zawiodłem, przynajmniej na początku, bo jak na rok swojej premiery film nie powalał na kolana. Wszystko to na szczęście zmieniło się w środku filmu i do końca było już lepiej, lecz również bez rewelacji. Wiadomo, dwójki ze swoimi wizjonerskimi pomysłami na postacie, autentycznie nie spotykanymi wcześniej efektami, nikt nie przebije i nie będzie już chyba równie oryginalnego Terminatora. :P
Podsumowując - jako zwykły szary zjadacz filmów, nie specjalnie jestem poruszony tym filmem, choć złym go bym nigdy nie nazwał.
Gdybym zaś był ultrasem świata Terminatora, to z pewnością zwróciłbym uwagę na masę smaczków, którymi są nawiązania do dwóch pierwszych części. Arnie, wychodzący z szafy  :) , no miodzio kompletnie! Akcje rozgrywające się w hali montażowej, zalania surówką, ręka prawie martwego Terminatora, która próbuje i tak złapać gościa, czy gasnące powoli jego oko - to wszystko było super i bym się tym zachwycał, gdybym był właśnie fanem tego świata. Ale nie jestem.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

JaRo II

 "Terminator: Ocalenie".

Nie jestem fanem Terminatora. Nigdy mnie nie kręciły historie o cyborgach, robotach, androidach, miastach przyszłości. Są oczywiście drobne wyjątki, do których należy chociażby RoboCop, ale to tylko wyjątki. Nigdy za tego typu opowieściami nie przepadałem, toteż seria Terminatora mnie nie zachwyciła. Mimo to uważam, że pierwsze trzy części trzymają dobry poziom, nie są to filmy, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie i o których myślałem po nocach, ale w swojej dziedzinie są całkiem dobre i stanowią przyzwoity poziom. Jednakże co do "Ocalenia" to długo nie potrafiłem się przemuc, żeby to oglądnąć. Od początku nie dawałem temu filmowi szans, dla mnie to było nie do pomyślenia, aby tworzyć Terminatora bez głównej gwiazdy- Arnolda. W końcu jednak film ostatnio leciał na Polsacie. Pomyślałem sobie- a oglądnę tylko z czystej ciekawości.

  Oglądnąłem i się nie rozczarowałem- film jest taki jakiego oczekiwałem. Nudny od pierwszej do ostatniej minuty. Naprawdę jest sporo gadania, naukowego pseudo bełkotu. Denerwował mnie w swojej roli Christian Bale. Co prawda był twardym i odważnym Johnem Connorem, ale jakoś w tym filmie mnie drażnił. Jednakże mimo swej przeciętności i tak wypada film pochwalić. Jest sporo nawiązań do starych części i trzeba przyznać, że fabuła trzyma się kupy. Scena, w której "pojawia się" Arnold jest świetna. Wiele się nie spodziewałem po reżyserze, ale muszę przyznać, że stworzył udaną wizję wyniszczonego świata. Gdyby jeszcze ten film nie był tak nudny to byłoby dużo lepiej.

  Nie lubię tego typu opowieści. Film mnie nie zachwycił, ale przyznać muszę, że i tak wyszło przyzwoicie. Jak na produkt, który z góry zasługiwał na zlinczowanie to i tak twórcom udało się wyjść w miarę obronną ręką. Nie jestem fanem Terminatora, gdybym jednak takim był to zapewne bardziej bym docenił to dzieło, gdyż aluzji do starych części nie brakuje. Terminator bez Arnolda- to się po prostu nie mogło udać, ale w przypadku "Ocalenia" nie można powiedzieć, że się zupełnie nie udało. Wydaje mi się, że lepiej Terminatora bez Arnolda nie dałoby się opowiedzieć. Jednakże kolejną część to ja już widzę tylko i wyłącznie z Arnoldem. Drugi taki eksperyment już na pewno nie wypali. A zresztą to nie mój problem, Terminator to nie moja bajka.

  Póki co "Ocalenie" uważam za najsłabsze ogniwo serii. Film może i nie wyszedł tak źle jak tego oczekiwałem (a nawet delikatnie mnie zaskoczył), ale ja jednak takich produkcji po prostu nie kupuję.

Moja ocena: 5 / 12.
Na początku duże Jot, a pomiędzy małym 'a' i 'o' znak Robina rozświetla to = JaRo

franek

Ocalenie oglądałem dość dawno temu ale z tego co pamiętam to był właśnie taki jak piszesz.


Show Must Go On!!!

LelekPL

Ja z biegiem czasu nadal lubi? ten film (wci?? jest o niebo lepszy od T3), ale kiedy go sobie powtarza?em, znaj?c zako?czenie, strasznie irytowa? mine Marcus... Posta? na któr? stracili?my zbyt du?o czasu w tym filmie, bo wszystko to co wniós? powinno by? zrobione przez Connora - uczenie Kyle'a... i to wszystko co on zrobi? w?a?ciwie w tym filmie. Na dobr? spraw? do wilekiego w?tku nie wniós? nic, poza przekazaniem serca, a i to nie by?oby potrzebne gdyby nie niepotrzebny kolejny powrót do ?ycia T-800 w fina?owej walce. Bale jako Connor by? ?wietny i gdyby skupiono fabu?? na tym, ?e on si? dowiaduje, ?e Kyle zosta? porwany, zamiast Blair, da? wi?cej Kate Connor i w?tku z dzieckiem, no i zrobi? z tego soczyste R, to móg?by by? znacznie lepszy film. Uwa?am, ?e mcG spisa? si? dobrze z tym co mia?, film wygl?da dobrze, ma bardzo dobrze zrealizowane sekwencje akcji i ?adne zdj?cia. Przyda?oby si? tylko upro?ci? fabu?? (wyrzuci? Marcusa) i by?oby ?wietnie...

Albo pozosta? przy oryginalnym zako?czeniu, wtedy Marcus nie wydawa?by si? tak bezu?yteczny

Mr.G

Prace nad piątą częścią Terminatora mają ruszyć na początku przyszłego roku, ponadto wiadomo już, że Arni zagra w tym filmie... lecz czy to na pewno dobry pomysł? Czy aż tak wpisał się w legendę, czy aż tak nie da się go zastąpić? Oczywiście moja krytyka ma sens tylko wtedy, jeśli jego postać miałaby być komputerowo odmłodzona, po prostu nie lubię tego typu zabiegów, wolę dawać szansę nowym aktorom, ale kto wie, może w fabule znajdzie się miejsce dla starego Arnolda? Motyw z ludzkim modelem, który posłużył za stworzenie wyglądu T-800 lub nawet, co ktoś przytoczył na filmwebie, odniesienie do pewnej wzmianki z poprzednich filmów, jakoby ludzka tkanka pokrywająca endoszkielety potrafiła się starzeć.
No i rodzi się też pytanie o fabułę filmu, czy miałaby to być po prostu kontynuacja wojny w przyszłości przedstawionej w części 4, czy może znów podróże w czasie?
Osobiście uważam, że to już nawet nie musi być Arni, że lepiej zrezygnować z tych wszystkich smaczków i stworzyć coś nowego, coś świeżego, co będzie rozrywką nieco głębszą niż T4.

Kadaver

Wg. Imdb krążą plotki, że Dwayne the Rock johnson zagra w piątym Terminatorze.