Aktualności:

"Batman: Mroczne zwycięstwo" od 27 listopada.

Menu główne

Cotillard jako Miranda Tate

Zaczęty przez Q, 19 Kwiecień 2011, 23:48:21

Q

Po wielu tygodniach spekulacji wreszcie oficjalnie potwierdzono udzia? Marion Cotillard w "TDKR". Wed?ug opisu aktorka ma zagra? Mirand? Tate, cz?onkini? zarz?du Wayne Enterprises, ch?tn? do pomocy Bruce'owi Wayne'owi we wznowieniu dzia?alno?ci dobroczynnej zapocz?tkowanej przez jego ojca.

Wydaje si?, ?e b?dzie to posta? specjalnie stworzona na potrzeby filmu, jednak nie brak spekulacji, ?e mo?e to by? przykrywk? dla Tali. Potwierdzenia jednak nie i wcze?niej ju? wiele by?o ró?nych przypuszcze?, które si? nie potwierdzi?y. Jedno jest pewne Marion wyst?pi w "The Dark Knight Rises" i tym samym w "Batmanie" role kobiece powinny wypa?? interesuj?co.

Udzia? Marion zapowiada oraz zwi?zek jej postaci z Bruce'em mo?e by? tez zapowiedzi? w?tku romantycznego pomi?dzy bohaterami.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

LelekPL

A ja dalej uważam, że zagra Talię. Ta cała Miranda ma być pewnie zasłoną dymną, podobnie jak to miało miejsce w pierwszym filmie z Neesonem. Gdyby nie ujawniono kogo zagra Josh Pence, pewnie bym tak nie uważał, ale teraz jestem wręcz przekonany, że jakieś połączenie musi nastąpić.

Manigoldo

Jezu to tak jak z anne hathaway, pisze że zagra syline kyle, a i tak już wyszło na jaw że będzie też catwoman, tak samo tutaj, oficjalnie będzie tą mirandą O_o   a potem się okaże że to talia.

Juby

Napisałem pięcioliniową wypowiedź, ale zauważyłem, że Air Jordan umie czytać w myślach, bo napisał właściwie to samo, co ja miałem wysłać. Sądzę, że to przykrywka dla Talii i mam nadzieję, że w filmie wypadnie to tak szokująco jak w BB, kiedy okazało się, że Neeson to Ras.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Leon Kennedy

Mam nadzieję, że to tylko przykrywka, bo Talia bardzo by pasowała do zwięczenia trylogii, no i bardzo bym ją chciał na dużym ekranie zobaczyć :D

Funky

Oby to była jakaś kochanka dla Bruce`a a nie córeczka Ras`a ;) Nie jestem fanem aby powracać na siłę do wątku Al Ghula i jego rodziny. Chociaż ciągle obawiam się że to może być przykrywka (jak Henri Ducard z "BB") Cóż oby nie...

Q

Marion jako Miranda Tate na zdjęcia z planu:



Tak odnośnie różnych spekulacji:
Spoiler
Te fotki świadczą raczej, że Miranda nie jest dobrą osobą



Według różnych informacji to naprawdę Talia i ma przysporzyć Batmanowi sporo problemów.
[Zamknij]
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Funky

Przeglądając FilmWeb natknąłem się na coś takiego

Spoiler
Dziewczynka Joey King ma zagrać młodą Talię Al Ghul, a więc Marion zagra pewnie dorosłą córkę Ras`a. Zresztą na fotkach po wdzianku widać że Miranda Tate to przykrywka. Nadal patrzę na to krzywo bo wydaje mi się że cała Liga Cieni to taka zapchajdziura. Oby to było dobrze przedstawione...
[Zamknij]

Q

Kolejne informacje http://www.batcave.stopklatka.pl/index.php/2011/09/spoiler-dotyczcy-sceny-z-ciearowk/

coraz bardziej potwierdzają spekulacje
Spoiler
dotyczące Tali al Ghul, czyli bardzo możliwy jest zabieg jak w roli Neesona w "BB"
[Zamknij]
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Johnny Napalm

Sorry, nie potrafie o niej powiedzie? nic dobrego - zagra?a tak sobie, oczywi?cie w tym filmie, bo np w Incepcji pokaza?a si? z naprawd? dobrej strony.
Liczy?em chyba na zbyt wiele. To jednak nie by?a ta sama komiksowa Thalia, która omota?a Bruce'a jak pionka. Tu by?o na odwrót - to Bruce si? z ni? zabawi? i cze??...
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

Namieszać to w jego życiu namieszała sporo. Zdobyła jego zaufanie, przejęła jego firmę, wbija mu dosłowny i przysłowiowy nóż w plecy, doprowadziła go do złamania swojej jedynej zasady i niemal nie unicestwiła całego miasta. Zrobiła sporo, ale gra Marion według mnie pozostawia sporo do życzenia. Była zwyczajnie miałka. Przynajmniej była hot wtedy kiedy trzeba było.

Mr.G

Nie jestem w stanie Panów poprze? co do tego, i? Marion by?a niewystarczaj?c? aktork?. Jakkolwiek to w?a?nie w Incepcji wyda?a mi si? jedynie pionkiem fabularnym nie wznosz?cym nic od siebie, tak w TDKR przedstawi?a posta? po prostu urzekaj?c?. Nie by?a to rola oscarowa, ale w pe?ni wystarczaj?ca i podobaj?ca si?. Warto podkre?li?, ?e patrzycie na ni? przez pryzmat znanej wam dobrze Tali, tote? mo?ecie porównywa? Mirand? do si?y charakteru komiksowej córki Ras'a, lecz rozmowy z widzami-nie-wielkimi-fanami-batmana utwierdzi?y mnie w tym, ?e jej posta? w filmie spe?ni?a sw? rol?, a mianowicie okaza?a si? zaskoczeniem, rw?c? brzegi cich? wod?.
Inn? jest za to kwesti? czy - dla nas fanów - sama takowa interpretacja Tali jest odpowiednia. Osobi?cie uwa?am, ?e w?tek córki wielkiego przywódcy Ligii Cieni jako dawnej mi?o?ci Bruce'a nadaje si? na temat przewodni ca?ego filmu lecz filmu zupe?nie innego pokroju. W TDKR po prostu nie by?o miejsca na rozwini?cie, a tym samym to, co mo?na by?o pokaza?, pokazano w sposób jak najbardziej ?wietny.

Johnny Napalm

Nie no, stary, polemizowałbym i to mocno z tym, że Cotillard miała więcej do zagrania w TDKR niż w Incepcji. Bez niej i jej gry wcześniejszy film Nolana byłby zdecydowanie uboższy, niż film o Batmanie.
W tym filmie postać Mirandy mogła zagrać prawie każda aktorka i film wiele by na tej zmianie nie stracił.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Leon Kennedy

W obu była istotną postacią ;) Tak jak Mr.G uważam, że aktorsko wypadła dobrze i nawet swoim zachowaniem, głosem przypominała mi Talię :)

isild87

Jak dla mnie panna Cotillard spisala sie niezle (pomimo krytycznych glosow) a mnie od samego poczatku trwania filmu wszystko to wydawalo sie jakos zbyt idealne -  bo oto nagle pojawia sie w zyciu Bruce'a kobieta ktora mogla przypominac mu tragicznie zmarla ukochana Rachel ,w dodatku jest atrakcyjna, bogata i skora do pomocy.
Ktory facet nie polecialby na cos takiego, wiec oczywiste ze Bruce polecial i zapomnial o wszelkich srodkach ostroznosci.
W tym przypadku to instynkt akurat go zawiodl  :)
Szkoda jedynie ze ta  jej prawdziwa "mroczna" strona dala o sobie znac dopiero pod koniec,a nie w trakcie filmu - mogli troche bardziej dopracowac cala te intryge z nia w roli glownej :(
Interesujace jest tez to, ze Nolan po raz kolejny troche "okantowal" ciekawskich i wczesniej oglosil ze rola Mirandy nie bedzie zbyt duza i nie wniesie zadnych rewolucyjnych zmian do filmu .
Aha, jasne...