Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Nasze recenzje komiksów z Batmanem

Zaczęty przez Juby, 19 Lipiec 2009, 22:01:54

Rado

Cytat: Crowridd w 07 Grudzień  2023, 19:47:47Czytał ktoś Kryzys Bohaterów?

Heh, kilka tych kryzysów już było i musiałem się chwilę zastanowić o który pytasz i czy właśnie przypadkiem tego nie czytałem. Odpowiedź brzmi: nie, niestety nie czytałem i raczej nie zamierzam. No chyba, że mnie przekonasz, że warto?

Crowridd

W żadnym wypadku, bo sam nie jestem pewien czy mi się podobał. No i mało jest tam Batmana.
Z każdym jednak dniem uważam, że to udana i smutna zarazem historia (kiedy weźmie się pod uwagę kilka aspektów spoza tego tomu).

Wizualnie sztos, zwłaszcza kilka paneli.

Słowo "kryzys" bardzo pasuje do tego komiksu, ale postawiłbym go bardziej obok Kryzysu Tożsamości, aniżeli przy dużych eventach z laserami.



Crowridd

#467
Jeśli ktoś szuka jakiegoś dobrego, w miarę nowego Batmana, który jest inny niż standardowe historie z detektywem walczącym ze złoczyńcami, to polecam Creature of The Night.
Historia chłopaka, który od dziecka jest fanem komisków z Batmanem i porównuje swoje życie do życia Wayne'a.

Leon Kennedy

DCeased tom 4. Czekałem, zwlekałem i w końcu zakupiłem. Minęło 5 lat od okropnych wydarzeń, śmierci, straty tak wielu bliskich, ale pojawia się iskierka nadziei w ciele Cyborga... Batman, Superman, Wonder Woman, Dinah i reszta wracają na Ziemię... Trup jak zwykle ściele się gęsto i często. Do tego jedni planują uratować dosłownie wszystkich, a inni próbują wszystkich zarażonych zlikwidować. Chodź nie zdają sobie sprawy jak w sumie prawie nikt, że Ziemi zaczyna grozić jeszcze coś większego niż równanie anty-życia. Jest nieźle, chodź jakoś trzy poprzedniejsze tomy czytało mi się ciutkę lepiej. Trochę mało Zombie jak dla fana Zombie 😀 Za to prym w tej części zdecydowanie wiedzie Constantine! Mamy tutaj jego cały wachlarz dobrych i tych raczej bardziej nikczemnych cech,ale tym razem cel uświęca środki i tylko On może tego dokonać! Przy tym wszystkim fabuła dalej utrzymuje dobry poziom i całość czyta się z dużym zainteresowaniem!

Leon Kennedy

#469
Batman Ich Mroczne Plany Tom 1. Tynion IV zaczyna i jak zawsze nowy run to nowe nadzieje na coś innego, ale często zmiany są minimalne. W pierwszych przygodach udało się dać nam parę ciekawych nowych postaci. Pomocnica Jokera rządzi, ale i nowy zły Designer ( chodź za szybko można odkryć kim on w rzeczywistości jest ) i jego wielofazowy plan zachaczający o pierwsze lata działalności naszych przestępców może się podobać... Nie wyszedł tak sztampowo jak sądziłem, że może być. Fajnie. Moim faworytem tak czy siak jest przećpany Riddler, ale i Slade 'a zawsze fajnie mieć w swojej historii 😆. Zaś Joker i jego występ nie jest zbyt nachalny i wcale nie ma go dużo, chodź raczej jest znaczący 😋 Wszyscy wiemy jak skończył Alfred u Kinga i tutaj zastępuje go oczywiście Lucius Fox i również jest to miła odmiana. Bullock jako komisarz to zajebisty pomysł, ale liczę, że będzie go jeszcze tylko i wyłącznie więcej! Mamy też trochę brutalności. Podobało się wystarczająco, abym już miał ochotę zamówić tom 2 i pewnie wkrótce to zrobię!

Crowridd

Pamiętam, że komiks miał fajny klimat - scena z wykopywaniem trumny była świetna. Niedługo robię powtórkę całego runu

Leon Kennedy

Drugi tom już zamówiony. Szybko mi pójdzie z tym runem coś czuję 😆

Crowridd

#472
Ja teraz powtórzyłem dwa pierwsze tomy Tamaki, bo Wieża dziś została odebrana, a czwarty tom zaraz wychodzi. Też polecam bo klimacik jest dobry.

Tyniona szybko się czyta. Ten run jest też mocno kolorowy (w przeciwieństwie do stylu Detective).

Edit: Otworzyłem tę Wieżę - nie ma tam Dana Mory. Więc tu już kończy się klimat.

Leon Kennedy

#473
Batman: Wojna Jokera tom 2. Nieźle to sobie nasz Jokerek wszystko zaplanował. Haos jaki wprowadził do Gotham był niesamowity, a do tego odebrał Batmanowi dosłownie wszystko! Ale od czego jest rodzina! Brakuje tutaj tylko Damiana. Zaś pomysły Jokera jak ten z kinem czy Alfredem ( skręcanie karku było czadowe), fantastyczne. Batman miał tutaj naprawdę ciężką przeprawę. Fajnie wypadła również Harley i zakończenie tam gdzie wszystko się zaczęło... Oczywiście musi tu być trochę filozofowania, ale całość nie nudzi i trzyma się kupy. Do tego kreska i pełna paleta kolorów robi super robotę. Wprowadzone  również i tu nowe postacie jak zabójca clownów. Knowania Jokera na razie zakończone, na razie... Lecimy z trzecim tomem, który już czeka w domku.

Crowridd

Ta paleta kolorów jest specyficzna. Ale chyba do mnie trafiła, bo dobrze mi się to oglądało.

Sceny z Alfredem rzeczywiście były spoko, a pozbawienie Bruce'a wszystkiego było wg mnie oryginalne i dobrze to wybrzmiało w równoległym runie Tamaki w DC. Właśnie przyszedł ostatni tom. Na finale Wieży się trochę zawiodłem. Liczę na to, że w tym tomie będzie lepiej.


Leon Kennedy

#475
Trzeci tom za mną. Historia trochę zwolniła i to nawet dobrze. Nowy/stary wróg/przyjaciel się nam ukazał i jest nawet, nawet, chodź często takowy zabieg bywa naciągany... Ciekawe jak długo zabawi w Gotham? Interesująco również wygląda młody zabójca clownów ( zadebiutował w poprzednim tomie), którego Batman postanawia uratować, a walka toczy się o jego życie jak i duszę. Dostajemy też swoistą spowiedź Harley z jej grzechów przeszłości i chęć wyrównania krzywd... Do tego rodzina Foxów w pełni przejęła majątek Wayne'a... A sam Bruce musiał się wyprowadzić z rezydencji do domku na przedmieściach Gotham. Spoko, lekki całkiem przyjemny tomik. Na końcu mamy krótką historię Barbary z dość znaczącym zakończeniem..

Crowridd

#476
To w tym runie była scena z Jokerem, który ponownie odwiedził Barbarę? Pamiętam, że była mocna.

Ostatni tom Detective spoko, ale myślałem że Tamaki zakończy swój run właśnie tutaj, a okazało się że Wieża była jej ostatnią dużą historią.

Ten tom to składak z amerykańskich wydań, więc jest też Rosenberg, który wypada bardzo na plus. Sierota z Gotham to dobrze napisana i narysowana rzecz.

Leon Kennedy

#477
CytatTo w tym runie była scena z Jokerem, który ponownie odwiedził Barbarę? Pamiętam, że była mocna

Oj tak. Przy wywołanej wojnie postanowił wpaść do niej na chwilę...

Tom 4 czyli run na wykończeniu. Strach zawitał do Gotham i w piękny sposób się rozszerza... Gotham mało potrzeba, aby przestraszyć, co może trochę dziwić po tym co już przeszli 😋 Do tego pewna korporacja pragnie położyć swoją łapę na mieście... Niby chcą pomóc, ale czy strach to dobra metoda??? A ich strażnicy Peacekeeperzy, to na pewno to czego miasto potrzebuje? Mamy też pewną nową organizację o zabawnej nazwie ( kolektyw nadpoczytalności ), która pragnie zrobić coś dobrego dla miasta, co gdyby mogli usunąć mieszkańcom złe wspomnienia, ból i strach, tylko czy ich wybory nie doprowadzą do upadku miasta? Batman, Harley i Ghost Maker, chemia między nimi jest całkiem fajna. Nie ma tego dużo co prawda, ale daje radę. Do tego Strach na Wróble, którego nie widziałem na łamach komiksu już od jakiegoś czasu... Finał może być prze straszny 😆

Juby

Superman. Czerwony Syn
https://www.batcave.com.pl/komiksy-polska-2020/superman-czerwony-syn/#1

Batman, Ziemia niczyja, tom 1: Kataklizm
https://www.batcave.com.pl/komiksy-polska-2023/batman-ziemia-niczyja-kataklizm/#1

Batman: Ziemia niczyja, tom 2: Wstrząsy wtórne
https://www.batcave.com.pl/komiksy-polska-2024/batman-ziemia-niczyja-tom-2-wstrzasy-wtorne/#1

W tomie drugim znajduje się przypis, że Narcosis pojawił się wcześniej w Batman Dziedzictwo, ale sprawdziłem i było to w Epidemii. Gdyby nie nierówna kreska, ostatni tom oceniłbym nawet na 5 nietoperków.