Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Mr.G

#76
Inne gry / Ogólna dyskusja
25 Grudzień 2020, 23:31:37
Dzięki za sugestie, Shadow. Tak się fajnie złożyło, że te wszystkie powyższe tytuły są w mniejszym lub większym stopniu jakoś powiązane z moimi zainteresowaniami czy sentymentami, więc kierując się tym kryterium, Ghost of Tsushima mogę dopisać do listy, bo ostatnio klimaty dalekiego wschodu też mi jakieś bliższe.
Co innego Uncharted. Gra, która jest po prostu dobra, to jeszcze dla mnie za mało, przygody archeologów nigdy mnie szczególnie nie kręciły, nawet fanem Indiany nie jestem. To już prędzej nowa seria Tomb Raider, ale to tylko przez umiłowanie urody i akcentu panny Croft ;)
#77
...aż przychodzi ten moment Pierwszego Dnia Świąt, gdy tematy przy stole już wszystkie obgadane, filmy dawno obejrzane, a na sałatkę jarzynową już się nie da patrzeć. I wtedy nie zostaje nic innego jak przypomnieć sobie o internetach ;]

Poza standardowym zdrówkiem i pomyślnością, życzę nam wszystkim, by The Batman był do obejrzenia jak najprędzej w normalnych kinach i abyśmy przypadkiem nie spotkali Poison Ivy pod jemiołą.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie nawet trochę sypnęło śniegiem, także albo to jakiś świąteczny cud albo Freeze znowu uciekł z Arkham.
#78
Inne gry / Ogólna dyskusja
22 Grudzień 2020, 10:48:45
No to jak Panowie o grach, to i ja coś powiem. Miała być za pierwszą wypłatę. Miała być po pierwszym awansie. Miała być jako mój własny prezent ślubny. Aż w końcu żona miała dość mojego ciągłego wzdychania i kazała mi w końcu kupić konsolę. A teraz pilnuje bym grał ;]
Nie spieszy mi się do nowej generacji, a też nie jestem takim wymagającym graczem, by widzieć znaczące różnice w wersji "pro", więc padło na PS4 Slim. Mówili coś o Xboxach, o tanich abonamentach z milionami gier, ale jak już zauważyliście, lubię Spider-Mana, więc to musiało być dzieło Sony.
No i se gram. Chyba w końcu rozróżniam gdzie kółko a gdzie kwadracik i dobrze, bo zrobienie efektownych scen-zręcznościówek daje satysfakcję.
A sam Spider-Man? Marzyłem kiedyś o rozbudowanej grze o Pajączku, gdzie bujanie się na sieciach będzie rozkoszą, kostiumy i sprzęty da się modyfikować, a eliminować wrogów będę zarówno w efektownych bójkach jak i wymagających skradankach. No i mam czego chciałem. Oprawione w rewelacyjną grafikę i polskim dubbingiem tak dobrym, że ani przez moment nie byłem ciekaw oryginalnych głosów.
Niedawno przekroczyłem 50 % gry i sądziłem, że zbliżam się do końca fabuły, że zostaną mi już tylko poboczności, a tu dopiero akcja się rozkręca. No to lecę, miasto samo się nie uratuje...
Kupując konsolę, pierwszego Spidey'a miałem w zestawie, a Milesa Moralesa w ramach promocji dorzuciłem za zeta. Ale wstrzymam się z kontynuacją. Kolejny na liście marzeń jest od dawna upragniony Wiedźmin III, dalej zapewne dwie części The Last of Us, a jak starczy życia, to GTA V oraz Red Dead Redemption II. I gdzieś po drodze strzelanka o Terminatorze polskiej produkcji. Ah, no tak, jeszcze Cyberpunk. Ale nim zwolni mi się na niego grafik, zdążą pewnie zrobić dwie kolejne części ;]
Także żegnajcie realni ludzie i wyjścia na miasto... zresztą, te rzeczy i tak są teraz zabronione.
#79
Inne filmy i seriale / Marvel Cinematic Universe
22 Grudzień 2020, 10:29:20
Nigdy nie przepadałem za Fantastyczną 4, więc i mnie ta zapowiedź nie rusza. Podobnie jak inne. Serialiki Marvela raczej nie będą w kręgu mojego zainteresowania, ewentualnie zapytam kogoś o WandaVision jeśli ma być jakoś powiązane motywem multiwersum ze Spideyem. Gdyby zapowiedzieli coś z X-Menami, to by była inna rozmowa...

Gdzieś tam między nowinkami castingowymi z nowego Spider-Mana mignęło info, że film ma być bezpośrednio związany z drugim Doctorem Strangem. Może i miałoby to sens jeśli potraktować Doctora jako swoisty sequel Spidera. Wiadomo, główny bohater będzie inny, ale podejrzewam, że tak jak Strnge ma być istotny u Pajączka, tak tym razem Parker byłby gościem, a natłok postaci i wątków, którego się obawiamy, byłby rozłożony na dwa filmy.
#80
O, lubię Rok 100.
Cytat: Juby w 21 Grudzień  2020, 10:06:47No i postać Batman jest tu wspaniała - nie nieśmiertelna i posiadająca za pazuchą odpowiedni gadżet w odpowiedniej chwili, który zawsze wyplącze go z kłopotów.
Takie właśnie przedstawianie Batmana do mnie przemawia. Szczególnie kwestia gadgetów, o której wspomniałeś zapadła mi w pamięć - "głupie" zawiśnięcie na linach w szybie windy (a może szybie wentylacyjnym? Już nie pamiętam.) było dla Mrocznego Rycerza wyzwaniem, wysiłkiem, realistyczną barbaniną z tymi wszystkimi sprzączkami i zapięciami. I to mi się podobało! A gdy biegł po dachach, niemalże słyszało się metalowy szczęk całego sprzętu, którym był obładowany. W końcu jego pas nie był nieskończenie pojemny.
Fakt, fabuła pozostała miejscami troszkę niedopowiedziana, co dawało poczucie jakby komiks był oderwany od jakiejś większej całości, ale za to nadrabiał klimatem. I chyba taki był główny cel tego albumu  pokazać ten dziwny Rok 100, nie wdając się w zbyt wiele szczegółów.
No i Robin. Do dziś to chyba moje ulubione przedstawienie tego bohatera - pomocnik, ale raczej od naprawiania sprzętów i wspierający "zdalnie" zamiast latać za Batmanem po mieście.
#81
Inne filmy i seriale / Marvel Cinematic Universe
10 Grudzień 2020, 17:55:39
Niech mnie ktoś obudzi, bo boję się, że ten piękny sen zamieni się w koszmar. Podobnie jak większość fanów Pajączka, z jednej strony chcę wyć z radości, że te wszystkie postacie powracają, ale z drugiej - pamiętając iż to przeładowania postaciami zabiły obie poprzednie serie o Spider-Manie - boję się, czy to ma prawo się udać. Ponadto nie kryję, że miałem nadzieję, iż po nieco rozczarowującym dla mnie Far from home, to właśnie w nowej części Spider-Holland rozwinie skrzydła i w końcu będzie samodzielnym, kozackim Spider-Manem, a tymczasem czeka go (kolejne) przyćmienie legendami. Dziś do niewiarygodnej obsady - jeszcze w formie plotki - dołączył Cox jako Daredevil i chyba gdyby była to jedyna nowinka, czułbym się spokojniejszy, a liczyłbym na Fiska-O'Nofrio jako głównego przeciwnika.
Ale z drugiej strony hej, przecież to MCU. Czy kiedykolwiek nie udźwignęli czegoś, co wzięli sobie na barki? Czy nie tak dawno temu nie zrobili czegoś niebywałego, zbierając wszystko i wszystkich w finale Avengers? Co by nie było, szykuje się wielkie wydarzenie.
#82
Uwielbiam pójść do kina. Czuć, że idę na film i wyłącznie film, a nie włączyć sobie do obiadu coś co w każdej chwili można zatrzymać, bo albo zadzwoni telefon albo skończą się chipsy. Kino to wydarzenie i forma szacunku do filmu, przynajmniej ja to tak czuję, dlatego też trzymam kciuki, by przetrwały. Ale czy rzeczywiście muszą w dzisiejszej formie? W sumie przewidywania Shadowa nawet mi odpowiadają. Jeśli kryzys uderzy głównie w kino wysoce komercyjne, nie będę płakał. Od dłuższego czasu bywałem na może co 10 takiej produkcji, zdecydowanie częściej wybierając kino studyjne i tamtejszy repertuar. Odcięcie niebotycznie wysokich budżetów może ukrócić plagę powtarzalności, fabularnych płycizn i przekonania, że atakowanie widza efektami jest większością sukcesu. Chyba widziałem już dość super-turbo wybuchów na ekranie, a przekombinowanie z innowacyjnością może tylko zmęczyć (Tenet?), za to przykład Jokera pokazuje, że tematy popkulturowe wcale nie muszą być efekciarskie, by się sprzedały.
Ale to tylko jeden ze scenariuszy. Jeszcze kilka tygodni temu ciężko byłoby mi uwierzyć, że może w ogóle dojść do przypuszczeń o upadku kin. Zobaczymy, co przyniesie czas.
#83
Inne filmy i seriale / Ostatnio ogladalem...
10 Grudzień 2020, 17:24:41
Cytat: Juby w 10 Grudzień  2020, 10:25:19to chyba trójkę widziałem najwięcej razy i uważam za najfajniejszą.
U mnie poszło to w drugą stronę - wyłącznie trójkę miałem za dzieciaka na VHS i wałkowałem ją tyle razy, że dziś mam przesyt i nie potrafiłbym znów się za nią zabrać. Za to dwie pierwsze części niedawno odświeżyłem i także podpinam się pod ich ponadczasowość. Nie wiem którą wolę bardziej, obie są rewelacyjne, ale w dwójce mam szczególny sentyment do alternatywnego 1985 oraz deskolotki... niby nic, a pamiętam jakiego miałem bzika na punkcie tego gadgetu i kiedy jakimś kodem udało się uzyskać podobny efekt w którymś Tony Hawku, to byłem przeszczęśliwy.
Ponadto do dziś niesamowicie ogląda się, jakimi optymistami w temacie technologii byli twórcy filmu ukazując rok 2015 ;]
Fakt, można doszukiwać się pewnych luk fabularnych, ale po co? Lepiej rozpędzić się z tą serią do 88 mil na godzinę i patrzeć, jak lecą iskry.
#84
Seriale animowane i TV / Pennyworth [serial TV]
20 Listopad 2020, 16:37:07
Myślę, że jeśli nawiązania do uniwersum będą pojawiać się z rozmysłem i jakimś fabularnym uzasadnieniem, a nie tylko na zasadzie "wwalmy tyle smaczków ile się da do pierwszego odcinka, to geeki się posikają z zachwytu", to może się udać. Z jednej strony będzie dobry, niezależny serial, a z drugiej powolutku, powolutku będziemy łechtani jako fani i frajda będzie jeszcze większa.
#85
Seriale animowane i TV / Pennyworth [serial TV]
19 Listopad 2020, 20:51:29
Nieśmiało zacząłem Pennywortha. W ogóle nie czekałem, nie byłem ciekaw, na nic nie liczyłem, ale jest fajnie. Póki co zaledwie dwa odcinki, ale muszę przyznać, że okazały się bardzo zachęcające. Przede wszystkim - co uważam za spory plus - w ogóle nie czuć, że to jakiś tam pre-prequel przygód Batmana i że Alfred jest/ma być TYM Alfredem, nie narzucają żartów o lokajach, jaskiniach czy szalonych clownach. Nawet w intro nie dopatrzyłem się żadnego nietoperza! Pomijając póki co dwa nazwiska, szybko zapomina się, że to ma mieć cokolwiek wspólnego z Batmanem. Dostajemy za to bardzo, bardzo sympatycznych bohaterów (Alfred, jego ukochana, Thomas Wayne... dawno mi się nie zdarzyło tak szybko polubić tak wiele postaci na raz), dobrze napisaną akcję, wyważone poczucie humoru, a wszystko to osadzone w ciekawym alternatywnym, spowitym mgłą noir-Londynie, ponad którym unoszą się sterowce i gdzie publiczne egzekucje są ulubionym programem telewizyjnym. Serial jest w przyjemny sposób lekki, a jednocześnie intryguje. Idę w to dalej.
#86
Ot i się wrażliwsza strona waszej natury ukazała, Panowie :) Niewiele śledzę programów telewizyjnych, jeszcze do zeszłej edycji żonka namawiała mnie skutecznie na MasterChefa i nawet miło się oglądało, ale najnowszy sezon odpuściłem po pierwszych odcinkach - nie zapałałem sympatią do żadnego z uczestników, a konkurencje wydały mi się wtórne.

Jeśli chodzi o wszelkie śpiewno-tańczone programy, to też nie śledzę, ale jak już natrafię, to obejrzę "Twoja twarz brzmi znajomo". Z początku wydało mi się kpiną przebierać facetów w sukienki i odtwarzać muzyczne sławy, ale jednak dobrze się bawię to oglądając. Bywam pod wrażeniem tego, co uczestnicy potrafią osiągnąć, zarówno wokalnie, jak i aktorsko, a jak jeszcze trafi się na szczególnie lubianego wokalistę/kę, to w ogóle frajda. Przy okazji można też przypomnieć sobie kilka kultowych utworów.
W tego typu show ważnym elementem jest też jury i tu ekipa jest całkiem dobrze dobrana, nie są nachalni ze swoim śmieszkowaniem i mądrościami, jak to często bywa. Szczególnie dobrze wypada Kacper Kuszewski, którego warto kojarzyć nie tylko z Markiem Mostowiakiem. Nie wiem na ile dobry z niego aktor w teatrach, w których grywa, ale w programie wypowiada się naprawdę niegłupio i robi bardzo pozytywne wrażenie.
#87
Uniwersum Batmana / Egmont - komiksy z Batmanem
07 Listopad 2020, 17:30:37
Zapowiedź Rado wrzucona na stronę główną bardzo mnie zachęciła. Brudne, krwawe historie z kreską lat 90-tych to coś, co chcę mieć na półce - zwłaszcza z taką okładką.
#88
A jednak dobrze pamiętałem, że istniał taki wątek...

Wydał mi się najbardziej odpowiedni, by to wrzucić - znalezione przypadkiem w sieci. Może i w polskiej edycji ktoś tak kiedyś zaskoczy?
#89
Gratuluję wyniku :D
Nieistniejący w portalach społecznościowych, nigdy nie będący na bieżąco z memami czy modnymi kanałami na YT, całą swoją cyberprzestrzeń ograniczam do jakiejś tam stronki o filmach oraz właśnie do BatCave wraz z Forum. Tak było od dawna i tak mam nadzieję pozostanie. Nawet będąc raczej widzem niż uczestnikiem (choć niech będzie, popracuję nad odwróceniem tych proporcji), podobnie jak się wraził Leon, mam tu takie swoje miejsce. I dzięki Wam jest gdzie wracać, więc dzięki, zwłaszcza że lekko nie jest, bo wszyscy jesteśmy w mniej więcej podobnym, szczególnym wieku, gdy tzw. dorosłość kradnie co raz więcej nas i co raz trudniej znaleźć chwilę dla swojej małej, niewinnej pasji. Ale może właśnie teraz, nim pożrą nas kredyty, żłobki i obiady u teściowej, powinniśmy tym bardziej je pielęgnować?
#90
Cytat: Shadow of the Bat w 31 Październik  2020, 22:34:00Co do twojego pytania to jest druga część zatytułowana Batman: Curse of the White Knight.

Dzięki, Shadow. To teraz grzecznie wymodlę aż to wyjdzie w Polsce i zachowam miejsce na półce na ten dzień.

Cytat: Rado w 01 Listopad  2020, 18:57:00...i nie dokończy swojej historii o Poison Ivy. Ponoć miał ją już nieźle rozpisaną i zaprojektowaną.

No to mnie zasmuciłeś, Rado. Skoro tak dobrze czytało się historię o jednej z mniej lubianych przeze mnie bohaterek, to jaką frajdę miałbym, dostając w końcu komiks o jednej z ulubionych? Przynajmniej w Harleen Ivy całkiem fajnie wykorzystała swoje pięć minut.

Cytat: Juby w 02 Listopad  2020, 13:43:26Tom 18 WKKDC to absolutny must-have dla każdego fana Supermana.

Zdecydowanie się zgadzam! Czasem uda się znaleźć jakimś punkt z komiksami, gdzie sporo na raz tego WKKDC i człowiek nie wie z czym wyjść, ale po przekartkowaniu tego tomu od razu miałem zwycięzcę. Po kilku ilustracjach rozbudziło się jakieś zakurzone wspomnienie, że właśnie te zeszyty odnajdywałem w bibliotece szkoły podstawowej, choć wtedy za małym było się szczeniakiem, by pamiętać fabułę. Komiks jest świetnie narysowany, inteligentny, zabawny i na swój sposób ciepło się od niego robi na sercu. To po prostu ten właściwy, wspaniały Superman, z uśmiechem ratujący sytuację, nie zapominający grzecznie napomknąć dziewczynie, której torebkę właśnie odzyskał, że ta za głośno słucha radia.